Dobry / Zly czlowiek - Chrzescijanin czy jest dobry!

[Lash]

Ten temat pojawil sie w mojej glowie jakies pol roku temu.

Pytanie ktore stawiam brzmi:

Czy czlowiek ktory jest Dzieckiem Boga = jest zrodzony w Chrustusie itp itd powinien myslec o sobie ze:

JEST ZLY ale Bog go Akceptuje
JEST DOBRY ale zdarza mu sie upadek.

Tu chodzi o tozsamosc i o przekonanie jak patrzy na mnie Bog.

[fantomik]

A innej odpowiedzi nie zaakceptujesz? Bo taka "zero jedynkowa" niestety narzuca pewne bardzo sztywne ramy -- jeśli stwierdzisz, że jesteś Zły, to co z Twoją Odnowioną przez Ducha Świętego Naturą? Jeśli stwierdzisz, że jesteś Dobry, to możesz w skrajnym wypadku wpaść nawet w antynomizm, albo co gorsza zacząć twierdzić, że jesteś Dobry sam z siebie.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Lash]

Oczywiście, że wszyscy ludzie są źli (także odrodzeni). Nawróceni są w ciągłym procesie uświęcania ale nie zmienia to faktu, że ich nowa natura zapobiega wszystkim grzechem (zapobiega tylko niektórym). Główną różnicą pomiędzy chrześcijaninem a niechrześcijaninem polega na tym, że ten pierwszy nie chce czynić zła, brzydzi się złem które czyni, natomiast ten drugi lubuje się w grzeszeniu i grzeszenie sprawia mu przyjemność.
Krótki wywiad z John'em Piper'em http://www.youtube.com/watch?v=6-GxkAJ1OBU

Witamy przedstwiciela obozu Z
Jestem od mnbiej wiecej 10 mcy przedstwicielem obozu D
Czy moglbys podeprzec swoje stanowisko Biblijnymi Argumentami
Prosze!

[Lash]

Nie no dalem warunek
Zrodzony przez Boga wiec nie juz sam z siebie ale z Laski

[Lash]

Przepraszam Lashu jeśli uznasz to za pewne "wymiganie" się od odpowiedzi w zadanych ramach ale uważam, że jeśli ktoś jest odrodzony to nie ma już miejsca na "JA JESTEM", gdyż jest miejsce tylko na "BÓG JEST" (co najwyżej z dodanym "...WE MNIE"). Myślę, że w większości wypadków, w których dochodzi do "JA JESTEM" ostatecznie wpadamy w jedną bądź drugą pułapkę (albo jeszcze inna). To oczywiście moje zdanie i z chęcą poznam Twoje
Pozdrawiam, f. (moje dwa grosze)

"Gryze gryze i ugrysc nie moge
choc zulem juz reke glowe i noge"

Hmm
nie rozumie co masz na mysli.

Dla mnie to jest pytanie o tozsamosc dziecka bozego

co znaczy ze jestem Zly
i co znaczy ze jestem Dobry
w oczach Boga!

[Lash]

Mysle ze tu jest 0/1 system
tu pasuje obraz
nie mozna byc "troche w ciazy"

[fantomik]

Przepraszam Lashu jeśli uznasz to za pewne "wymiganie" się od odpowiedzi w zadanych ramach ale uważam, że jeśli ktoś jest odrodzony to nie ma już miejsca na "JA JESTEM", gdyż jest miejsce tylko na "BÓG JEST" (co najwyżej z dodanym "...WE MNIE"). Myślę, że w większości wypadków, w których dochodzi do "JA JESTEM" ostatecznie wpadamy w jedną bądź drugą pułapkę (albo jeszcze inna). To oczywiście moje zdanie i z chęcą poznam Twoje

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Blaith]

skoro Bóg to Ojciec, a my - Jego dzieci, to chyba raczej dobry z upadkami - tak jak rodzic patrzy na swoje dziecko. złych (nieposłusznych itd.) akceptuje, ale do czasu przecież.

[Puritan]

Oczywiście, że wszyscy ludzie są źli (także odrodzeni). Nawróceni są w ciągłym procesie uświęcania ale nie zmienia to faktu, że ich nowa natura zapobiega wszystkim grzechem (zapobiega tylko niektórym). Główną różnicą pomiędzy chrześcijaninem a niechrześcijaninem polega na tym, że ten pierwszy nie chce czynić zła, brzydzi się złem które czyni, natomiast ten drugi lubuje się w grzeszeniu i grzeszenie sprawia mu przyjemność.
Krótki wywiad z John'em Piper'em http://www.youtube.com/watch?v=6-GxkAJ1OBU

[Axanna]

To ja też wstawię swój złamany i rdzawy... no... ten... kopiejkę
Moim skromniusieńkim zdaniem, wszyscy ludzie mają zepsutą/złą naturą. Jezus ją odkupił, to prawda, ale z chwilą nawrócenia owa natura nie staje się nagle dobra.... ani nie stanie, póki nie otrzymamy od Pana nową - nieskażoną. Gdyby natura się zmieniała z chwilą nawrócenia, nikt by już nie grzeszył, ani nie musiałby z grzechem się zmagać. Ktoś jest taki kto nie grzeszy? ktoś nie musi się zmagać? - w tym wypadku można by było śmiało rzec, że taki jest dobry. Ale takich nie ma.
A zrodzony duchowy człowiek to nie nasza skażona natura, to są różne, moim zdaniem, rzeczy, chociaż jakby w jednym człowieku. To co cielesne, jest skażone - czyli złe; a to co duchowe - jest dobre. I tak o sobie myślę

[Axanna]

Rzucę jeszcze garstkę cytacików w temacie

Rz 7:14-24 Bw „Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi.(15) Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego nienawidzę, to czynię.(16) A jeśli to czynię, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że zakon jest dobry.(17) Ale wtedy czynię to już nie ja, lecz grzech, który mieszka we mnie.(18 ) Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak;(19) albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię.(20) A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie.(21) Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma się mnie złe;(22) bo według człowieka wewnętrznego mam upodobanie w zakonie Bożym.(23) A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę zakonu grzechu, który jest w członkach moich.(24) Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?”

J 6:63 Bw "Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,"

Rz 8:10 Bw "Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie."

1Kor 15:44 Bw "sieje się ciało cielesne, bywa wzbudzone ciało duchowe. Jeżeli jest ciało cielesne, to jest także ciało duchowe."

Ga 5:17 Bw "Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie."

[jj]

Ten temat pojawil sie w mojej glowie jakies pol roku temu.

Pytanie ktore stawiam brzmi:

Czy czlowiek ktory jest Dzieckiem Boga = jest zrodzony w Chrustusie itp itd powinien myslec o sobie ze:

JEST ZLY ale Bog go Akceptuje
JEST DOBRY ale zdarza mu sie upadek.

Tu chodzi o tozsamosc i o przekonanie jak patrzy na mnie Bog.

W Bozych oczach jestesmy dobrzy, jestesmy „wonnoscia Chrystusowa”. Dla swiata, jestesmy wonia smierci.

14. Lecz Bogu niech będą dzięki, który nam zawsze daje zwycięstwo w Chrystusie i sprawia, że przez nas rozchodzi się wonność poznania Bożego po całej ziemi;
15. zaiste, myśmy wonnością Chrystusową dla Boga wśród tych, którzy są zbawieni i tych, którzy są potępieni;
16. dla jednych jest to woń śmierci ku śmierci, dla drugich woń życia ku życiu. A do tego któż jest zdatny?
17. Bo my nie jesteśmy handlarzami Słowa Bożego, jak wielu innych, lecz mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga jako ludzie szczerzy, jako ludzie mówiący z Boga.
2 list do Koryntian 2:15-17


1.Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza.
2. A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe.
3. Powiadam bowiem każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż należy rozumieć, lecz by rozumiał z umiarem stosownie do wiary, jakiej Bóg każdemu udzielił.
4. Jak bowiem w jednym ciele wiele mamy członków, a nie wszystkie członki tę samą czynność wykonują,
List do Rzymian 12:1-4

Wybieraj! Jaki chcesz być w w swoich oczach?

[Kamil M.]

Po co sprowadzać pytanie do jakiegoś-tam chrześcijanina - czy ja jestem dobry czy zły?
Ja jestem zły, a tylko Bóg jest dobry. I tylko przez krew Jezusa, Bóg mnie widzi dobrym, bo patrzy na mnie poprzez tę świętą krew. Jestem zły i jeśli jest we mnie coś dobrego, to nie ja - to Jezus. Właśnie dlatego Bóg musi być wszystkim we wszystkich.

[fantomik]

[...]
nie rozumie co masz na mysli.
Dla mnie to jest pytanie o tozsamosc dziecka bozego
co znaczy ze jestem Zly
i co znaczy ze jestem Dobry
w oczach Boga!

To ja widocznie nie zrozumiałem Twojego pytania do końca (albo nagle zacząłem stosować jakaś wydumaną symboliczną hermenautykę wypowiedzi Lasha, hehe choć bardziej prawdopodobne, że rozważanie owej tożsamości nie z perspektywy Boga niczego dobrego mi nie przyniosło w przeszłości). Tak jak powyżej już Siostry i Bracia pocytowali -- w oczach Boga jesteśmy sprawiedliwi sprawiedliwością Chrystusa.

Izaj. 1:18 (BW)
18. Chodźcie więc, a będziemy się prawować - mówi Pan! Choć wasze grzechy będą czerwone jak szkarłat, jak śnieg zbieleją; choć będą czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Lash]

Rzucę jeszcze garstkę cytacików w temacie

Super ponizej wiec powiekszylem teksty co do ktorych chce bys sie odniosla.
czy Pawel Taki jest!

Rz 7:14-24 Bw „Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi.(15) Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego nienawidzę, to czynię.(16) A jeśli to czynię, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że zakon jest dobry.(17) Ale wtedy czynię to już nie ja, lecz grzech, który mieszka we mnie.(18 ) Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak;(19) albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię.(20) A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie.(21) Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma się mnie złe;(22) bo według człowieka wewnętrznego mam upodobanie w zakonie Bożym.(23) A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę zakonu grzechu, który jest w członkach moich.(24) Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?”

Jak rozumiesz te wypowiedzi Pawala w kontekscie tego ze nie byl cielsny i nie robi tego co chce skoro wiemy ze dobry boj bojowal itp

J 6:63 Bw "Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,"

Dobrze ale jak to odnosisz do temtu?

Rz 8:10 Bw "Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie."

Tak samo

1Kor 15:44 Bw "sieje się ciało cielesne, bywa wzbudzone ciało duchowe. Jeżeli jest ciało cielesne, to jest także ciało duchowe."

jw.

Ga 5:17 Bw "Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie."

Ok a teraz jak to sie ma jedno do drugiego?
czy Ty jestes cialem !