Re: Ciało Jezusa
: 04 cze 2017, 08:30
nie rozumiem właśnie pojęcia ciało duchowe.
rozumiem pojecie człowiek duchowy i cielesny tak bo duchowy żyje wg ducha cielesny wg ciała.
ale to tylko na poziomie zachowania sposobu myslenia osobowości rozumiem.
CIeleśnie nie rozumiem.
Tak samo jak nie rozumiem celu przemiany ciałą inaczej niż fizyka i matematyka ,
gdyby przy pochwceniach nie było mowy o przemianie ciała to bym pewnie miedzy bajki włożył.
Bo dla mnie połaczenia miedzy atomami przy czyms takim ale też sprawa przejścia do innej przestrzeni przecież próżnia nie jest więc to transport w osi Y do góry po prostu . dzieje się cos więcej bo musi.
rozumiem pojecie człowiek duchowy i cielesny tak bo duchowy żyje wg ducha cielesny wg ciała.
ale to tylko na poziomie zachowania sposobu myslenia osobowości rozumiem.
CIeleśnie nie rozumiem.
Tak samo jak nie rozumiem celu przemiany ciałą inaczej niż fizyka i matematyka ,
gdyby przy pochwceniach nie było mowy o przemianie ciała to bym pewnie miedzy bajki włożył.
Bo dla mnie połaczenia miedzy atomami przy czyms takim ale też sprawa przejścia do innej przestrzeni przecież próżnia nie jest więc to transport w osi Y do góry po prostu . dzieje się cos więcej bo musi.