Rubber Soul pisze:No wróciłem,
Zaczynam od razu od pytań:
1.Dlaczego podobieństwo DNA człowieka i szympansa jest tak ogromne – ok. 98,5%? Skoro w kryminalistyce wykorzystuje się metodę porównywania DNA w celu stwierdzenia stopnia pokrewieństwa, to dlaczego w biologii, ta metoda miałaby być nieskuteczna?
To kłamstwo, kaczka dziennikarska, nawet pomiędzy ludźmi nie ma takiego podobieństwa.
2.Dlaczego ślady zakażeń endogennymi retrowirusami w ludzkim DNA pokrywają się ze śladami infekcji tychże w szympansim DNA?
Bo retrowirusy atakują podobne obszary DNA i nie ma to nic wspólnego z pochodzeniem.
3.Dlaczego brak pojedynczego nukleotydu w sekwencji genu GLO (odpowiada za syntezę witaminy C u wielu zwierząt) powoduje, że jest on nieaktywny? Dokładnie tego samego nukleotydu brak u innych naczelnych w genie GLO.
Może jest to z powodu grzechu Adama?
Po co bóg „nawaszerował” nas pseudogenami, które nic nie robią, i to w tych samych miejscach DNA?
A skąd wiesz że nic nie robią? Ciągle odkrywane sa nowe funkcje tzw "śmieciowego" DNA , wiadomo że pełnią one funkcje regulacyjne i wpływają na ekspresję genów.
4.Dlaczego uszkodzenie genu FOXP2 u ludzi i pewnego gatunku ptaków śpiewających powoduje problemy z komunikacją werbalną i śpiewem? Czyż nie świadczy to o wspólnocie pochodzenia?
Dlatego ze gen FOXP2 jest dziełem tego samego inżyniera u ptaków i u ludzi
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.