Zapołodnienie pozaustrojowe tzw. in vitro

Jak postrzegamy Boga....
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 11 wrz 2012, 09:13

In vitro jest zabiegiem kontrowersyjnym. Dla mnie trudnym do przyjecia.

Po pierwsze przyzwala na zabijanie. I to na dwa sposoby. Raz przez wyrzucanie zarodków ludzkich, a dwa przez stosowanie aborcji redukcyjnej w przypadku, gdy z wszczepionych embrionów zagnieździ się więcej niż jeden (a para chciała tylko jedno dziecko). Nie bez kozery w niektórych państwach prawo określa max liczbę wszczepianych zarodków. Wiem, że i w naturze może dochodzić do samoistnych poronień, czy też zapłodniona komórka się nie zagnieździ....jednak celowe działanie w tym kierunku jest dla mnie nieetyczne.

Po drugie mamy już statystyki dotyczące zdrowia dzieci poczętych in vitro. I te wcale nie są optymistyczne.

Po trzecie nie możemy tak przedmiotowo traktować ludzkiego życia. Jedno życie może się rozwinąć a inne wstrzymujemy. Chcę mieć chłopca o czarnych włosach i niebieskich oczach, wysokiego, inteligentnego i pozbawionego wad genetycznych.......a reszta w kosz.........

polecam w temacie film "Gattaca" z Ethanem Hawkem



Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości