Czy wiara w biblię ma sens... ?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: Thor » 13 lip 2016, 17:16

Fryderyku czy zadałeś sobie trud obejrzenia filmów, które podesłałem? Cały czas utrzymujesz, że kreacjonizm jest nienaukowy, choć w istocie rzeczy jest przynajmniej na równi naukowy, jak ewolucjonizm, tyle że bardziej konsekwentny i spójny wewnętrznie.

Te "dowody" że ziemia ma miliardy lat, np. skały, jak pokazują naukowcy można stworzyć w laboratorium symulując naturalne procesy - w ciągu dni.
W ogóle nie odnosisz się do moich wpisów, w których poruszyłem problem pokładów węgla i znajdowanych tam obiektów archeologicznych, czy np. drzew pionowych.

Ty masz "zgrabny" a raczej cwany sposób nie odnoszenia się do rzeczowych argumentów. tylko stale bicie piany, że biblia nie jest naukowa, a wszystko poza biblijne i poza religijne jest naukowe.


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
2tm31617
Posty: 425
Rejestracja: 08 lip 2016, 22:05
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: 2tm31617 » 13 lip 2016, 18:08

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:Tu nie chodzi tak bardzo istotę blahych przewinien. Kara jest za niewiarę, bowiem każdy wierzący w Chrystusa (grzesznik) jest usprawiedliwiony w oczach Boga.


Brak wiary w coś to bardzo błahe przewinienie. W zasadzie, to nie jest przewinienie, bo brak wiary w coś nie jest aktem woli.
Nie wierzę w istnienie Twojego Boga nie dlatego, że w jakiś sposób zmusiłem się do takiego stanu swojego umysłu, tylko nie wierzę, ponieważ nie ma wystarczających dowodów bym był w stanie w niego uwierzyć.

Dokładnie na tej samej zasadzie nie wierzę w uprowadzenia i badania przez kosmitów, oraz w setki innych religii.
Czy rozumiesz to?

Czy rozumiesz już absurdalność karania za brak wiary? I to jeszcze tak surowego karania? I jeszcze nazywania tego sprawiedliwością?


A czym się martwisz? Przecież nie wierzysz w kare po śmierci. Biblia jest wiadomością dla nowonarodzonych w Chrystusie. Chrześcijanie wierzą (a niektórzy zamiennie mówią: wiedzą), że są dwa rozwiązania: przepadasz, albo żyjesz wiecznie. Chrześcijanie wierzą, że ludzie z Twoja wiarą czeka pierwszy los - to jest sprawiedliwe. Bo jeśli Ojciec wymaga od nas wiary i oddanie Mu chwały, że nas stworzył, to na prawdę niewiele. A kodeks moralny jest bardzo łatwy do przestrzegania, ponadto z miłości do nas poświęcił swego Syna, to też cud, to dar, jak Go nie kochać? Jesli ktoś tego piękna nie widzi, sprawiedliwość Boża przewiduje karę. Dla Ciebie może istnieje inna odpowiedź nt. losu ludzi po śmierci (domyślam się, że taka sama dla wszystkich - to by była dopiero straszliwa absurdalność kary).

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:Oczywiście grzechy śmiertelne to inny kaliber, ale rozumiem, że nie popierasz morderców?

Najczęściej ich nie popieram. Są przypadki, w których poparł bym ich ze wszystkich sił, np. mordercę Hitlera w 39 roku.

Rozumiem, iż założyłeś, że Hitler w świetle prawa jest niewinny przed wybuchem wojny i przyklaskujesz jego egzekucję. To jest morderstwo, a nie wyrok śmierci.
To tak jakbyś popierał to, że Kaczyńskiego trzeba zabić, bo podzeguje do nienawiści na opozycji.

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:Niemożność uwierzenia. Zakładam, że odnosisz to do siebie. Masz wszystkie narzędzia by uwierzyc. Umiesz czytać, myśleć i pisać, bo dajesz tego świadectwo na forum, więc ten argument jest nieprawdziwy.

Masz wszystkie narzędzia by uwierzyć w Boga Allaha, Thora i Odyna.
Umiesz czytać, myśleć i pisać bo dałeś tego świadectwo na forum.
Rozumiesz już absurdalność swojego rozumowania?


Tak, masz rację, mam wszystkie narzędzia by uwierzyć w w/w bogów! To nie jest absurdalne, że moge w nich uwierzyć! Absurdalne jest to, że nie mógłbym uwierzyć w jakiegokolwiek. Mogę (jest sensowne), ale nie wierzę (też jest sensowne). Ja uwierzyłem w Boga, Jego Syna i Ducha Świętego (bo mogę, czyli jest sensowne). To Ty zbudowałeś absurdalną konstrukcję.
Tak samo mogę (jest sens) być bezbożnikiem lub agnostykiem. Ja pisałem o nieprawdziwym argumencie jaki podałeś, mianowicie "niemożność wiary". Możesz, a nawet obecnie wierzysz, w coś tam...

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:Wierzysz w swojego boga, o którym nic nie umiesz napisac, tymi samymi narzędziami jakie są potrzebne by wierzyć w Chrystusa.

Uważam, że była jakaś niesamowita przyczyna powstania Świata, którą możemy oczywiście nazwać sobie Bogiem.
Ja jestem pewny, że taka przyczyna istniała/istnieje bo wierzę w logiczny związek przyczynowo-skutkowy.


No właśnie, to o czym pisłalem. A stosujac Twoją retorykę, musiałbym napisać, że to absurd.
Chociaż, jakby absurd mierzyć na szali, to waga dowodów na Jezusa jest większa niż niezdefiniowany bóg. Ale nie o to w tym temacie chodzi... Znów temat by się rozjechał.

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:Spłycasz Biblię do absurdu i usprawiedliwiasz m.in. złodzieja, który nie umie sobie poradzić ze swoją zla natura, kradnie dalej. Innymi słowy, chcesz usprawiedliwić grzesznika, który chce grzeszyć i zarazem nie chce uwierzyc w odkupiciela grzechów.

Wiara w odkupiciela grzechów jako usprawiedliwienie złego postępowania - jedna z bardziej absurdalnych chrześcijańskich koncepcji. Oczywiście przewrotnie nazywana - sprawiedliwością.
A więc wg chrześcijańskiej "sprawiedliwości" morderca, który w ostatniej chwili życia zadeklarował swoją wiarę, otrzymuje wieczną nagrodę, a człowiek który wiódł przyzwoite życie, nie wadził nikomu a nawet pomagał, ale jego umysł nie był w stanie uwierzyć - otrzymuje karę wiecznej męki.
Rozumiesz już przewrotne pojmowanie sprawiedliwości przez chrześcijaństwo? Rozumiesz już jego absurd?


Nie jest to absurdalne. I nie takie oczywiste jak piszesz. Miedzy innymi, jest dana szansa n przemianę. Jeśli morderca raz zabił to co stałoby na przeszkodzie do dalszego mordowania? Szczególnie, że cały świat łagodzi kary za morderstwo i byc może niedługo za morderstwo karą maksymalną będzie 5 lat. Tylko Bóg może go powstrzymać, stąd nadzieja prawdziwego nawrócenia. Osobiscie jednak nie sądze, że spotkamy w Królestwie Niebieskiem wielu byłych moderców (inaczej, do Nieba trafiamy już pod inna postacią), te osoby są często w głębokich odmętach grzechu i bądź spokojny, niemal 100% z nich dosięgnie Boża kara.
To tak ogólnie. Ale, żeby nie schodzić z tematu proponuję przeszukać forum lub założyć nowy tematu.

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:W kwestii kompletnosci i pewności otrzymałeś odpowiedzi.

Właśnie chodzi o to, że nie ma żadnych sensownych odpowiedzi. Jest tylko wiara w prawdziwość przekazu...
Możesz zasłaniać oczy na ten fakt ale to faktu nie zmienia...


Dostałeś poprzednio pytanie. Co będzie dla Ciebie sensownym dowodem. Chyba nie opowiedziałeś, albo coś przeoczyłem. Więc absurd jest raczej po Twojej stronie. Szkoda też, że nie zacytowałeś tego co pisałem o Potopie Sienkiewicza.

fryderyk pisze:
2tm31617 pisze:To historia prawdziwa, z proroctwami i cudami które mogą być miarą Boga, to biblijny kreacjonizm, którego dowody widać na Ziemi, to świadectwa ludzi.

Na Ziemi obserwujemy wiele dowodów na to, że ma ona miliardy lat i że nie powstała w jeden dzień za sprawą jakiejś magii.
Dzięki nauce poznajemy te rzeczy.
Biblijny kreacjonizm jest nienaukowy.


Oooo, myślałem, że poprzednio napisałeś o jakimś stwórcy, bo widzisz n niego związki przyczynowo-skutkowe. A teraz piszesz, że inteligencja to magia. Chyba, że ten bóg to jeszcze coś innego.

Czemu biblijny kreacjonizm jest nienaukowy?

Nauka odsłania wiele dowodów na młody wiek Ziemi. Ale to tż już inny temat, którego chciałeś unikać.

Tak więc, jeszcze raz piszę. Wiara w Biblię ma sens, oczywiście dla chrześcijanina. Dla Ciebie nie musi.


Awatar użytkownika
liberator
Posty: 937
Rejestracja: 27 lip 2014, 10:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: liberator » 14 lip 2016, 10:40

Fryderyk Wam na razie nie odpowie bo dostał właśnie bana na forum za przypuszczenie problemów psychicznych u jednego z dyskutantów i za radę konktaktu z lekarzem.

Jeśli dyskutant nazwał Fryderyka perfidnym szydercą i poradził mu rozpalenie ogniska, w którym miałby się spalić to powyższa rada wygląda na bardzo zasadną.

Zastanawia mnie tylko od kiedy to chęć pomocy bliźniemu jest czymś karalnym... hmm...
Po dłuższych kontaktach z chrześcijanami mnie to jednak nie dziwi.

Mają oni często wyjątkową cechę przekręcenia o 180 stopni znaczenie słów i np. ewidentną niesprawiedliwość nazywają sprawiedliwością, czy karę nieskończonego cierpienia nazywają efektem nieskończonej miłości... Wydaje im się, że znają zdanie prawdziwego Boga – Stwórcy wszechświata, choć nie mają na to żadnych dowodów. Ba nie mają nawet żadnych dowodów że taki Bóg w ogóle istnieje... Dziwni ludzie...


:powodzenia:
1. Wyzwanie moralne dla wierzących. Na razie nie sprostał mu nikt na forum: http://goo.gl/sXDX9L
2. Czy Biblia podaje prawdę? Konkretna weryfikacja. Weryfikacja wykazała, że biblia nie podaje prawdy. http://goo.gl/ued2be
3. Człowiek wierzący w istnienie boga. Przyczyny... http://goo.gl/YvyjhY
4. Jahwe namawiający / nakazujący zabijanie całych narodów łącznie z dziećmi. Obrzydliwość http://goo.gl/XOxKlB
5. „Pismo Święte to fikcja literacka ?" Żadnemu teiście nie udało się zaprzeczyć... http://goo.gl/pZuy0x
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 14 lip 2016, 11:42

liberator pisze:Fryderyk Wam na razie nie odpowie bo dostał właśnie bana na forum za przypuszczenie problemów psychicznych u jednego z dyskutantów i za radę konktaktu z lekarzem.

Nieprawda. Fryderyk dostal bana za kolejne, piate ostrzezenie, a nie za to jedno, ostatnie.


Awatar użytkownika
Thor
Posty: 332
Rejestracja: 20 gru 2008, 18:20
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska, Bytom
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: Thor » 14 lip 2016, 12:42

a na jak długo tego bana dostał?


"Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mieliśmy siły dźwigać" (Dzieje 15,10)
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: KAAN » 14 lip 2016, 14:30

liberator pisze:Zastanawia mnie tylko od kiedy to chęć pomocy bliźniemu jest czymś karalnym...
Kpienie z innych też jest karalne.
Po dłuższych kontaktach z chrześcijanami mnie to jednak nie dziwi.
Także niemerytoryczne wypowiedzi są karalne.
Mają oni często wyjątkową cechę przekręcenia o 180 stopni znaczenie słów i np. ewidentną niesprawiedliwość nazywają sprawiedliwością, czy karę nieskończonego cierpienia nazywają efektem nieskończonej miłości...
To twoje zrozumienie znaczenia słów jest niewłaściwe, ideologia ateistyczna ma fałszywy system wartości, obcy cywilizacji ludzkiej jaka była od początku. Niesprawiedliwe jest twoje życie ponieważ każdy człowiek niezbawiony żyje w grzechu i jest skazany sprawiedliwym wyrokiem Bożym na piekło. Wyjściem z tej sytuacji jest twoje nawrócenie się do Pana Jezusa, to jedyna droga do zbawienia.
liberator pisze:Wydaje im się, że znają zdanie prawdziwego Boga – Stwórcy wszechświata, choć nie mają na to żadnych dowodów. Ba nie mają nawet żadnych dowodów że taki Bóg w ogóle istnieje... Dziwni ludzie...
Nie wydaje nam się, tylko wiemy, znamy prawdziwego Boga - Stwórcę wszechświata, mamy na istnienie i działanie Boze mnóstwo dowodów.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: nesto » 14 lip 2016, 16:28

fryderyk pisze:Wyjaśnijcie mi jedną rzecz, bo mi to się w głowie nie mieści.
Jest to całkowicie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem.

Jak można z góry założyć że biblia jest absolutnie bezbłędna i podaje samą tylko prawdę?


Biblia nie jest bezbłędna i nie podaje samej prawdy.
Rzekłbym, że podaje bardzo mało prawdy.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 14 lip 2016, 16:53

Biblia mowi prawde, sama prawde i tylko prawde. Jest bezbledna, niepodwazalna, nie podlegajaca potrzebie weryfikacji ani aktualizacji. Jest kasiega kompletna i zamknieta. :)


artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: artur403 » 14 lip 2016, 22:35

Co więcej sama Biblia mówi, ze zawiera bardzo mało prawdy.
Ostatni werset Ewangelii wg Jana.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 15 lip 2016, 06:34

Ten sam Jan uwaza jednak, ze nie trzeba uzupelniac Ksiegi.
Objawienie, trzy ostatnie wersety. :)


Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: Psrus » 15 lip 2016, 09:54

Ten sam Jan uwaza jednak, ze nie trzeba uzupelniac Ksiegi.

Księgi Objawienia


artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: artur403 » 15 lip 2016, 16:10

jj pisze:Ten sam Jan uwaza jednak, ze nie trzeba uzupelniac Ksiegi.
Objawienie, trzy ostatnie wersety. :)

No to jaki stąd wniosek?
Proste: Biblia nie ma na celu być zbiorem wszelkich mądrości.
Jest bardzo wiele mądrości poza Biblią.
Biblia jest świadectwem wiary w Jezusa.
Tylko tyle.


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: KAAN » 15 lip 2016, 16:25

artur403 pisze:
jj pisze:Ten sam Jan uwaza jednak, ze nie trzeba uzupelniac Ksiegi.
Objawienie, trzy ostatnie wersety. :)
No to jaki stąd wniosek?
Taki że Biblia jest pełnym, wystarczającym, absolutnie prawdziwym przekazem, bez błędów i braków.
Proste: Biblia nie ma na celu być zbiorem wszelkich mądrości.
Oczywiście, zwłaszcza ludzkich i mądrości tego świata. Biblia jest zbiorem mądrości pochodzącej od Boga Wszechmogącego.
Jest bardzo wiele mądrości poza Biblią.
Owszem, sama Biblia o tym mówi:

I List do Koryntian 1:19 Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę.
20 Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata?
21 Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie.
22 Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują,
23 My zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo,
24 Natomiast dla powołanych i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą.
25 Bo głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie, a słabość Boża mocniejsza niż ludzie.

Biblia jest świadectwem wiary w Jezusa.
Tylko tyle.
Znacznie więcej, zacznij studiować Biblię, bo z twojego zdania wynika że kompletnie jej nie znasz :)


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: jj » 15 lip 2016, 16:54

artur403 pisze:
jj pisze:Ten sam Jan uwaza jednak, ze nie trzeba uzupelniac Ksiegi.
Objawienie, trzy ostatnie wersety. :)

No to jaki stąd wniosek?

Bardzo wazny, mianowicie taki, ze objawienia Bozego nie wolno uzupelniac ludzkimi madrosciami pod grozba plag. Dotyczy to oczywiscie calej Biblii, bo cala biblia jest objawieniem.


artur403
Posty: 4107
Rejestracja: 03 mar 2014, 21:49
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy wiara w biblię ma sens... ?

Postautor: artur403 » 15 lip 2016, 17:18

A co to jest cała Biblia?????
Czy masz na myśli wszystkie księgi, które chrześcijanie różnych wyznań uważali, lub uważają, za Biblię?
Będzie tego ponad sto ksiąg...

jj, czy sobie nie przeginasz???
Nauczanie fizyki kwantowej powoduje plagi???


Sobota, czy niedziela? Trójca, czy nie? Czy zbawienie jest utracalne? Czy charyzmaty przeminęły? Czy deprawacja człowieka jest zupełna? Czy chrzest niemowląt jest ważny? Czy zbawienie jest chwilą? Jak rozumieć Sola Scriptura? Czy Biblia jest doskonała? Jezus rządzi na ziemi, czy nie?

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości