Bóg jest niepodzielny. Jest wszędzie cały, w pełni. Kiedy mówię, że mam Ducha Bożego i Ty mówisz, że masz Ducha Bożego, to mamy go oboje w całości, a nie w ułamkowych częściach.King Me pisze:Alkhilion, jak Jezus chodził po ziemi to czy Bóg był wtedy niepełny (tj. posiadał tylko 2/3 swojej osoby)?
Do kogo modlił się wtedy Jezus? Do całego Boga (Ojciec, Duch Święty, Jezus ) czy do niepełnego Boga (Ojciec i Duch Święty)?
Kiedy Bóg w Jezusie był na ziemi, był Nim w pełni. Tak samo w pełni był Nim w niebie. To Jego naturą jest wypełniać wszystko sobą całym. I w Chrystusie właśnie objawił się w pełni w ciele.
Jezus modlił się ze względu na wypełnienie wszystkiego, co sprawiedliwe, jak również ze względu na to, iż był uniżony do postaci człowieka i w tej postaci, w ciele, był zależny tak, jak stworzenie zależne jest od swojego Stwórcy.
Ojciec nie jest Synem, ani Syn nie jest Ojcem na tej samej zasadzie, jak Twoje ciało nie jest Twoim duchem, a Twój duch - Twoim ciałem.krzysiek_enoch pisze:Próbuję po prostu zrozumieć m.in. Twoją wiarę.
A w dogmacie Trójcy jest jasno powiedziane, że: Ojciec NIE JEST Synem ani syn NIE JEST Ojcem. Dlatego zdziwiło i zaciekawiło mnie takie podejście jakie przeczytałem u jwd.