Zadaj pytanie ateiście

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Klangman » 04 kwie 2016, 20:43

fryderyk pisze:
Klangman pisze:Wynik? 7:07 :) Rekordzistka: Ewa Swoboda :)


I co w związku z tym bo nie łapię :) ?


Musiałbyś co nieco poznać teologię. Maria bywa postrzegana jako Nowa Ewa, a Jej Syn wyswobodził nas od grzechu. Wcześniej przytaczałem ciekawostkę dotyczącą liczby 7074441, w której ukrywało się podliczenie czasu od roku 1 do 3761. Ponadto w liczbie tej zakodowane jest 77 (które wynika z 7:07), 44 i 41 (pisałem o tym wcześniej więc wspomnę tylko, że obie liczby nawiązują do słów: syn i matka).

Ludzie mają oczy, a nie widzą i mają uszy, a nie słyszą. Moją przypadłością jest dostrzeganie powiązań. Tutaj takowe widzę. 707, Ewa, Swoboda.
Dla mnie to znak, dla większości (wszystkich?) po prostu jakieś wydarzenie i tyle.

Teraz nieco jaśniej? :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 05 kwie 2016, 09:35

Klangman pisze:Ludzie mają oczy, a nie widzą i mają uszy, a nie słyszą. Moją przypadłością jest dostrzeganie powiązań. (...)
Teraz nieco jaśniej? :)

W pełni. Twoja wypowiedź brzmi jak test na rozpoznawanie mechanizmów psychologicznych dla początkujących studentów psychologii :)
Jesteś ofiarą jednego z mechanizmów wypaczeń poznawczych zwanego apophenią.

http://rationalwiki.org/wiki/Apophenia
http://rationalwiki.org/wiki/Clustering_illusion
https://www.psychologytoday.com/blog/re ... aning-life


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 05 kwie 2016, 10:32

Ariela pisze:
Mylisz się, prawo jest jedno
Jesli prawo jest jedno, to odpowiedz mi: Czy jedzenie krewetek jest grzechem wedlug Biblii? Tak czy nie?

I List do Koryntian 10:25 Wszystko, co się sprzedaje w jatkach, jedzcie, o nic nie pytając dla spokoju sumienia;
26 Albowiem Pańska jest ziemia i to co ją wypełnia.
27 A jeśli was kto z niewiernych zaprosi, a chcecie pójść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, o nic nie pytając dla spokoju sumienia.


List do Rzymian 14:14 Wiem i jestem przekonany w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo w sobie było nieczyste; nieczyste jest jedynie dla tego, kto je za nieczyste uważa.
15 Jeżeli zaś z powodu pokarmu trapi się twój brat, to już nie postępujesz zgodnie z miłością; nie zatracaj przez swój pokarm tego, za którego Chrystus umarł.
Deklaracje, deklaracje... Co z tego że nalezałaś do jakieś grupy ludzi? To nic nie znaczy
Zatem swiadectwo apostola Pawla nic nie znaczy. Wiec po co trabil o tym ze byl faryzuszem?
Po to żeby pokazać ze nawet faryzeusz może się nawrócić i zostać zbawiony, ty też możesz.
To także nic nie zanczy, są miliony ludzi którzy czytają Biblię wielokrotnie i nie są wierzącymi, zbawionym i z wiary ludźmi bo nie znają Boga, nie potrafili przyjąć tego co czytają.
Pozwol ze odwroce twoj argument. Jesli ja nie mam pojecia o Biblii bo w nia nie wierze, to znaczy ze ty nie masz pojecia o teorii ewolucjii bo w nia nie wierzysz. W ten sposob moge cie zdyskredytowac jako rozmowce w niemalze kazdej dyskusji.
Powołujesz się na fakt czytania Biblii o której mówisz że ją znasz, ja nie powołuję sie na sam fakt czytania, ale na duchowe przygotowanie i zdolność przyjęcia tego co tekst mówi. Biblia uczy, że niewierzący nie są w stanie pojąć różnorodnych aspektów wielkości Boga, jego atrybutów, motywów działania, duchowych wartości, ponieważ nie uznają i nie znają duchowej strony zagadnienia. Stan ducha determinuje zdolność zrozumienia. Ja w stosunku do ewolucji mam inny status; ewolucja jest materialistyczną ideologią i według ciała jestem do tego przygotowany. Mam wykształcenie uniwersyteckie w zakresie nauk przyrodniczych i technicznych i od strony ducha zagadnienia (podstaw zrozumienia) mam jakieś kwalifikacje do zrozumienia ewolucji. Czyli kiedy rozmawiamy o dwóch sprawach: ducha i materii, jestem na dobrej pozycji, bo jednocześnie mam podstawy duchowe do zrozumienia Biblii i podstawy wiedzy , nazwijmy to, ateistycznej, materialnej do zrozumienia spraw nauki. Ateiści są pozbawieni zdolności postrzegania połowy rzeczywistości, która ma swoją część materialną i część duchową.
Bo to wojenne łupy a nie porywanie.
Zatem wziecie do niewoli cudzych kobiet to nie porwanie?
W tamtych czasach kobiety niezamężne i dzieci były traktowane jako łup wojenny. To całkowicie inny czyn niż porwanie.
Bo jesli ktos zabilby mi meza i ojca i wzial do niewoli to nazwalabym to wlasnie "porwaniem" czy dzialoby sie to podczas wojny czy tez nie.
W tamtych warunkach nie przeżyłabyć tej wojny, bo często zabijano wszystkich prócz niezamężnych kobiet i dzieci. Niewola to coś innego niż porwanie.
To znczy zatem ze Niemcy nie prywali Polek podczas drugiej wojny swiatowej do burdeli tylko brali je jako lupy wojenne. Faktycznie, roznica ogromna :lmao:
Jest ogromna, bo tamte wojny były z nakazu Bożego a Niemcy mordowali z własnej inicjatywy i występowali przeciwko Bogu.
Masz złe pojęcie o niewolnictwie i prztoczyłaś niewłaściwe cytaty,
Hahaa, dobre. Przytoczylam niewlasciwe cytaty bo zaprzeczja temu co piszesz i stawiaja twojego Boga w zlym swietle :D Ale ciesze sie ze chociaz zdajesz sobie sprawe z tego ze wersy o biciu niewolnikow i gwalceniu niewolnic sa... niewlasciwe :)
Cytujesz nieadekwatne wersety do sytuacji, nie rozumiesz idei niewolnictwa w obrębie Izraela. To dotyczy tylko sytuacji w zakresie jurysdykcji Izraela, a nie całego świata.
Może, jak wynika z przykładu i prawa które podałem.
Moj drogi. Prawo do bycia uwolnionym odnosilo sie tylko do Hebrajczykow, i dzialo sie to po szesciu latach.
No właśnie i było uregulowanym sposobem na rozwiązanie spraw finansowo materialnych w społeczności Izraela.
To ze w sobote niewolnik nie pracowal na polu nie znaczy ze nie pracowal przy panu i jego dzieciach i zonach w domu. O tym zapomniales.
Prawo nie pozwalało na pracę nikomu. O niczym nie zapomniałem.
Bo szabat biblijny, nie mial nic wspolnego z chrzescijanskim dniem lenistwa.
Trochę ma, ale niedziela to dzień zmartwychwstania Pańskiego a nie dzień lenistwa.
Mógłbym cały dzień pisać o wolnościach które nam wszystkim zabrano i o niewolniczym traktowaniu nas Polaków.

No wlasnie, czemu nas Polakow?
Bo jestem Polakiem i znam swoja sytuację.
Czemu tego problemu nie maja Szwedzi
Mają.
Wystarczająco wiele by określić co jest dobre a co złe.
Homoseksualizm w Biblii przedstawiony jest jako obrzydliwy grzech i tyle.
Ale jakos gwalt na niewolnicach nie jest obrzydliwym grzechem. Coz za wspaniala boza moralnosc.
Jest grzechem, nie ma w Biblii przyzwolenia na gwałt. To tylko twoje fałszywe wyobrażenia.
Nie zaprzecza, Pan Jezus powiedział dlaczego nadane były pewne prawa; ze względu na zatwardziałość ludzkiego serca, Biblia nie podaje sprzecznych idei.
To czekaj. To twoj Bog dopasowuje moralnosc do stanu serca ludzi?
Nie moralność tylko prawo, żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się grzechu i zła, Pan Bóg dał prawa, które regulowały bardzo trudną sferę małżeństwa w społeczeństwie twardego karku, odstępczym i szukającym grzechu zamiast sprawiedliwości. Izrael jest wybranym narodem przez Boga, a prawo miało i ma kształtować ten naród na świadectwo wszystkim, aż dojdzie do wypełnienia jego obietnic.
Myslalam ze moralnosc jest tylko jedna i niezalezna od ludzi
Bo jest.
Pokaż gdzie napisane jest że Biblia pochwala wielożeństwo?
Podalam w ostatnim poscie wers na temat rownego traktowania zon.
No tak, tylko że nie ma tam słowa pochwały dla brania sobie więcej niż jednej żony, ale jak już masz to traktuj je dobrze. Pan Jezus powiedział ze od początku tak nie było, ale był Adam i Ewa i ci dwoje było małżeństwem i ten wzorzec obowiązuje zawsze bo jest obrazem Chrystusa i Kościoła jak napisał Paweł.
Poza tym jest wers w Biblii o tym aby nie brac za zony dwie siostry. Jak chcesz podam ci pozniej, bo wiem ze znasz dobrze Biblie i wiesz o ktory chodzi.
I znowu nie ma błogosławieństwa dla tego stanu, tylko jest ostrzeżenie i prawo zabraniające.
Z reszta wasi prorocy i "mezowie Boga" mieli po kilkanascie zon
Pokaż gdzie to napisano?
W Biblii moj drogi, w Biblii.
Gdzie?
Masz przyklad Jakuba,
Jakub nie był prorokiem, a żony miał zanim się nawrócił do Boga.
masz przyklad Mojzesza.
Mojżesz nie miał kilku żon.
Abraham mial co prawda jedna zone ale z niewolnica zony spal
Popełnił błąd i byly z tego konsekwencje, nie ma pochwalania tego stanu w Biblii.
Potem masz Saula, Dawida, Salomona. Do tego masz synow Jakuba z ktorych kilku rowniez mialo po kilka zon.
To że coś działo się w historii nie oznacza, że Bóg ma taki plan dla człowieka, jest świadectwo w Biblii że żony dla Salomona byly powodem jego upadku. A prawo Boże dla królów było jednoznaczne:

V Księga Mojżeszowa 17:17 Niech też nie bierze sobie wiele żon, aby nie odstąpiło jego serce.

Czy Bog wybral by gejow na prorokow?
Nie, bo to obrzydliwy grzech, a człowiek trwający w grzechu nie może być prorokiem Pańskim.
Zatem zgadzasz sie ze wielozenstwo nie jest gzrechem wedlug Biblii?
Nie, jest grzechem obrzydliwym, za który groziła kara śmierci.

Powiedziales sam ze czlowiek trwajacy w grzechu nie mogl byc prorokiem Panskim, a Dawid trwal w grzechu cudzolostwa.
Nie trwał, świadectwo Biblii pokazuje, że Dawid pokutował i odwrócił się od grzechów przyjmując drogę Bożą. Poczytaj psalmy tam jest to świadectwo.
Tam gdzie napisano ze Abaraham byl sprawiedliwy.
To znaczy gdzie?

Miedzy innymi: Rzymian 4:3 i 4:9 i Galatow 3:6
Na i gdzie tam napisano, że wielożeństwo było pochwalane przez Boga? A zakon istniał kiedy żył Abraham? Kiedy prawo zostało nadane?
To samo mowil Muhammed do Arabow kiedy wytykali mu bledy Koranu.
I co z tego wynika?
No wlasnie tyle co z twoich cytatow biblinych.
Dla ciebie tak, bo masz taki stosunek do Biblii jak do Koranu, ale prawda jest taka, że Biblia jest Słowem Bożym a Koran nie.
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni, jak przyjdzie czas sądu to nie będzie ci do śmiechu, teraz mozesz sobie pofolgować. Pan Jezus przyjdzie wkrótce.
Te grozby sa tyle samo warte co grozby Muhammeda..
Przekonasz się na sobie wkrótce.
Przeczytałem i przeciwnie moja wiara się utwierdza że to co Biblia mówi jest prawdą. Widocznie czytasz złe książki.

No faktycznie, na wiesc o tym ze krolestwo Dawida nigdy nie istnialo,...
Takie bzdury mogą pisał zwyczajne niedouki.
Kiedyś tak było, teraz to pastwo policyjne i ateistyczne.
No, tak, bo kiedys faktycznie stosowali sie do Biblii miajac tysiace czarnych niewolnikow.
Żadne prawo ludzkie nie jest doskonałe, prawo stanowione przez państwo układają ludzie i wykonują ludzie. Stany Zjednoczone AP stały się potegą gospodarczą i w swoim czasie potęgą świadectwa o Bogu, zanim nie odeszli od podstawowych prawd Biblijnych. Dzisiaj ten kraj upada zarówno gospodarczo jak i moralnie i duchowo.
Nie ma potepienia, ale to nie twoj Bog wymyslil wiezienie.
No i co z tego?
No i to z tego ze wiezenie jest prawem wymyslonym przez ludzi i prawem niezgodnym ze standardami moralnymi twojego Boga a jednak nie go nie potepiasz.
Wymyśłasz niestworzone rzeczy.
Myśłisz że moim zadaniem jest walczyć z więziennictwem? Ja głoszę prawdę Ewangelii a nie walczę z kimkolwiek.
Ale powinienes walczyc ze zlem czyz nie? Homoseksualizm potepiasz? Czemu wiec nie potepiasz kary wiezienia skoro nie jest zgodne z Biblia?
Nie ma potępienia w Biblii na karę więzienia. Nie ma nawet potępienia na karę ukrzyżowania. Wymyślasz nieistniejące problemy.
Homoseksualizm jest potępiony w Biblii jako obrzydliwy grzech.
I co z tego? Co mnie obchodzi Koran?
Ojoj, nie obchodzi cie?
Nie, jedynym prawdziwym Słowem Bożym jest Biblia.
To dlaczego nie wierzysz w Koran...
Bo to nie jest Słowo Boże tylko diabelskie.
Dlaczego tak uwazasz?
Świadectwo Boże pokazuje że Biblia jest jedynym prawdziwym Słowem Bożym.
Idź do sędziego to ci wyznaczy karę, jaki masz problem?
No na szczescie czlowiek stworzyl prawo i sadownictwo, bo gdybysmy mieli kierowac sie w tej sprawie Biblia, na swiecie panowalby totalny chaos.
Przeciwnie, cały system anglosaskiego prawa był tworzony według biblijnych zasad i do tej pory jest w miarę sprawnie funkcjonującym systemem. To ludzkie systemy takie jak prawo komunistyczne jest niemoralne i wprowadza chaos co widac na przykładzie prawa UE, polskiego, czy sowieckiego.
Skoro nie ma szczegółów to człowiek moze uściślić wyrok Biblii i dostosowac go do warunków obecnych.
Czyli dopisac do Biblii to co Bog nie dopowiedzial?
Nie dopisać, ale ustalić w ramach wolności jaką daje Biblia. Do Biblii się nie dopisuje.
A gdzie napisano że zgwałcił tą kobietę? W Biblii napisano że uwiódł, czyli nie zgwałcił, za gwałt była śmierć.

Zatem to nie jest wers o gwalcie? Okej. To jeszcze raz: Gdzie Biblia potepia gwalt i gdzie jest napisane ze kara za gwalt jest smierc?

5M 22:25n


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: fryderyk » 05 kwie 2016, 13:15

impactor pisze:Jesteś ofiarą jednego z mechanizmów wypaczeń poznawczych zwanego apophenią.

O, dzięki! Wielokrotnie słyszałem wykłady Michael'a Shermer'a na ten ten temat, ale nigdy nie natrafiłem na nazwę tego schorzenia.
Być może sam jestem ofiarą tego zjawiska psychicznego, aczkolwiek w nieporównywalnie mniejszym stopniu niż nasz tutaj forumowy znajomy :)

Mnie od kilkunastu lat prześladuje wszędzie liczba 23. Ale nie tylko mnie :). Nawet film o tym nakręcono! Tytuł film to... 23.
Natomiast od kilku lat notorycznie zwracam uwagę na pojawiającą się liczbę 666.


Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Ariela » 05 kwie 2016, 13:57

I List do Koryntian 10:25 Wszystko, co się sprzedaje w jatkach, jedzcie, o nic nie pytając dla spokoju sumienia;
26 Albowiem Pańska jest ziemia i to co ją wypełnia.
27 A jeśli was kto z niewiernych zaprosi, a chcecie pójść, jedzcie wszystko, co wam podadzą, o nic nie pytając dla spokoju sumienia.


List do Rzymian 14:14 Wiem i jestem przekonany w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo w sobie było nieczyste; nieczyste jest jedynie dla tego, kto je za nieczyste uważa.
15 Jeżeli zaś z powodu pokarmu trapi się twój brat, to już nie postępujesz zgodnie z miłością; nie zatracaj przez swój pokarm tego, za którego Chrystus umarł.


1 Koryntian 10:
18 Przypatrzcie się Izraelowi według ciała!13 Czyż nie są w jedności z ołtarzem ci, którzy spożywają z ofiar na ołtarzu złożonych? 19 Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? 20 Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu14. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. 21 Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów.

Nowy Testament i ten sam autor. Dodam ze w Torze jest zabronione jedzenie wieprzowiny i krewetek. Wniosek? Niekoszerne jedzenie jest zabronione i dozwolone. I wez sie stosuj do prawa Bozego jesli Bog chrzescijan zaprzecza sam sobie :-/


Po to żeby pokazać ze nawet faryzeusz może się nawrócić i zostać zbawiony, ty też możesz.


Ale idac twoim tokiem myslenia nigdy nim nie byl bo jego stan koncowy temu zaprzecza. Poza tym jak sam powiedziales to ze nalezal do jakiejs grupy ludzi o niczym nie swiadczy. Zaprzeczasz sam sobie.

Powołujesz się na fakt czytania Biblii o której mówisz że ją znasz, ja nie powołuję sie na sam fakt czytania, ale na duchowe przygotowanie i zdolność przyjęcia tego co tekst mówi. Biblia uczy, że niewierzący nie są w stanie pojąć różnorodnych aspektów wielkości Boga, jego atrybutów, motywów działania, duchowych wartości, ponieważ nie uznają i nie znają duchowej strony zagadnienia. Stan ducha determinuje zdolność zrozumienia. Ja w stosunku do ewolucji mam inny status; ewolucja jest materialistyczną ideologią i według ciała jestem do tego przygotowany. Mam wykształcenie uniwersyteckie w zakresie nauk przyrodniczych i technicznych i od strony ducha zagadnienia (podstaw zrozumienia) mam jakieś kwalifikacje do zrozumienia ewolucji. Czyli kiedy rozmawiamy o dwóch sprawach: ducha i materii, jestem na dobrej pozycji, bo jednocześnie mam podstawy duchowe do zrozumienia Biblii i podstawy wiedzy , nazwijmy to, ateistycznej, materialnej do zrozumienia spraw nauki. Ateiści są pozbawieni zdolności postrzegania połowy rzeczywistości, która ma swoją część materialną i część duchową.


Koran twierdzi to samo, a jakos wydales o nim opinie ze jest diabelski. Nie, moj drogi, tak wcale nie jest... :roll: Ty po prostu nie rozumiesz Koranu bo nie jestes do niego przygotowany duchowo i nie masz zdolnosci przyjecia tego co tekst mowi :roll: Koran uczy, ze niwerzacy nie sa w stanie pojac roznorodncyh aspektow wielkosci Allaha i jego nietrynitarnej natury :roll: I bla bla bla... banialuki co? Zatem nie mozesz oceniac Koranu nie stawszy sie muzulmaninem, czy widzisz jak niemadry jest twoj argument?

W tamtych czasach kobiety niezamężne i dzieci były traktowane jako łup wojenny. To całkowicie inny czyn niż porwanie.


Acha.... to byly zatem kobiety nie majace matek, ojcow ani braci. Sieroty tak? A teraz tak na powaznie, co stalo sie z rodzinami tych dziewic? Jezeli wpadam do domu jakiejs dziewicy, morduje jej matke, ojca i braci a potem ja zabieram do siebie. To co to niby jest jak nie porwanie? Muhammed robil przeciez to samo i nazywacie go gwalcicilem, morderca i zlodziejem, czemu? On po prostu bral lupy wojenne, opiekowal sie sierotami, dobry czlowiek, zloty chlopak :->

Jest ogromna, bo tamte wojny były z nakazu Bożego a Niemcy mordowali z własnej inicjatywy i występowali przeciwko Bogu.


Muzulmanie twierdza ze zamachy w Brukseli i Paryzu tez byly z nakazu Bozego. Tak jak gwalcenie chrzescijanek i odcinanie glow ich mezom w Syrii. Idac za twoim tokiem myslenia, ich zachowanie nie jest zle bo nakazal im tak Bog. Wiesz, coraz bardziej utwierdzasz mnie w tym ze opuszczenie chrzescijanstwa bylo najlepszym wyborem jakiego w zyciu dokonalam.

Cytujesz nieadekwatne wersety do sytuacji, nie rozumiesz idei niewolnictwa w obrębie Izraela. To dotyczy tylko sytuacji w zakresie jurysdykcji Izraela, a nie całego świata.


Wersy ktore podalam nic nie wpsominaja o zaleznosci ich od sytuacji. To bic kijem niewolnika mozna bylo tylko w pewnych sytuacjach? Co masz na mysli?

No właśnie i było uregulowanym sposobem na rozwiązanie spraw finansowo materialnych w społeczności Izraela.


A nie wystarczylo tylko zaoferowac im godna prace? Trzeba bylo ich okladac kijem i pozbawiac wlasnej woli? Dziwny ten system. To rownie dobrze moglabym powiedziec, ze niewolnictwo Afrykanow bylo uregulowanym sposobem na rozwiązanie spraw finansowo materialnych Europejczykow :D

Prawo nie pozwalało na pracę nikomu. O niczym nie zapomniałem.


Ale na jaka prace nie zezwalalo Prawo? Na prace w polu? Jak Tora definiowala te zakazana prace? Czy robienie przy dzieciach, bylo zaliczane jako praca? Na przyklad zmienianie pieluch niemowletom czy karmienie ich albo pilnowanie?

Bo jestem Polakiem i znam swoja sytuację.


Sluchaj, gdyby Polacy faktycznie byli niewolnikami, to Polska byalby dzisiaj supermocarstwem jak Stany Zjednoczone, ktore takich niewolnikow mialy i dlatego sie dorobily takich bogactw.

Czemu tego problemu nie maja Szwedzi
Mają.


Nie, nie maja.

Nie moralność tylko prawo, żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się grzechu i zła, Pan Bóg dał prawa, które regulowały bardzo trudną sferę małżeństwa w społeczeństwie twardego karku, odstępczym i szukającym grzechu zamiast sprawiedliwości.


Ale prawo jest przede wszystkim spisem tego co jest dobre i co zle, czyli moralne i niemoralne. Moralnosc okresla to co jest dobre i zle. Prawo dokumentuje to i ustala kare za popelnienie zla. Faktycznie, moze byc tak ze kara za jakies przestepstwo zmienia sie w kodeksie karnym, i w ten sposob zmienia sie prawo, a morlanosc przy tym pozostaje taka sama. Jednak gdy spis tego co jest dobre i zle sie zmienia, to juz nie tylko mowimy o zmianie prawa ale i o zmianie moralnosci. Tak wlasnie jest w Biblii. W Biblii Bog nie tylko zmienia kare za popelnienie zla, ale rowniez zmienia sam spis tego co jest dobre i co zle, czyli mowimy tu o zmianie bozej moralnosci. W Starym Testamencie pisze ze jedzenie wieprzowiny i krewetek jest zle, w Nowym ze jest dobre. W Starym Testamencie pisze ze nieobrzezanie jest zle, w Nowym ze jest dobre. W Starym Testamencie pisze: "Oko za oko" w Nowym: "Ta regula jest zla, wystaw drugi policzek". W Starym testamencie nie przetsrzeganie szabatu jest zle w Nowym jest dobre. Mowimy tu zatem o totalnej zmianie systemu moralnego. Podsumowujac: Nie istnieje absolutna Boza moralnosc.

Masz przyklad Jakuba,
Jakub nie był prorokiem, a żony miał zanim się nawrócił do Boga.


Ale po nawroceniu nadal mial swoje zony. To chyba o czyms swiadczy nie? Jesli wielozenstwo byloby grzechem to by zostawil sobie tylko jedna, a rozstal sie z druga. No i oczywiscie przestalby spac ze swoimi seksniewolnicami ktorym porobil tyle dzieci.

masz przyklad Mojzesza.
Mojżesz nie miał kilku żon.


Nie mial trzech. Tu napisalam zle, ale mial dwie: Kuszytke i Midianitke Zippore.

Abraham mial co prawda jedna zone ale z niewolnica zony spal
Popełnił błąd i byly z tego konsekwencje, nie ma pochwalania tego stanu w Biblii.


Nie, bledem nie bylo to ze wykorzystywal seksulanie niewolnice swojej zony, i ze taka seksniewolnice w ogole mial, bledem weldug Biblii bylo to ze nie uwierzyl w obietnice swojego Boga o tym ze otrzyma syna z podstarzalej Sary. Brak wiary byl tu problemem a nie wielozenstwo.

To że coś działo się w historii nie oznacza, że Bóg ma taki plan dla człowieka, jest świadectwo w Biblii że żony dla Salomona byly powodem jego upadku.


Byly powodem jego upadku, nie dlatego ze mial ich kilka, tylko dlatego ze po pierwsze mial ich zaduzo a po drugie byly nie-Zydowkami a Biblia zabrania malzenstw Zydow i gojow. Co ciekawe nazistowskie Niemcy i RPA w czasach apartheid'u rowniez zabranialy mieszanych malzenstw. Chyba juz wiem skad czerpali inspiracje ustalajac takie prawo...

Zatem zgadzasz sie ze wielozenstwo nie jest gzrechem wedlug Biblii?
Nie jest grzechem obrzydliwym, za który groziła kara śmierci.


Moj drogi. Gdyby tak bylo to sedziowie Izraela zabiliby Dawida, Salomona, ich synow i cala reszte.

Nie trwał, świadectwo Biblii pokazuje, że Dawid pokutował i odwrócił się od grzechów przyjmując drogę Bożą. Poczytaj psalmy tam jest to świadectwo.


Acha... odwrocil sie od swoich grzechow i rozwiodl sie ze swoimi zonami? Gdzie to pisze? Bo jesli bylby gejem i odwrocil sie od swoich grzechow to musialby zerwac ze swoim chlopakiem czyz nie? To by byla prawdziwa pokuta. Zatem jesli wielozenstwo bylo grzechem, po nawroceniu, logicznie myslac, powinien byl sobie zostawic jedna zone a rozstac sie z reszta w tym ta duzo mlodsza od siebie ktora robila za kaloryfef gd byl zmarznietym dziadkiem. Tego nie zrobil, bo wielozenstwo nie bylo gzrechem :)

Na i gdzie tam napisano, że wielożeństwo było pochwalane przez Boga? A zakon istniał kiedy żył Abraham? Kiedy prawo zostało nadane?


Acha, to przed Abrahamem nie bylo prawa :D Swietnie. Moralnosc nie istniala, bo gdyby istniala juz wtedy Bog powiedzialby co jest dobre a co zle. I jezeli twierdzisz ze moralnosc juz wtedy istniala, to powiedz mi gdzie twoj Bog przed Abrahamem powiedzial co jest dobre a co zle?

Dla ciebie tak, bo masz taki stosunek do Biblii jak do Koranu, ale prawda jest taka, że Biblia jest Słowem Bożym a Koran nie.


Po czym to poznales? Bo ja nie widze roznicy, poza malymi detalami. Koran jest spisany przez idiote, Biblia przez ludzi jak na tamte czasy oczytanych, Koran zrobil progres z pokoju w przemoc, Biblia z przemocy w pokoj, Koran pogorszyl sytuacje kobiet, Biblia ciut polepszyla. A reszta to samo. Te same niespelnione proroctwa, te same grozby bez pokrycia i ten sam brak dowodow na prawdziwosc postawionych tez.

Te grozby sa tyle samo warte co grozby Muhammeda..
Przekonasz się na sobie wkrótce.


To samo mowil Muhammed do nie-muzulmanow. "Przekonacie sie juz wkrotce". I co rusza cie to? Boisz sie? Zamierzasz konwertowac z tego powodu na islam?

No faktycznie, na wiesc o tym ze krolestwo Dawida nigdy nie istnialo,...
Takie bzdury mogą pisał zwyczajne niedouki.


Tak, profesorowie historii i archeolodzy to niedouki :D Prosze,zatem panie doktorze archeologii, daj nam pan wszystkim dowody na to ze krolestwo Dawida istnialo. Jakies pozostalosci po tym ogromnym krolestwie? Moze pozabiblijne dokumenty ktore wspominaja o krolu Dawidzie i jego mocarstwie?

Żadne prawo ludzkie nie jest doskonałe, prawo stanowione przez państwo układają ludzie i wykonują ludzie. Stany Zjednoczone AP stały się potegą gospodarczą i w swoim czasie potęgą świadectwa o Bogu, zanim nie odeszli od podstawowych prawd Biblijnych. Dzisiaj ten kraj upada zarówno gospodarczo jak i moralnie i duchowo.


Wiesz, nawet ja agnostyczka nie rzucilabym takiego oskarzenia wobec Biblii, ze wyrzniecie prawie calej rdzennej ludnosci i zniewolenie Afrykanow bylo inspirowane prawem biblijnym. Ale jesli sam tak mowisz, to nie bede sie klocila. Faktem jest jednak ze zarowno Stany Zjednoczone jak i i Zachodnia Europa wzbogacily sie na niewolniczej pracy ludow afrykanskich i na plundrowaniu nie-chrzescijanskich panstw. I na tym polega ich sukces a nie na tym czy wierzyli w Jezusa czy Zeusa.

Na tym rowniez polegal rzekomy "cud Bozy" panstwa Izrael. Zydzi pojechali do Palestyny, splundrowali Arabow, czesc znich wybili, czesc z nich wygonili z wlasnych ziem i posiadlosci, a reszte odcieli od swiata i czekaja az sami sie wyniosa, pozabijaja lub umra z biedy. Oto wielki "wielki cud Bozy" . Nie bylo panstwa Izrael a teraz jest :lmao:

Nie ma potępienia w Biblii na karę więzienia. Nie ma nawet potępienia na karę ukrzyżowania. Wymyślasz nieistniejące problemy.


Czekaj, pisales kilka linijek wczesniej ze jesli nie ma blogoslawienstwa dla czegos, to jest to zabronione. Teraz piszesz, ze jesli cos nie jest potepione to jest dozwolone. To teraz masz tylko dwie mozliwosci: Albo wielozenstwo i kara wiezienia sa dowzwolone bo nie sa potepione, albo wielozenstwo i kara wiezenia sa zabronione bo nie ma dla nich blogoslawienstwa. Ktore wybierasz? Juz sie wylozyles, wiec nie mozesz sie wykrecic. Musisz przyznac ktores z tych bo ty sam to powiedziales.

Nie, jedynym prawdziwym Słowem Bożym jest Biblia.

Świadectwo Boże pokazuje że Biblia jest jedynym prawdziwym Słowem Bożym.


Jak do tego doszedles? Jakimi kryteriami sie kierowales w ocenie Biblii jako Slowa Bozego? Bardzo mnie to interesuje, bo masz jeszcze Talmud, Koran i Ksiege Mormonow i mnie zastanawia co Biblie wyroznia na tle tych pism? Co jeszcze poza polozeniem geograficznym, sprawilo ze uwierzyles akurat w Biblie a nie w tamte Pisma?

Nie dopisać, ale ustalić w ramach wolności jaką daje Biblia. Do Biblii się nie dopisuje.


Ale jesli ustalasz prawo "w ramach wolnosci Biblii" to czy chesz czy nie zapelniasz puste pola, czyli dopisujesz. Zatem czemu chrzescijanie nie stosuja sie do Talmudu? Tylko nie mow ze to dopisek do Biblii, bo konstytucje rowniez spisuje sie na kartkach papieru wiec rownie dobrze i ona moze byc potraktowana jako "dopisek" do Biblii.

5M 22:25n


Zobaczmy:

25 Lecz jeśli mężczyzna znalazł na polu młodą kobietę zaślubioną, zadał jej gwałt i spał z nią, umrze sam mężczyzna, który z nią spał. 26 Młodej kobiecie zaś nic nie uczynisz. Młoda kobieta nie popełniła przestępstwa godnego śmierci. Wypadek ten jest podobny do tego, gdy ktoś powstaje przeciw bliźniemu swemu i życia go pozbawi: 27 znalazł ją na polu, młoda kobieta zaślubiona krzyczała, a nikt jej nie przyszedł z pomocą.


Jak widzisz mowa tu tylko o zgwalceniu poslubionej kobiety. A gdzie Biblia potepia gwalt ogolem? Moj drogi, gwalt mozna zadac rowniez dziewicy, ale nie tylko, bo i dziecku, a nawet i mezczynie. Gdzie Biblia potepia gwalt na dziewicy i gwalt na dziecku? Albo ogolem pedofilie? Teraz to sie dopiero naszukasz :D
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2016, 14:05 przez Ariela, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 05 kwie 2016, 14:04

fryderyk pisze:
impactor pisze:Jesteś ofiarą jednego z mechanizmów wypaczeń poznawczych zwanego apophenią.

O, dzięki! Wielokrotnie słyszałem wykłady Michael'a Shermer'a na ten ten temat, ale nigdy nie natrafiłem na nazwę tego schorzenia.

Proszę bardzo. Niemniej nie nazwał bym tego "schorzeniem". Jest to normalna ewolucyjna tendencja ludzkiego mózgu, tak samo jak popęd seksualny. Chodzi tylko o to, by mieć tego świadomość i się temu nie poddawać, lecz trzymać nad tym pieczę intelektu. W przeciwnym razie skończylibyśmy jako gwałciciele, lub numerolodzy ;)


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 05 kwie 2016, 14:09

@Ariela, być może w rozmowie z KAANEm przydadzą Ci się te temat:
⑥ * Gwałt w Biblii oraz Gwałt w Biblii 2 - Boskie nakazy gwałtów, oraz boskie prawa sankcjonujące pojedyncze, regularne i masowe gwałty
stąd: http://www.filmweb.pl/user/impactor


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Klangman » 05 kwie 2016, 16:01

impactor pisze:
Klangman pisze:Ludzie mają oczy, a nie widzą i mają uszy, a nie słyszą. Moją przypadłością jest dostrzeganie powiązań. (...)
Teraz nieco jaśniej? :)

W pełni. Twoja wypowiedź brzmi jak test na rozpoznawanie mechanizmów psychologicznych dla początkujących studentów psychologii :)
Jesteś ofiarą jednego z mechanizmów wypaczeń poznawczych zwanego apophenią.

http://rationalwiki.org/wiki/Apophenia
http://rationalwiki.org/wiki/Clustering_illusion
https://www.psychologytoday.com/blog/re ... aning-life


Zatem muszę być ofiarą wyjątkową skoro na podstawie analizowania liczb, które często widywałem doszedłem do... samego siebie i miejsca, gdzie mam wydać książkę, która sama mi się objawiała :) Liczby, które rozpatruję "przypadkiem" okazały się być dość istotne zarówno dla świata, jak i dla Biblii. "Przypadkiem" też odkryłem nietypową logikę dotyczącą usuwania zera w ciągach liczbowych :) Cóż... w nauce logika wiąże ze sobą różne przejawy porządku. Trudno mi moje odkrycia nazwać bałaganem :) No ale spodziewam się tego, że ludzie nawet logikę mogą uznać za przejaw szaleństwa, byle tylko dało się utrzymać własne przekonania :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Klangman » 05 kwie 2016, 16:07

fryderyk pisze:
impactor pisze:Jesteś ofiarą jednego z mechanizmów wypaczeń poznawczych zwanego apophenią.

O, dzięki! Wielokrotnie słyszałem wykłady Michael'a Shermer'a na ten ten temat, ale nigdy nie natrafiłem na nazwę tego schorzenia.
Być może sam jestem ofiarą tego zjawiska psychicznego, aczkolwiek w nieporównywalnie mniejszym stopniu niż nasz tutaj forumowy znajomy :)

Mnie od kilkunastu lat prześladuje wszędzie liczba 23. Ale nie tylko mnie :). Nawet film o tym nakręcono! Tytuł film to... 23.
Natomiast od kilku lat notorycznie zwracam uwagę na pojawiającą się liczbę 666.


Ja widywałem liczby 11:11, 432, 666, 1656. Zbyt często. Z tego powodu postanowiłem je przeanalizować. Analiza umożliwiła wzbogacenie narracji, która powstała wcześniej. Musiałem zmodyfikować wcześniej napisaną książkę (myślałem, ze mam tylko napisać jeden rozdział opierający się na kwadracie magicznym 6x6 związanym z liczbą 666, a wyszło przynajmniej 50 stron rozwinięcia). Narracja natomiast wskazała mi własne życie. Adres mieszkania, miejsce pracy, a nawet wkroczyła na tereny zarezerwowane dla sercowych uniesień :) Można to nazwać chorobą psychiczną. Odnosi się ona jednak do niezaprzeczalnych faktów. Nikt ich nie jest w stanie obalić :) I na tym polega mój problem. Nie wiem co to wszystko oznacza.


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 05 kwie 2016, 16:13

Pozostaje Ci życzyć porównywalnego książkowego sukcesu, jaki stał się udziałem tych książek: http://www.amazon.com/Innumeracy-Mathem ... 0809058405
http://www.goodreads.com/book/show/1046 ... g-bullshit

Niemniej sądząc po Twoich przykładach pokroju
Klangman pisze:1. Według kalendarza hebrajskiego rok 3761 był naszym pierwszym (w tym roku nastąpi 5777 rok żydowski, a 3761 + 2016 = 5777)
2. Według przekazów Biblii ostatnim pełnym rokiem istnienia świata przedpotopowego był 1655.

Pierwsza ciekawostka polega na tym, że: 1655 + 2106 = 3761 --> 3761 + 2016 = 5777. Liczby 2106 i 2016 zawierają w sobie liczbę 216 (usuwanie zera jest w matematyce niedopuszczalne, ale odkryłem, że tego typu abstrakcyjne postępowanie jest niezwykle logiczne i służy określonemu celowi). 216 Hz to częstotliwość dźwięku A (bodajże Pitagorejska). 216 + 216 to 432 i też "A" (obejrzyj sobie filmiki dotyczące tej liczby).

sądzę, że będziesz miał raczej specyficzną grupę czytelników...


Klangman pisze:No ale spodziewam się tego, że ludzie nawet logikę mogą uznać za przejaw szaleństwa, byle tylko dało się utrzymać własne przekonania :)

Oh! Czyżbyś podzielał moje doświadczenie z lat spędzonych na rozmowach z chrześcijańskimi apologetami? Bratnia duszo! :D


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Klangman » 05 kwie 2016, 17:14

impactor pisze:
Klangman pisze:No ale spodziewam się tego, że ludzie nawet logikę mogą uznać za przejaw szaleństwa, byle tylko dało się utrzymać własne przekonania :)

Oh! Czyżbyś podzielał moje doświadczenie z lat spędzonych na rozmowach z chrześcijańskimi apologetami? Bratnia duszo! :D


Po to Bóg dał nam rozum byśmy mogli konfrontować z rzeczywistością to co uważamy za prawdę :) Wykorzystam go tak jak On sobie tego zażyczy i mam nadzieję, że ludzie to zrozumieją, a nie... potępią.

Ps. W planie maksimum zakładam nagrodę literacką Nike :)


U podstaw matematyki leży ludzka potrzeba kontrolowania i chronienia tego co się posiada (znalezione w Internecie)
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 05 kwie 2016, 18:31

Ariela pisze:Nowy Testament i ten sam autor. Dodam ze w Torze jest zabronione jedzenie wieprzowiny i krewetek. Wniosek? Niekoszerne jedzenie jest zabronione i dozwolone. I wez sie stosuj do prawa Bozego jesli Bog chrzescijan zaprzecza sam sobie :-/
Gdybyś rozróżniała czas łaski i zakon to wiedziałabyś że mieszasz rzeczy nieprzystające. Wielokrotnie pisałem ci że łaska wyklucza zakon. Po to został nadany zakon aby człowiek zobaczył czym jest łaska. Ty jestes pod prawem, ja pod łaską, ty musisz wypełnic prawo aby byc sprawiedliwą, a ja mam wolność w Panu Jezusie. Ty zwracaj uwage na to co jesz, ja nie mam z tym problemu.
Po to żeby pokazać ze nawet faryzeusz może się nawrócić i zostać zbawiony, ty też możesz.
Ale idac twoim tokiem myslenia nigdy nim nie byl bo jego stan koncowy temu zaprzecza
Mylisz idee i mieszasz myśli, dyskutujesz nielogicznie. Paweł był faryzeuszem, wierzył w to co robił dlatego prześladował Kościół. Ale był czas że się nawrócił, stał się nowym stworzeniem, został zbawiony na zawsze.
. Poza tym jak sam powiedziales to ze nalezal do jakiejs grupy ludzi o niczym nie swiadczy. Zaprzeczasz sam sobie.
Nielogiczne sa twoje myśli, mieszasz przynależność z faktycznym stanem człowieka. Przynależność do grupy nie oznacza że jesteś rzeczywiście takim jak wszyscy w tej grupie. Zapisanie się do jakiegoś kościoła nie oznacza że należysz do grupy osób zbawionych, bo zbawienie nie jest uwarunkowane zapisaniem sie do jakiejś organizacji.
Powołujesz się na fakt czytania Biblii o której mówisz że ją znasz, ja nie powołuję sie na sam fakt czytania, ale na duchowe przygotowanie i zdolność przyjęcia tego co tekst mówi. Biblia uczy, że niewierzący nie są w stanie pojąć różnorodnych aspektów wielkości Boga, jego atrybutów, motywów działania, duchowych wartości, ponieważ nie uznają i nie znają duchowej strony zagadnienia. Stan ducha determinuje zdolność zrozumienia. Ja w stosunku do ewolucji mam inny status; ewolucja jest materialistyczną ideologią i według ciała jestem do tego przygotowany. Mam wykształcenie uniwersyteckie w zakresie nauk przyrodniczych i technicznych i od strony ducha zagadnienia (podstaw zrozumienia) mam jakieś kwalifikacje do zrozumienia ewolucji. Czyli kiedy rozmawiamy o dwóch sprawach: ducha i materii, jestem na dobrej pozycji, bo jednocześnie mam podstawy duchowe do zrozumienia Biblii i podstawy wiedzy , nazwijmy to, ateistycznej, materialnej do zrozumienia spraw nauki. Ateiści są pozbawieni zdolności postrzegania połowy rzeczywistości, która ma swoją część materialną i część duchową.
Koran twierdzi to samo,
Bzdety piszesz, nie ma sensu z tobą o tym dyskutować, zacznij poważnie myśleć.
A teraz tak na powaznie,
Czekam już długo na poważną dyskusję.
co stalo sie z rodzinami tych dziewic?
A co mnie o obchodzi? Biblia nie zajmuje się rodzinami pogańskich ludzi, ale pokazuje plan zbawienia dla grzesznika.
Jest ogromna, bo tamte wojny były z nakazu Bożego a Niemcy mordowali z własnej inicjatywy i występowali przeciwko Bogu.
Muzulmanie twierdza ze zamachy w Brukseli i Paryzu tez byly z nakazu Bozego.
No i co z tego? Ateiści mordują bez nakazu Bożego i co?
Wiesz, coraz bardziej utwierdzasz mnie w tym ze opuszczenie chrzescijanstwa bylo najlepszym wyborem jakiego w zyciu dokonalam.
Możliwe że tak, bo z takim systemem wartości to byłabyś moralną zakałą w zborze wierzących ludzi.
Cytujesz nieadekwatne wersety do sytuacji, nie rozumiesz idei niewolnictwa w obrębie Izraela. To dotyczy tylko sytuacji w zakresie jurysdykcji Izraela, a nie całego świata.
Wersy ktore podalam nic nie wpsominaja o zaleznosci ich od sytuacji. To bic kijem niewolnika mozna bylo tylko w pewnych sytuacjach? Co masz na mysli?
Ja nie zajmuję się sądzeniem za pomocą zakonu, bo on nie obowiązuje mnie dzisiaj, to twój problem. Zajmujesz się niewłaściwymi tematami w niewłasciwym kontekście.
No właśnie i było uregulowanym sposobem na rozwiązanie spraw finansowo materialnych w społeczności Izraela.

A nie wystarczylo tylko zaoferowac im godna prace?
A co mnie obchodzi jaki ty masz pogląd na te sprawy? Prawo było takie jak czytasz i tyle, ateiści i poganie mieli gorsze.
Trzeba bylo ich okladac kijem i pozbawiac wlasnej woli?
Ateiści i poganie okładali kijem swoich niewolników, w Izraelu niewolnika należało szanować.
Dziwny ten system. To rownie dobrze moglabym powiedziec, ze niewolnictwo Afrykanow bylo uregulowanym sposobem na rozwiązanie spraw finansowo materialnych Europejczykow :D
To sobie mów, nic to nie zmieni w temacie, że pogaństwo i ateizm są poza łaską Bożą i są przez naczeni na stracenie, chyba... że nawróca się.
Prawo nie pozwalało na pracę nikomu. O niczym nie zapomniałem.
Ale na jaka prace nie zezwalalo Prawo?
Na żadną, według zakonu sabat był świętem dla wszystkich w Izraelu.
Bo jestem Polakiem i znam swoja sytuację.
Sluchaj, gdyby Polacy faktycznie byli niewolnikami, to Polska byalby dzisiaj supermocarstwem jak Stany Zjednoczone,
Dokładnie odwrotnie, niewolnictwo wprowadzone przez komunistyczne władze i kontynuowane przez wszystkie dotychczasowe rządy powoduje, że Polska jest słaba, a młodzi ludzie uciekają z Polski i nie rodzą się dzieci co powoduje katastrofę demograficzną.
Czemu tego problemu nie maja Szwedzi
Mają.
Nie, nie maja.
Mają, tylko ty o tym nie przeczytasz w mediach zniewolonych politpoprawnoscią.

Nie moralność tylko prawo, żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się grzechu i zła, Pan Bóg dał prawa, które regulowały bardzo trudną sferę małżeństwa w społeczeństwie twardego karku, odstępczym i szukającym grzechu zamiast sprawiedliwości.
Ale prawo jest przede wszystkim spisem tego co jest dobre i co zle,
Prawo jest spisem czego nie wolno i co człowiek musi, oraz jaka kara jest przewidziana za łamanie tych praw.
czyli moralne i niemoralne.
Moralność nie ma tu nic do rzeczy. Złamiesz niemoralne prawo i też zostaniesz skazana.
Moralnosc okresla to co jest dobre i zle.
Nie w sensie prawnym, moralność już dawno się rozjechala z prawem, od kiedy ludzie nie respektują Bożego autorytetu nie ma wyraźnego związku prawa z moralnością.
Nie istnieje absolutna Boza moralnosc.
Istnieje i tylko ta moralność jest właściwa. Moralność ta określona jest w Kościele; poza nim nie istnieje pełny wzór moralności.
Masz przyklad Jakuba,
Jakub nie był prorokiem, a żony miał zanim się nawrócił do Boga.
Ale po nawroceniu nadal mial swoje zony. To chyba o czyms swiadczy nie?
Świadczy , że jak masz żony to nalezy o nie dbać.
masz przyklad Mojzesza.
Mojżesz nie miał kilku żon.
Nie mial trzech. Tu napisalam zle, ale mial dwie: Kuszytke i Midianitke Zippore.
Tekst wcale nie mówi o dwóch żonach wprost, są to domysły na podstawie enigmatycznych wypowiedzi pewnych osób w czasie sporu z Mojżeszem. Niektórzy bibliści uważają że odnosi sie to do jednej osoby. Ale nawet gdyby mial drugą zonę to co?
Abraham mial co prawda jedna zone ale z niewolnica zony spal
Popełnił błąd i byly z tego konsekwencje, nie ma pochwalania tego stanu w Biblii.
Nie, bledem nie bylo to ze wykorzystywal seksulanie niewolnice swojej zony
Popełniasz nadużycie i fałszywie oskarżasz Abrahama. I tak nie znajdujesz poparcia dla oszczerstw które napisałas.
To że coś działo się w historii nie oznacza, że Bóg ma taki plan dla człowieka, jest świadectwo w Biblii że żony dla Salomona byly powodem jego upadku.
Byly powodem jego upadku, nie dlatego ze mial ich kilka,
Miał ich za dużo.
Zatem zgadzasz sie ze wielozenstwo nie jest gzrechem wedlug Biblii?
Nie jest grzechem obrzydliwym, za który groziła kara śmierci.
Moj drogi. Gdyby tak bylo to sedziowie Izraela zabiliby Dawida, Salomona, ich synow i cala reszte.
Moja droga, nie jesteś sędzią zakonu :) nie wiesz co by było gdyby.
Nie trwał, świadectwo Biblii pokazuje, że Dawid pokutował i odwrócił się od grzechów przyjmując drogę Bożą. Poczytaj psalmy tam jest to świadectwo.
Acha... odwrocil sie od swoich grzechow i rozwiodl sie ze swoimi zonami?
Nie rozwiódł się bo by dołożył jeszcze więcej grzechów. Rozwód to także grzech.
Na i gdzie tam napisano, że wielożeństwo było pochwalane przez Boga? A zakon istniał kiedy żył Abraham? Kiedy prawo zostało nadane?
Acha, to przed Abrahamem nie bylo prawa :D Swietnie.
Jak czytasz Biblie to powinnaś wiedzieć, że zakon został nadany nadany 430 lat po przybyciu Izraela do Egiptu.
Moralnosc nie istniala...
Istniała, i ludzie wiedzieli co jest dobre a co złe, każdy czlowiek ma sumienie, a wtedy był jeszcze przekaz przymierza z Noem, a Bóg ustanowil przymierze z Abrahamem.
Dla ciebie tak, bo masz taki stosunek do Biblii jak do Koranu, ale prawda jest taka, że Biblia jest Słowem Bożym a Koran nie.
Po czym to poznales? Bo ja nie widze roznicy,
Pisałem, ze wierzącym poznanie prawdy zostało przekazane na drodze objawienia. Abyś mogła przyjąc przesłanie Biblii musisz być pouczona przez Ducha Świętego. Nie widzisz różnicy bo nie masz otwartych duchowych oczu.
Te grozby sa tyle samo warte co grozby Muhammeda..
Przekonasz się na sobie wkrótce.
To samo mowil Muhammed do nie-muzulmanow.

Mat 24:37 Albowiem jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego.
38 Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki,
39 I nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego.
No faktycznie, na wiesc o tym ze krolestwo Dawida nigdy nie istnialo,...
Takie bzdury mogą pisał zwyczajne niedouki.
Tak, profesorowie historii i archeolodzy to niedouki :D
Nie masz pojęcia ile niedouków jest na świecie z tytułami profesorskimi. Są tysiące głupców wśród profesorów. Prorokował o tym Paweł:

1Kor 1:18 Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest mocą Bożą.
19 Napisano bowiem: Wniwecz obrócę mądrość mądrych, a roztropność roztropnych odrzucę.
20 Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata?
21 Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie.


3:19 Albowiem mądrość tego świata jest u Boga głupstwem. Napisano bowiem: On chwyta mądrych w ich własnej chytrości;

Prosze,zatem panie doktorze archeologii, daj nam pan wszystkim dowody na to ze krolestwo Dawida istnialo.
Nie jestem doktorem archeologii, ale nauczycielem Słowa i Biblia daje świadectwo że królestwo Dawida i Salomona, jego syna istniało według moich wyliczeń ok 1076-996BC tj 2x40 lat. przyjmując jako datę synchronizującą kalendarze upadek Samarii tj 722BC.
Jakies pozostalosci po tym ogromnym krolestwie?
Zapisy Biblijne. Poczytaj wpis w Wikipedii

O „domu Dawida” wzmiankuje inskrypcja na steli z Tel Dan (850-835 p.n.e.), podobnie „wyżyny Dawida” wspomina inskrypcja z Karnaku faraona Szeszonka I z 945 p.n.e.

Wiesz, nawet ja agnostyczka nie rzucilabym takiego oskarzenia wobec Biblii, ze wyrzniecie prawie calej rdzennej ludnosci i zniewolenie Afrykanow bylo inspirowane prawem biblijnym.
Bzdury wypisujesz.
Na tym rowniez polegal rzekomy "cud Bozy" panstwa Izrael. Zydzi pojechali do Palestyny, splundrowali Arabow, czesc znich wybili, czesc z nich wygonili z wlasnych ziem i posiadlosci, a reszte odcieli od swiata i czekaja az sami sie wyniosa, pozabijaja lub umra z biedy. Oto wielki "wielki cud Bozy" . Nie bylo panstwa Izrael a teraz jest :lmao:
Znowu piszesz bzdury i kłamstwa, czy taka jest moralność ateistów?
Nie ma potępienia w Biblii na karę więzienia. Nie ma nawet potępienia na karę ukrzyżowania. Wymyślasz nieistniejące problemy.
Czekaj, pisales kilka linijek wczesniej ze jesli nie ma blogoslawienstwa dla czegos, to jest to zabronione.
Nie pisałem tego używasz erystyki, żeby wywołać spór i kłótnię, nie będę z tobą rozmawiał w ten sposób. Piszesz kłamstwa.
Nie, jedynym prawdziwym Słowem Bożym jest Biblia.

Świadectwo Boże pokazuje że Biblia jest jedynym prawdziwym Słowem Bożym.
Jak do tego doszedles?
Na podstawie świadectwa Biblii.
Nie dopisać, ale ustalić w ramach wolności jaką daje Biblia. Do Biblii się nie dopisuje.
Ale jesli ustalasz prawo "w ramach wolnosci Biblii" to czy chesz czy nie zapelniasz puste pola
Nie rozumiesz czym jest Biblia, do Biblii się niczego nie dopisuje ani nie usuwa.
5M 22:25n
Jak widzisz mowa tu tylko o zgwalceniu poslubionej kobiety....
A co, poślubiona to gorsza kobieta od innych?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Ariela
Posty: 1061
Rejestracja: 21 gru 2013, 22:33
Ostrzeżenia: -1
wyznanie: Agnostyk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: Ariela » 06 kwie 2016, 15:15

Gdybyś rozróżniała czas łaski i zakon


Streszczajac:
1. Czas zakonu - Prawo Mojzeszowe
2. Czas laski - Prawo Jezusa, zupelnie inne od Tory
Podsumowujac:
Dwa rozne prawa.

Czy wszyscy to widza? I kto tu jest niepowazny? Czyli mam racje. Prawo Boze zmienia sie zaleznie od czasu i otoczenia.

Ty jestes pod prawem, ja pod łaską, ty musisz wypełnic prawo aby byc sprawiedliwą, a ja mam wolność w Panu Jezusie. Ty zwracaj uwage na to co jesz, ja nie mam z tym problemu.


Nie no nie moge.... czyli jest tak jak mowilam! Boze prawo nie jest absolutne, jest zmienne. Dla mnie grzechem jest jesc niekoszernie a dla ciebie nie. Czyli jedzenie niekoszerne jest dobre i zle jednoczesnie.

Mylisz idee i mieszasz myśli, dyskutujesz nielogicznie. Paweł był faryzeuszem, wierzył w to co robił dlatego prześladował Kościół. Ale był czas że się nawrócił, stał się nowym stworzeniem, został zbawiony na zawsze.


Wedlug Zydow Pawel sie odwrocil od Boga i zostal potepiony na zawsze. I komu mam wierzyc? Dlaczego akurat mam wierzyc w slowa Nowego Testamentu a nie Starego Testamentu i Talmudu?

Nielogiczne sa twoje myśli, mieszasz przynależność z faktycznym stanem człowieka. Przynależność do grupy nie oznacza że jesteś rzeczywiście takim jak wszyscy w tej grupie. Zapisanie się do jakiegoś kościoła nie oznacza że należysz do grupy osób zbawionych, bo zbawienie nie jest uwarunkowane zapisaniem sie do jakiejś organizacji.


No wlasnie, zatem to ze Pawel nalezal do grupy faryzeuszy nie znaczy ze nim byl, wiec po co o tym trabil? Idac za twoim tokiem myslenia, wcale nie wierzyl w judaizm jesli stal sie na koncu chrzescijaninem. I ty mowisz ze moje mysli sa nielogiczne. Moje mysli sa jak najbardziej logiczne. Tak jak w matematyce masz rownanie i lewa strona musi sie zgadzac z prawa, tak i w logicznej dyskusji.

Pozwol ze teraz pokaze wszystkim tu na forum twoje "logiczne" myslenie, na przykladzie naszego dialogu w streszczonej formie:

Ja: Bylam fundamentalistyczna chrzescijanka.
KAAN: To ze nalezalas do jakiejs grupy ludzi nic nie znaczy.
Pawel: Bylem faryzuszem.
KAAN: To jak najbardziej cos znaczy.
Ja: Ale mowiles ze nie.
KAAN: Bo on wierzyl w to co robil.
Ja: Ale ja tez wierzylam w to co robilam.
KAAN: Jakbys wierzyla to nie stalabys sie ateistka.
Ja: Ale Pawel stal sie chrzescijaninem, wiec to znaczy ze wcale nie wierzyl w judaizm.
KAAN: Myslisz nielogicznie.

:lmao:

No i co z tego? Ateiści mordują bez nakazu Bożego i co?


Czyli jakby mordowali z nakazu Bozego to byloby to dobre? Swoja droga, ateisci jak najbardziej morduja ale nie uwazaja ze jest to dobre. No, chyba ze ktorys z nich jest socjopata lub ma inne problemy psychiczne.

Możliwe że tak, bo z takim systemem wartości to byłabyś moralną zakałą w zborze wierzących ludzi.


Jestem przeciwko niewolnictwu i dyskryminacji kobiet wiec na pewno bylabym u was zakala. Tak jak rzecznik praw ludzkich bylby zakala w spoleczosci muzulmanskiej.

Ja nie zajmuję się sądzeniem za pomocą zakonu, bo on nie obowiązuje mnie dzisiaj

A kiedys by cie obowiazywal? No to czemu mi wpierasz ze Prawo jest niezmienne jesli sam przyznajesz ze zmienia sie zaleznie od czasu i otoczenia?

A co mnie obchodzi jaki ty masz pogląd na te sprawy? Prawo było takie jak czytasz i tyle, ateiści i poganie mieli gorsze.


ahahahahahahaahahahaha :rotfl: :rotfl: No to teraz dales. Skrompromitowales sie zupelnie. Wykazales sie ogromna nieznajomoscia historii. Kiedy Zydzi kamieniowali sie i palili na stosie w imie twojego Boga, Grecy mieli juz demokracje. Nie bez powodu greccy filozofowie nazywali semickie ludy barbarzyncami. Kazdy kto jest zainteresowany tym jak prawo wygladalo u ludow pogansko-ateistycznych moze sobie poczytac Polityke Arystotelesa i pobrechac sie z tego co piszesz wraz ze mna. Nie jestem nawet w stanie opisac tego systemu prawnego ktory mieli wtedy Grecy, bo byl tak wysoko rozwiniety jak na tamte czasy, szczegolnie porownujac do bezsensownych praw Tory w stylu: jedz tylko zwierzeta ktore przezuwaja i maja rozszczepione kopyta :D Co to niby ma do sprawiedliwosci i porzadku w spoleczenstwie? :-/

Poza tym istnieja stare dokumenty z prawem z czasow cywilizacji egipskiej, ktore zabraniaja gwaltu, a twoja Tora nie potepiala go az do czasow Jezusa (Procz gwaltu na zonach hebrajskich mezczyzn) Z reszta Tora jest tylko kalka prawa Hammurabiego spisanego na dlugo przed Biblia. Na internecie mozna poczytac w formie PDF po angielsku. Polecam chrzescijanom. Wyglada na to ze Bogiem Zydow byl Hammurabi skoro nazywali jego dzielo prawem Bozym.
w Izraelu niewolnika należało szanować.
No jasne, bijac go kijem, ale tak zeby go nie zabic i nie wybic mu zeba ani oka :D Tak pisze w twojej Biblii. Cytowalam wczesniej. Wroc do tamtych postow i pzreczytaj sobie jeszcze raz, bo nie zamierzam sie powtarzac.

To sobie mów, nic to nie zmieni w temacie, że pogaństwo i ateizm są poza łaską Bożą i są przeznaczeni na stracenie, chyba... że nawróca się.
Wedlug Koranu i Talmudu ty jestes przeznacozny na stracenie, chyba ze sie nawrocisz na islam lub judaizm. Zatem widzisz sam, ze to ze w jakiejs ksiazce cos pisze nie znaczy ze tak jest.

Na żadną, według zakonu sabat był świętem dla wszystkich w Izraelu.
Tak, ale ja sie pytam: Jak Biblia definiuje prace? Cyz nanczenie dzieci bylo zalicozne jako praca i zakazane w szabat? Jesli nie, a tak mi sie wydaje ze bylo, bo przeciez niemowleta nie mogly byc zostawione sobie samym przez szabat, to tymi dziecmi zajmowali sie niewolnicy. Czyli wolnego nie mieli, musieli robic 7 dni, bo nianczenie cudzych dzieci to praca i to bardzo ciezka, dlatego dzisiaj ludzie biora za to pieniadze.

Dokładnie odwrotnie, niewolnictwo wprowadzone przez komunistyczne władze i kontynuowane przez wszystkie dotychczasowe rządy powoduje, że Polska jest słaba, a młodzi ludzie uciekają z Polski i nie rodzą się dzieci co powoduje katastrofę demograficzną.


W Czechach tez mieli komunizm a jakos wszystko tam sprawnie dziala, czzemu? Bo to sekularne panstwo.

Mają, tylko ty o tym nie przeczytasz w mediach zniewolonych politpoprawnoscią.
Nie, Szwedzi nie musza byc niewolnikami skoro maja niewolnikow z Ameryki Poludniowej i Wschodniej Europy.

Moralność nie ma tu nic do rzeczy. Złamiesz niemoralne prawo i też zostaniesz skazana.
Zatem mowisz ze moralnosc nie jest powiazana z prawem, zatem Boze prawo wcale nie musi byc moralne?

Nie w sensie prawnym, moralność już dawno się rozjechala z prawem, od kiedy ludzie nie respektują Bożego autorytetu nie ma wyraźnego związku prawa z moralnością.
Ale jaka jest moralnosc Boga bo mowisz ze Prawo Mojzeszowe wcale nie okresla Bozej moralnosci. Wlasnie to przyznales, mowiac ze twoj Bog ustalil prawo niezgodne z jego wlasna moralnoscia, bo potepia rozwody a mimo to zezwolil na nie w Torze.

Istnieje i tylko ta moralność jest właściwa. Moralność ta określona jest w Kościele; poza nim nie istnieje pełny wzór moralności.


Okreslona jest w Kosciele czy w Biblii? Bo jesli w Biblii to gdzie? Mowiles ze Prawo Tory wcale nie okreslalo Bozej moralnosci, zatem gdzie moge wyczytac w Biblii co jest moralne a co nie? Podsumowujac twoje wczesniejszej odpowiedzi:

1. Tora nie okresla moralnosci.
2. Zachowanie i zycie prorokow oraz mezow Bozych nie jest dla nas wzorcem moralnym.

To gdzie w Biblii okreslona jest moralnosc Boza?
Świadczy , że jak masz żony to nalezy o nie dbać.
Mimo ze wielozenstwo jest grzechem? To jesli jestem lesbijka i dajmy na to wzielam slub cywilny w Danii z inna kobieta, to po nawroceniu na chrzescijanstwo, nie moge jej zostawic i musze o nia dbac? :->

Tekst wcale nie mówi o dwóch żonach wprost, są to domysły na podstawie enigmatycznych wypowiedzi pewnych osób w czasie sporu z Mojżeszem. Niektórzy bibliści uważają że odnosi sie to do jednej osoby. Ale nawet gdyby mial drugą zonę to co?
Midian to tereny dzisiejszej Arabii Saudyjskiej, zatem Zipporah musiala nalezec do ludow arabskich. Natomiast Kusz znajdowal sie na terenie dzisijszej Polnocnej Afryki, wiec Kuszytka musiala byc czarna. Wiec nie moglo chodzic o ta sama kobiete. I co ton znaczy? To znaczy ze wielozenstwo nie bylo grzechem skoro Mojzesz byl prorokiem i mial dwie zony i Bog tego nie potepil. Przeciez gdyby mial chlopaka to by nie mogl byc prorokiem.

Nie rozwiódł się bo by dołożył jeszcze więcej grzechów. Rozwód to także grzech.
Nie, dla Izraelitow nie byl grzechem. Mogli dac list rozwodowy jak tylko im sie cos w zonie nie spodobalo. Drugi maz po niej mogl potraktowac ja tak samo. Jak sam widzisz, tylko mezczyzna mial taki przywilej. Kobieta nie miala nic do powiedzenia. Fajne to twoje "Boze" prawo, facet moze wszystko, a kobieta moze... zamkanac gebe :D


-Moralnosc nie istniala...
-Istniała, i ludzie wiedzieli co jest dobre a co złe, każdy czlowiek ma sumienie.

:clap: :clap: :clap:
Az nie wierze ze to powiedziales :-D

Bez prawa Bozego ludzie wiedzieli co jest dobre a co zle. Bog im nic nie powiedzial a oni wiedzieli sami z siebie, bo maja sumienie. Szach mat! Wlasnie przyznales ze moralnosc jest niezalezna od Boga! Cyzli ateisci maja racje. Czlowiek nie musi miec Biblii zeby wiedziec co jest moralne a co nie, co przyznales sam piszac o tym ze ludzie to wiedzieli przed otrzymaniem Tory. Czy wszyscy to widizeli? :D

Mat 24:37 Albowiem jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego.
38 Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki,
39 I nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego.


Historia o arce to odgrzewana bajka o Gilgameszu, spisana na dlugo przed Biblia. Z reszta bardzo smieszna bajka, bo mamy w Biblii wymiary tej arki i nie mogla pomiescic tylu gatunkow zwierzat i owadow, majac rowniez na uwadze ze niektore gatunki sa naturalnymi wrogami innych i pozjadalyby sie nawzajem, lub zjadlyby Noego wraz z jego rodzina.

Nie masz pojęcia ile niedouków jest na świecie z tytułami profesorskimi. Są tysiące głupców wśród profesorów.
Bez urazy, ale wlasnie to widze.

Nie jestem doktorem archeologii, ale nauczycielem Słowa i Biblia daje świadectwo że królestwo Dawida i Salomona, jego syna istniało według moich wyliczeń ok 1076-996BC tj 2x40 lat. przyjmując jako datę synchronizującą kalendarze upadek Samarii tj 722BC.
Czy istnieja pozabiblijne dokumenty potwierdzajace to swiadectwo?

Zapisy Biblijne. Poczytaj wpis w Wikipedii.


Jesli odsylasz mnie do Wikipedii to juz wiem ze nie przeczytales zadnej ksiazki w tym temacie. Jesli by tak bylo odeslalbys mnie do jakiejs ksiazki.

O „domu Dawida” wzmiankuje inskrypcja na steli z Tel Dan (850-835 p.n.e.), podobnie „wyżyny Dawida” wspomina inskrypcja z Karnaku faraona Szeszonka I z 945 p.n.e.


I wiesz co wynika z tych inskrypcji? Wielkie nic. Co ty myslisz ze ta inskrypcja jest wyryta na stelach w jezyku polskim? One sa w jezyku hebrajskim, a w jezyku hebrajskim nie ma samoglosek, moj drogi (!) Tam pisze zatem tak: "בית דוד" bez znakow diakrytycznych. I skad teraz wiesz jakie i gdzie sa polozne spolgloski, bo od tego zalezy znaczenie tego zdania. Dodam ze litera Vav w hebrajskim jest czesto uzywana jako samogloska "o" lub "u", wiec moze pisze tam Dod? Czyli dom wujka? Bo ta sama kombinacja "Dalet Vav Dalet" moze byc czytana wlasnie jako "Dod" co znaczy po hebrajsku wujek. Albo "dud" czyli zbiornik do podgrzewania wody. Wiec moze byl to dom ze zbiornikiem do podgrzewania wody? Natomiast kombinacja "bet, yod, tav" moze oznaczac rowniez cyfre 2. Moze pisze tam zatem "2 zbiorniki do podgrzewania wody"? To po pierwsze. Po drugie, nawet jesli mowia o jakims Dawidzie, to skad wiesz ze to akurat ten Dawid z Biblii? To w historii Zydow tylko jeden Zyd tak sie nazywal? I skad wiesz ze pasuje do opisu biblijnego? Moze to byl rzemieslnik Dawid? Albo malarz Dawid? Albo krol szczepu nomadow zyjacy w gorach? Bo wynaleziska wskazuja na to ze Zydzi zyli w gorach i byli Nomadami.

Jakie inne dowody macie poza tymi dwoma inskrypcjami, ktore i tak nic nie udowadniaja? Mam na mysli budynki, tablice jak te sumeryjskie, egipskie i babilonskie. Tamtych sa tysiace a tutaj nic, dwie inskrypcje ktore nic nie mowia. Jak to mozliwe ze po tak wielkim Krolestwie znanym na caly swiecie (tak pisze w Biblii) nie zostalo nic? Zadne budynki z tamtych czasow, zadne tablice, a ceramiki wskazuja na to ze mieszkaly tam ludy z wysp europejskich i Zydzi wcale ich nie wygonili jak twierdzi Biblia.

-Zydzi pojechali do Palestyny, splundrowali Arabow, czesc znich wybili, czesc z nich wygonili z wlasnych ziem i posiadlosci, a reszte odcieli od swiata i czekaja az sami sie wyniosa, pozabijaja lub umra z biedy. Oto wielki "wielki cud Bozy".
- Znowu piszesz bzdury i kłamstwa, czy taka jest moralność ateistów?


A co z tego co napisalam nie jest prawda?

-Świadectwo Boże pokazuje że Biblia jest jedynym prawdziwym Słowem Bożym.
-Jak do tego doszedles?
-Na podstawie świadectwa Biblii.


Zeus jest Bogiem. Poznalam to na podstawie swiadectwa greckiej mitologii. Przekonuje cie to? Jesli jakas ksiazka jest Slowem Bozym bo tak sama o sobie twierdzi, to znaczy ze i Koran, i Talmud, i ksiega Mormonow to Slowo Boze. Czemu? Bo tak pisze w tych ksiazkach, no halo?? :roll: Wiesz, uwazalam ze jestes bardziej inteligentny... :-/

-Jak widzisz mowa tu tylko o zgwalceniu poslubionej kobiety....
- A co, poślubiona to gorsza kobieta od innych?


Ale ja nie mowie tu nic o tym czy to zle czy dobre. Ja sie pytam gdzie Biblia potepia gwalt na dziecku i dziewicach? Jak na razie uciekles od wiekszosci moich pytan.

Impactor,
Teksty ktore piszesz sa swietnie, ale jak sam widzisz ciezko jest sie przebic do umsylu indoktrynowanej latami osoby. Jedyna moja uwaga to: zaloz bloga albo strone bo trudno jest znalezc to czego sie szuka na filmwebie i to zniehceca do czytania a material jest swietny. Co do ksiazek ktore zarekomendowales, urzekla mnie ta ostatnia "Believing in bullshit" :lmao: Czytalam opis, super pozycja, musze ja kupic.


Awatar użytkownika
impactor
Posty: 97
Rejestracja: 07 kwie 2014, 12:18
wyznanie: Ateista
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: impactor » 06 kwie 2016, 15:42

Ariela pisze:Jedyna moja uwaga to: zaloz bloga albo strone bo trudno jest znalezc to czego sie szuka na filmwebie i to zniehceca do czytania a material jest swietny.

Właśnie dlatego powstał Spis Treści :)
http://www.filmweb.pl/user/impactor

Poza spisem moich rozmów, znajdziesz tam również odnośniki do różnych publikacji z dziedziny psychologii (m.in. o mechanizmach wypaczeń poznawczych skutkujących wierzeniami nadnaturalnymi), historii i archeologii (m.in. n/t ojca, dziadka, wujków i braci judeo-chrześcijańskiego boga Jahwe).

Ariela pisze:Co do ksiazek ktore zarekomendowales, urzekla mnie ta ostatnia "Believing in bullshit" :lmao: Czytalam opis, super pozycja, musze ja kupic.

Wielka szkoda, że takie pozycje nie ukazują się w języku polskim, czego skutkiem wiele osób w tym kraju nie ma do nich dostępu.
Z podobnych pozycji polecam jeszcze rzadki, ale jednak już dostępny po polsku "Świat nawiedzany przez demony" Carla Sagana.


Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdź: http://www.filmweb.pl/user/impactor
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Zadaj pytanie ateiście

Postautor: KAAN » 06 kwie 2016, 17:54

Ariela pisze:
Gdybyś rozróżniała czas łaski i zakon

Streszczajac:
1. Czas zakonu - Prawo Mojzeszowe
2. Czas laski - Prawo Jezusa, zupelnie inne od Tory
Podsumowujac:
Dwa rozne prawa.
Nie rozumiesz, czas łaski to nie jest prawo.
Czy wszyscy to widza? I kto tu jest niepowazny?
Jesteś niepoważna, bo nie czytasz ze ze zrozumieniem co pisze się do ciebie.
Ty jestes pod prawem, ja pod łaską, ty musisz wypełnic prawo aby byc sprawiedliwą, a ja mam wolność w Panu Jezusie. Ty zwracaj uwage na to co jesz, ja nie mam z tym problemu.
Nie no nie moge.... czyli jest tak jak mowilam! Boze prawo nie jest absolutne, jest zmienne.
Nie jak mówiłaś, jesteś strasznie oporna na wiedzę, to czemu podlegasz zależy od twojego stanu, to niezmienne absolutne prawo Boże.
Dla mnie grzechem jest jesc niekoszernie a dla ciebie nie. Czyli jedzenie niekoszerne jest dobre i zle jednoczesnie.
Dla ciebie jest dobre i złe jednocześnie, to twój wymysł, twój stan określa pod co podlegasz, albo pod prawo, albo łaskę.
Mylisz idee i mieszasz myśli, dyskutujesz nielogicznie. Paweł był faryzeuszem, wierzył w to co robił dlatego prześladował Kościół. Ale był czas że się nawrócił, stał się nowym stworzeniem, został zbawiony na zawsze.
Wedlug Zydow Pawel sie odwrocil od Boga ..
I co z tego, ewangelią którą ci przedstawiam daje ci szansę, ona dotyczy ciebie osobiście niezależnie od tego w co wierzą Żydzi.
Nielogiczne sa twoje myśli, mieszasz przynależność z faktycznym stanem człowieka. Przynależność do grupy nie oznacza że jesteś rzeczywiście takim jak wszyscy w tej grupie. Zapisanie się do jakiegoś kościoła nie oznacza że należysz do grupy osób zbawionych, bo zbawienie nie jest uwarunkowane zapisaniem sie do jakiejś organizacji.
No wlasnie, zatem to ze Pawel nalezal do grupy faryzeuszy nie znaczy ze nim byl,
A świstak siedzi.... Dyskutuj ze świstakiem :) .
Ja: Bylam fundamentalistyczna chrzescijanka.
KAAN: To ze nalezalas do jakiejs grupy ludzi nic nie znaczy.
Chodzi o stan ducha.
Pawel: Bylem faryzuszem.
KAAN: To jak najbardziej cos znaczy.
Chodzi o stan ducha i nie ma związku z tobą, piszesz nielogicznie.
Ja: Ale mowiles ze nie.
KAAN: Bo on wierzyl w to co robil.
Wyjaśnienie sytuacji Pawła i zwrócenie uwagi że NT określa takie osoby jak ty jako nigdy nie nawrócone czyli nigdy nie należące do Kościoła, czyli społeczności ludzi zbawionych. Poza tym Pawłowi wierzę, a tobie nie.
Ja: Ale ja tez wierzylam w to co robilam.
KAAN: Jakbys wierzyla to nie stalabys sie ateistka.
Proste stwierdzenie faktu na podstawie Biblii, nigdy nie miałaś prawdziwej wiary, co najwyżej intelektualnie akceptowałaś chrześcijaństwo.
Ja: Ale Pawel stal sie chrzescijaninem, wiec to znaczy ze wcale nie wierzyl w judaizm.
KAAN: Myslisz nielogicznie.
Wiara w judaizm nie przekreśla możiwości stania się chrześcijaninem. Podobnie każda inna wiara (niewiara) nigdy nie jest istotną przeszkodą do nawrócenia.
Jak widzisz twoje niezrozumienie tematu wiary jest zupełne, sugeruję zastanowienie się nad tym i przemyślenie z zamiarem przyjęcia pewnych prwd które ci przekazuję, bo będziesz brnąć w chaos poznawczy.
No i co z tego? Ateiści mordują bez nakazu Bożego i co?
Czyli jakby mordowali z nakazu Bozego to byloby to dobre?
Sofistyka sięga nieba :) , przeczytaj wcześniejsze teksty byś takich głupot nie pisała. Ateiści mordują i nie potrzebują do tego religii.
Swoja droga, ateisci jak najbardziej morduja ale nie uwazaja ze jest to dobre.
I ci z tego, mordują i tyle, ateiści nie maja moralnego wzorca i ich uznawanie za zlo czy dobro nie ma znaczenia.
No, chyba ze ktorys z nich jest socjopata lub ma inne problemy psychiczne.
Mordercy są mordercami.
Możliwe że tak, bo z takim systemem wartości to byłabyś moralną zakałą w zborze wierzących ludzi.
Jestem przeciwko niewolnictwu i dyskryminacji kobiet wiec na pewno bylabym u was zakala. .
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (dla zboru).
Ja nie zajmuję się sądzeniem za pomocą zakonu, bo on nie obowiązuje mnie dzisiaj
A kiedys by cie obowiazywal? No to czemu mi wpierasz ze Prawo jest niezmienne..
Bo niezmiennie obowiązuje tych co nie są zbawieni.
A co mnie obchodzi jaki ty masz pogląd na te sprawy? Prawo było takie jak czytasz i tyle, ateiści i poganie mieli gorsze.
Skrompromitowales sie zupelnie.
Eeeeee, tak ci się wydaje, ty się kompromitujesz niezdolnościa do zrozumienia prostych rzeczy.
w Izraelu niewolnika należało szanować.
No jasne, bijac go kijem,
To twoje oszczercze dopowiedzenie nie pochwaane w prawie. W Izraelu nalezało szanować niewolnika. Dlaczego?... Wiesz?... Bo sami Izraelici byli przybyszami i niewolnikami w Egipcie :
II Księga Mojżeszowa 22:21 Przychodnia nie będziesz gnębił ani uciskał, bo sami byliście przychodniami w ziemi egipskiej.
V Księga Mojżeszowa 10:19 Więc i wy miłujcie obcego przybysza, gdyż sami byliście obcymi przybyszami w ziemi egipskiej.

Jako przychodni byli gnębieni jako niewolnicy przez 400lat.

To sobie mów, nic to nie zmieni w temacie, że pogaństwo i ateizm są poza łaską Bożą i są przeznaczeni na stracenie, chyba... że nawróca się.
Wedlug Koranu i Talmudu ty jestes przeznacozny na stracenie...
I co z tego? Twoje wymówki nie mają zdolności do zakrycia twoich grzechów i zbawienia ciebie. Musisz pokutować, nawrócic się.
Na żadną, według zakonu sabat był świętem dla wszystkich w Izraelu.
Tak, ale ja sie pytam: Jak Biblia definiuje prace?
Poczytaj, zakon jest obszerny znajdziesz coś dla siebie :) , dla mnie nie ma to znaczenia.

Dokładnie odwrotnie, niewolnictwo wprowadzone przez komunistyczne władze i kontynuowane przez wszystkie dotychczasowe rządy powoduje, że Polska jest słaba, a młodzi ludzie uciekają z Polski i nie rodzą się dzieci co powoduje katastrofę demograficzną.
W Czechach tez mieli komunizm a jakos wszystko tam sprawnie dziala, czzemu? Bo to sekularne panstwo.
Upadają jak cała socEuropa.
Moralność nie ma tu nic do rzeczy. Złamiesz niemoralne prawo i też zostaniesz skazana.
Zatem mowisz ze moralnosc nie jest powiazana z prawem, zatem Boze prawo wcale nie musi byc moralne?
Głupie rozumowanie, ja piszę o prawie ateistów i wszelkiej maści lewactwa, a ty o prawie Bożym. Bezsensowne twoje wywody. Prawo Boże jest moralne, prawo ateistów i socjalistów nie jest powiązane z moralnością jaką przekazał Bóg człowiekowi.
Nie w sensie prawnym, moralność już dawno się rozjechala z prawem, od kiedy ludzie nie respektują Bożego autorytetu nie ma wyraźnego związku prawa z moralnością.
Ale jaka jest moralnosc Boga ...
Podobno byłaś chrześcijanką i nie wiesz? Poczytaj sobie Ewangelię to się dowiesz.
Istnieje i tylko ta moralność jest właściwa. Moralność ta określona jest w Kościele; poza nim nie istnieje pełny wzór moralności.
Okreslona jest w Kosciele czy w Biblii?
Kościół, czyli społeczność ludzi zbawionych jest depozytariuszem Biblii i jedynie wierzący mają zdolność do pelnego wykładu Słowa. Oczywiście Biblia jest źródłem prawdy, a tą prawdę głosi Kościół.
1. Tora nie okresla moralnosci.
Określa.
2. Zachowanie i zycie prorokow oraz mezow Bozych nie jest dla nas wzorcem moralnym.
Jest, i o tym może pouczyć cię jakiś chrześcijanin, który pokaże z jakich zachowań czerpać wzorce.
To gdzie w Biblii okreslona jest moralnosc Boza?
W całej Biblii, tylko trzeba umieć ją przeczytać i zrozumieć.
Świadczy , że jak masz żony to nalezy o nie dbać.
Mimo ze wielozenstwo jest grzechem?
Wielożeństwo jest grzechem dla tych co mają tego świadomość, ale jeśli np. nawrócił się muzułmanin który miał dwie żony, to jego obowiązkiem jest dbać o obie.
To jesli jestem lesbijka i dajmy na to wzielam slub cywilny w Danii z inna kobieta,
To nic nie znaczy, bo nie ma czegoś takiego jak małżeństwo homoseksualne, to chory wymysł ludzi spaczonych na umyśle.
to po nawroceniu na chrzescijanstwo, nie moge jej zostawic i musze o nia dbac? :->
Homoseksualizm jest obrzydliwym grzechem i musisz to porzucić, aby przyjść do Boga po zbawienie.
Tekst wcale nie mówi o dwóch żonach wprost, są to domysły na podstawie enigmatycznych wypowiedzi pewnych osób w czasie sporu z Mojżeszem. Niektórzy bibliści uważają że odnosi sie to do jednej osoby. Ale nawet gdyby mial drugą zonę to co?
To znaczy ze wielozenstwo nie bylo grzechem skoro Mojzesz byl prorokiem i mial dwie zony i Bog tego nie potepil. Przeciez gdyby mial chlopaka to by nie mogl byc prorokiem.
To nadużycie tekstu i nie znaczy tego co piszesz. Nie ma takiego przesłania w Biblii, jak pochwalanie wielożeństwa, jest najwyżej tolerowanie do pewnego czasu (nowego przymierza).
Nie rozwiódł się bo by dołożył jeszcze więcej grzechów. Rozwód to także grzech.
Nie, dla Izraelitow nie byl grzechem.
Był, nie znasz się na tym, jesteś ateistką nie możesz znać Bożych intencji, nie rozumiesz Biblii.
Bez prawa Bozego ludzie wiedzieli co jest dobre a co zle.
Wiedzieli, bo Bóg działał przed nastaniem prawa poprzez proroków i sumienie, ale :

List do Rzymian 5:13 Albowiem już przed zakonem grzech był na. świecie, ale grzechu się nie liczy, gdy zakonu nie ma;

Mat 24:37 Albowiem jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego.
38 Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki,
39 I nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego.

Historia o arce to odgrzewana bajka o Gilgameszu, spisana na dlugo przed Biblia.
Naczytałaś się ateistycznych bajek, czytałem epos o Gilgameszu i kompletnie się nie zgadza z Biblią, to jak bajeczka z tysiąca i jednej nocy..
Z reszta bardzo smieszna bajka, bo mamy w Biblii wymiary tej arki i nie mogla pomiescic tylu gatunkow zwierzat i owadow, majac rowniez na uwadze ze niektore gatunki sa naturalnymi wrogami innych i pozjadalyby sie nawzajem, lub zjadlyby Noego wraz z jego rodzina.
Mylisz się, przestudiuj temat a przekonasz się że arka była wystarczającym pomieszczeniem dla tego co według Biblii ocalało na niej. Powtarzasz zasłyszane ateistyczne bajeczki.
Nie masz pojęcia ile niedouków jest na świecie z tytułami profesorskimi. Są tysiące głupców wśród profesorów.
Bez urazy, ale wlasnie to widze.
To dobrze, trzeba mieś dystans do jajogłowych co opowiadają ateistyczne widzimisie.
Nie jestem doktorem archeologii, ale nauczycielem Słowa i Biblia daje świadectwo że królestwo Dawida i Salomona, jego syna istniało według moich wyliczeń ok 1076-996BC tj 2x40 lat. przyjmując jako datę synchronizującą kalendarze upadek Samarii tj 722BC.
Czy istnieja pozabiblijne dokumenty potwierdzajace to swiadectwo?
Nie ma tak dokładnych jak Biblia.

Zapisy Biblijne. Poczytaj wpis w Wikipedii.
Jesli odsylasz mnie do Wikipedii to juz wiem ze nie przeczytales zadnej ksiazki w tym temacie. Jesli by tak bylo odeslalbys mnie do jakiejs ksiazki.
Mało wiesz :) , nie była byś w stanie dotrzeć do tych książek, ponieważ są prawdopodobnie p pojedynczych egzemplarzach w Polsce, a ja je wypożyczałem z biblioteki szkoły biblijnej, do której książki były dowożone jeszcze za komuny przez braci z Europy i Ameryki :) i tak byś nie przeczytała. Wystarczy to co jest w Wikipedii.
O „domu Dawida” wzmiankuje inskrypcja na steli z Tel Dan (850-835 p.n.e.), podobnie „wyżyny Dawida” wspomina inskrypcja z Karnaku faraona Szeszonka I z 945 p.n.e.

I wiesz co wynika z tych inskrypcji? Wielkie nic.
Nie wymagam od ciebie jakiś głębokich przemyśleń, dla mnie wynika, skoro ty nie widzisz... Nic na to nie poradzę.
Jakie inne dowody macie poza tymi dwoma inskrypcjami,
A do czego ci te dowody?
-Zydzi pojechali do Palestyny, splundrowali Arabow, czesc znich wybili, czesc z nich wygonili z wlasnych ziem i posiadlosci, a reszte odcieli od swiata i czekaja az sami sie wyniosa, pozabijaja lub umra z biedy. Oto wielki "wielki cud Bozy".
- Znowu piszesz bzdury i kłamstwa, czy taka jest moralność ateistów?
A co z tego co napisalam nie jest prawda?
Wszystko. Poucz się historii.
-Świadectwo Boże pokazuje że Biblia jest jedynym prawdziwym Słowem Bożym.
-Jak do tego doszedles?
-Na podstawie świadectwa Biblii.
Zeus jest Bogiem.
:) świstak też.

-Jak widzisz mowa tu tylko o zgwalceniu poslubionej kobiety....
- A co, poślubiona to gorsza kobieta od innych?
Ale ja nie mowie tu nic o tym czy to zle czy dobre.
A ja mówie, dlaczego dzielisz kobiety na lepsze i gorsze, dlaczego jedne wolno gwałcić inne nie? Jakoś się pogubiłaś!!!


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości