darktofik pisze:
Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiesz Fryderyka- wydaje mi się, że dopuszczenie możliwości istnienia jakiegoś bóstwa to nie jest to samo, co wiara. Przynajmniej ja to tak odbieram. Ale może niech się wypowie dokładniej na ten temat sam zainteresowany, bo ja też jestem ciekaw, jak to u niego jest
Czołem !
Studiując obecny stan wiedzy fizycznej (i nie tylko) - niezwykłą precyzję i niezmienność zasad (praw), którym wszystko podlega - dochodzę do wniosku, że Świat miał jakąś konkretną przyczynę powstania i ta przyczyna jawi mi się jako pewna celowość, a nawet zamysł.
Czyli w zasadzie deizm.