Postautor: Lash » 13 lip 2011, 12:54
ann_in_grace pisze:No widzisz
poezja
Niekoniecznie niekoniecznie
i tu się zaczynają schody
Poezja ma bowiem całkiem inny styl w hebrajskim!
Predzej to jest - styl madrości - w ksiedze przysłów czyatamy np
Trzech rzeczy Pan ... a czterech ... to taki refren ale to nie poezja - ale mowa madrościowa.
Próba przkazania pewnej madrości ale z "refrenem"
Jest to pewien styl ale niekoniecznie tym co nazywamy poezją!
Paweł np ma watek o sałacie
Hebr 10 mówi pięc razy "let us" i to taki referen - ale nie jest to poezja
i wiele innych tekstów. Gdzie używa się powtórzeń ale to nie poezja.
Dla mnie nawaznie 1 genezis poezją to przesada - aby nadmiernie abstrahowac od tekstu.
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.