opetanie - pyanie szczególnie do niecharyzmatycznych

Jak postrzegamy Boga....
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

opetanie - pyanie szczególnie do niecharyzmatycznych

Postautor: markulus » 01 lut 2010, 22:54

Czy w dzisiejszych czasach mozna spotkać osoby opetane przez domona/y ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: opetanie - pyanie szczególnie do niecharyzmatycznych

Postautor: Norbi » 01 lut 2010, 23:01

markulus pisze:Czy w dzisiejszych czasach mozna spotkać osoby opetane przez domona/y ?

Oczywiście.
Sam byłem opętany.


Awatar użytkownika
Vel
Posty: 84
Rejestracja: 15 sie 2009, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Vel » 08 lut 2010, 19:08

Można być opętanym przez demona, i zniewolonym przez grzech. Zastanawiam się jak uważacie? Czy te dwa stany mogą dotyczyć osobę wierząca oraz czy te dwa stany to to samo czy cos całkiem innego.

Pytam bo wsród zielonych różne opinie słyszałem, i jestem ciekawy co Wy macie do powiedzenia.


Adix
Posty: 37
Rejestracja: 07 sty 2010, 01:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Warszawa/Siedlce
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Adix » 09 lut 2010, 02:19

Tak, można.

Nasuwa się pytanie kolejne

Jak sprawić, by osoba opętana nie była opętana? ;)


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 09 lut 2010, 17:03

w PL juz 2 razy "wylapalem" opentanego i okazalo sie ze mialem racje i nie dawno w Norge bylo to samo. Do zboru zaczal przychodzic taki gosc, jakies 25 lat, wygladal jak kazdy inny, zachowywal sie normalnie, modlil sie, mowil ze sie nawrocil itd. Wszyscy go przyjeli bardzo dobrze, a ja czulem ze cos jest nie tak. Gdy sie modlil, to cos we mnie szarpalo. Raz zaczal sie niby modlic na jezykach na glos, osoby ktore maja dar wykladania, a jest kilka w zborze, nie byly w stanie zrozumiec, powiedzialy ze nie wiedza co mowi. A ja walczylem sam ze soba, albo raczej z Duchem Sw. aby nie wykrzyczes na glos: "milcz bluznierco, milcz szatanie". Cos mnie zmuszalo aby to wykrzyczec, a ja walczylem i tego nie zrobilem. Na innym nabozenstwie na ktorym sie pojawil, nagle podczas modlitwy doslowanie odlecial jakies 3 metry do tylu, oczy odworcily sie bialkami, zaczal wyc i mowic cos jak jakas bestia, nie jego glos, niski mozna powiedziec grobowy, no i smord siarki, po chwile jego oczy zrobily sie cale czarne, wstal i chcial cos delej mowic, wtedy pastor do niego: precz sztanie i cos jeszcze tam mowil. On znowu upadl i zaczal sie ruszac jak waz, syczac przy tym bardzo glosno. Trwalo to jakies pol godziny. Ten gosc doslownie wylecial ze zboru z tym grobowym krzykiem.


Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Riddick » 09 lut 2010, 17:07

historia troche w klimatach ściencie fiction z naciskiem na fiction...


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 12 lut 2010, 14:03

Vel pisze:Można być opętanym przez demona, i zniewolonym przez grzech. Zastanawiam się jak uważacie? Czy te dwa stany mogą dotyczyć osobę wierząca oraz czy te dwa stany to to samo czy cos całkiem innego.

co to znaczy osoba wierząca ?
wczoraj w zgromadzeniu uwielbiał Boga!
dziasiaj jest pogrążony w grzechu!
czy jest wierzacy ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Vel
Posty: 84
Rejestracja: 15 sie 2009, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Vel » 12 lut 2010, 22:22

markulus pisze:
Vel pisze:Można być opętanym przez demona, i zniewolonym przez grzech. Zastanawiam się jak uważacie? Czy te dwa stany mogą dotyczyć osobę wierząca oraz czy te dwa stany to to samo czy cos całkiem innego.

co to znaczy osoba wierząca ?
wczoraj w zgromadzeniu uwielbiał Boga!
dziasiaj jest pogrążony w grzechu!
czy jest wierzacy ?


Niekonkretnie się wyraziłem.

Chodziło mi o osobę która świadomie oddała swoje życie Chrystusowi, a potem coś tam jej nie wyszło.


Awatar użytkownika
savedrob
Posty: 542
Rejestracja: 19 lip 2008, 11:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: savedrob » 13 lut 2010, 07:23

markulus pisze:
Vel pisze:Można być opętanym przez demona, i zniewolonym przez grzech. Zastanawiam się jak uważacie? Czy te dwa stany mogą dotyczyć osobę wierząca oraz czy te dwa stany to to samo czy cos całkiem innego.

co to znaczy osoba wierząca ?
wczoraj w zgromadzeniu uwielbiał Boga!
dziasiaj jest pogrążony w grzechu!
czy jest wierzacy ?

Mat 7: "(21) Nie każdy, który mi mówi: Panie, Panie! wnijdzie do królestwa niebieskiego; ale który czyni wolę Ojca mojego, który jest w niebiesiech. (22) Wiele ich rzecze mi dnia onego: Panie, Panie! izażeśmy w imieniu twojem nie prorokowali, i w imieniu twojem dyjabłów nie wyganiali, i w imieniu twojem wiele cudów nie czynili? (23) A tedy im wyznam: Żem was nigdy nie znał; odstąpcie ode mnie, którzy czynicie nieprawość."


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 13 lut 2010, 10:03

Vel pisze:
Chodziło mi o osobę która świadomie oddała swoje życie Chrystusowi, a potem coś tam jej nie wyszło.


Popatrz teraz na logike twojej wlasnej wypowiedzi:
- Komu oddala zycie ta osoba?
- Chrystusowi.
- Jesli oddala, to czyje to zycie teraz jest?
- Chrystusa.

wiec komu "cos tam potem nie wyszlo"? :)


Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 13 lut 2010, 20:28

Vel pisze:Chodziło mi o osobę która świadomie oddała swoje życie Chrystusowi, a potem coś tam jej nie wyszło.

no własnie jeśli oddał to popatrzmy na owoce tego oddania
ja uważam ze niewazne jest oddanie a spotkanie z żywym panem i Zbawicielem Jezusem Chrystusem wszak On.....Ef 2:10 Bw "Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili."
pieczec Ducha Świętego sprawia w nas chcenie i wykonanie czy widziałes owce która z luboscią tarza sie w błocie ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"

- C.H.Spurgeon -

http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Ian » 05 mar 2010, 11:11

Hardi pisze:(...) Na innym nabozenstwie na ktorym sie pojawil, nagle podczas modlitwy doslowanie odlecial jakies 3 metry do tylu, oczy odworcily sie bialkami, zaczal wyc i mowic cos jak jakas bestia, nie jego glos, niski mozna powiedziec grobowy, no i smord siarki, po chwile jego oczy zrobily sie cale czarne, wstal i chcial cos delej mowic, wtedy pastor do niego: precz sztanie i cos jeszcze tam mowil. On znowu upadl i zaczal sie ruszac jak waz, syczac przy tym bardzo glosno. Trwalo to jakies pol godziny. Ten gosc doslownie wylecial ze zboru z tym grobowym krzykiem.

Ty tak poważnie piszesz? I co potem z tym człowiekiem się stało..?


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
Essarts
Posty: 282
Rejestracja: 03 mar 2010, 15:06
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Mazowsze
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Essarts » 05 mar 2010, 12:00

W moim miescie jest osoba Opetana,jest katoliczką,ale duchowny katolicki nic o tym nie mówi.Wiele razy widziałem ta kobiete,chciałem się znia nawet skontaktować,ale nie dało rady. :-( Do dziś mi bardzo przykro.

Poza tym opetania przez demony będą z nami do czasu aż Szatan nie zostanie wyrzucony.
Tak jak w Niebie miało to miejsce do czasu gdy w Niebie przebywał Szatan,nie panowała tam Wola Boża,gdy został zrzucony na Ziemię,zaczeła dziać się Wola Boża i tak będzie na Ziemi.Skończy się władza Szatana,i odejda opetania.


"...Tak bowiem Bóg umiłował świat, że poświęcił swego jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne..." Jana 3:16

I am....
Ich bin...
Je suis...
Είμαι...
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Ian » 05 mar 2010, 14:39

Essarts, prośba - nie pisz w działach dla protestantów. Offtop przeniosłem tutaj: http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=3055


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
Essarts
Posty: 282
Rejestracja: 03 mar 2010, 15:06
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Mazowsze
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Essarts » 05 mar 2010, 15:53

Ian, Dobrze,pozdrawiam ;-)


"...Tak bowiem Bóg umiłował świat, że poświęcił swego jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne..." Jana 3:16



I am....

Ich bin...

Je suis...

Είμαι...

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości