Zadaj pytanie ateiście

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 22 kwie 2016, 08:55

kruszynka pisze:Moje pytania były w stylu: a wiesz to czy tamto........i były to pytania retoryczne, mające na celu podkreślenie/przypomnienie, że tej wiedzy.....jeszcze nie ma.
To chciałam zaakcentować, że tej wiedzy nie ma, więc skłanianie się do jakichkolwiek nieudowodnionych hipotez (co, przyznasz, ma miejsce również w obecnych czasach) musi być czymś na kształt wiary.

Ale ja nadal czekam na odpowiedź, w jaki sposób powiedzenie NIE WIEM, zamiast danie (wg Ciebie nieuzasadnionej) odpowiedzi Wielki Wybuch, czy Ewolucja, jest aktem wiary?
Wiary w CO mi gratulujesz?


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: fryderyk » 22 kwie 2016, 10:11

impactor pisze:Liczę na to, bo jeśli Ci się to uda, to stworzą dla nas nagrodę Nobla z dziedziny logiki, bo Tobie uda się udowodnić logiczny absurd - że brak czegoś może być przyczyną czegoś - a ja będę osobą, która do tego doprowadzi.

No tak jak to sformułowałeś to nie wygląda mi to na logiczny absurd.
Np. brak wody może być przyczyną uschnięcia roślin.

Czy miałeś coś innego na myśli?


Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 22 kwie 2016, 10:17

fryderyk pisze:
impactor pisze:Liczę na to, bo jeśli Ci się to uda, to stworzą dla nas nagrodę Nobla z dziedziny logiki, bo Tobie uda się udowodnić logiczny absurd - że brak czegoś może być przyczyną czegoś - a ja będę osobą, która do tego doprowadzi.

No tak jak to sformułowałeś to nie wygląda mi to na logiczny absurd.
Np. brak wody może być przyczyną uschnięcia roślin.

Czy miałeś coś innego na myśli?

*brak wierzenia przyczyną zachowania/postawy.


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 22 kwie 2016, 10:25

impactor pisze:Jesteś osobą, która nie rozumie pozycji, z którą się nie zgadza. Jesteś osobą, która nie rozumie zasad logicznego myślenia. Jesteś osobą, która ma podstawowe braki w edukacji.
Jesteś osobą, która nie umiepatrzeć na rzeczywistość, osobą nie potrafiącą myśleć logicznie i ma podstawowe braki w edukacji.
Skutkiem tego są podstawowe błędy we wnioskowaniu i wiara w wyimaginowany świat stworzony przez durną filozofię materialistyczną.
KAAN pisze:Ja piszę o rzeczywistości, zaciemniasz temat swoimi frustracjami na temat rzekomych nieścisłości wypowiedzi. Pokaż mi system ateistyczny który nie ma tych cech jakie opisałem. Ocenimy jego zasięg, historyczne uwarunkowania i zobaczymy kto ma rację, potrafisz?
Coś Ci się pomyliło.
Nic mi się nie pomyliło, podałem ci przykłady działania ateismu w najnowszej historii, jest tego znacznie więcej.
KAAN pisze:Nie wynika to co piszesz to twoja nadinterpretacja, choć jest w tym trochę prawdy, a wynika to z natury ludzkiej.
Nie?!? :lol:
To po jakiego grzyba kiedy pytam Cię o przedstawienie w jaki sposób z ateizmu wynika totalitaryzm, komunizm czy nazizm, Twoim pierwszym krokiem jest:
„Skoro ateizm, to ewolucjonizm, a skoro ewolucjonizm to….”
Nie napisałem że ateizm to ewolucjonizm, napisałem ze ateizm wyprodukował ewolucjonizm i jest to jedna z podstawowych ideologii tego systemu. Uciekasz przed niewygodnym faktem usiłując skierować rozmowę na słowne przepychanki. Jeszcze raz pytam cię o system ateistyczny, który nie miałby cech, które wcześniej opisałem.
Dodatkowo, podam ci następną cechę ateizmu: ma on potężmną skłonność do wszelkiego rodzaju lewactwa, komunizmu, socjalizmu. Zaprzeczysz?
KAAN pisze:Nie jest kłamstwem, to są podstawowe idee ewolucjonizmu usiłujesz odżegnać się od niewygodnych dla ciebie idei ściśle związanych z ideą podstawową : "nie ma Boga".
<I tak dalej...>
Przepraszam.
To wyłącznie mój błąd, że próbowałem wejść z Tobą w dyskurs po raz drugi...[/quote]Bardzo wielki błąd popełniłeś odrzucając Boga, nie masz argumentów, oprócz osobistych wycieczek, powinienem na twoje początkowe wystąpienie nie odpowiadać, ale dać ci od razu karniaka za trolowanie, ale zostawiłem to i odpowiedziałem w twoim standardzie aby pouczyć cię, że takie pisaniny do niczego nie prowadzą. Musisz wiele się nauczyć o wierzących ludziach, a najlepiej jak byś ukorzył sie przed Bogiem Wszechmogącym.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
konto skasowane
Posty: 6434
Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Trójmiasto
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: konto skasowane » 22 kwie 2016, 10:27

Głupi człowiek mówi "Nie ma Boga". Brak wiary w Boga, jest przyczyną głupoty ludzi. To już od dawno wiadomo.


.
Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 22 kwie 2016, 10:31

dr.sky pisze:Głupi człowiek mówi "Nie ma Boga". Brak wiary w Boga, jest przyczyną głupoty ludzi. To już od dawno wiadomo.

Pewnie dlatego jedyne, co teiści mają na poparcie swojej tezy, to wielopoziomowe błędy logiczne przeplatane ignorancją i intelektualną nieszczerością (w wypadku doświadczonych apologetów).


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: fryderyk » 22 kwie 2016, 10:34

impactor pisze:*brak wierzenia przyczyną zachowania/postawy.


Nadal nie wygląda mi to na absurd.
Np.
Wiele osób wierzy, że uprawianie sportu zapewni im sprawność ruchową na długie lata.
Nie wierzę w to i dlatego nie uprawiam żadnych sportów (zachowanie / postawa).
Dostrzegasz tu błąd logiczny?


Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 22 kwie 2016, 10:38

fryderyk pisze:
impactor pisze:*brak wierzenia przyczyną zachowania/postawy.


Nadal nie wygląda mi to na absurd.
Np.
Wiele osób wierzy, że uprawianie sportu zapewni im sprawność ruchową na długie lata.
Nie wierzę w to i dlatego nie uprawiam żadnych sportów (zachowanie / postawa).
Dostrzegasz tu błąd logiczny?

Wszystko się zgadza.
Napisałem, że brak wierzenia nie może być przyczyną postawy/zachowania, a nie braku postawy/zachowania :)


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: fryderyk » 22 kwie 2016, 10:48

impactor pisze:Wszystko się zgadza.
Napisałem, że brak wierzenia nie może być przyczyną postawy/zachowania, a nie braku postawy/zachowania :)


Nie zrobienie czegoś może być jak najbardziej postawą. Np brak jakiejkolwiek reakcji na wyrządzaną komuś obok krzywdę możemy nazwać pewną postawą. Ale ok. Mogę to inaczej sformułować.

Wiele osób wierzy, że seks przedmałżeński jest czymś złym.
Ja w to nie wierzę i dlatego jako kawaler robię ten sex ile się tylko da :)
Błąd logiczny?


Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 22 kwie 2016, 10:56

fryderyk pisze:
impactor pisze:Wszystko się zgadza.
Napisałem, że brak wierzenia nie może być przyczyną postawy/zachowania, a nie braku postawy/zachowania :)


Nie zrobienie czegoś może być jak najbardziej postawą. Np brak jakiejkolwiek reakcji na wyrządzaną komuś obok krzywdę możemy nazwać pewną postawą.

Owszem.
Ale wyraźnie napisałeś, że nie wierzysz, więc nie robisz. A nie WIERZYSZ więc nie robisz. Gdybyś napisał "wierzę, że ruch fizyczny nie ma wpływu na zdrowie, dlatego nie ćwiczę", wtedy miałbyś postawę. Ale "nie wierzę, że ruch jest zdrowy, więc nie ćwiczę" nie jest postawą, tylko brakiem postawy "wierzę, że ruch ma wpływ pozytywny, więc się ruszam".

fryderyk pisze:Wiele osób wierzy, że seks przedmałżeński jest czymś złym.
Ja w to nie wierzę i dlatego jako kawaler robię ten sex ile się tylko da :)
Błąd logiczny?

Błędem byłoby nazwanie tej postawy efektem braku wierzenia.
Seks robisz nie dlatego, że nie wierzysz że jest złem, tylko dlatego, że czujesz taką biologiczną i psychiczną potrzebę.


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 22 kwie 2016, 11:04

impactor pisze:Napisałem, że brak wierzenia nie może być przyczyną postawy/zachowania,
Fałszywa teza, ateizm czyli m. in. brak wiary chrześcijańskiej implikuje brak ograniczeń moralnych jakie prezentuje wiara chrześcijańska, a to jest przyczyną różnego rodzaju zachowań i postaw. Na przykład, wiara chrześcijańska wskazuje na homoseksualizm jako grzech i zboczenie; brak wiary powoduje to co obserwujemy obecnie w niemal całym świecie, akceptacje związków homoseksualnych i traktowanie ich jako coś normalnego.
Inny przykład. Brak perspektywy grzechu i potępienia przez Boga powoduje pomieszanie pojęć co do życia ludzkiego. Ateiście łatwiej jest zaakceptować np. zabijanie nienarodzonych dzieci, eugenikę, eksterminację różnych grup ludzi w celu osiągnięcia politycznego lub osobistego zysku.
To typowe przykłady które wskazują że wierzenia determinują pewne zachowania i postawy.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: fryderyk » 22 kwie 2016, 11:16

impactor pisze:Owszem.
Ale wyraźnie napisałeś, że nie wierzysz, więc nie robisz. A nie WIERZYSZ więc nie robisz. Gdybyś napisał "wierzę, że ruch fizyczny nie ma wpływu na zdrowie, dlatego nie ćwiczę", wtedy miałbyś postawę. Ale "nie wierzę, że ruch jest zdrowy, więc nie ćwiczę" nie jest postawą, tylko brakiem postawy "wierzę, że ruch ma wpływ pozytywny, więc się ruszam".


A jeśli:

Ludzie wierzą, że brak ruchu jest dobry dla zdrowia.
Nie wierzę w to, dlatego ćwiczę.

Dodam, że nie posiadam wierzenia, że ruch jest dobry dla zdrowia.

impactor pisze:Seks robisz nie dlatego, że nie wierzysz że jest złem, tylko dlatego, że czujesz taką biologiczną i psychiczną potrzebę.


Nie wierzę, że Bóg Thor istnieje, dlatego jak widzę młotek, to pluję na niego.
Nie czuję potrzeby biologicznej i psychicznej żeby to zrobić.
Błąd?


Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: fryderyk » 22 kwie 2016, 11:53

Impactorze,

Rozumiem o co Ci chodzi. Uważasz, że powodem wszelkich działań zawsze jest wierzenie w coś, a nie brak wierzenia w coś przeciwnego (lub w cokolwiek)

Gdy mówię, że
„Nie wierzę, że brak ruchu jest dobry dla zdrowia dlatego ćwiczę” - możesz argumentować, że tak naprawdę powodem tego że ćwiczę jest moja głęboko skrywana wiara, że jednak ruch jest dobry dla zdrowia. I być może masz rację.

Jednak w codziennym życiu ludzie często nie kierują się twardą logiką.
Brak wiary w coś może faktycznie nie być głównym czy jedynym powodem jakiejś postawy, ale chyba się zgodzisz, że może się do niej przyczynić.

Wyobraźmy sobie sytuację:
Człowiek wierzy w sąd ostateczny i rozliczenie wszelkich przewinień.
Ma też często ciągoty / okazje by coś ukraść – pracuje gdzieś gdzie jest to dość łatwe.
Nie kradnie jednak ponieważ wierzy, że na sądzie ostatecznym srogo go z tego rozliczą.

W pewnym momencie swojego życia z jakichś powodów kompletnie traci tą swoją wiarę w sąd i nie mając już tych oporów – dopuszcza się kradzieży.

Czy zgodzisz się, że brak wiary którą kiedyś posiadał miał wpływ na popełnienie kradzieży?
Z pewnością nie można powiedzieć, że brak wiary był głównym czy jedynym powodem, a jedynie przyczynił się w jakimś stopniu do tego.


Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 22 kwie 2016, 13:45

fryderyk pisze:A jeśli:

Ludzie wierzą, że brak ruchu jest dobry dla zdrowia.
Nie wierzę w to, dlatego ćwiczę.
Dodam, że nie posiadam wierzenia, że ruch jest dobry dla zdrowia.

Ćwiczenie jest zachowaniem, więc musi z czegoś wypływać. To, że nie wierzysz że brak ruchu jest dobry dla zdrowia nie ma tutaj znaczenia.
Możliwości są nieograniczone. Żeby wymienić kilka:
- możesz wierzyć, że ćwiczenia sprowadzą deszcz w trakcie suszy
- możesz wierzyć, że ćwicząc wyrobisz muskulaturę i będziesz atrakcyjniejszy, co prowadzić będzie do większej ilości okazji do seksu
- możesz mieć zespół natręctw i ćwiczyć

Zauważ, że nigdy nie wynika to z braku wierzenia, że brak ruchu jest dobry dla zdrowia.


fryderyk pisze:Nie wierzę, że Bóg Thor istnieje, dlatego jak widzę młotek, to pluję na niego.
Nie czuję potrzeby biologicznej i psychicznej żeby to zrobić.
Błąd?

Tak, błąd. Tak samo jak powyżej. Brak wierzenia w istnienie Thora nijak ma się do plucia na młotek.


fryderyk pisze:Impactorze,

Rozumiem o co Ci chodzi. Uważasz, że powodem wszelkich działań zawsze jest wierzenie w coś, a nie brak wierzenia w coś przeciwnego (lub w cokolwiek)

Jednak w codziennym życiu ludzie często nie kierują się twardą logiką.
Brak wiary w coś może faktycznie nie być głównym czy jedynym powodem jakiejś postawy, ale chyba się zgodzisz, że może się do niej przyczynić.

No właśnie nie, nie może.
Kierowanie się „twardą logiką” nie ma tutaj nic do rzeczy, bo tu nie chodzi o kierowanie się. To nie jest prawo preskryptywne, które dyktuje to jak należy się zachować. To jest prawo deskryptywne, które opisuje to, co zachodzi. Tak samo jak z grawitacją – czy zna się Teorię Grawitacji, czy się jej nie zna, nie da się postępować niezgodnie z nią. I to że ktoś w życiu codziennym ma to prawo w d. nie zmienia faktu, że nie da się postępować wbrew niemu i np. schodząc krawędzi z dachu wieżowca poszybować do góry, w przeciwnym kierunku od centrum masy planety.

Mnożenie przykładów niczego tutaj nie zmieni.
Twój kolejny przykład potoczy się dokładnie tak samo:

fryderyk pisze:W pewnym momencie swojego życia z jakichś powodów kompletnie traci tą swoją wiarę w sąd i nie mając już tych oporów – dopuszcza się kradzieży.

Czy zgodzisz się, że brak wiary którą kiedyś posiadał miał wpływ na popełnienie kradzieży?
Z pewnością nie można powiedzieć, że brak wiary był głównym czy jedynym powodem, a jedynie przyczynił się w jakimś stopniu do tego.

Rozłóżmy to sobie na czynniki pierwsze.

Skłonność do kradzieży wynika np. z przekonania, że kradzież doprowadzi do stanu wzbogacenia się, posiadania.
Nazwijmy to wierzeniem A.

I teraz, jeżeli ktoś socjopatą z uszkodzeniem mózgu, i jedyne co powstrzymuje go przed kradzieżą to:
- nie kontrakt społeczny w który wchodzimy wszyscy żyjąc w społeczeństwie i który, wbrew jednemu z największych kłamstw religii, jest tym co powstrzymuje przed czynami szkodliwymi większą część ludzkości)
tylko
- wierzenie że na sądzie ostatecznym zostanie za to ukarany – nazwijmy to wierzeniem B, to mamy do czynienia ze skutkiem „zaniechania działania na podstawie wierzenia A” wynikającym z „wierzenia B”.
I teraz, kiedy wierzenie B zniknie, zniknie też przyczyna zaniechania działania na podstawie wierzenia A.

Tak więc przyczyną kradzieży będzie wierzenie A, a nie brak wierzenia B.


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Norbi » 22 kwie 2016, 14:46

Impactor, skąd u Ciebie tak duże zainteresowanie teizmem?



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości