Dragonar pisze:prosty pisze:na wszystkie pytania mam jedną odpowiedź : nie musi być tak jak sugerujesz. Operujesz utartymi schematami i pojęciami skonstruowanymi w określonym środowisku. Bóg to nie człowiek, choć przemawia w zrozumiały dla ludzi sposób.
Rozumiem. Jakiego rodzaju dowodu wymagasz więc, aby móc uwierzyć, że Bóg jest Osobą?
Podstawą dla mnie jest Słowo Boże, a ono nie daje podstaw zamykania Boga w ciasnych kategoriach mentalnych stworzonych przez ludzką spekulację.
prosty pisze:Nigdzie w Biblii nie spotkałem wersetu, że Bóg się wcielił w człowieka. Takich określeń nie ma ani w Biblii Hebraica, ani w Biblii Greckiej.
Jeśli Jezus jest odwiecznie istniejącym Bogiem i stał się człowiekiem, to oznacza, że Bóg wcielił się, czy - używając biblijnego języka -
Słowo ciałem się stało (J 1:14 BW). Czy uznajesz Chrystusa za Boga współistotnego Bogu Ojcu?
Jezus nie jest odwiecznie istniejącym Bogiem, bo takiej "
nauki" nigdzie w Biblii nie ma. Nie ma też w Biblii nigdzie ani jednego wersetu, który by mówił, że "
Bóg się wcielił". J 1: 14 stwierdza, że "
słowo ciałem się stało", a nie, że Jezus stał się ciałem.
Uznaję to co jest w Biblii, a w niej nie ma "
nauki", że Chrystus jest Bogiem współistotnym Bogu Ojcu.