Unitariańskie wątpliwości

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Przeemek
Posty: 439
Rejestracja: 24 wrz 2017, 15:28
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: Najważniejszy dla mnie jest Pan i relacja z Nim: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem." (Mt 22,37).
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Przeemek » 12 lip 2018, 19:47

Ix12 pisze:
Tam nie pisze że Bóg stał się człowiekiem, masz halucynacje...

To wyjaśnij co "Tam" jest napisane według twojej intepretacji?
Bo ja tobie już podałem....
" (5) Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, (6) który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu," (Flp2: 5 - 6)
W poprzednim wątku dało się jeszcze "w miarę" z tobą polemizować na "argumenty" biblijne, szczególnie jak tak chętnie się odwoływałeś do interlinearnego przekładu.

Ale powyższym nie zaprezentowałeś nic, zwyczajne oszczerstwo rzuciłeś bez uzasadnionej argumentacji.

Ix12 pisze:Postać boża bo każdy człowiek, nie tylko Jezus, jest stworzony na podobieństwo Boga. Oczywiście nie fizyczne. Boga nikt nigdy nie widział, o Jezusie tego powiedzieć nie można. :mrgreen:

A skad wiesz jakie podobieństwo miał Bóg na myśli. Nie ustosunkowałeś się ani do zacytowanego tekstu biblijnego ani do podanych przeze mnie odnośników, do wersetów biblijnych świadczących o Boskiej naturze Jezusa.

Ix12 pisze:Boga nie można zabić, a Jezusa zabili. Jezus zawsze jest człowiekiem i tylko człowiekiem, nawet w niebie gdzie będzie sadzić jako człowiek.

W Biblii masz dokładnie wyjaśnione dlaczego zabito Jezusa i dlaczego wogóle dał się zabić, chociażby w (Flp.2). Reszta twoich teorii to bajdurzenie nie mające nic wspólnego z tekstem i prawdami zawartymi w Piśmie Świętym.


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: kontousunieteMtl » 12 lip 2018, 19:55

Przeemek pisze:
Bez Bożej pomocy nie odróżnisz prawdy od fałszu czy manipulacji.


Zgadzam sie zupelnie z ta wypowiedzia.

Ale czy to znaczy, ze ja nie otrzymuje tej Bozej pomocy ...?

Jezeli tak myslisz, to uzasadnij .... :->

Czy ja nie spelniam jakichs warunkow aby te pomoc otrzymac ...?

Czy w ogole pomoc Boza obwarowana jest jakimis warunkami...?

Czy nie wystarczy byc szczerym i otwartym na Prawde czlwiekiem...?

Dlaczego czlowiek uzurpowal sobie prawo do wytyczania drugiemu czlowiekowi jego drogi...?

Pawel mowi o wielkich rzeczach, dotyczycych ludzkiej duchowosci....doceniam to i rozumiem...

Ale widze u niego rowniez falsz...chociazby ten dotyczacy wladz koscielnych, co jest zupelnie sprzeczne z nauka Jezusa zapisana w Biblii...dlatego nie potrafie nazwac jego ludzkiej nauki Slowem Bozym, tak jak to robia chrzescijanie po obu stronach barykady..... :-D


Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Ix12 » 13 lip 2018, 07:26

Przeemek pisze:
Ix12 pisze:
Tam nie pisze że Bóg stał się człowiekiem, masz halucynacje...

To wyjaśnij co "Tam" jest napisane według twojej intepretacji?
Bo ja tobie już podałem....
" (5) Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, (6) który chociaż był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu," (Flp2: 5 - 6)
W poprzednim wątku dało się jeszcze "w miarę" z tobą polemizować na "argumenty" biblijne, szczególnie jak tak chętnie się odwoływałeś do interlinearnego przekładu.

Ale powyższym nie zaprezentowałeś nic, zwyczajne oszczerstwo rzuciłeś bez uzasadnionej argumentacji.

Ix12 pisze:Postać boża bo każdy człowiek, nie tylko Jezus, jest stworzony na podobieństwo Boga. Oczywiście nie fizyczne. Boga nikt nigdy nie widział, o Jezusie tego powiedzieć nie można. :mrgreen:

A skad wiesz jakie podobieństwo miał Bóg na myśli. Nie ustosunkowałeś się ani do zacytowanego tekstu biblijnego ani do podanych przeze mnie odnośników, do wersetów biblijnych świadczących o Boskiej naturze Jezusa.

Ix12 pisze:Boga nie można zabić, a Jezusa zabili. Jezus zawsze jest człowiekiem i tylko człowiekiem, nawet w niebie gdzie będzie sadzić jako człowiek.

W Biblii masz dokładnie wyjaśnione dlaczego zabito Jezusa i dlaczego wogóle dał się zabić, chociażby w (Flp.2). Reszta twoich teorii to bajdurzenie nie mające nic wspólnego z tekstem i prawdami zawartymi w Piśmie Świętym.


Tak czy owak Jezus nie jest Bogiem, sam temu zaprzecza. (Mar. 10:18) Bajdurzenie to może u ciebie. :mrgreen:

Jezus miał początek, Jehowah nie miał. Jezus dostał objawienie od Boga - Ap. 1:1, Jezusa z umarłych wskrzesił Bóg, Jezus dostał moc od Boga,
Jezus otrzymał Ducha Świętego do Boga. Boga nikt nigdy nie widział o Jezusie tego nie można powiedzieć.

Mojżesza też nazwano bogiem, czy to znaczy że jest Stwórcą? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.
Przeemek
Posty: 439
Rejestracja: 24 wrz 2017, 15:28
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: Najważniejszy dla mnie jest Pan i relacja z Nim: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem." (Mt 22,37).
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Przeemek » 13 lip 2018, 14:10

Ix12 pisze:Tak czy owak Jezus nie jest Bogiem, sam temu zaprzecza. (Mar. 10:18) Bajdurzenie to może u ciebie. :mrgreen:

I w tym przypadku spokojnie mogę powiedzieć, że to ty masz halucynacje. Cały czas pokazujesz jak lekceważysz Biblię lub nawet jej nieprzeczytałeś.

(17) A gdy się wybierał w drogę, przybiegł ktoś, upadł przed nim na kolana i zapytał go: Nauczycielu dobry! Co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny? (18) A Jezus odrzekł: Czemu mię nazywasz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg. (19) Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, Mk10: 17 - 18)

Po pierwsze: "Dobry Nauczyciel" - ten tytuł nigdy nie był stosowany do innych rabinów w czasach Jezusa, ponieważ oznaczał bezgrzeszność, całkowitą dobroć. Jezus i wszyscy inni uznali, że został powołany przez wyjątkowy tytuł.
Po drugie: W całej Torze nie ma żadnego przypadku, w którym rabin byłby nazywany "Dobrym Mistrzem", również Talmud o tym nie mówi. Tylko Bóg był nazywany dobrym przez starożytnych rabinów.
Po trzecie: Dlaczego nazywasz Mnie dobrym? To nie był Jezus odmawiający swojego bóstwa. Po prostu zachęcił młodego człowieka do refleksji nad nim, bazując na Torze, księgach które Żydzi nazywali świetymi - tak próbował im okazać z kim mają do czynienia. To tak, jakby Jezus powiedział: "czy naprawdę wiesz, co mówisz, kiedy nazywasz Mnie dobrym?"

Są miejsca w Biblii w których Jezus przemawia do różnych grup ludzi i dlatego wyraża swoją naukę dostosowując do sytuacji i warunków, na wszystko miał jakiś powód.

Nie widzisz, że Jezus próbuje rozbudzić w tym uczniu myślenie, że jest tylko jedno dobro i pochodzi od Boga. Jezus po to przyszedł na świat by głosić naukę jedynego prawdziwego Boga - który jak wynika z Biblii występuje w trzech osobach, dlatego raz mówi tylko o nim, raz o sobie, raz o Duchu, a raz o nic wszystkich i nie zmienia to natury Boskiej Jezusa. Kontekst rozdziału Mk10 i Łk18 wskazuje, że Jezus wyjaśnia naukę Boga Żydom, uczniom jak i uczonym w piśmie, a jego uczniowie ciągle wtedy nie wiedzieli że jest Bogiem - później Piotrowi zostanie to objawione. Więc wyjaśnia i odwołuje się do Tory - tego co Żydzi otrzymali od Boga JHWH - to nie miał powodu tak się wyrazić i prowadzić temat w zależności z jaką sytuacją miał do czynienia?

Dlaczego w takim razie kilka wersetów dalej również i o sobie wyraża się w osobie trzeciej:
" (31) Potem wziął Dwunastu i powiedział do nich: Oto idziemy do Jerozolimy i spełni się wszystko, co napisali prorocy o Synu Człowieczym.32) Zostanie wydany w ręce pogan, będzie wyszydzony, zelżony i opluty; (33) ubiczują Go i zabiją, a trzeciego dnia zmartwychwstanie. (34) Oni jednak nic z tego nie zrozumieli. Rzecz ta była zakryta przed nimi i nie pojmowali tego, o czym była mowa.

"(45) Albowiem Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służyć i oddać swe życie na okup za wielu.
[Mk10]


Czyżby Syn Człowieczy to nie Jezus?
Są miejsca w których tłumaczy Żydom i innym swoją Boską nauturę jak na przykład w Ewangelii Jana 6.
Ix12 pisze:Jezus miał początek, Jehowah nie miał. Jezus dostał objawienie od Boga - Ap. 1:1, Jezusa z umarłych wskrzesił Bóg, Jezus dostał moc od Boga,
Jezus otrzymał Ducha Świętego do Boga. Boga nikt nigdy nie widział o Jezusie tego nie można powiedzieć.

Bóg ma określony plan zbawienia dla ludzi, ale ty go kompletnie nie rozumiesz albo nie chcesz przyjąć, a przede wszystkim odrzucasz jedne wersety Biblijne, a manipulujesz drugimi.

Jezus został posłany/zstapił z nieba przez Boga Ojca by nauczać o jedynym prawdziwym Bogu w którym mamy zbawienie:
"(38) zstąpiłem bowiem z nieba, nie aby wypełniać wolę swoją, lecz wolę tego, który mnie posłał. (39) A to jest wola tego, który mnie posłał, abym z tego wszystkiego, co mi dał, nic nie stracił, lecz wskrzesił to w dniu ostatecznym. (40) A to jest wola Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, miał żywot wieczny, a Ja go wzbudzę w dniu ostatecznym." (J6)


Plan zbawienia obejmował zstąpienie Boga w ludzkim ciele:
" (5) Toteż, przychodząc na świat, mówi: Nie chciałeś ofiar krwawych i darów, aleś ciało dla mnie przysposobił;" (Hbr10: 5)

Po to by nam udowodnić, że człowiek może nie grzeszyć, że mimo ludzkiej natury jest możliwe z pomocą Jezusa zbawienie:
"(3) Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele," (Rz8: 3)

Dlatego Jezus zrezygnował na jakiś czas z Boskiej natury, ponieważ Ojciec go prosił o to, bo tak nas ludzi kochał, bo chciał zrobic to dla nas (Fl2)

Jezus był zrodzony z Boga:
"(7) Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem." (Ps2: 7)

Jezu był prawdziwie jedynym synem zrodzonym z Boga:
"(16) Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. (17) Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony." (J3: 16 - 17)

Jezus jest prawdziwym Bogiem i naszym zbawicielem:
"(20) Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym."(1J: 20)

Jezus i Bóg to jest to samo, są jednością:
"(30) Ja i Ojciec jedno jesteśmy."

Jezus jest równy Bogu:
"(18) Dlatego też Żydzi tym usilniej starali się o to, aby go zabić, bo nie tylko łamał sabat, lecz także Boga nazywał własnym Ojcem, i siebie czynił równym Bogu." (J5: 18)


Wersetów nie brakuje, wystarczy się troszkę pofatygować.....zamiast skupiać się na zakrzywianiu Słowa Bożego jak i planu zbawienia ogłoszonego ludziom.

Pan Jezus dał nam przykład do naśladowania przez swoje zachowanie i charakter, Chrystus był tym który miał kierować uwagę na Boga wyjaśniając nam to w ludzki, dla człowieka możliwy sposób do zrozumienia, m. in. dlatego nawet miał imię kierujące na Boga: Jezus - ιησους - [JHWH jest zbawieniem] w jaki sposób naśladował byś Boga gdyby nie poajwił się w ludzkiej postaci? Jak człowiek może naśladować Boga? Właśnie m. in. po to i tego nas uczył Jezus.

Ix12 pisze:Mojżesza też nazwano bogiem, czy to znaczy że jest Stwórcą? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Poszukaj wersetu, przeczytaj kontekst i będziesz miał odpowiedź dlaczego.


Poraz kojeny nie pofatygowałeś się do wersetów które wcześniej podałem, więc powyżej masz kilka wypisanych dla udowodnienia twojej ignorancji i lenistwa by na siłę wciskać tutaj swoje chybione i nie raz podważone już teorie. Mam nadzieję, że skończysz już wciskanie twoich doktryn, chyba że podwazysz wersety które w tym i poprzednim wątku zacytowałem.

Żaden z podanych przez ciebie werestów Biblijnych nie zaprzeczy Boskiej natury Jezusa. Jak ci nie pasuje, to załóż wątek "pozorne sprzeczności w Biblii", zamiast na siłe wciskać już dawno obalone twierdzenia.
Jasno pokazujesz, że zwiedzony jesteś, bo kto nie wierzy w Jezusa i Boga ten nie ma relacji z Bogiem:
"(23) Każdy, kto podaje w wątpliwość Syna, nie ma i Ojca. Kto wyznaje Syna, ma i Ojca. (1J: 23)
Ostatnio zmieniony 13 lip 2018, 14:21 przez Przeemek, łącznie zmieniany 1 raz.


Przeemek
Posty: 439
Rejestracja: 24 wrz 2017, 15:28
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: Najważniejszy dla mnie jest Pan i relacja z Nim: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem." (Mt 22,37).
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Przeemek » 13 lip 2018, 14:19

Motyl pisze:Zgadzam sie zupelnie z ta wypowiedzia.

Ale czy to znaczy, ze ja nie otrzymuje tej Bozej pomocy ...?

Jezeli tak myslisz, to uzasadnij .... :->

Czy ja nie spelniam jakichs warunkow aby te pomoc otrzymac ...?

Czy w ogole pomoc Boza obwarowana jest jakimis warunkami...?

Czy nie wystarczy byc szczerym i otwartym na Prawde czlwiekiem...?

Dlaczego czlowiek uzurpowal sobie prawo do wytyczania drugiemu czlowiekowi jego drogi...?

Źle mnie zrozumiałaś. Napisałem, że każdy jest lub może być na różnym stopniu poznania Pana. Nie napisałem że jesteś na gorszym czy nawet innym, tylko podkreśliłem, że jest jeszcze duchowy aspekt zrozumienia drogi Pana i jego Ewangelii potrzebny każdemu a możliwy tylko dzięki Bogu.

W kwestii na jakim stopniu w tej chwili się znajdujemy można ustalić poprzez dyskusję.

Motyl pisze:Pawel mowi o wielkich rzeczach, dotyczycych ludzkiej duchowosci....doceniam to i rozumiem...

Ale widze u niego rowniez falsz...chociazby ten dotyczacy wladz koscielnych, co jest zupelnie sprzeczne z nauka Jezusa zapisana w Biblii...dlatego nie potrafie nazwac jego ludzkiej nauki Slowem Bozym, tak jak to robia chrzescijanie po obu stronach barykady..... :-D

Zacytuj Pawła i Jezusa w którym miejscach widzisz sprzeczność?


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: kontousunieteMtl » 13 lip 2018, 20:32

Przeemek pisze:Zacytuj Pawła i Jezusa w którym miejscach widzisz sprzeczność?


Przemek, nie bede tego robic, bo taka szermierka slowna prowadzi do nikad... :)

Mnie wystarczy nauka Jezusa i Jego Kosciol, w ktorym On jest jedyna, niepodzielna wladza... :)

Jezus nigdy nie konkurowal ze swoimi uczniami, bo "tylko On mial slowa Prawdy i Zycia"....zaden apostol nie dyskutowal z Jezusem...a jak ktorys palnal glupote to Jezus nazywal go szatanem.... :->

Ciekawa jestem, dlaczego nie przeszkadza ci np. to, ze Pawel na kartach Biblii przyznaje sie do klamstwa i manipulacji,
a wy nadal twierdzicie, ze to Duch Bozy przez tego niestabilnego psychicznie czlowieka przemawia...

Wg mojego rozeznania Pawel nigdy nie zapoznal sie z Prawda Objawienia, dlatego tez epizod pod Damaszkiem zostal wytworzony w chorej wyobrazni nadgorliwego zyda, ktory przysluzyl sie "chrzescijanstwu" zrodzonemu w krk, ktore to chrzescijanstwo protestanci (mimo wszystko) podzielaja.... :-D


Awatar użytkownika
Jeremiasz
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lip 2010, 20:26
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Polska
O mnie: Ew.Jana 15,16: "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem..."
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Jeremiasz » 14 lip 2018, 06:11

Ix12 pisze:Boga nie można zabić, a Jezusa zabili. Jezus zawsze jest człowiekiem i tylko człowiekiem, nawet w niebie gdzie będzie sadzić jako człowiek.

Zabili fizyczne ciało Jezusa, a nie Ducha. Jego Duch, gdy ciało umarło, poszedł głosić ewangelię umarłym tam gdzie przebywali czekając na sąd ostateczny. Mówi o tym apostoł Piotr w 1 liście 3,18-20.


Awatar użytkownika
Jeremiasz
Posty: 1081
Rejestracja: 19 lip 2010, 20:26
wyznanie: Inne protestanckie
Lokalizacja: Polska
O mnie: Ew.Jana 15,16: "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem..."
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Jeremiasz » 14 lip 2018, 06:17

Ix12 pisze:Tak czy owak Jezus nie jest Bogiem, sam temu zaprzecza. (Mar. 10:18)

Nie zaprzecza, bo był bezgrzeszny.


Przeemek
Posty: 439
Rejestracja: 24 wrz 2017, 15:28
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: Najważniejszy dla mnie jest Pan i relacja z Nim: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem." (Mt 22,37).
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Przeemek » 14 lip 2018, 16:14

Motyl pisze:Przemek, nie bede tego robic, bo taka szermierka slowna prowadzi do nikad... :)

Jak prowadzi do nikąd, to skąd wiesz że masz rację?
Z drugiej strony musiałaś się wcześniej zmierzyć ze swoimi przekonaniami podczas szermierki i dojść do takich a nie innych wniosków. Czy poprostu już wiedziałaś jak jest.....

Motyl pisze:Mnie wystarczy nauka Jezusa i Jego Kosciol, w ktorym On jest jedyna, niepodzielna wladza... :)

Jezus nigdy nie konkurowal ze swoimi uczniami, bo "tylko On mial slowa Prawdy i Zycia"....zaden apostol nie dyskutowal z Jezusem...a jak ktorys palnal glupote to Jezus nazywal go szatanem.... :->

Ja nic na ten temat nie napisałem, więc jeżeli o mnie chodzi to się z tym zgadzam i nie mam nic do dodania.... może tylko, że apostołowie otrzymali misję głoszenia dalej innym ludziom tego "Słowa Prawdy i Życia".

Motyl pisze:Ciekawa jestem, dlaczego nie przeszkadza ci np. to, ze Pawel na kartach Biblii przyznaje sie do klamstwa i manipulacji,
a wy nadal twierdzicie, ze to Duch Bozy przez tego niestabilnego psychicznie czlowieka przemawia...

Nie wiem o której wypowiedzi Pawła dokładnie mówisz.
Ale odnośnie apostołów to sam Jezus ich wybierał i na przykład w pierwszej dwunastce (Mt10: 2 -4) znajdowali się byli poborcy podatkowi, celnicy, faryzeusze i powstańcy - zeloci, czy chciwcy i rządni bogactwa jak Judasz. Więc nie jest tak że Jezus otaczał się tylko wiernymi rybakami, a sam poźniej dobrał kolejnego jak to nazywasz "niestabilnego psychicznie" do grona apostołów.
Jeżeli jesteś ciekawa dlaczego wybrał również i Pawła na apostoła, to nie kwestionuj decyzji Jezusa, po to przyszedł na świat by obdarować wszystkich grzeszników Łaską, nawet tych "niestabilnych psychicznie".
Nie przeszkadzają mi grzechy innych, jeżeli sam Jezus im wybacza, to dlaczego ja mam mieć coś do tego. Sam jestem grzesznikiem i cięszę sie że mogę skorzystać z podarowanej łaski - zresztą Jezus nauczał, że drugie z najważniejszych przykazań Prawa/Zakonu to "Miłuj bliźniego...".

Motyl pisze:Wg mojego rozeznania Pawel nigdy nie zapoznal sie z Prawda Objawienia, dlatego tez epizod pod Damaszkiem zostal wytworzony w chorej wyobrazni nadgorliwego zyda, ktory przysluzyl sie "chrzescijanstwu" zrodzonemu w krk, ktore to chrzescijanstwo protestanci (mimo wszystko) podzielaja.... :-D

Już raz zacytowałem tobie Biblię która dokładnie mówi jak Paweł zapoznał się z objawieniem Chrystusa i jak został wybrany by głosić jego Słowo Prawdy i Życia. A jeżeli chodzi o twoje rozeznania to podaj konkrety, ale było by dobrze gdybyś zaczęła od Pisma Śwętego - bo to Pawłowe objawienie jest tam dokładnie opisane. A Pismo jest podstawa wiary każdego chrześcijanina - chyba że i w tej kwestii tez masz inne zdanie?


artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: artur403 » 15 lip 2018, 13:00

5 Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.

Chrystus to Bogoczłowiek.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Realista » 15 lip 2018, 21:49

artur403 pisze:5 Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.

Chrystus to Bogoczłowiek.

Czyli coś trzeciego co nie jest ani Bogiem, ani człowiekiem całkiem ciekawa myśl :-)


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...
http://christianismirestitutio.pl/
Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Ix12 » 16 lip 2018, 07:23

Jeremiasz pisze:
Ix12 pisze:Tak czy owak Jezus nie jest Bogiem, sam temu zaprzecza. (Mar. 10:18)

Nie zaprzecza, bo był bezgrzeszny.


Nie rozumiesz prostego tekstu, czyżby dogmatyczne zaślepienie? :mrgreen:


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.
artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: artur403 » 16 lip 2018, 10:08

Realista pisze:
artur403 pisze:5 Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.

Chrystus to Bogoczłowiek.

Czyli coś trzeciego co nie jest ani Bogiem, ani człowiekiem całkiem ciekawa myśl :-)


Ma to związek ze sporem doktrynalnym z Kościołami Orientalnymi (przedchalcedońskimi).
Oni wręcz mówią o nowej jednej naturze Chrystusa bosko-ludzkiej.
Kościół chalcedoński mówi o dwóch naturach Chrystusa.


Teraz łatwiej zrozumieć, że papież Tawadros i wcześniej papież Szenuda nie są katolikami.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
Ix12
Posty: 406
Rejestracja: 14 gru 2016, 13:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: Ix12 » 16 lip 2018, 12:05

Jeremiasz pisze:
Ix12 pisze:Boga nie można zabić, a Jezusa zabili. Jezus zawsze jest człowiekiem i tylko człowiekiem, nawet w niebie gdzie będzie sadzić jako człowiek.

Zabili fizyczne ciało Jezusa, a nie Ducha. Jego Duch, gdy ciało umarło, poszedł głosić ewangelię umarłym tam gdzie przebywali czekając na sąd ostateczny. Mówi o tym apostoł Piotr w 1 liście 3,18-20.


W biblii napisano że zabito Jezusa a nie jego ciało. Tu nie pisze że Jezus głosił gdy był martwy. To Twoja kolejna manipulacja. Pisze że poszedł głosić kiedy został ożywiony jako istota duchowa, a więc poszedł po zmartwychwstaniu i głosił uwiezionym demonom. Przeczytaj uważnie poniższy werset.

1 Piotra 3:18,19 (18) Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga: uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu (19) W tym też stanie poszedł i głosił duchom będącym w więzieniu,


Cały czas KAAN na PW straszy banem. Tacy tu są modzi..Poziom najwyżej śmieszny. Trynitarianie tak mają.
artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Unitariańskie wątpliwości

Postautor: artur403 » 16 lip 2018, 14:16

Czytam uważnie i widzę, że w ciele został zabity. Duch zaś Jego poszedł w tym stanie (śmierci) głosić duchom uwięzionym w Szeolu.

W Biblii wszystko się zgadza. Tylko Ix12 nie umie czytać ze zrozumieniem.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości