Ewolucja

Jaki jest człowiek wg Boga

Czy wierzysz w ewolucję człowieka (tzn. że pochodzimy od małpy)

Tak
17
16%
Nie
84
80%
Nie mam zdania
4
4%
 
Liczba głosów: 105
Awatar użytkownika
Psrus
Posty: 4052
Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Psrus » 07 cze 2009, 21:00

Ale niektóre gatunki grzybów zalicza się do zwierząt

Które? Może to już "nie-grzyb"? Ja bym nie nazwał żadnego grzyba zwierzęciem. Mnie zawsze uczono że roślina, zwierze i grzyb to trzy odrębne królestwa (kiedyś uczono że grzyby to rośliny a bakterie i protisty zapakowano po części do roślin i do zwierząt ale potem wprowadzono nową systematykę, taką jak dzisiaj, co prawda systematyka stale się zmienia ale są to szczegóły i nie obejmują tak dużych jednostek jak królestwa) i całkowicie się z tym zgadzam.
Zresztą co to za sensacja, że niby wymyślili, że pochodzimy od gąbek? Gdyby ewolucja była prawdą to po pierwsze: najprawdopodobniej musielibyśmy w tym całym łańcuchu zachaczyć o coś gabkopodobnego, a po drugie: jak niby możliwym byłoby oznaczenie jednego z pierwszych organizmów w tym całym łańcuchu, z którego wywodzi się człowiek? No i pytanie, co to zmienia?


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 07 cze 2009, 21:17

to jest niesamowicie trudny temat dla mnie. ufam Bogu, bo Jego słowa są prawdą. jednak ze względu na mogące zrodzić się w sercu wątpliwości nikomu nie polecam badania sprawy ze strony współczesnej antropologii i archeologii.

A ja polecam. Jest wielu naukowców-kreacjonistów
Tutaj obowiązkowy film dla wszystkich:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 5tki&hl=pl
Blaith pisze:po chwili namysłu: Bóg dał nam wystarczające nam do życia i zbawienia informacje i chyba na tym nasze badanie powinno się zakończyć :)

Jak powiedział Ken Ham
"Dla nas do zbawienia to może i nie jest potrzebne, ale dla innych może być"
Polecam jego wykład na temat Księgi Rodzaju (ang.)
http://video.google.com/videoplay?docid ... 3711922101


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 07 cze 2009, 22:55

Cosmo pisze:Które? Może to już "nie-grzyb"?

Ze względu na ograniczone zdolności ruchu, typ wzrostu i odmienność morfologiczną od zwierząt, w tradycyjnych podziałach uwzględniających tylko dwie domeny świata ożywionego (systemy Arystotelesa, Linneusza i in.), grzyby zaliczane były do roślin, np. do niewydzielanej we współczesnych systemach grupy plechowców. W świadomości potocznej tak jest nadal. Także w uproszczonych wykazach mających zastosowanie praktyczne (np. listach gatunków chronionych) grzyby bywają łączone z roślinami. Podobnie - w programach nauczania nauka o grzybach (mykologia) bywa włączana do botaniki, a ogół grzybów zasiedlających dane środowisko bywa nazywany florą lub od jakiegoś czasu mykoflorą. Obecnie taki status jest uważany za niewłaściwy. Grzyby są uznawane za jedną z linii rozwojowych w obrębie supergrupy Opisthokonta (jednej z sześciu, na które podzielono jądrowce), do której zalicza się także m.in. zwierzęta. Poświadczeniem wspólnego pochodzenia grzybów i zwierząt są pewne cechy anatomiczne i biochemiczne (obecność wici u niektórych grzybów, obecność chityny, glikogenu i in.). Z kolei pewne cechy niegdyś uważane za łączące grzyby z roślinami (np. obecność celulozy) obecne są jedynie u lęgniowców, które współcześnie odłączone zostały od grzybów i ulokowane w obrębie supergrupy siostrzanej dla roślin - Chromalveolata.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzyby
Cosmo pisze:Gdyby ewolucja była prawdą to po pierwsze:

Ale nie jest.


Rubber Soul
Posty: 29
Rejestracja: 10 sty 2010, 03:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rubber Soul » 10 sty 2010, 04:11

Chciałbym się dowiedzieć w jaki konkretny sposób Bóg stworzył człowieka, tj. mam na myśli podanie mechanizmu, który spowodował powstanie nas ludzi. O ile teoria ewolucji taki model i mechanizm posiada, to czytając forum nie zauważyłem, aby to było wytłumaczone.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 10 sty 2010, 10:50

Rubber Soul pisze:Chciałbym się dowiedzieć w jaki konkretny sposób Bóg stworzył człowieka, tj. mam na myśli podanie mechanizmu, który spowodował powstanie nas ludzi. O ile teoria ewolucji taki model i mechanizm posiada, to czytając forum nie zauważyłem, aby to było wytłumaczone.

Teoria ewolucji nie posiada pojecia powstania pierwiastka elementarnego, ale zaklada jego wieczne istnienie. Jest wiec kontynuacja sytuacji zastanej przed poczatkiem procesu, czyli teoria niespojna.

Biblia stwierdza, ze taki pierwiastek elementarny jest utrzymywany w ruchu przez Boga. Z tego pierwiastka Bog zbudowal wszechswiat i czlowieka.
Proces ten wygladal tak, ze najpierw stworzyl Bog fizyczna rame (cialo i dusze), a pozniej ozywil to cialo udzielajac mu zycia ze swojego Ducha, ktory jest poczatkiem wszelkiego zycia.


Rubber Soul
Posty: 29
Rejestracja: 10 sty 2010, 03:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rubber Soul » 10 sty 2010, 16:21

Co to jest ów "pierwiastek elementarny", jak go zauważyć, zmierzyć? Jak ów Bóg utrzymuje go w ruchu? Co to znaczy, że stworzył "fizyczną ramę"? Jak to zrobił? Pospawał? Jak wyglądał mechanizm "stwarzania"?
Teoria ewolucji posiada taki mechanizm (mechanizmy), jednym z nich jest (głównym) jest dobór naturalny. A takich "motorów" zmian jest więcej, ot choćby dobór płciowy, który znakomicie tłumaczy takie "bezsensowne wynalazki" jak pawi ogon, rogi jelenia. Wytłumaczcie mi, po co Bóg miałby "stwarzać" takie niewygodne rzeczy?
Ostatnio zmieniony 10 sty 2010, 16:43 przez Rubber Soul, łącznie zmieniany 1 raz.


Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 10 sty 2010, 16:28

Rubber Soul pisze:Jak to zrobił?

Jeżeli naprawdę chcesz się tego dowiedzieć, to musisz w Niego i Jego Syna, Pana Jezusa Chrystusa, uwierzyć. Jak to zrobisz, to po zmartwychwstaniu, będziesz mógł się Jego osobiście zapytać. Chociaż zapytać Go możesz w modlitwie już dzisiaj, a On, gdy zechce to ci to objawi. Dziwię się trochę, że od ludzi oczekujesz na ten temat odpowiedzi.


Rubber Soul
Posty: 29
Rejestracja: 10 sty 2010, 03:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rubber Soul » 10 sty 2010, 17:09

Pytam ludzi, którzy twierdzą, iż go znają.


Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 10 sty 2010, 17:19

Rubber Soul pisze:Pytam ludzi, którzy twierdzą, iż go znają.

Lepiej zapytać u źródła, bo ludzie, którzy Go znają, też wszystkiego na temat Jego działania nie wiedzą. Sam apostoł Paweł napisał "cząstkowa jest nasza wiedza".


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 10 sty 2010, 18:51

Rubber Soul pisze:Co to jest ów "pierwiastek elementarny", jak go zauważyć, zmierzyć?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_strun
Jak ów Bóg utrzymuje go w ruchu?

(1) Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;
(2) ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.
(3) On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach
(4) i stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.
(5) Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?
(6) I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.
List do Hebrajczyków 1:1-6

Co to znaczy, że stworzył "fizyczną ramę"? Jak to zrobił? Pospawał? Jak wyglądał mechanizm "stwarzania"?

ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą.
Ks. Rodzaju 2:7

Teoria ewolucji posiada..

Teoria ewolucji posiada gotowca... materie. A jak weszla w posiadanie materii, jesli wolno zapytac?
taki mechanizm (mechanizmy), jednym z nich jest (głównym) jest dobór naturalny.

Co to jest "naturalny"? Czy jest to cos, co stworzyla natura? A jak to tworzyla, jak zrobila? Pospawala?
A takich "motorów" zmian jest więcej,

Dzialanie kazdego motoru wymaga energii. Skad natura czerpie energie? Czy natura stworzyla sobie energie przez dobor naturalny elementow wprowadzajac je w przypadkowy ruch? Jak natura uporzadkowala ruch elementow?
ot choćby dobór płciowy, który znakomicie tłumaczy takie "bezsensowne wynalazki" jak pawi ogon, rogi jelenia.

A skad sie wziely sutki u ciebie, jesli moge zapytac? Po co ci one? Kogo bedziesz karmil mlekiem? Czy to pozostalosc po pierwszej kobiecie? Czy dobor plciowy dobral sobie samca do pierwszej samicy?

Wytłumaczcie mi, po co Bóg miałby "stwarzać" takie niewygodne rzeczy?

Bog stworzyl wszystko z jednego powodu, z milosci do swojego Syna. Kazda rzecz, kazdy szczegol jest niezbedny i sluzy razem z calym stworzeniem chwale Bozej. To wszystko chwali Stworzyciela, wyjrzyj przez okno! :)


Rubber Soul
Posty: 29
Rejestracja: 10 sty 2010, 03:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rubber Soul » 10 sty 2010, 23:20

Nie, nie, nie ... po pierwsze w wikipedii jest napisane "cząstek elementarnych" a nie "pierwiastka elementarnego" (co to w ogóle jest :-( ). Po drugie teoria strun to raczej fizyka, a my dyskutujemy o ewolucji. Sama teoria strun ma połączyć ze sobą Ogólną Teorię Względności (a więc fizykę makroświata) z mechaniką kwantową (fizyka świata subatomowego), lecz na razie jej nie zweryfikowano doświadczalnie. Tu dostrzegam sprzeczność. O pierwszej wspomniałem wyżej, druga to taka, iż próbujesz udowodnić stwarzanie przez Boga przy pomocy teorii naukowych, które mają wyłącznie materialistyczną metodologię badań i nigdy nie odnoszą się do jakiekolwiek bytu transcendentnego. Zwłaszcza OTW, która jest podstawą współczesnej kosmologii i teorii Wielkiego Wybuchu (jej nowsza wersja nosi nazwę teorii inflacyjnej), którą, jak podejrzewam, również nie akceptujesz.


Rubber Soul
Posty: 29
Rejestracja: 10 sty 2010, 03:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rubber Soul » 10 sty 2010, 23:43

A teraz o ewolucji:

ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą.
Ks. Rodzaju 2:7

Co to jest "dech życia"? Zrobił Adamowi usta-usta(nos)? Jak ukształtował? Rękoma? Bóg ma ręcę? Wiesz to czy tylko w to wierzysz?


Teoria ewolucji posiada gotowca... materie. A jak weszla w posiadanie materii, jesli wolno zapytac?

Skąd się wzięła materia - szukaj w dziale fizyka/kosmologia :lol: Mówi o tym wspomniania teoria Wielkiego Wybuchu. Teoria ewolucji zajmuje się zmianami istniejącego życia. Powstaniem życia zajmuje się dział biologii zwany biogenezą. A my mówimy o ewolucji :-)


A skad sie wziely sutki u ciebie, jesli moge zapytac? Po co ci one? Kogo bedziesz karmil mlekiem? Czy to pozostalosc po pierwszej kobiecie? Czy dobor plciowy dobral sobie samca do pierwszej samicy?

Jak zmienić kobietę w mężczyznę? Wystarczy wyłączyć jeden jedyny gen i urodzi się chłopiec z kobiecym zestawem chromosomów. – Świat genów płci jest dziwniejszy, niż nam się śniło – przyznają autorzy odkrycia.

Włoscy i francuscy genetycy opisali właśnie na łamach „Nature Genetics” nietypową rodzinę z południowej Italii. Żyje w niej czterech braci, z wyglądu i zachowania całkiem normalni (choć bezpłodni) mężczyźni, tyle że pozbawieni „męskiego” chromosomu Y.


Okazuje się, że nie jest on konieczny, żeby z kobiecego zarodka (z dwoma chromosomami X) powstał mężczyzna. W tym celu wystarczy popsuć pewien gen – i to w dodatku taki, który nie znajduje się na chromosomach płci. To jeden z pierwszych „genów kobiecości”, na jakie natrafiono.

Genetyczny samiec

Już wcześniej było wiadomo, że tak naprawdę płeć nie zależy od rodzaju chromosomów. Wbrew szkolnej wiedzy, że obecność dwóch X oznacza płeć żeńską, a zestaw XY to chłopiec, sprawa nie jest tak prosta.

Sekret tkwi w genach kierujących rozwojem płci, choć ich poszukiwania długo były bezskuteczne. Dopiero po 25 latach odkryto na chromosomie Y gen, który daje sygnał do tworzenia jąder i produkcji męskich hormonów płciowych. Opisano go w 1990 roku, nazwano SRY i potwierdzono, że odgrywa kluczową rolę w rozwoju organizmu płci męskiej.

Jak udało się do tego dojść? Zdarzają się (i to wcale nie tak rzadko) kobiety wyposażone w chromosomy XY zamiast XX. Badania wykazały, że co piąta z nich ma wadliwą kopię genu SRY. To właśnie to uszkodzenie sprawiało, że rozwój zarodka przebiegł drogą „kobiecą” zamiast „męską”.

Później odkrywano kolejne geny związane z płcią, dziś znamy ich przynajmniej kilkanaście (DAX1, FOXL2, WNT4, SF1, WT1, SOX9, XH2, LHX9, EMX2, FGF9, M33, GATA4, FOG2 ). Co ciekawe, większość z nich wcale nie jest umieszczona na chromosomach płciowych, często są jednak włączane lub wyłączane przez gen SRY. I niemal wszystkie decydują o cechach męskich.

Przez lata utrwaliło się więc przekonanie o biernym charakterze tworzenia płci żeńskiej. Sądzono, że jeśli podczas rozwoju zarodka nie działają „męskie geny”, to rozwija się kobieta (lub samica w przypadku zwierząt).

Znani byli mężczyźni, którzy mieli „kobiecy zestaw” chromosomów XX, ale niemal w każdym takim przypadku w ich żeńskich chromosomach znajdowano wbudowany kawałek męskiego chromosomu Y, zawierający gen SRY. To wymieszanie chromosomów musiało nastąpić podczas produkcji plemników w organizmie któregoś z ich męskich przodków.

Teoria się więc potwierdzała: mężczyzna się rodzi wtedy, kiedy ma działający „gen męskości”, niezależnie od typu chromosomów płciowych. A kiedy nie ma takiego genu, powstaje kobieta.

„Gen kobiecości” odkryty

Jednak odkrycie opisane w najnowszym „Nature Genetics” wywraca tę koncepcję do góry nogami. Prof. Giovanne Camerino z uniwersytetu we włoskiej Pawii wraz z francuskimi kolegami z uniwersytetu w Nicei przebadał czterech braci, którzy byli pozbawieni chromosomu Y, i nie znalazł w nich męskiego genu SRY. Skąd więc, u licha, wzięły się u nich jądra (niezdolne wprawdzie do produkcji sprawnych plemników) i wszystkie męskie cechy?

Istniały dwie możliwe odpowiedzi – albo włączył się jakiś nieznany dotąd „gen męskości”, albo doszło do uszkodzenia ważnego „genu kobiecości”, którego aktywność jest konieczna do powstania organizmu płci żeńskiej.

Wstępne analizy sugerowały, że gen odpowiedzialny za zmianę płci (i prawdopodobnie także za problemy ze skórą) znajduje się na pierwszym chromosomie. Naukowcy rzucili się na niego z pasją. Udało im się zawęzić obszar poszukiwań do kawałka chromosomu składającego się „zaledwie” z 15 mln nukleotydów („liter” nici DNA). Na tym kawałku zakodowanych jest ok. 190 genów. Sprawdzano je po kolei u wszystkich chorych członków rodziny, szukając jakiejś wady. W 90. z badanych genów znaleziono błąd: do DNA wkradła się jedna jedyna dodatkowa „literka”, zmieniając sens zapisu. Powstające białko było dużo za krótkie i nie mogło działać poprawnie. Genem tym okazał się RSPO1 kodujący przedstawiciela niedawno poznanej rodziny białek – R-spondyn regulujących aktywność wielu innych genów. Naukowcy stwierdzili, że RSPO1 włącza się na bardzo wczesnym etapie rozwoju zarodka, w momencie kluczowym dla decyzji o przyszłej płci. Gen ten jest najbardziej aktywny w komórkach układu moczowo-płciowego, przy czym widać wielokrotnie większą jego produkcję w przyszłych jajnikach niż jądrach. Wszystko wskazuje więc na to, że RSPO1 jest jednym z najważniejszych sygnałów decydujących o rozwoju jajników i produkcji żeńskich hormonów płciowych.

W ten sposób okazało się, że płeć żeńska nie jest jedynie „brakiem męskości”, ale rezultatem aktywnego procesu wymagającego działania pewnych genów – genów niepozwalających na włączenie się „męskiego programu” tworzenia zarodka. Dopiero gdy one ulegną uszkodzeniu (jak w przypadku mężczyzn opisanych w „Nature Genetics”), do głosu mogą dojść geny prowadzące do rozwoju mężczyzny.
Czy to nie zdumiewające, że wystarczy wyłączyć jeden gen, by z normalnej kobiety uczynić (niemal) pełnowartościowego mężczyznę?

Autor: Piotr Kossobudzki
Źródło: gazetawyborcza.pl
Autor jest pracownikiem Centrum Nauki „Kopernik” i dziennikarzem „Przekroju”


O płci decyduję geny, a twoja odpowiedź o sutkach i mleku świadczy tylko o braku wiedzy.


Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 11 sty 2010, 07:07

Rubber Soul pisze:Mówi o tym wspomniania teoria Wielkiego Wybuchu.

Co wybuchło?


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 11 sty 2010, 08:04

Rubber Soul pisze:A teraz o ewolucji:
ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą.
Ks. Rodzaju 2:7
Co to jest "dech życia"? Zrobił Adamowi usta-usta(nos)? Jak ukształtował? Rękoma? Bóg ma ręcę? Wiesz to czy tylko w to wierzysz?
Siła życiowa pochodząca od Boga, jak wiesz, naukowcom nie udało się do tej pory zrobić życia z materii nieożywionej, ponieważ nie dysponują władzą naż życiem. Życie moze pochodzić tylko od życia, to uniwersalna zasada nigdzie nie złamana. Bóg jest źródłem życia.
A skad sie wziely sutki u ciebie, jesli moge zapytac?
Tak Bóg mnie ukształtował.
Po co ci one?
Może żebym lepiej wyglądał :D , tak jak paw ma swój ogon.
Kogo bedziesz karmil mlekiem? Czy to pozostalosc po pierwszej kobiecie? Czy dobor plciowy dobral sobie samca do pierwszej samicy?
Dywagacje nie mające nic wspólnego z rzeczywistościa, to pytania bez odpowiedzi.

Jak zmienić kobietę w mężczyznę? Wystarczy wyłączyć jeden jedyny gen i urodzi się chłopiec z kobiecym zestawem chromosomów. – Świat genów płci jest dziwniejszy, niż nam się śniło – przyznają autorzy odkrycia.
Te mechanizmy wymyślił i skonstruował Bóg dlatego są tak zadziwiająco sprawne i doskonałe.
Włoscy i francuscy genetycy opisali właśnie na łamach „Nature Genetics” nietypową rodzinę z południowej Italii. Żyje w niej czterech braci, z wyglądu i zachowania całkiem normalni (choć bezpłodni) mężczyźni, tyle że pozbawieni „męskiego” chromosomu Y.
Są chorzy z powodu wady genetycznej, to wynik grzechu Adama, ktory spowodował upadek, także w sferze biologicznej.
Okazuje się, że nie jest on konieczny, żeby z kobiecego zarodka (z dwoma chromosomami X) powstał mężczyzna. W tym celu wystarczy popsuć pewien gen – i to w dodatku taki, który nie znajduje się na chromosomach płci. To jeden z pierwszych „genów kobiecości”, na jakie natrafiono.
Powtarzam, to wada, choroba, i dowodzi równierz że organizm ma niezwykłe możliwości przetrwania i samonaprawiania i działa pomimo poważnego uszkodzenia. gdybyś wyciągnął z samochodzu tyle części ile w udziale ma jeden chromosom, to przypuszczam że by nie pojechał :)
Genetyczny samiec ...
.........
Autor: Piotr Kossobudzki
Źródło: gazetawyborcza.pl
Autor jest pracownikiem Centrum Nauki „Kopernik” i dziennikarzem „Przekroju”
To wszystko nie daje żadnej odpowiedzi na temat jak powstało życie iskąd się wzięły wszystkie rodzaje organizmów żywych, natomiast w Biblii jest napisane wprost że to Bóg jest autorem wszelkiego życia.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 11 sty 2010, 10:55

Rubber Soul pisze:Skąd się wzięła materia - szukaj w dziale fizyka/kosmologia :lol: Mówi o tym wspomniania teoria Wielkiego Wybuchu. Teoria ewolucji zajmuje się zmianami istniejącego życia. Powstaniem życia zajmuje się dział biologii zwany biogenezą. A my mówimy o ewolucji :-)

To nie ja mam szukac, ale ty. Ja wiem. Ty pytasz.
Nie odpowiadaj, ze materia wziela sie z wybuchu, bo kopiesz pod soba dolek. Masa i energia sa zamienne. Skad wiec wziela sie energia?

Poza tym uporzadkuj cytaty, bo nie wiadomo kto i co. :)



Wróć do „Antropologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości