Księgi Deuterokanoniczne

Inne zagadnienia biblijne
Crussing
Gender: None specified

Księgi Deuterokanoniczne

Postautor: Crussing » 13 lip 2014, 20:47

Czy uwazacie, ze Księgi Deuterokanoniczne sa/moga byc w jakis sposob pomocne podczas czytania Biblii? Waszym zdaniem warto sie z nimi zapoznac? Prosze uzasadniac swoje odpowiedzi.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Księgi Deuterokanoniczne

Postautor: Małgorzata » 13 lip 2014, 20:51

Crussing pisze:Czy uwazacie, ze Księgi Deuterokanoniczne sa/moga byc w jakis sposob pomocne podczas czytania Biblii? Waszym zdaniem warto sie z nimi zapoznac? Prosze uzasadniac swoje odpowiedzi.

Oczywiście, ze mogą być pomocne. Często poznajemy historię, obyczajowość ludów i wtedy Biblia jest lepiej zrozumiana.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Crussing
Gender: None specified

Re: Księgi Deuterokanoniczne

Postautor: Crussing » 13 lip 2014, 20:53

Małgorzata pisze:Oczywiście, ze mogą być pomocne. Często poznajemy historię, obyczajowość ludów i wtedy Biblia jest lepiej zrozumiana.

Apokryfy nauczają na temat wielu rzeczy, które nie są prawdziwe i są historycznie niewłaściwe. Podczas gdy wielu katolików poprzednio przyjęło apokryfy, Kościół rzymsko-katolicki oficjalnie dodał apokryfy do swojej Biblii podczas Soboru Trydenckiego w połowie XV wieku., głównie w odpowiedzi na Reformację. Apokryfy podtrzymują niektóre rzeczy, w które Kościół rzymsko-katolicki wierzy i praktykuje, a które nie są zgodne z Biblią. Przykładami są modlitwa za zmarłego, zwracanie się do “świętych” w niebie ze swoimi modlitwami, czczenie aniołów, dawanie jałmużny jako odkupienie za grzechy. Niektóre z rzeczy, o których mówią apokryfy są właściwe. Jednakże, z powodu historycznych i teologicznych błędów, księgi te muszą być postrzegane jako niewłaściwe dokumenty historyczne oraz religijne, a nie w taki sposób jak inspirowane Słowo Boże.

http://www.gotquestions.org/Polski/apok ... iczne.html

Po przeczytaniu tego sam juz nie wiem, czy warto je przeczytac czy nie. :/


Crussing
Gender: None specified

Postautor: Crussing » 13 lip 2014, 21:14

filius dei pisze:A ja myślę że na początku lepiej karmić się tylko czystym słowem Bożym bez jakiś dodatkowych ksiąg.

Niby tak, ale te dodatkowe ksiegi moga rzucic jakies ''nowe swiatlo'', dzieki ktoremu latwiej bedzie danemu czytelnikowi rozumiec Slowo Boze, chociaz nie mam pewnosci i dlatego pytam, czy warto sie z nimi zapoznac.


Crussing
Gender: None specified

Postautor: Crussing » 13 lip 2014, 21:29

filius dei pisze:Nowe światło może rzucić Bóg w trakcie czytania Jego słowa i lepiej u Niego tego szukać choć oczywiście czytanie apokryfów nie jest jakąś zbrodnią nie mniej jednak szkoda na nie czasu, szczególnie jeśli chodzi o osobę która nie jest ugruntowana w swojej wierze.

Nie sadzisz, ze jednak warto byloby sie z nimi zapoznac, aby wiecej ogolnie o Biblii wiedziec?


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 13 lip 2014, 23:51

Podam przykład. W Biblii jest o nefilim, ale jest niewiele. Jeśli ktoś chce coś więcej się dowiedzieć, przeczyta Księgę Henocha. Oczywiście błędy np. historyczne są( chociażby Księgo Machabejskie )ale wytrawny poszukiwacz rozpozna je.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Roxar123
Posty: 6
Rejestracja: 13 paź 2014, 22:22
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Roxar123 » 14 paź 2014, 23:09

Kod: Zaznacz cały

Podczas gdy wielu katolików poprzednio przyjęło apokryfy, Kościół rzymsko-katolicki oficjalnie dodał apokryfy do swojej Biblii podczas Soboru Trydenckiego w połowie XV wieku., głównie w odpowiedzi na Reformację

Ta wypowiedź to manipulacja. Sugeruje, że księgi deuterokanoniczne znalazły się w Biblii dopiero po Soborze Trydenckim (który zresztą odbył się nie w XV, ale XVI wieku), co jest nieprawdą. Pojawiły się one już przed narodzinami Chrystusa w Septuagincie, czyli greckim przekładzie Starego Testamentu. Następnie ich kanoniczność potwierdziły synod w Hipponie i synod w Kartaginie w w IV wieku. Jeśli komuś wydaje się że to późno, to dodam, że taki List do Hebrajczyków uznano ostatecznie dopiero w V wieku, a dziś jakoś nikt nie poddaje w wątpliwość jego kanoniczności. Nie ma więc żadnych powodów, żeby kwestionować kanoniczność ksiąg deuterokanonicznych. Można je spokojnie czytać, niewątpliwie są one Słowem Bożym.

Kod: Zaznacz cały

Apokryfy podtrzymują niektóre rzeczy, w które Kościół rzymsko-katolicki wierzy i praktykuje, a które nie są zgodne z Biblią. Przykładami są modlitwa za zmarłego, zwracanie się do “świętych” w niebie ze swoimi modlitwami, czczenie aniołów, dawanie jałmużny jako odkupienie za grzechy

W Kościele Katolickim nie ma czegoś takiego jak odpuszczanie grzechów za jałmużnę.

Tak na marginesie, odradzam korzystanie ze strony gotquestions.org. Często pojawiają się tam błędy, których przykłady zacytowałem powyżej.


Człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary [Jk 2:24]

Powstrzymują się od Eucharystii i modlitwy, gdyż nie wierzą, że Eucharystia jest Ciałem Pana naszego. Ciałem, które cierpiało za nasze grzechy i które Ojciec w swej dobroci wskrzesił. Tak więc ci, co odmawiają daru Boga, umierają wśród swoich dysput. (...) unikajcie podziałów, gdyż jest to początek wszelkiego zła. Wszyscy idźcie za biskupem, jak Jezus Chrystus za Ojcem, i za waszymi kapłanami jak za Apostołami. [Św. Ignacy Antiocheński, początek II w. n.e.]
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 15 paź 2014, 10:03

Roxar123 pisze:

Kod: Zaznacz cały

Podczas gdy wielu katolików poprzednio przyjęło apokryfy, Kościół rzymsko-katolicki oficjalnie dodał apokryfy do swojej Biblii podczas Soboru Trydenckiego w połowie XV wieku., głównie w odpowiedzi na Reformację
Ta wypowiedź to manipulacja. Sugeruje, że księgi deuterokanoniczne znalazły się w Biblii dopiero po Soborze Trydenckim (który zresztą odbył się nie w XV, ale XVI wieku), co jest nieprawdą. Pojawiły się one już przed narodzinami Chrystusa w Septuagincie, czyli greckim przekładzie Starego Testamentu. Następnie ich kanoniczność potwierdziły synod w Hipponie i synod w Kartaginie w w IV wieku. Jeśli komuś wydaje się że to późno, to dodam, że taki List do Hebrajczyków uznano ostatecznie dopiero w V wieku, a dziś jakoś nikt nie poddaje w wątpliwość jego kanoniczności. Nie ma więc żadnych powodów, żeby kwestionować kanoniczność ksiąg deuterokanonicznych. Można je spokojnie czytać, niewątpliwie są one Słowem Bożym.
Piszesz oczywistą nieprawdę, apokryfy - tak powinno się określać te księgi, nie są kanoniczne, nie były nigdy kanoniczne z powodu cech jakie noszą. Biblia to Słowo Boże a nie uznane przez człowieka pisma i żaden synod nie ma prawa do ustalania co Bóg może mówić, Kościół rozpoznał mocą Ducha Świętego Słowo i przechowuje je w stanie jakim zostało objawione.
Księgi apokryficzne przyjęte przez katolików do ich kanonu zawierają błędy doktrynalne i merytoryczne, a Słowo Boze jest bezbłędne i święte i to już dyskwalifikuje te pisma jako kanoniczne.
LXX nie jest Biblią w oryginale, ale tłumaczeniem i zawiera wiele pism nie należących do kanonu oprócz tych które katolicy uznają.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MrSponge » 15 paź 2014, 11:50

Roxar123 pisze:

Kod: Zaznacz cały

Podczas gdy wielu katolików poprzednio przyjęło apokryfy, Kościół rzymsko-katolicki oficjalnie dodał apokryfy do swojej Biblii podczas Soboru Trydenckiego w połowie XV wieku., głównie w odpowiedzi na Reformację

Ta wypowiedź to manipulacja.

Nie. Ta wypowiedź jest absolutnie prawdziwa, gdyż synody na których przyjęto taką czy inną listę ksiąg mają zasięg LOKALNY. Przypominam Ci jednak pewne fakty historyczne dotyczące tego jak kształtował się kanon. Otóż nie kto inny jak św. Atanazy biskup Aleksandrii w latach 328-373 w swoim liście paschalnym XXXIX wymienia KANON Pisma Świętego. List powstał w roku 367 n.e. Dla przypomnienia przywołane przez Ciebie SYNODY miały miejsce w latach: Hippona 393 rok (tak więc +26 lat od napisania listu i +20 lat po śmierci Atanazego) oraz Kartagina 397 rok (tak więc +30 lat od napisania listu i +24 lata po śmierci Atanazego). Oddajmy głos wywołanemu do tablicy:

św. Atanazy doktor kościoła o kanonie w XXXIX liście paschalnym pisze:Ponieważ heretycy cytują apokryfy, które to zło było rozpowszechnione już wtedy, kiedy św. Łukasz napisał ewangelię, dlatego też uznałem za słuszne aby wykazać wyraźnie które księgi przyjęliśmy przez tradycję jako kanoniczne, o których wierzymy, iż pochodzą od Boga.

Stary Testament zawiera bowiem razem dwadzieścia dwie księgi: Rodzaju, Wyjścia, Kapłańską, Liczb, Powtórzonego Prawa. Następnie Księgę Jozuego, Sędziów i Rut, cztery księgi Królewskie liczone jako dwie. Następnie dwie Księgi Kronik liczone jako jedna. Następnie Pierwsza i Druga Ezdrasza [tj. Ezdrasza i Nehemiasza]. Następnie Psalmy, Księga Przypowieści, Kaznodziei i Pieśń nad pieśniami. Po nich Księga Joba, Dwunastu Proroków, liczonych jako jedna księga. Następnie Księga Izajasza, Jeremiasza razem z listem Barucha, Lamentacje, Ezechiela i Daniela. Te stanowią Stary Testament.

Jak więc widzisz wyraźnie, różnica w tym co podaje Atanazy, a tym co jest wynikiem Reformacji to dokładnie JEDNA KSIĘGA STAREGO TESTAMENTU. Nie powinieneś mieć problemów ze zorientowaniem się która. :puppyeyes: Oczywiście, możesz pisać, że św. Atanazy doktor kościoła zwany też WIELKIM po prostu "bredził trzy po trzy", ale... Cóż. W tym liście znajdujemy też inne ciekawe stwierdzenia, bo dalej autor pisze co następuje.

św. Atanazy doktor kościoła dalej pisze:Nie jest rzeczą uciążliwą mówić o księgach Nowego Testamentu. Są to cztery Ewangelie: według Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Po nich Dzieje Apostolskie i siedem Listów (zwanych powszechnymi), mianowicie jeden Jakuba, dwa Piotra; trzy Jana; po nich jeden Judy. Ponadto jest czternaście Listów Pawła, pisanych w takim porządku. Pierwszy do Rzymian, następnie dwa do Koryntian; po nich do Galacjan; następnie do Efezjan; następnie do Filipian; następnie do Kolosan; po nich dwa do Tessaloniczan, oraz ten do Hebrajczyków; i znowu dwa do Tymoteusza; jeden do Tytusa; i na koniec do Filemona. A poza tym Objawienie Jana.

Piękne świadectwo kanoniczności ksiąg NT. Zdaje się że NAJSTARSZE ZNANE, ale nie jestem do końca pewny. Z resztą już w Biblii znajdujemy ciekawe aluzje Piotra względem listów Pawła, w których stwierdza, że Paweł pisze w mądrości danej mu przez Pana - tym samym dowodzi natchnienia. Czytamy dalej, bo to arcyważny i ciekawy list.

Kontynuując maglowanie XXXIX listu paschalnego widzimy, autor pisze:Te (księgi wymienione wcześniej - przypis mój) są fontannami zbawienia, aby każdy, kto pragnie, mógł się nasycić elokwencją, jaka w nich jest. Jedynie w nich (en toutois monois) zawarta jest doktryna pobożności. Niech nikt nic do nich nie dodaje ani od nich odejmuje. To właśnie odnośnie nich zawstydził Pan saduceuszy, mówiąc: 'Błądzicie, nie znając Pisma', oraz zganił Żydów, mówiąc: 'Badajcie Pismo, gdyż ono świadczy o Mnie".

No i masz... Sola Scriptura w IV wieku. :shy: Ale oto UWAGA, prawdziwa BOMBA przed nami. Stoisz? To lepiej siadaj... XP

O pewnych innych księgach również coś wyczytamy, bo autor pisze:Lecz dla większej dokładności dodaję także to, pisząc z konieczności, iż istnieją pewne inne księgi nie podane w kanonie, lecz ustalone przez Ojców do czytania przez tych, którzy dopiero co przyłączyli się do nas i chcieliby być pouczeni w słowie pobożności: Księga Mądrości Salomona, Mądrości Syracha, Estery, Judyty, Tobiasza, Nauka Apostołów (Didache) oraz Pasterz. Lecz te poprzednie, bracia moi, zawarte są w kanonie, te ostatnie są tylko do czytania; ani też nie ma w żadnym miejscu wzmianki o apokryfach. Są one wymysłem heretyków, którzy piszą je wtedy, kiedy chcą, okazując im swe uznanie i przypisując im jakąś datę, aby wykorzystując je jako starożytne pisma, mieć okazję zwieść prostaczków.

Niech żaden apokryf heretycki nie będzie czytany wśród was.

Mamy tutaj coś więcej niż tylko deuterokanon ST. Szalenie ciekawe i cenne świadectwo z początków kościoła. Oczywiście, ten list nie jest pismem natchnionym, ale jest czymś więcej, niż tylko kawałkiem bezwartościowej bibuły. List był pisany przy okazji Wielkanocy i był czytany w całym Egipcie. Dlatego też pojawiają się pytania (retoryczne) o statusie wręcz krytycznym:
1 - Jakiej Biblii używano w tym czasie w Egipcie?
2 - W jakim celu wymienia się "inne księgi"?
3 - Dlaczego nie przyjęto pełnego składu LXX?
4 - Dlaczego Atanazy wymienia inne księgi? Po co? Co to za konieczność?
5 - W jakim środowisku znajduje się kościół Aleksandryjski?

Dodatkowo pytanie na które dzisiaj nie znam odpowiedzi:
6 - Co się stało w czasie pomiędzy 367 rokiem a 393 i 397? Skąd taka zmiana w składzie kanonu?

Kolejne pytanie retoryczne:
7 - Dlaczego Kościół Rzymski nie zdecydował się ogłosić dogmatycznie kanonu Pisma Świętego ZANIM doszło do schizmy, a nawet po niej nie uczynił tego AŻ DO REFORMACJI?

Roxar123 pisze:Nie ma więc żadnych powodów, żeby kwestionować kanoniczność ksiąg deuterokanonicznych. Można je spokojnie czytać, niewątpliwie są one Słowem Bożym.

Nie są. Quod erat demonstrandum.

Roxar123 pisze:W Kościele Katolickim nie ma czegoś takiego jak odpuszczanie grzechów za jałmużnę.

Pełna zgoda. Tutaj autor artykułu myli się katastrofalnie. Wiadomo, że w tamtych czasach przy świątyni handlowało się bydłem w celach ofiarnych. Bydło kupione u "urzędnika kościelnego" był droższe, ale miało "homologację", że jest IDEALNE (bez skazy) dla Pana. Czy było? Mam wątpliwości. Po to więc wysłano kasę, aby opłacić zakup bydła na ofiarę za grzech. Więc to nie odpuszczanie ZA KASĘ.

Roxar123 pisze:Tak na marginesie, odradzam korzystanie ze strony gotquestions.org. Często pojawiają się tam błędy, których przykłady zacytowałem powyżej.

Tak na marginesie, odradzam korzystanie ze strony vatican.va. Często pojawiają się tam błędy... :puppyeyes:


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Roxar123
Posty: 6
Rejestracja: 13 paź 2014, 22:22
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Roxar123 » 15 paź 2014, 16:45

Kod: Zaznacz cały

Piszesz oczywistą nieprawdę, apokryfy - tak powinno się określać te księgi, nie są kanoniczne, nie były nigdy kanoniczne z powodu cech jakie noszą

To nieprawda, w całym Kościele uznawano je za kanoniczne przez co najmniej 8 wieków. Dopiero Luter przyczynił się do ich usunięcia.

Kod: Zaznacz cały

Biblia to Słowo Boże a nie uznane przez człowieka pisma i żaden synod nie ma prawa do ustalania co Bóg może mówić, Kościół rozpoznał mocą Ducha Świętego Słowo i przechowuje je w stanie jakim zostało objawione

Dokładnie tak. I Słowo Boże rozpoznano również w księgach deuterokanonicznych.

Kod: Zaznacz cały

Księgi apokryficzne przyjęte przez katolików do ich kanonu

Zostały przyjęte jeszcze zanim powstały podziały na katolicyzm, prawosławie i chrześcijaństwo. Poprawniejsze jest stwierdzenie, że to protestanci je odrzucili, tworząc własny kanon.

Kod: Zaznacz cały

zawierają błędy doktrynalne i merytoryczne

Na przykład?

Kod: Zaznacz cały

LXX nie jest Biblią w oryginale, ale tłumaczeniem

Mimo to była powszechnie używana przez chrześcijan, ba, cytaty i odwołania starotestamentalne, jakie pojawiają się w Nowym Testamencie, wyraźnie pochodzą z Septuaginty.

Kod: Zaznacz cały

 i zawiera wiele pism nie należących do kanonu oprócz tych które katolicy uznają

Musiały więc być powody, dla których księgi deuterokanoniczne uznano za należące do kanonu.

Kod: Zaznacz cały

Nie. Ta wypowiedź jest absolutnie prawdziwa, gdyż synody na których przyjęto taką czy inną listę ksiąg mają zasięg LOKALNY

Nie w tym rzecz. Cytowane zdanie brzmi tak, jakby dopiero na Soborze Trydenckim włączono te księgi do Biblii, gdy w rzeczywistości istniały tam one od wieków. Sobór Trydencki potwierdził kanon Pisma Świętego, ponieważ protestanci usunęli z niego księgi deuterokanoniczne. Poza tym argument o lokalności synodów nie jest zbyt poważny, skoro dalej cytujesz list paschalny jednego z biskupów, który siłą rzeczy musiał mieć niższą rangę niż orzeczenie synodu...

Kod: Zaznacz cały

Otóż nie kto inny jak św. Atanazy biskup Aleksandrii w latach 328-373 w swoim liście paschalnym XXXIX wymienia KANON Pisma Świętego. List powstał w roku 367 n.e. Dla przypomnienia przywołane przez Ciebie SYNODY miały miejsce w latach: Hippona 393 rok (tak więc +26 lat od napisania listu i +20 lat po śmierci Atanazego) oraz Kartagina 397 rok (tak więc +30 lat od napisania listu i +24 lata po śmierci Atanazego).

Fakt że Atanazy sformułował taki kanon kilka lat wcześniej nie ma znaczenia. Równie dobrze można by wyrzucić z kanonu List do Hebrajczyków albo List Judy, bo nie zawiera ich Kanon Muratoriego, który jest starszy od listu Atanazego o prawie 200 lat. Taki komplet ksiąg to własne zdanie biskupa Aleksandrii i świadectwo dyskusji, jaka toczyła się na ten temat w ówczesnym Kościele. Dyskusji, której efektem było stanowisko o kanoniczności ksiąg deuterokanonicznych.

Kod: Zaznacz cały

Piękne świadectwo kanoniczności ksiąg NT. Zdaje się że NAJSTARSZE ZNANE, ale nie jestem do końca pewny

Najstarszym znanym jest, jak już pisałem, Kanon Muratoriego, napisany około 180 roku.

Kod: Zaznacz cały

Z resztą już w Biblii znajdujemy ciekawe aluzje Piotra względem listów Pawła, w których stwierdza, że Paweł pisze w mądrości danej mu przez Pana - tym samym dowodzi natchnienia

Miałbym wątpliwości co do takiego postawienia sprawy, gdyż na przykład Juda odwołuje się w swym liście do Księgi Henocha, która jak wiemy kanoniczna nie jest. No ale to nie jest temat dyskusji.

Kod: Zaznacz cały

No i masz... Sola Scriptura w IV wieku

Oj, zbyt skąpy ten cytat żeby widzieć w nim od razu Sola Scriptura. Zresztą ten list nie ma żadnej mocy prawodawczej, to, jak wspomniałem, własne zdanie Atanazego. Nie muszę chyba wspominać, że Pismo Święte nic nie mówi o Sola Scriptura :roll: .

Kod: Zaznacz cały

1 - Jakiej Biblii używano w tym czasie w Egipcie?
2 - W jakim celu wymienia się "inne księgi"?

Sądzę, że jedno pytanie łączy się z drugim. Używano wersji Biblii zarówno zawierających jak i nie zawierających ksiąg deuterokanonicznych, a Atanazy chciał tę kwestię rozstrzygnąć.

Kod: Zaznacz cały

6 - Co się stało w czasie pomiędzy 367 rokiem a 393 i 397? Skąd taka zmiana w składzie kanonu?

Odpowiedź jest prosta, synody w Hipponie i Kartaginie odbyły się w ramach zachodniej części Kościoła, który szybciej uznał całość kanonu. Wschodni Kościół ostatecznie zrobił to w 692 na synodzie trullańskim. Ponadto papież Gelazjusz I wydał w V wieku Decretum Gelasianum, który podawał kanon zawierający księgi deuterokanoniczne. Od końca VII wieku nikt nie miał wątpliwości co do ich kanoniczności, dopóki Luter nie zdecydował się na ich usunięcie, gdyż potwierdzały one (konkretnie 2 Księga Machabejska) istnienie czyśćca.

Kod: Zaznacz cały

7 - Dlaczego Kościół Rzymski nie zdecydował się ogłosić dogmatycznie kanonu Pisma Świętego ZANIM doszło do schizmy, a nawet po niej nie uczynił tego AŻ DO REFORMACJI?

To pytanie świadczy o nieznajomości roli, jaką pełnią dogmaty. Dogmat wydaje się wtedy, gdy pojawia się jakaś wątpliwość, żeby rozstrzygnąć które stanowisko jest prawdziwe. I tak na przykład dogmat o istnieniu w Chrystusie zarówno natury Boskiej jak i ludzkiej wydał dopiero sobór chalcedoński w V wieku, a przyczyną była herezja Ariusza-wcześniej nikt otwarcie nie kwestionował Boskości Chrystusa, toteż nie było potrzeby ogłaszania takiego dogmatu. Do dziś w Kościele nie ma np. dogmatu o istnieniu Boga, bo żaden członek Kościoła nigdy nie podważał istnienia Boga a więc nie było konieczności rozstrzygania tej sprawy i wydawania kolejnego dogmatu. Tak samo było z kanonem: po synodzie trullańskim ustały dyskusje o kanoniczności niektórych ksiąg. Zakwestionowano ją ponownie dopiero w XVI wieku i z tej przyczyny Sobór zdogmatyzował kształt kanonu.

Kod: Zaznacz cały

Po to więc wysłano kasę, aby opłacić zakup bydła na ofiarę za grzech

:eek: Gdzie słyszałeś, że w katolicyzmie kiedykolwiek ofiarowano bydło jako przebłaganie za grzechy?

Kod: Zaznacz cały

Tak na marginesie, odradzam korzystanie ze strony vatican.va. Często pojawiają się tam błędy...

Nie wiem, nigdy nie wchodziłem.


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 15 paź 2014, 17:03

Roxar123 pisze: Dopiero Luter przyczynił się do ich usunięcia.

:laie:
Roxar123 pisze:Tak na marginesie, odradzam korzystanie ze strony gotquestions.org.

Masz tupet.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 15 paź 2014, 20:07

Roxar123 pisze:

Kod: Zaznacz cały

Piszesz oczywistą nieprawdę, apokryfy - tak powinno się określać te księgi, nie są kanoniczne, nie były nigdy kanoniczne z powodu cech jakie noszą
To nieprawda, w całym Kościele uznawano je za kanoniczne przez co najmniej 8 wieków. Dopiero Luter przyczynił się do ich usunięcia.
Nigdy nie były kanoniczne, bo nie są święte, błąd, fałsz nie mogą być kanoniczne. Kanoniczność to nie uznawanie przez KR, ale autorstwo Ducha Świętego.

Kod: Zaznacz cały

Biblia to Słowo Boże a nie uznane przez człowieka pisma i żaden synod nie ma prawa do ustalania co Bóg może mówić, Kościół rozpoznał mocą Ducha Świętego Słowo i przechowuje je w stanie jakim zostało objawione

Dokładnie tak. I Słowo Boże rozpoznano również w księgach deuterokanonicznych.
Nie rozpoznano w Kościele, ale ustalono w KR, księgi apokryficzne zostały rozpoznane jako nieświęte w Kościele i dlatego nie były traktowane na równi z kanonem.

Kod: Zaznacz cały

Księgi apokryficzne przyjęte przez katolików do ich kanonu
Zostały przyjęte jeszcze zanim powstały podziały na katolicyzm, prawosławie i chrześcijaństwo. Poprawniejsze jest stwierdzenie, że to protestanci je odrzucili, tworząc własny kanon.
Nigdy nie były w kanonie, MrSponge cytował ci listy wczesnochrześcijańskie.

Kod: Zaznacz cały

zawierają błędy doktrynalne i merytoryczne
Na przykład?
Judyty 1:1 błąd historyczny.

Kod: Zaznacz cały

LXX nie jest Biblią w oryginale, ale tłumaczeniem

Mimo to była powszechnie używana przez chrześcijan, ba, cytaty i odwołania starotestamentalne, jakie pojawiają się w Nowym Testamencie, wyraźnie pochodzą z Septuaginty.
LXX była używana przez Żydów greckojęzycznych w diasporze, a w Judei i Samarii nie była używana; Pan Jezus odnosił się tylko do księg kanonicznych a do apokryfów nigdy, podobnie listy apostolskie odnoszą się tylko do ksiąg kanonicznych.

Kod: Zaznacz cały

 i zawiera wiele pism nie należących do kanonu oprócz tych które katolicy uznają

Musiały więc być powody, dla których księgi deuterokanoniczne uznano za należące do kanonu.
Uznał to tylko KR, a powodem było odstępstwo od prawdy i chęć odróżnienia się od tych co w Biblii szukali prawdy.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Biblistyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości