Wiara w Boga to religia?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Albertus » 26 cze 2016, 08:41

Kasart pisze:
Albertus pisze:
Kasart pisze:
Za te bajdy przepraszał JP II ;)


Pisząc "bajdy" nie miałem na myśli samego istnienia instytucji inkwizycji i nieprawości które się w związku z nią zdarzały na przestrzeni setek lat tylko postrzeganie jej jako "formy chrześcijańskiego dżihadu"

Inkwizycja bywał różna i miała lepsze i gorsze okresy swojej działalności.
Ogólnie na tle ówczesnych sądów państwowych i miejskich cechowała się łagodnością i sprawiedliwością.Przestępcy kryminalni celowo wymyślali jakieś głupoty tylko po to aby dostać się przed trybunał inkwizycyjny.
Czasem . tak jak w nowożytnej Hiszpanii inkwizycja przestawała być w praktyce pod władzą Kościoła ale stw3ała się aparatem władzy królewskiej i czasem pod pozorem herezji karała przeciwników władzy. Ale z drugiej strony dzięki inkwizycji hiszpańskiej która karała heretyków nie było w Hiszpanii w ogóle polowań na czarownice.

Ogólnie to inkwizycja uratowała wielu ludzi przed samosądami ze strony tłumu oraz z z rąk ówczesnych sądów miejskich które karały bez wdawania się w przeprowadzenie procesu dowodowego


Po przeczytaniu "Młotu na czarownice" (wydawnictwo Jezuickie rok 1564 o ile się nie mylę) opisującego jak rozpoznać wrogów Katolickiej wiary mam co do tego inne zdanie.

Ps: polecam ryciny Goi, obrazujących jak Inkwizycja traktowała ludzi.



Sprawa jest bardziej skomplikowana niż to się niektórym zdaje.

Zacznijmy od tego że czary i czarownice oczywiście istnieją i ich ściganie i karanie nie jest czymś dziwnym. Mówi nam o czarach i czarownicach Biblia:

Wj22:17 Nie pozwolisz żyć czarownicy. (BT)

EX22:(18) "Nie wolno ci zostawić czarownicy przy życiu. (NŚ)

Oczywiście nie musimy stosować się do nakazów Prawa mojżeszowego ale śmiercią karało czarownice także prawo rzymskie a na prawie rzymskim były oparte wszystkie nowożytne systemy prawne w Europie.

Problem w tym że w nowożytnych masowych polowaniach na czarownice uśmiercano najczęściej czarownice urojone fałszywie oskarżone.
I to szaleństwo jest godne potępienia.
Warto zaznaczyć że w czasach średniowiecza masowych polowań na czarownice nie było. Początek takich polowań to czasy nowożytne - czasy tzw renesansu czyli powrotu do wzorców antycznych we wszystkich dziedzinach życia.

Jeśli chodzi o sam "młot na czarownice" to jego powstanie jest oparte na oszustwach jego autora Heinricha Kramera który rzeczywiście był w Niemczech inkwizytorem.
Sporo informacji na ten temat podaje wikipedia

Kramer oszukańczo podał jako współautora innego inkwizytora cieszącego się większym autorytetem

Tradycyjnie za autorów uważani są dwaj dominikańscy inkwizytorzy Heinrich Kramer i Jakob Sprenger, tak jak sugeruje tekst książki i jak wprost podają drukowane wydania począwszy od 1519[2]. O ile autorstwo tego pierwszego nie budzi żadnych wątpliwości, o tyle udział Sprengera w powstaniu dzieła jest obecnie kwestionowany. Przypuszcza się, że Kramer posłużył się nazwiskiem bardziej znanego i cenionego współbrata bez jego upoważnienia. Wiadomo, że po publikacji Młota w 1487 Sprenger zainicjował wewnątrzzakonne śledztwo przeciwko Kramerowi, zakończone jego potępieniem przez władze zakonne w 1490. Nie zachował się jednak dokument potępiający Kramera, a jedynie jego regest, który określa jego przewiny bardzo ogólnikowo, stąd trudno stwierdzić, czy miało to jakiś związek z publikacją Młota. Obaj domniemani współpracownicy do końca życia pozostali wrogami. Serwatius Fanckel, wikariusz Sprengera, krótko po jego śmierci wprost zaprzeczył, jakoby miał on cokolwiek wspólnego z powstaniem Młota na czarownice.
(wikipedia)

Oszustwa Kramera na tym się nie zakończyły - sfałszował też aprobatę dla swojego dzieła ze strony profesorów uniwersytetu kolońskiego.

Jednak w tamtych czasach takie rzeczy były trudniejsze do stwierdzenia i zanim wszystko wyszło na jaw jego dzieło poszło w świat.
Było wydawane nie tylko przez katolików ale i protestantów.
Jednak nie cieszyło się wcale powszechnym uznaniem jak to się niektórym zdaje:

W 1538 roku hiszpańska inkwizycja przestrzegła swych członków, by nie wierzyli we wszystkie tezy zawarte w Malleus Maleficarum, nawet gdy poparte one były przytoczonymi dowodami
(wikipedia)
I na terenie Hiszpanii i w jej koloniach nie było polowań na czarownice.


polecam ryciny Goi, obrazujących jak Inkwizycja traktowała ludzi.


Goya tworzył w końcówce wieku 18 i początku 19 a więc siłą rzeczy jego obrazy dotyczące tego tematu są malowane z wyobraźni bo w tym czasie w praktyce hiszpańska inkwizycja już nikogo nie skazywała.

Poza tym nie powinniśmy na metody śledcze inkwizycji patrzeć w sposób anachroniczny - metody ówczesnych sądów miejskich i państwowych były o wiele gorsze niż trybunałów inkwizycyjnych.

Oczywiście w ciągu setek lat zdarzało się wiele złego w tej instytucji bywali ludzi którzy dopuszczali się nadużyć i zbrodni dla własnych celów i słusznie Jan Paweł II za to przepraszał i ja tego nie kwestionuję. Kwestionuję tylko pewne mity które narosły w temacie inkwizycji głównie za sprawą protestanckiej a potem oświeceniowej antykatolickiej propagandy


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Awatar użytkownika
Kasart
Posty: 202
Rejestracja: 13 cze 2016, 08:21
wyznanie: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy
Lokalizacja: Bielsko — Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Kasart » 26 cze 2016, 10:11

Pamiętaj o tym, że były trzy inkwizycje. Hiszpańska, Włoska(?) i Francuska. Żona Ludwika XVI ścięta za czary, oraz on sam kiedy postanowił stanąć w obronie żony. Mnie akurat bardziej interesowała ta Francuska, ponieważ przyczyniła się do powstania Marksizmu i współczesnego ateizmu ;)

Ps: Goia żył w końcowym okresie inkwizycji francuskiej.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Albertus » 26 cze 2016, 11:02

Kasart pisze:Pamiętaj o tym, że były trzy inkwizycje. Hiszpańska, Włoska(?) i Francuska. Żona Ludwika XVI ścięta za czary, oraz on sam kiedy postanowił stanąć w obronie żony. Mnie akurat bardziej interesowała ta Francuska, ponieważ przyczyniła się do powstania Marksizmu i współczesnego ateizmu ;)

Ps: Goia żył w końcowym okresie inkwizycji francuskiej.


:O :eek: :roll: :puppyeyes:

Ludwik XVI i jego żona zostali ścięci przez rewolucjonistów francuskich fanatycznych antykatolików

Jaki to ma związek z inkwizycją?

Do powstania ateizmu i i marksizmu fanatycznie antykatolicka i ludobójcza rewolucja francuska bez wątpienia się przyczyniła ale co to ma wspólnego z inkwizycją?


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Awatar użytkownika
Kasart
Posty: 202
Rejestracja: 13 cze 2016, 08:21
wyznanie: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy
Lokalizacja: Bielsko — Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Kasart » 26 cze 2016, 11:14

Albertus pisze:
Kasart pisze:Pamiętaj o tym, że były trzy inkwizycje. Hiszpańska, Włoska(?) i Francuska. Żona Ludwika XVI ścięta za czary, oraz on sam kiedy postanowił stanąć w obronie żony. Mnie akurat bardziej interesowała ta Francuska, ponieważ przyczyniła się do powstania Marksizmu i współczesnego ateizmu ;)

Ps: Goia żył w końcowym okresie inkwizycji francuskiej.


:O :eek: :roll: :puppyeyes:

Ludwik XVI i jego żona zostali ścięci przez rewolucjonistów francuskich fanatycznych antykatolików

Jaki to ma związek z inkwizycją?

Do powstania ateizmu i i marksizmu fanatycznie antykatolicka i ludobójcza rewolucja francuska bez wątpienia się przyczyniła ale co to ma wspólnego z inkwizycją?


Przepraszam pomyliły mi się fakty. To były czasy inkwizycji portugalskiej.

"Inkwizycja portugalska 1536–1821

Inkwizycja portugalska została utworzona i zorganizowana na wzór hiszpańskiej. Te same powody doprowadziły też do jej powstania. W 1492 do Portugalii przybyło ok. 30 tysięcy żydów wygnanych z Hiszpanii, podwajając miejscową społeczność żydowską. W 1497 król Portugalii Manuel I Szczęśliwy zdecydował się na ten sam krok, co pięć lat wcześniej Hiszpania, nakazując wszystkim żydom opuszczenie kraju lub przyjęcie chrztu. W czasie realizacji edyktu doszło jednak do wielu aktów przemocy wobec żydów i zmuszania ich do przyjęcia chrztu. W rezultacie doszło do powstania w Portugalii licznej społeczności tzw. nowych chrześcijan, których podejrzewano o potajemne wyznawanie judaizmu. W 1506 w Lizbonie doszło do pogromu „nowych chrześcijan”, a począwszy od 1515, władze Portugalii zaczęły zabiegać w Rzymie o zgodę na utworzenie inkwizycji na podobnych zasadach jak w Hiszpanii. 23 maja 1536 papież Paweł III wyraził w końcu zgodę i na inkwizytora generalnego Portugalii mianował franciszkanina Diogo da Silva, jednocześnie jednak wprowadził trzyletnie moratorium na jej działalność. Pierwsze auto da fe odbyło się 20 września 1540 w Lizbonie, a niedługo potem działało w Portugalii już sześć trybunałów (ich liczbę zredukowano później do trzech). Konwertyci, którzy byli wpływową i zamożną społecznością, podjęli jednak w Rzymie skuteczną kontrakcję. W 1544 papież zawiesił działalność inkwizycji, polecając swemu nuncjuszowi zbadanie doniesień o jej nadużyciach. Po serii zabiegów dyplomatycznych w 1547 działalność inkwizycji za zgodą papieża wznowiono. W maju tego roku ogłoszono generalną amnestię dla konwertytów za przeszłe występki, włączając anulowanie wszystkich kar (w tym zwrot konfiskat), z zaznaczeniem, że w stosunku do czynów popełnionych po tej dacie inkwizycja ma pełne prawo do działania. 16 lipca 1547 papież wydał bullę ostatecznie określającą strukturę portugalskiej inkwizycji. Rozpętane wówczas prześladowania konwertytów spowodowały falę ich migracji do Hiszpanii, a także innych krajów (zwłaszcza Holandii). W 1560 utworzono osobny trybunał w Goa w Indiach Portugalskich[69].

Żydowscy konwertyci pozostawali głównym celem inkwizycji portugalskiej przez niemal cały okres jej istnienia. Natężenie tych represji było jednak różne. Ponieważ bankierzy żydowskiego pochodzenia odgrywali ważną rolę w gospodarce kraju, od czasu do czasu udawało im się wyjednać dekrety amnestyjne (np. w 1604)[70]. W 1674 papież Klemens X pod wpływem doniesień o nadużyciach inkwizycji zawiesił jej działalność i polecił wszczęcie śledztwa, które zakończyło się złagodzeniem pewnych rygorów proceduralnych. Po wznowieniu działalności w 1682 zauważalne było zmniejszenie surowości ogłaszanych przez nią wyroków[71]. Mimo to portugalska inkwizycja kontynuowała intensywną działalność przeciwko konwertytom aż do połowy XVIII wieku, kiedy ograniczyły ją reformy ministra Pombala z lat 1768–1774, wprowadzające m.in. równouprawnienie konwertytów[72]. Zniesienie tej instytucji nastąpiło jednak dopiero w 1821 roku."

Wikipedia.

Ludzie mieli dość ludzi zanikających ich bliskich w imię Boga. To był jeden z powodów wybuchu rewolucji. Tak jak dziś mają dość zabboniarskiego Boga "zapchaj dziury".


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Albertus » 26 cze 2016, 12:01

Kasart pisze:
Albertus pisze:
Kasart pisze:Pamiętaj o tym, że były trzy inkwizycje. Hiszpańska, Włoska(?) i Francuska. Żona Ludwika XVI ścięta za czary, oraz on sam kiedy postanowił stanąć w obronie żony. Mnie akurat bardziej interesowała ta Francuska, ponieważ przyczyniła się do powstania Marksizmu i współczesnego ateizmu ;)

Ps: Goia żył w końcowym okresie inkwizycji francuskiej.


:O :eek: :roll: :puppyeyes:

Ludwik XVI i jego żona zostali ścięci przez rewolucjonistów francuskich fanatycznych antykatolików

Jaki to ma związek z inkwizycją?

Do powstania ateizmu i i marksizmu fanatycznie antykatolicka i ludobójcza rewolucja francuska bez wątpienia się przyczyniła ale co to ma wspólnego z inkwizycją?


Przepraszam pomyliły mi się fakty. To były czasy inkwizycji portugalskiej.

"Inkwizycja portugalska 1536–1821

Inkwizycja portugalska została utworzona i zorganizowana na wzór hiszpańskiej. Te same powody doprowadziły też do jej powstania. W 1492 do Portugalii przybyło ok. 30 tysięcy żydów wygnanych z Hiszpanii, podwajając miejscową społeczność żydowską. W 1497 król Portugalii Manuel I Szczęśliwy zdecydował się na ten sam krok, co pięć lat wcześniej Hiszpania, nakazując wszystkim żydom opuszczenie kraju lub przyjęcie chrztu. W czasie realizacji edyktu doszło jednak do wielu aktów przemocy wobec żydów i zmuszania ich do przyjęcia chrztu. W rezultacie doszło do powstania w Portugalii licznej społeczności tzw. nowych chrześcijan, których podejrzewano o potajemne wyznawanie judaizmu. W 1506 w Lizbonie doszło do pogromu „nowych chrześcijan”, a począwszy od 1515, władze Portugalii zaczęły zabiegać w Rzymie o zgodę na utworzenie inkwizycji na podobnych zasadach jak w Hiszpanii. 23 maja 1536 papież Paweł III wyraził w końcu zgodę i na inkwizytora generalnego Portugalii mianował franciszkanina Diogo da Silva, jednocześnie jednak wprowadził trzyletnie moratorium na jej działalność. Pierwsze auto da fe odbyło się 20 września 1540 w Lizbonie, a niedługo potem działało w Portugalii już sześć trybunałów (ich liczbę zredukowano później do trzech). Konwertyci, którzy byli wpływową i zamożną społecznością, podjęli jednak w Rzymie skuteczną kontrakcję. W 1544 papież zawiesił działalność inkwizycji, polecając swemu nuncjuszowi zbadanie doniesień o jej nadużyciach. Po serii zabiegów dyplomatycznych w 1547 działalność inkwizycji za zgodą papieża wznowiono. W maju tego roku ogłoszono generalną amnestię dla konwertytów za przeszłe występki, włączając anulowanie wszystkich kar (w tym zwrot konfiskat), z zaznaczeniem, że w stosunku do czynów popełnionych po tej dacie inkwizycja ma pełne prawo do działania. 16 lipca 1547 papież wydał bullę ostatecznie określającą strukturę portugalskiej inkwizycji. Rozpętane wówczas prześladowania konwertytów spowodowały falę ich migracji do Hiszpanii, a także innych krajów (zwłaszcza Holandii). W 1560 utworzono osobny trybunał w Goa w Indiach Portugalskich[69].

Żydowscy konwertyci pozostawali głównym celem inkwizycji portugalskiej przez niemal cały okres jej istnienia. Natężenie tych represji było jednak różne. Ponieważ bankierzy żydowskiego pochodzenia odgrywali ważną rolę w gospodarce kraju, od czasu do czasu udawało im się wyjednać dekrety amnestyjne (np. w 1604)[70]. W 1674 papież Klemens X pod wpływem doniesień o nadużyciach inkwizycji zawiesił jej działalność i polecił wszczęcie śledztwa, które zakończyło się złagodzeniem pewnych rygorów proceduralnych. Po wznowieniu działalności w 1682 zauważalne było zmniejszenie surowości ogłaszanych przez nią wyroków[71]. Mimo to portugalska inkwizycja kontynuowała intensywną działalność przeciwko konwertytom aż do połowy XVIII wieku, kiedy ograniczyły ją reformy ministra Pombala z lat 1768–1774, wprowadzające m.in. równouprawnienie konwertytów[72]. Zniesienie tej instytucji nastąpiło jednak dopiero w 1821 roku."

Wikipedia.

Ludzie mieli dość ludzi zanikających ich bliskich w imię Boga. To był jeden z powodów wybuchu rewolucji. Tak jak dziś mają dość zabboniarskiego Boga "zapchaj dziury".


To co napisałeś ma się nijak do cytatów które podałeś wcześniej.

Jak już napisałem wcześniej nadużycia i nawet zbrodnie na przestrzeni setek lat się zdarzyły i były też rekcje papieży na te nadużycia.

Jednak w 18 wieku żadna działalność inkwizycyjna nie miała żadnego wpływu na rewolucję francuską.Pomimo fanatycznego antykatolicyzmu rewolucji powodem jej były inne przyczyny o których łatwo możesz się dowiedzieć w świeckich książkach do historii powszechnej.

natomiast wracając do inkwizycji to instytucja ta trwała przez 600 lat. To bardzo długo i w tak długim okresie czasu musiały się zdarzyć naduzycia nad którymi należy ubolewać ale nie znaczy to mże zawsze i wszędzie takie nadużycia były


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Awatar użytkownika
Kasart
Posty: 202
Rejestracja: 13 cze 2016, 08:21
wyznanie: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy
Lokalizacja: Bielsko — Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Kasart » 26 cze 2016, 12:20

Albertus pisze:
Kasart pisze:
Albertus pisze:
:O :eek: :roll: :puppyeyes:

Ludwik XVI i jego żona zostali ścięci przez rewolucjonistów francuskich fanatycznych antykatolików

Jaki to ma związek z inkwizycją?

Do powstania ateizmu i i marksizmu fanatycznie antykatolicka i ludobójcza rewolucja francuska bez wątpienia się przyczyniła ale co to ma wspólnego z inkwizycją?


Przepraszam pomyliły mi się fakty. To były czasy inkwizycji portugalskiej.

"Inkwizycja portugalska 1536–1821

Inkwizycja portugalska została utworzona i zorganizowana na wzór hiszpańskiej. Te same powody doprowadziły też do jej powstania. W 1492 do Portugalii przybyło ok. 30 tysięcy żydów wygnanych z Hiszpanii, podwajając miejscową społeczność żydowską. W 1497 król Portugalii Manuel I Szczęśliwy zdecydował się na ten sam krok, co pięć lat wcześniej Hiszpania, nakazując wszystkim żydom opuszczenie kraju lub przyjęcie chrztu. W czasie realizacji edyktu doszło jednak do wielu aktów przemocy wobec żydów i zmuszania ich do przyjęcia chrztu. W rezultacie doszło do powstania w Portugalii licznej społeczności tzw. nowych chrześcijan, których podejrzewano o potajemne wyznawanie judaizmu. W 1506 w Lizbonie doszło do pogromu „nowych chrześcijan”, a począwszy od 1515, władze Portugalii zaczęły zabiegać w Rzymie o zgodę na utworzenie inkwizycji na podobnych zasadach jak w Hiszpanii. 23 maja 1536 papież Paweł III wyraził w końcu zgodę i na inkwizytora generalnego Portugalii mianował franciszkanina Diogo da Silva, jednocześnie jednak wprowadził trzyletnie moratorium na jej działalność. Pierwsze auto da fe odbyło się 20 września 1540 w Lizbonie, a niedługo potem działało w Portugalii już sześć trybunałów (ich liczbę zredukowano później do trzech). Konwertyci, którzy byli wpływową i zamożną społecznością, podjęli jednak w Rzymie skuteczną kontrakcję. W 1544 papież zawiesił działalność inkwizycji, polecając swemu nuncjuszowi zbadanie doniesień o jej nadużyciach. Po serii zabiegów dyplomatycznych w 1547 działalność inkwizycji za zgodą papieża wznowiono. W maju tego roku ogłoszono generalną amnestię dla konwertytów za przeszłe występki, włączając anulowanie wszystkich kar (w tym zwrot konfiskat), z zaznaczeniem, że w stosunku do czynów popełnionych po tej dacie inkwizycja ma pełne prawo do działania. 16 lipca 1547 papież wydał bullę ostatecznie określającą strukturę portugalskiej inkwizycji. Rozpętane wówczas prześladowania konwertytów spowodowały falę ich migracji do Hiszpanii, a także innych krajów (zwłaszcza Holandii). W 1560 utworzono osobny trybunał w Goa w Indiach Portugalskich[69].

Żydowscy konwertyci pozostawali głównym celem inkwizycji portugalskiej przez niemal cały okres jej istnienia. Natężenie tych represji było jednak różne. Ponieważ bankierzy żydowskiego pochodzenia odgrywali ważną rolę w gospodarce kraju, od czasu do czasu udawało im się wyjednać dekrety amnestyjne (np. w 1604)[70]. W 1674 papież Klemens X pod wpływem doniesień o nadużyciach inkwizycji zawiesił jej działalność i polecił wszczęcie śledztwa, które zakończyło się złagodzeniem pewnych rygorów proceduralnych. Po wznowieniu działalności w 1682 zauważalne było zmniejszenie surowości ogłaszanych przez nią wyroków[71]. Mimo to portugalska inkwizycja kontynuowała intensywną działalność przeciwko konwertytom aż do połowy XVIII wieku, kiedy ograniczyły ją reformy ministra Pombala z lat 1768–1774, wprowadzające m.in. równouprawnienie konwertytów[72]. Zniesienie tej instytucji nastąpiło jednak dopiero w 1821 roku."

Wikipedia.

Ludzie mieli dość ludzi zanikających ich bliskich w imię Boga. To był jeden z powodów wybuchu rewolucji. Tak jak dziś mają dość zabboniarskiego Boga "zapchaj dziury".


To co napisałeś ma się nijak do cytatów które podałeś wcześniej.

Jak już napisałem wcześniej nadużycia i nawet zbrodnie na przestrzeni setek lat się zdarzyły i były też rekcje papieży na te nadużycia.

Jednak w 18 wieku żadna działalność inkwizycyjna nie miała żadnego wpływu na rewolucję francuską.Pomimo fanatycznego antykatolicyzmu rewolucji powodem jej były inne przyczyny o których łatwo możesz się dowiedzieć w świeckich książkach do historii powszechnej.

natomiast wracając do inkwizycji to instytucja ta trwała przez 600 lat. To bardzo długo i w tak długim okresie czasu musiały się zdarzyć naduzycia nad którymi należy ubolewać ale nie znaczy to mże zawsze i wszędzie takie nadużycia były


Po pierwsze historykiem nie jestem więc pewne fakty mogą mi się mylić. Mnie interesuje tylko ewolucja ideii i tylko z tej perspektywy patrzę na historię. Sam materializm osiemnastowieczny (dialektyczny) ( i późniejsze jego formy) powstały w wyniku zbrodni i wykożystywania swojej uprzywilejowanej pozycji przez Kościół. To prawda, że zdażały się momenty, w którym Kościół był tylko pionkiem w grze. Z tym, że to głównie przez to jak Kościół wykożystywał swe przywileje powstała teza, iż Boga nie ma. Ponieważ jak Bóg miłości może doprowadzić do zbrodni na szeroką skalę?

Dziś uprzedzenia do Kościoła wynikają z tego, iż miesza wszędzie gdzie popadnie. Od polityki po naukę. Tylko w Polsce w Europie, Kościół ma jakieś poważanie. Przyznanie się do tego, iż jest się Chrześcijaninem w każdym innym kraju to obciach. A Polak będący "katolikiem" (w Francji wszyscy Polacy to katolicy) to z pewnością fundamentalista do szpiku kości. Tak właśnie większość ludzi postrzega Chrześcijaństwo. W Polsce też się to zmieni, wystarczy tylko poczekać.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Albertus » 26 cze 2016, 12:46

Po pierwsze historykiem nie jestem więc pewne fakty mogą mi się mylić. Mnie interesuje tylko ewolucja ideii i tylko z tej perspektywy patrzę na historię. Sam materializm ( i późniejsz jego formy) powstały w wyniku zbrodni i wykożystywania swojej uprzywilejowanej pozycji przez Kościół. To prawda, że zdażały się momenty, w którym Kościół był tylko pionkiem w grze. Z tym, że to głównie przez to jak Kościół wykożystywał swe przywileje powstała teza, iż Boga nie ma. Ponieważ jak Bóg miłości może doprowadzić do zbrodni na szeroką skalę?

Dziś uprzedzenia do Kościoła wynikają z tego, iż miesza wszędzie gdzie popadnie. Od polityki po naukę. Tylko w Polsce w Europie, Kościół ma jakieś poważanie. Przyznanie się do tego, iż jest się Chrześcijaninem w każdym innym kraju to obciach. A Polak będący "katolikiem" (w Francji wszyscy Polacy to katolicy) to z pewnością fundamentalista do szpiku kości. Tak właśnie większość ludzi postrzega Chrześcijaństwo. W Polsce też się to zmieni, wystarczy tylko poczekać.


Nie da się zrozumieć ewolucji idei bez podstawowej znajomości historii powszechnej.

Dlatego zachęcam do poznawania historii


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Awatar użytkownika
Kasart
Posty: 202
Rejestracja: 13 cze 2016, 08:21
wyznanie: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy
Lokalizacja: Bielsko — Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Kasart » 26 cze 2016, 13:31

Albertus pisze:
Po pierwsze historykiem nie jestem więc pewne fakty mogą mi się mylić. Mnie interesuje tylko ewolucja ideii i tylko z tej perspektywy patrzę na historię. Sam materializm ( i późniejsz jego formy) powstały w wyniku zbrodni i wykożystywania swojej uprzywilejowanej pozycji przez Kościół. To prawda, że zdażały się momenty, w którym Kościół był tylko pionkiem w grze. Z tym, że to głównie przez to jak Kościół wykożystywał swe przywileje powstała teza, iż Boga nie ma. Ponieważ jak Bóg miłości może doprowadzić do zbrodni na szeroką skalę?

Dziś uprzedzenia do Kościoła wynikają z tego, iż miesza wszędzie gdzie popadnie. Od polityki po naukę. Tylko w Polsce w Europie, Kościół ma jakieś poważanie. Przyznanie się do tego, iż jest się Chrześcijaninem w każdym innym kraju to obciach. A Polak będący "katolikiem" (w Francji wszyscy Polacy to katolicy) to z pewnością fundamentalista do szpiku kości. Tak właśnie większość ludzi postrzega Chrześcijaństwo. W Polsce też się to zmieni, wystarczy tylko poczekać.


Nie da się zrozumieć ewolucji idei bez podstawowej znajomości historii powszechnej.

Dlatego zachęcam do poznawania historii


Mi wystarczą podstawy. Nie muszę wszczepić się w szczegóły. Inkwizycja dokonała wielu zbrodni dzięki temu zawdzięczamy powstanie Marksizmu.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Albertus » 26 cze 2016, 13:42

Kasart pisze:
Albertus pisze:
Po pierwsze historykiem nie jestem więc pewne fakty mogą mi się mylić. Mnie interesuje tylko ewolucja ideii i tylko z tej perspektywy patrzę na historię. Sam materializm ( i późniejsz jego formy) powstały w wyniku zbrodni i wykożystywania swojej uprzywilejowanej pozycji przez Kościół. To prawda, że zdażały się momenty, w którym Kościół był tylko pionkiem w grze. Z tym, że to głównie przez to jak Kościół wykożystywał swe przywileje powstała teza, iż Boga nie ma. Ponieważ jak Bóg miłości może doprowadzić do zbrodni na szeroką skalę?

Dziś uprzedzenia do Kościoła wynikają z tego, iż miesza wszędzie gdzie popadnie. Od polityki po naukę. Tylko w Polsce w Europie, Kościół ma jakieś poważanie. Przyznanie się do tego, iż jest się Chrześcijaninem w każdym innym kraju to obciach. A Polak będący "katolikiem" (w Francji wszyscy Polacy to katolicy) to z pewnością fundamentalista do szpiku kości. Tak właśnie większość ludzi postrzega Chrześcijaństwo. W Polsce też się to zmieni, wystarczy tylko poczekać.


Nie da się zrozumieć ewolucji idei bez podstawowej znajomości historii powszechnej.

Dlatego zachęcam do poznawania historii


Mi wystarczą podstawy. Nie muszę wszczepić się w szczegóły. Inkwizycja dokonała wielu zbrodni dzięki temu zawdzięczamy powstanie Marksizmu.



Moim zdanie właśnie brakuje ci elementarnych podstaw wiedzo o historii powszechnej Inaczej nie wypisywałbyś takich rzeczy.

Oczywiście każdy ma prawo do swoich poglądów i do takiej mniemanologii stosowanej.

Jednak trudno komuś udowadniać że księżyc nie jest z żółtego sera.

Czyli to ty musisz udowodnić swoją tezę a nie ja udowadniać że tak nie jest.


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
betme
Posty: 533
Rejestracja: 06 kwie 2015, 00:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: betme » 26 cze 2016, 17:08

Markizm konsekwencja inkwizycji? Wcześniej to efekt ewolucji, traktowanie życia jako przekształcanie się w czasie przypadkowych śmieci.

W którym miejscu Biblia każe zabijać dla wiary? Inkwizycja była religijno-polityczne jak dzisiejszy islam. Błędy interpretacyjne Słowa Bozego i chęć wladzy doprowadziły do terroru.


Awatar użytkownika
Kasart
Posty: 202
Rejestracja: 13 cze 2016, 08:21
wyznanie: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy
Lokalizacja: Bielsko — Biała
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: Kasart » 26 cze 2016, 21:18

Beteme ewolucjonizm to jedna z wielu idei zawartych w idei materializmu dialektycznego. W rzeczywistości było ich wiele (jak choćby równouprawnienie kobiet i mężczyzn, czy postrzeganie rzeczywistości w sposób rozumowy).

Albertus i tu się różnimy, ja nic nie muszę. Co najwyżej mogę chcieć.


madelinka
Posty: 476
Rejestracja: 05 paź 2015, 17:27
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wiara w Boga to religia?

Postautor: madelinka » 27 cze 2016, 19:45

Kasart pisze:
madelinka pisze:A jednak religijność wiąże się bezpośrednio z religią... Ja bym rzekła, po czasie rozważań, że chrześcijaństwo jest wyjściem z religii, którą niewątpliwe był (jest) judaizm. Chrześcijaństwo jest drogą służby, ale nie jest religią. Brak jej charakterystycznej cechy właściwej religii - religijności, obrzędowości, rytuału- jakkolwiek by to określić.
Albertus pisze o katolicyzmie, który oczywiście jest religią.


Sorki, ale się z tobą nie zgodzę. W każdym wyznaniu Chrześcijańskim (oprucz wolnego Chrześcijaństwa -bez denominacji i deizmu Chrześcijańskiego) obchodzi się pamiątkę czy też jak kto woli eucharystię. Tak czy inaczej jest to jeden z podstawowych "rytułałów"( bo dla Chrześcijan to coś więcej).



A i ja się nadal nie godzę ;-) - pamiątka jest nakazem nie rytuałem, to po pierwsze, a po drugie - i tu się zgodzę - może stać się rytuałem (w katolicyzmie eucharystia niewątpliwie nim jest dodatkowo zahaczając o sferę sacrum i misterium) i tu wszystko zależy od tego czy jest pojęta biblijnie czy przez pryzmat misterium - jako sakrament.



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości