Natura człowieka

Jaki jest człowiek wg Boga

Uważam, że prawdziwy pogląd na naturę człowieka to...

Monizm
3
14%
Dychotomia
3
14%
Trychotomia
16
73%
 
Liczba głosów: 22
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 lip 2013, 00:01

Filip pisze:
Małgorzata pisze:
Filip pisze:Dlaczego przypisujemy jej grzeszność w opozycji do ducha?

Bo w Biblii Bóg apeluje, abyśmy przemieniali swój umysł. Gdyby nasz umysł nie był grzeszny, nie trzeba byłoby go przemieniać.


A czemu umysł = dusza?

Myślę, że dusza to część niematerialnej sfery człowieka, która podlega jeszcze wpływom "starej natury", a więc będą to: nasze myślenie, uczucia, emocje.

W Biblii English Standard Version czytamy w 1Tes.5:23: "...and may your whole spirit and soul and body..."
Imperator pisał o synonimach. Czy "spirit" jest synonimem "soul" Sądzę, ze nie.
Dodam, ze nasz duch jest duchem Chrystusowym:
List do Rzymian 8:9 "Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego"
Tenże duch wie wszystko:
I List św. Jana 2:20 "A wy macie namaszczenie od Świętego i wiecie wszystko".


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Filip » 06 lip 2013, 00:12

Małgorzata pisze:W Biblii English Standard Version czytamy w 1Tes.5:23: "...and may your whole spirit and soul and body..."
Imperator pisał o synonimach. Czy "spirit" jest synonimem "soul" Sądzę, ze nie.


Nie rozumiem, czemu cytat z ESV miałby coś tu zmieniać?

"Spirit" i "soul" to tłumaczenie "pneuma" i "psyche".

W tym:temacie podałem kilka powodów, dla których uważam te słowa za synonimy.

Poza tym zwracam uwagę na to, co podkreślał już Imperator (i ja w powyższym temacie): skoro tak, czemu tylko trzy części człowieka? W połączeniu z Mt 22,38 i Mk 12,30 możemy mieć tych części aż sześć: ciało, duszę, ducha, serce, umysł, moc/siłę :)

Małgorzata pisze:Myślę, że dusza to część niematerialnej sfery człowieka, która podlega jeszcze wpływom "starej natury", a więc będą to: nasze myślenie, uczucia, emocje.


Nie rozumiem skąd taki wniosek. Czemu psyche = umysł, który mamy przemieniać (bo na podstawie tego przemieniania wnioskujemy, że nie jest on jeszcze bezgrzeszny)?


"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 lip 2013, 00:26

I rzekła Maria: Wielbi dusza moja Pana, i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, Łk 1,46-47 BW
Napisałeś, ze jest to według ciebie konstrukcja paralelna. Na jakiej podstawie tak sądzisz?
Dusza wielbi, czyli np. śpiewamy, modlimy się, myślimy na chwałę Boga, a duch nasz raduje się wówczas, bo jest z Panem i to dla niego największe szczęście, gdy "niezbawiona jeszcze część człowieka, czyli dusza, zwrócona jest w kierunku Boga.
Jeżeli naszą duszę podporządkujemy duchowi, uświęcamy się. Jeżeli nasza dusza "współpracuje" z ciałem, ulega wpływowi "starej natury".
Filip pisze:W połączeniu z Mt 22,38 i Mk 12,30 możemy mieć tych części aż sześć: ciało, duszę, ducha, serce, umysł, moc/siłę

W myśl tych wersetów co to jest "dusza"?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 06 lip 2013, 08:17

Małgorzata pisze:I rzekła Maria: Wielbi dusza moja Pana, i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim, Łk 1,46-47 BW
Napisałeś, ze jest to według ciebie konstrukcja paralelna. Na jakiej podstawie tak sądzisz?


Uwazamy tak, na podstawie bycia spojnymi w naszej interpretacji Slowa Bozego. Albo przyjmiesz, ze kazde wyliczenie odnosnie czlowieka podaje nasze czesci - i jak Filip i ja pisalismy bedziesz musiala uznac, ze mamy 5 czy 6 nawet czesci. Albo przyjmiesz, ze sa to synonimy i mamy ducha i cialo.

Małgorzata pisze:Dusza wielbi, czyli np. śpiewamy, modlimy się, myślimy na chwałę Boga, a duch nasz raduje się wówczas, bo jest z Panem i to dla niego największe szczęście, gdy "niezbawiona jeszcze część człowieka, czyli dusza, zwrócona jest w kierunku Boga. Jeżeli naszą duszę podporządkujemy duchowi, uświęcamy się. Jeżeli nasza dusza "współpracuje" z ciałem, ulega wpływowi "starej natury".


W niebezpieczne tereny wchodzisz. Bardzo dobry artykul pokazujacy gnostyckie zrodla takiego myslenia: http://thirdmill.org/newfiles/kim_riddl ... otomy.html


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 lip 2013, 11:37

Imperator pisze:W niebezpieczne tereny wchodzisz.

Jeżeli tak twierdzisz tzn., że one są dla ciebie niebezpieczne. Zadać sobie należy pytanie, czy są właściwe. Dla ciebie może nie, ale ja uważam, ze biblijne. Nie widzę w tym gnostycyzmu, chyba że uznasz, że łączy mnie z tym ruchem troistość. Zatem skoro ty wierzysz w Trójcę, można nazwać cię rzymskim katolikiem. Chyba taką logikę ty i ja uznamy za idiotyzm. :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 06 lip 2013, 11:42

Małgorzata pisze:Jeżeli tak twierdzisz tzn., że one są dla ciebie niebezpieczne. Zadać sobie należy pytanie, czy są właściwe. Dla ciebie może nie, ale ja uważam, ze biblijne. Nie widzę w tym gnostycyzmu, chyba że uznasz, że łączy mnie z tym ruchem troistość. Zatem skoro ty wierzysz w Trójcę, można nazwać cię rzymskim katolikiem. Chyba taką logikę ty i ja uznamy za idiotyzm.


Zapoznalas sie z artykulem jaki podalem? Czy mozna dyskutowac z Toba merytorycznie?

Niebezpieczne - poniewaz ocierasz sie o gnostycyzm a trychotomia czlowieka otwiera szeroko drzwi ku szukaniu gnosis.


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 06 lip 2013, 15:02

Imperator pisze:Czy mozna dyskutowac z Toba merytorycznie?

To ty zacząłeś niemerytorycznie pisać wtrącając uwagę:
Imperator pisze:W niebezpieczne tereny wchodzisz.

Imperator pisze:Niebezpieczne - poniewaz ocierasz sie o gnostycyzm a trychotomia czlowieka otwiera szeroko drzwi ku szukaniu gnosis.

Wszyscy ocieramy się o coś. Ty też. Ba, niektórzy nawet nie tylko się ocierają.


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 06 lip 2013, 22:59

Powiem, że aktualnie tkwię jedną nogą w trychotomii, a drugą nogą w dychotomii i trudno mi określić, która jest bardziej biblijna i prawdziwa. Z jednej strony dychotomia jest bardziej klarowna, wszystko łatwiej się ze sobą składa, a z drugiej, to wyjaśnienia wierzących w dychotomię odnośnie wersetów, gdzie mamy wymienione ciało, duszę i ducha brzmią dla mnie dziwnie.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 07 lip 2013, 14:33

Dragonar pisze:Powiem, że aktualnie tkwię jedną nogą w trychotomii, a drugą nogą w dychotomii i trudno mi określić, która jest bardziej biblijna i prawdziwa. Z jednej strony dychotomia jest bardziej klarowna, wszystko łatwiej się ze sobą składa, a z drugiej, to wyjaśnienia wierzących w dychotomię odnośnie wersetów, gdzie mamy wymienione ciało, duszę i ducha brzmią dla mnie dziwnie.

Dla mnie akurat trychotomia jest bardziej klarowna, szczególnie gdy będziemy rozważać kwestię nowego narodzenia, zbawienia. :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 07 lip 2013, 14:44

Małgorzata pisze:Dla mnie akurat trychotomia jest bardziej klarowna, szczególnie gdy będziemy rozważać kwestię nowego narodzenia, zbawienia. :D

W trychotomii duch zostaje zbawiony podczas narodzenia na nowo, ciało będzie zbawione później, a dusza jest uświęcana podczas życia człowieka. Ale oczywiście nie zostanie w tym życiu uświęcona całkowicie. Wtedy musimy powiedzieć, w jaki sposób zostaje ona oczyszczona, ponieważ do Nieba nic nieczystego nie wejdzie. Albo istnieje coś na kształt szybkiego czyśćca, albo do Nieba wchodzi tylko duch, a dusza umiera wraz z fizycznym ciałem.

W dychotomii jest o tyle łatwiej, że niematerialny pierwiastek człowieka (duch/dusza) zostaje zbawiony podczas nowonarodzenia, materialny pierwiastek człowieka (ciało) jest uświęcane przez całe ziemskie życie, lecz umiera, ale później zostaje wskrzeszone w formie całkowicie uświęconej i uwielbionej. Do Nieba wchodzi jedynie niematerialny pierwiastek człowieka (duch/dusza).

Wydaje się, że mniej komplikacji jest z dychotomią.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 07 lip 2013, 14:52

W dychotomii jest o tyle łatwiej, że niematerialny pierwiastek człowieka (duch/dusza) zostaje zbawiony podczas nowonarodzenia, materialny pierwiastek człowieka (ciało) jest uświęcane przez całe ziemskie życie, lecz umiera, ale później zostaje wskrzeszone w formie całkowicie uświęconej i uwielbionej. Do Nieba wchodzi jedynie niematerialny pierwiastek człowieka (duch/dusza).

Odniosę się do tego fragmentu.
A jest napisane, ze człowiek po śmierci otrzyma ciało na wzór uwielbionego ciała Jezusa i taki wejdzie do Nieba. Nie może zatem wejść tylko niematerialny pierwiastek, bo po co wtedy człowiekowi to wspaniałe ciało?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 07 lip 2013, 14:55

Małgorzata pisze:Odniosę się do tego fragmentu.
A jest napisane, ze człowiek po śmierci otrzyma ciało na wzór uwielbionego ciała Jezusa i taki wejdzie do Nieba. Nie może zatem wejść tylko niematerialny pierwiastek, bo po co wtedy człowiekowi to wspaniałe ciało?

Przed przyjściem Chrystusa zbawieni idą do duchowego Nieba bez ciała, natomiast podczas Jego przyjścia ciała zbawionych będą wskrzeszone i uwielbione, by móc przebywać na odnowionej Ziemi, ponieważ w przyszłości będą dostępne zarówno nowe Niebo, jak i nowa Ziemia.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 07 lip 2013, 16:00

Przed przyjściem Chrystusa zbawieni idą do duchowego Nieba bez ciała

A to skąd wziąłeś?


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Dragonar » 07 lip 2013, 16:38

Małgorzata pisze:A to skąd wziąłeś?

Bo ciało umiera, jest w grobie, nie jest jeszcze uwielbione, więc jak mogłoby być w Niebie przed powtórnym przyjściem Chrystusa?


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 07 lip 2013, 21:26

Dragonar pisze:
Małgorzata pisze:A to skąd wziąłeś?

Bo ciało umiera, jest w grobie, nie jest jeszcze uwielbione, więc jak mogłoby być w Niebie przed powtórnym przyjściem Chrystusa?

Bo tam nie ma czasu :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.

Wróć do „Antropologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości