Jak zostali zbawieni prorokowie ze Starego Testamentu?

[kontousunięte1]

Haha No, to prawda. Mimo to jestem zszokowana ze wiekszosc chrzescijan jest taka wytrwala w oszukiwaniu siebie samych i wyjasnianiu sobie czegos co jest ewiedentnie nielogiczne.

Taka buta przez ciebie przemawia,aż przykro.
Jesteś w 100%%pewna,że to ty jedna masz rację,a całe chrześcijaństwo,wszyscy chrześcijanie przez 2 tys.lat to oszołomy. Cóż,jak dla mnie temat wyczerpany.Brak dobrej woli do rozmowy,tylko próba poniżania i wyśmiewania wiary.

[kruszynka]

Od czasu upadku człowieka podstawą nauki o zbawieniu zawsze była śmierć Chrystusa. Wymaganie, jakie trzeba spełnić w kwestii zbawienia, to zawsze wiara. Osobą, w której zbawienie zawsze wierzyliśmy, był, i nadal jest, Bóg.

To, co zmieniło się na przestrzeni wieków, to przedmiot wiary człowieka wierzącego.

Wymagania Boga co do przedmiotu wiary, zależą od objawienia, jakie Pan dał ludziom w danym czasie. Adam wierzył w obietnicę, jaką otrzymał od Boga w Księdze Rodzaju 3:15, że potomstwo człowieka zwycięży szatana.
Abraham wierzył w obietnice dane Adamowi i w nowe objawienia Boże, dane mu w Księdze Rodzaju 12 i 15. Przez cały Stary Testament wierzący byli zbawiani, ponieważ wierzyli, że pewnego dnia Bóg zatroszczy się o rozwiązanie problemu grzechu. Dziś wierzymy, że Bóg już rozwiązał nasz problem na wzgórzu Kalwarii
(szybkie streszczenie tematu z gotquestions, do którego mogłabyś zajrzeć, gdybyś była szczerze ciekawa odpowiedzi )


Szukanie haka musi być męczące.
Wyobraź sobie, że znasz kogoś wiele lat, zauważyłaś, że to osoba prawdomówna i mozna na niej polegać. Nagle ktoś, kto tej osoby nie zna wyciąga rzecz o której sądzi, że o niej nie wiesz tylko na podstawie takiej, że sama nie wie i w ten sposób próbuje podważyć wiarygodność owej, znanej Tobie osoby.

Podważyłaby? Może Twoje zaufanie podważyłaby.....
Zaufanie osadzone na prawdzie może być tak liche myślisz?

[login2]

To tak jak faryzeusze przychodzili z pytaniem jakimś, że niby chcieli się coś dowiedzieć z Pisma, a tak naprawdę chodziło o to żeby jakoś haka znaleźć na Jezusa. Tak jak tutaj:

"I posłali do niego niektórych z faryzeuszów i Herodianów, aby go pochwycić w mowie. Przyszli więc i rzekli do niego: Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i na nikim ci nie zależy; nie oglądasz się bowiem na żadnego człowieka, ale po prawdzie nauczasz drogi Bożej; czy wolno płacić podatek cesarzowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić? A On przejrzawszy obłudę ich, rzekł do nich: Czemuż mnie kusicie? Przynieście mi denar, abym go obejrzał. Tedy mu przynieśli. A On rzekł do nich: Czyj to wizerunek i napis? A oni mu odpowiedzieli: Cesarski. Wtedy Jezus powiedział im: Oddawajcie, co jest cesarskiego, cesarzowi, a co jest Bożego, Bogu. I podziwiali go, "

Odnoszę wrażenie, że fryderyk i areiela tak samo chcą się dowiedzieć czegoś na temat wiary, jak ci opisani tutaj.....

[Oberyn.]

Jesli nauka Biblii w tej kwestii jest tak oczywista to czemu nie potrafisz nam jej wyjasnic?

Przeciez wyjaśnił ją Janek, login2 i kruszynka. To, że nie potrafisz (bardziej myślę, że nie chcesz) jej pojąć, to Twoja indywidualna sprawa.

Nauka Biblii jest taka

Jak możesz mówić jaka jest nauka Biblii skoro ją podważasz i jej nie wierzysz?

[kruszynka]

Hebr 11.13
(13) Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi. (14) Bo ci, którzy tak mówią, okazują, że ojczyzny szukają. (15) I gdyby mieli na myśli tę, z której wyszli, byliby mieli sposobność, aby do niej powrócić; (16) lecz oni zdążają do lepszej, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, gdyż przygotował dla nich miasto.


Przez wiarę złożył Abel Bogu ofiarę
Przez wiarę zabrany został Henoch
Przez wiarę zbudował Noe
Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany
Przez wiarę Mojzesz opuścił Egipt

Przez wiedzę Ariela.....

[Ariela]

Jak możesz mówić jaka jest nauka Biblii skoro ją podważasz i jej nie wierzysz?

I co w tym zabawnego? Chrzescijanie podwazaja nauki Koranu i Talmudu i tez w nie nie wierza. To trzeba w cos wierzyc zeby moc cos podwazyc? To co? Jesli chce podwazyc nauki Adolfa Hitlera to musze je najpierw wyznawac?

Kruszynka napisala: "Wymaganie, jakie trzeba spełnić w kwestii zbawienia, to zawsze wiara." Czyli tak jak mowilam, ofiara Jezusa jest zbedna. I dalej Kruszynka wyjasnia to co pisalam wczesniej, czyli: Adam zostal zbawiony bez przelania krwi, tak samo Abraham i cala reszta. Login2 i Janek napisali to samo. Jezeli wiara nas zbawia, no to po co nam ofiara Chrystusa? Bo jak niby zostaly odkupione grzechy Abrahama? Mowicie: Bo uwierzyl w obietnice. Ale w jaka obietnice? W obietnice ze Jezus umrze za jego grzechy? Ale przeciez Jezusa wtedy nie bylo, wiec albo Abraham umarl w swoich grzechach albo Bog odpuscil mu je bez ofiary Jezusa. Zostaja zatem dwie opcje: Albo Abraham pojdzie do piekla, albo ofiara Jezusa byla na nic.

[kruszynka]

Bo jak niby zostaly odkupione grzechy Abrahama? Mowicie: Bo uwierzyl w obietnice. Ale w jaka obietnice?

(13) Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi. (14) Bo ci, którzy tak mówią, okazują, że ojczyzny szukają. (15) I gdyby mieli na myśli tę, z której wyszli, byliby mieli sposobność, aby do niej powrócić; (16) lecz oni zdążają do lepszej, to jest do niebieskiej. Dlatego Bóg nie wstydzi się być nazywany ich Bogiem, gdyż przygotował dla nich miasto.
Taką obietnicę.

Wybrany lud zawsze wierzył w odkupienie grzechu. I wierzył, że jest ono w rękach Boga.
Składanie w ofierze krwi zwierzęcia za grzechy było tymczasową ofiarą i zapowiedzią ofiary doskonałej. Arieli się to nie podoba.

TERAZ zostało nam powiedziane "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny."

A jednak..........napisałaś "a jeśli wiara nas zbawia....", a nie "was"....... (stare przyzwyczajenia?)

[Ariela]

A jednak..........napisałaś "a jeśli wiara nas zbawia....", a nie "was"....... (stare przyzwyczajenia?)

Uzywajac slowa "nas" pisze hipotetycznie. Dla dobra argumentacji wychodze tu z zalozenia ze twierdzenie Biblii o tym ze ofiara Jezusa jest w stanie zbawic kazdego czlowieka jest prawdziwa, a potem zestawiam to z innymi twierdzeniami Biblii zeby zaprezentowac co mi sie nie zgadza. Gdy dyskutuje z muzulmanami mam w zywczaju mowic na przyklad: "Jesli Allah mi kaze", zeby lepiej zaprezentowac moj argument, a przeciez muzulmanka nie jestem. Pisze dla samego argumentu. Wiec nie doszukuj sie drugiego dna

[kruszynka]

Nie szukam drugiego dna. Taka sobie wieczorna zaczepka ;_
Chociaż, miałam nadzieję, że to Twoje serce sie wyrwało i mu się coś wymskło bez uzgodnienia z rozumem

[Ariela]

Hehe, nie tak nie bylo Oczywiscie, moglo to tak wygladac. Gdybym byla chrzescijanka pewnie odebralabym to tak samo.

Wracajac jednak do twojego ostatniego postu i jego pierwszej czesci. Potwierdzasz to co napisalam wczesniej, ofiara Jezusa byla na nic, bo jak sama pokazalas w przytoczonych przez ciebie cytatach, do zbawienia wystarczy wylacznie wiara.

[fauxpas]

Potwierdzasz to co napisalam wczesniej, ofiara Jezusa byla na nic, bo jak sama pokazalas w przytoczonych przez ciebie cytatach, do zbawienia wystarczy wylacznie wiara.

Wiara w co?

[kruszynka]

Przed chwilą chciałam napisać: jest tu ktoś mądry?
I bach! Doskonałe pytanie.

[KAAN]

Mam pytanie, jaka jest teoria chrzescijan w zwiazku ze zbawieniem prorokow ze Starego Testamentu. Wedlug chrzescijanstwa czlowiek nie moze byc zbawiony bez przyjecia ofiary Jezusa, zatem w jaki sposob Bog zbawil prorokow przed Jezusem?

Nie ma teorii, tylko świadectwo Biblii, starotestamentowi ludzie zostali zbawieni na podstawie wiary z łaski Bożej, nie ma innej drogi. Oni wierzyli że Bóg jest ich zbawicielem, a przecież Pan Jezus jest Bogiem. Ufali Bogu i postępowali według Bożej woli.

[derko]

Tu wydaje mi się jest odpowiedz jak zostali zbawieni prorocy ST;
25) którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, (26) dla okazania sprawiedliwości swojej w teraźniejszym czasie, aby On sam był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, który wierzy w Jezusa. (27) Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej, lecz przez zakon wiary. (28) Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu. (29) Czy Bóg jest Bogiem tylko Żydów? Czy nie pogan także? Tak jest, i pogan, (30) albowiem jeden jest Bóg, który usprawiedliwi obrzezanych na podstawie wiary, a nieobrzezanych przez wiarę. (31) Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy. List do Rzymian 3

[Ariela]

Potwierdzasz to co napisalam wczesniej, ofiara Jezusa byla na nic, bo jak sama pokazalas w przytoczonych przez ciebie cytatach, do zbawienia wystarczy wylacznie wiara.

Wiara w co?

Jak widac w Boga. Ofiara nic tu nie daje, bo wystarczy uwierzyc w Jezusa. Jezus nie umarl za Noego, bo Noe umarl zanim ten pierwszy sie narodzil. Czyli Noe umarl nie przyjawszy ofiary za grzechy a zostal i tak odkupiony. Zatem Jezus zostal ukrzyzowany na nic.