fryderyk pisze:Ad. 2. To dlaczego nie próbuje nawiązać ze mną tej relacji? Nie widzę, nie słyszę, nie czuję niczego podobnego. A zwracałem się do niego grubo ponad 20 lat...
A czujesz czasem miłość? Współczucie? Pokój? Piękno? Doświadczasz mądrości? Natchnienia? Doznajesz czasem przebłysku, który pozwala Ci się wydostać z trudnej sytuacji? Doznajesz czasem oświecenia serca i umysłu? Pocieszenia? Jak myślisz, skąd to wszystko pochodzi?
Czy potrafisz rozpoznać swoją Najwznioślejszą Myśl, Najwznioślejsze Uczucie, Najwznioślejsze Działanie? Gdy intuicyjnie czujesz/wiesz, jaka jest najlepsza opcja, choć trudno może Ci być temu zaufać, bo...wymaga to
ufności (faith)?
fryderyk pisze:Jahwe - wymyślona przez żydów, fikcyjna postać literacka o potężnych cechach nadprzyrodzonych. Wg mitologi żydowskiej, postać ta stworzyła cały wszechświat z niczego, a człowieka z gliny.
fryderyk pisze:Fakty są następujące: Nie znane są żadne faktyczne dowody na rzeczywiste istnienie Jahwe - nadnaturalnej postaci z literatury żydowskiej.
Jedyne co jest to twierdzenia ludzi o tym, że w jakiś sposób czują istnienie tej postaci. W jaki sposób? Nie wiadomo.
A czy zastanawiało Cię kiedyś, dlaczego akurat imię "Jahwe"? Są różne teorie, ale ja osobiście sympatyzuję z następującą genezą:
13 Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?» 14 5 Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was». 15 Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: "JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia.
Możesz zwrócić się z czcią do Boga, wymawiając Jego imię (JESTEM), wsłuchać się w ciszy i zobaczyć, co się stanie.
fryderyk pisze:Część z nich twierdzi, że mają jakiś dodatkowy zmysł, który umożliwia im odczuwanie Jahwe. Wg nich zmysł ten jest tylko dostępny dla wybrańców, a pozostali nie są w stanie nawet zrozumieć czym ten zmysł w ogóle jest...
A gdybym Ci powiedział, że Ty również masz ten zmysł? I że chodzi o Boży spokój, który przekracza wszelkie zrozumienie?