św.tomek pisze:Lash pisze:Bardziej niż?
...mężczyźni
do reszty uwag na ten temat się nie odsniosę, bo Ty podchodzis do problemu tak, by z założenia coś komuś wykazać, a ja tak, by kogoś możliwie dobrze zrozumieć
Przy takim swoim założeniu masz zapewne wiele racji, ale założenie takie - moim zdaniem - jest niedobre
Jest bardzo dobre.
Po drugie
nie możesz podać niz męzczyźni bowiem .... nie wiemy kto to jest!
ci bardziej to kobiety ci mniej to mężczyzi
ciało powinno odkrywać ŻADNEJ roli bo to nie stanowi o tożsamości prawdziwej
św.tomek pisze:Lash pisze:a jednak wiem że jestem w 100% mężczyzną.
mówimy o tysiącu różnych cech funkcjonujących w pewnym złożeniu
wiem że matematyczne wyliczeie daje więcej pewności, ale w tym wypadku tak sie nie da
Co jest błedem
bowiem ja na pierwszy rzut oka w 99,8% widze i wiem z kim mam doczynienia.
,02% to uniseksualnie wyglądająca młodzież
św.tomek pisze: żeby nie brnąć w zbędne dywagację postawię sprawę prosto:
kobiecość i męskośc to nie jest tylko kwestia cech fizycznych
sę też inne
ja o nich mówię
wiec KTÓRE ale - jednoznacznie
skoro KTOS ma tozsamośc kobiety - TO MUSI miec sprecyzowane CO to jest i co go wyróznia
chyba ze ma tylko takie CZUCIE że jest kobietą i potrzbę aby nia być!
św.tomek pisze:Tożsamość bowiem jest wiara w to kim jestem!
jak zwał tak zwała
wręcz przeciwnie
okreslenie definityfne jest czasami ważne
św.tomek pisze: mi chodzi o to, że ta wiara być może Z CZEGOŚ realnego i wrodzonego wynika
Wrodzonego?
to ZAŁOZNIE - ?
bo dowodu nie przedstwiłes!
Wrodzone to ci ludzie maja ciało i hormonyi wrodzona płec fizyczną - nie przedstwiłes dowodu że maja wrodzona płeć przeciwną!
nie ma sensu dyskusja jesli załozenie jest dla ciebie dowodem!
św.tomek pisze:św.tomek pisze:Lash pisze:moge być TYM SAMYM cżłowiekiem wychownym w dwóch róznych środowskach i miec CŁAKIEM INNA TOZSAMOŚĆ OSOBISTĄ więc wszystkie elemanty które podałes nie stanowią o tożsamosci!
Ten twój pogląd jest sprzeczny z faktem, że transseksualizm ujawnia się bardzo często pomimo wpływu wychowania.
nie znam nikogo kto by wychowywał na chłpaka lub dziewczynke!
no właśnie!
a mimo to czasami taki chłopak zaczyna sobie uświadamiać, że w roli chłopaka nie jest się w stanie odnajdywać
i co z tego?
a jak ktos odkrywa ze odnajduje w sobie mordercę albo napoleona to co ?
św.tomek pisze:dzieci wychowuje sie takimi jakimi są i pozwala sie im robic to co lubią.
ale jednak nikt nie kupuje chłopakowi spódniczki i kokardki do włosów i mu ją wkłada... to tylko najbanalniejszy przykład
to chyba nie znasz szlonnych mamus któr potrafia chłopaków w kokardki ubierąc
św.tomek pisze: Ja myślę o wychowaniu w szerszym sensie
Całe otoczenie wychowuje. Dzieci już od przedszkola oddzielają się i bawią w osobnych grupkach chłopców i dziewczynek.
Pojawia sie tzw. antagonizm płci (trwający aż do wieku dojrzewania)
Mają osobne ubikacje, przebieralnie...
Mówią im: jak będziesz mamą... jak będziesz tatą... chłopaki nie płaczą... dziwczynek sie nie bije... dziewczynki się nie wyrażają... jesteś śliczna...jakis ty silny....
To nie jest świadoma strategia. To jest instynktowmne, że dziewczynki się traktuje jak dziewczynki, a chłopców jak chłopców. Czyli nie identycznie.
SPOKO
i nie ma problemu
tak samo jak na morderce seryjnego czy Napoleona nikt nie wychowywał ale mimo to NIEKTÓRZY to w sobie odkrywają.
czasami można wychowac na mordercę albo na trenswestytę
ale często sposrod tych których nie chciano nagle ktos odkrywa w sobie kogos innego
Czy seryjny nmorderca to tez wrodzony aspekt tożsamości?
św.tomek pisze:Transsekaualiści z pewnych przyczyn odrzucaja prawdę fizyczną o sobie, i wierzą że maja inna tożsamość niż to jest fizycznie!
no i pozostaje pytanie, czy nie wierzą zgodnie z prawdą
nie wierzą
Bowiem wystarczy stana nago przed lusterkiem!
nie wiesz czy masz dwoje uszu? jak to sprawdzisz?
nie wiesz czy swędząca skóra to tylko podrznienie czy poważna choroba? jak to sprawdzisz?
nie wiesz czy ból w brzuchu jest powazny czy tylko chwilowy? jak to sprawdzisz?
MATERIALNIE
nigdy nie zapytasz
mam tożsamość jednoucho watego - choć widze dwoje uszu więc - sobie jedno utnę
św.tomek pisze:chca bo jest ważnym, ale czy jedynym?
Jak widac TRANSSEKSUALIŚCI świetnie zdaja sobie sprawę że ciało jest GŁÓWNYM ELEMENTEM NASZEJ PŁCIOWOSCI dlatego chcą jes zmienić !
jest WYSTARCZAJACYM DOWODEM
św.tomek pisze: cechy fizyczne powodują, że są wtłaczani przez otoczenie w określone role: "dzień dobry panu, przepraszam panią, pan mi otworzy słoik, panie przodem..."
biedni ludzie
czy ty swojemu dziecku WTŁACZAŁES TAKA ROLĘ?
Pamiętam ze mówiłes do niego zwrotami okręslającymi płeć?
Czy powinienieś?
św.tomek pisze: ale nie wszyscy zmieniają płeć
są np. tacy, którzy poprzestają tylko na przebieraniu się (prowadząc podwójne życie)
bo się boją operacji i uciążliwości terapii, reakcji środowiska
bo tu nie chodzi o cechy płciowe jako takie, tylko o potrzebę bycia w określonej roli, którą trudno spełniać z takimi cechami
CZYLI MA POTRZBĘ BYCIA KIMS INNYM NIZ JEST.
rozumiesz?