Efendi pisze:Czesto mozna spotkac sie z opiniami ze czlowiek posiada dusze i ducha a rownie czesto ze tylko dusze. Wiec jak to w koncu jest i co rozni ducha od duszy?
Słowo
nefesz tłumaczone jako "dusza" właściwie nie oznacza duszy. Słowo to znaczyło tyle co "szyja", "gardło", dlatego, że przechodzi przez nie powietrze znaczyło też "oddychanie", "tchnienie". Oddech jest cechą osoby żywej, dlatego
nefesz oznacza też "życie" (dusza w szeolu dlatego jest martwa). Dalej, skoro żywy człowiek jest odrębną istotą
nefesz jest też "osobą". Stąd wypowiedzi tego rodzaju: "czego pragnie dusza moja" - dusza, czyli istota, czyli po prostu "ja". Dusza - paradoksalnie oznacza "życie", swoisty rodzaj istnienia, bytowania, egzystowania - jest to cecha fizyczna, wręcz fizjologiczna, fizyczno-fizjologiczna część naszego istnienia, rodzaj właściwości naszego istnienia.
Człowiek jest istotą żywą
nefesz - a skoro jest taki, to jest osobą, całym człowiekiem - podmiotem moralnym.
W greckim tłumaczeniu
nefesz niestety przyjęło grecka formę
psyche (duszę w szerszym znaczeniu - religijnym i filozoficznym), co doprowadza nadal do nieporozumień, bo nakładamy na hebrajską treść greckie rozumienie zapominając o rozumieniu pierwotnym - hebrajskim.
A rozumienie hebrajskie wskazuje na aktywność fizyczną i duchową właściwą żywemu człowiekowi, życie zaś, to pewna cecha człowieka, jego własność.
Z tego powodu DUSZA
nefesz mylona jest z DUCHEM
ruah (greckie
pneuma)
Ruah - wiatr, podmuch, przenośnia wewnętrznego poruszenia w człowieku.
Dlatego Duch to energia i wola tkwiąca w człowieku, sfera emocjonalno-wolitywna, szerzej psychika, nastroje (zwrot: wstąpił w niego nowy Duch).
Dlatego Duch prowadzi człowieka do czynu, dlatego nie posiada go człowiek śpiący ani zwierzę.
I jak w przypadku Duszy, Duch to właściwość istoty ludzkiej.
W znaczeniu moralnym
Duch człowieka odnosi się do samego istnienia człowieka,, do jego dynamicznych impulsów, pragnień, do tego wszystkiego co skłania człowieka do działania, to odpowiednik "woli", dlatego, że jest przede wszystkim zjawiskiem głęboko wewnętrznym, oznacza to, że
Duch - człowiek - jest podmiotem swoich działań (choć czasem ulega wpływom z zewnątrz - impulsom "innego ducha" - czyli innego podmiotu, innej osoby - które popychają lub hamują człowieka do złego bądź dobrego działania).
Brakuje nam jeszcze umysłu - biblijnego SERCA hebrajskie
leb