PROTESTANCI

Czym jest? Czy istnieje hierarchia grzechów? itp.

PawełSz pisze:
Kasart pisze:
Janek pisze:O tym mówi już "Stary Testament".Nie za każdy grzech jest kara śmierci.
Grzechy nie są "równe".
Także wiesz...

Rz 6, 23: Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

O ile w ST grzech grzechowi nie równy, to już w NT (wypełnieniu ST) już tak. Za każdy grzech grozi śmierć, bez wyjątku. Właśnie dlatego potrzebujemy Chrystusa, bo to on z śmierci nas wybawia ku życiu. Inaczej człowiek z tych "mniejszych" (znowu kwestia interpretacji) grzechów mógłby sam siebie wybawić, a wtedy Chrystus nam by nie był potrzebny do niczego. Wystarczyłoby nie popełnić "grubszego" grzechu.

Twoja wola ale wyraźnie Stary Testament mówi , że żadna ofiara nie zmywa grzechów ani nie potrzeba całopaleń by "ugłaskać" złego Boga. Całopalenia to rozwój wczesnego judaizmu , to jest niepotrzebne wystarczy skrucha , poprawa i życie zgodne z przykazaniami ( Judaizm reformowany)

(Ozeasza 6:6) "Gdyż miłości chcę, a nie ofiary, i poznania Boga, nie całopaleń."

więcej o Judaizmie reformowanym - http://www.bbc.co.uk/religion/religions ... rm_1.shtml

W ten sposób dochodzisz do momentu, w którym różnimy się od religii Judaistycznej, dlatego, że w Chrześcijaństwie ofiarą okupu jest jedną z podstawowych dogmatów, której nie podważają nawet SJ.

Kasart pisze:Czym jest? Czy istnieje hierarchia grzechów? itp.

Grzech jest wystąpieniem przeciwko Bogu, jego woli, to bunt wobec Boga.
Grzech względem życia człowieka nie ma hierarchii; za grzech jest śmierć. Podobnie Zbawienie jest od wszystkich grzechów. Jest jedyny grzech zwany grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który jest nieprzebaczalny, to jest niewiara pomimo pełnego poznania i świadectwa. Na ten temat było wiele dyskusji, nawet przed chwilą odpowiedziałem jednemu katolikowi na ten temat.

KAAN pisze:
Kasart pisze:Czym jest? Czy istnieje hierarchia grzechów? itp.
Grzech jest wystąpieniem przeciwko Bogu, jego woli, to bunt wobec Boga.
Grzech względem życia człowieka nie ma hierarchii; za grzech jest śmierć. Podobnie Zbawienie jest od wszystkich grzechów. Jest jedyny grzech zwany grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który jest nieprzebaczalny, to jest niewiara pomimo pełnego poznania i świadectwa. Na ten temat było wiele dyskusji, nawet przed chwilą odpowiedziałem jednemu katolikowi na ten temat.

Zgadzam się w pełni

Kasart pisze:Czym jest? Czy istnieje hierarchia grzechów? itp.

Nie za każdy grzech Bóg kazał uśmiercać.
Kto więc umie dobrze czynić, a nie czyni, dopuszcza się grzechu
Każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu

Bez pomocy w Osobie Ducha Świętego, pogląd na kwestię grzechu będzie zawsze wykrzywiony
WNIOSEK :-)

Jeśli człowiek uczyni Panem swego serca Osobę Jezusa Chrystusa, to wówczas jego wnętrze zamieszkuje Bóg Ojciec i Bóg Duch Święty.

krecik pisze:Bez pomocy w Osobie Ducha Świętego, pogląd na kwestię grzechu będzie zawsze wykrzywiony
WNIOSEK
Jeśli człowiek uczyni Panem swego serca Osobę Jezusa Chrystusa, to wówczas jego wnętrze zamieszkuje Bóg Ojciec i Bóg Duch Święty.

Amen!

BARDZO WAZNE!!!

KAAN pisze:
Kasart pisze:Czym jest? Czy istnieje hierarchia grzechów? itp.
Grzech jest wystąpieniem przeciwko Bogu, jego woli, to bunt wobec Boga.
Grzech względem życia człowieka nie ma hierarchii; za grzech jest śmierć. Podobnie Zbawienie jest od wszystkich grzechów. Jest jedyny grzech zwany grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który jest nieprzebaczalny, to jest niewiara pomimo pełnego poznania i świadectwa. Na ten temat było wiele dyskusji, nawet przed chwilą odpowiedziałem jednemu katolikowi na ten temat.

Grzech przeciwko Duchowi Świętemu to inaczej nazywanie grzechu dobrem i tkwienie w nim bez potrzeby pokuty. Ateizm nie jest grzechem przeciw Duchowi św. Wielu ateistów to dobrzy ludzie. Całkowicie się zgadzam tylko że dla mnie ofiara Jezusa ma wartość symboliczną było to męczeństwo nic więcej

Kasart pisze:Czym jest? Czy istnieje hierarchia grzechów? itp.

Nawet najmniejszy grzech sprowadza potępienie jeśli nie zostanie odkupiony i obmyty przez Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa przelaną na Krzyżu

To jest podstawa.

Ale oczywiście istnieją grzechy mniejsze i większe:

J19: (11) Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie.

Są też grzechy które sprowadzają duchową śmierć na chrześcijanina a są takie które pomimo tego że są grzechami takiej śmierci nie sprowadzają:

1J5: (16) Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie, mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć. W takim wypadku nie polecam, aby się modlono. (17) Każde bezprawie jest grzechem, są jednak grzechy, które nie sprowadzają śmierci.

Poza tym to w chrześcijaństwie nie tyle chodzi o nasze grzechy - ich obecność czy też brak a raczej o nasze wewnętrzne ostateczne nawrócenie, zmianę myślenia i duchowe pełne uzdrowienie zapoczątkowane przez Nowe Narodzenie przez chrzest.

Sądzę że grzechy można podzielić na
Lekkie które nie czynią fizycznej krzywdy bliźniemu
U ciężkie które naruszają prywatność osobistą - działają na szkodę nie jednostki a społeczeństwu.
Myślę też ze grzechy mogą ale nie muszą być spowodowane przez opętania o ile grzesznik nie jest świadom co czyni.

Albertus muszą Cię pochwalić fajnie to ująłeś w poście

PawełSz pisze:Albertus muszą Cię pochwalić fajnie to ująłeś w poście

Ale masz świadomość że jak na razie ciebie dotyczy ta pierwsza opcja - Nawet najmniejszy grzech sprowadza potępienie jeśli nie zostanie odkupiony i obmyty przez Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa przelaną na Krzyżu?

Albertus pisze:
PawełSz pisze:Albertus muszą Cię pochwalić fajnie to ująłeś w poście

Ale masz świadomość że jak na razie ciebie dotyczy ta pierwsza opcja - Nawet najmniejszy grzech sprowadza potępienie jeśli nie zostanie odkupiony i obmyty przez Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa przelaną na Krzyżu?

A co z ludźmi którzy żyli przed Jezusem? Wynika z Biblii ze mieli prawa zapisane w sercu lub byli Żydami. Przed Jezusem również istnieli inni mesjasze, Jezus nie był pierwszym który twierdził że jest"namaszczonym"

*Nie zapominaj dodawać, że to Twoje prywatne opinie. W innym przypadku będą kary za pisanie nieprawdy.
MrSponge

PawełSz pisze:
Albertus pisze:
PawełSz pisze:Albertus muszą Cię pochwalić fajnie to ująłeś w poście

Ale masz świadomość że jak na razie ciebie dotyczy ta pierwsza opcja - Nawet najmniejszy grzech sprowadza potępienie jeśli nie zostanie odkupiony i obmyty przez Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa przelaną na Krzyżu?

A co z ludźmi którzy żyli przed Jezusem? Wynika z Biblii ze mieli prawa zapisane w sercu lub byli Żydami. Przed Jezusem również istnieli inni mesjasze, Jezus nie był pierwszym który twierdził że jest"namaszczonym"

Ktokolwiek zostanie zbawiony to tylko i wyłącznie dzięki Miłości i miłosierdziu naszego Pana Jezusa Chrystusa mocą Jego Ofiary. Nawet jeśli ten człowiek nie mógł poznać Ewangelii to tylko ta Ofiara może go zbawić.
Ale inna jest sprawa z tymi którzy nie mogli poznać Jezusa i Jego Ewangelii bo komu niewiele dano od tego mniej żądać będą a inna z tymi którzy mieli taką możliwość a Ewangelię odrzucili