Strona 8 z 11

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 12:46
autor: kontousunięte1
No to ja już nie wiem nic.
W dodatku nie rozumiem po co Jezus ofiarował się w mękach, skoro wszystko jest "po staremu", tylko zmiękczone niektóre polecenia mojżeszowego Zakonu (omija was obrzezanie na przykład). Ale nadal od kaszanki wara, od piątku do soboty - Sabat, a jak z koszernym? Skoro obowiązuje nas wszystko to wszystko. Co zrobił Jezus? O czym pisze Paweł, że znosi, że wszytko nowe się stało itp.?

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 14:30
autor: Zbyszekg4
Stare, nie znaczy złe! Przecież ile razy, wuko, użyłaś cytatów ze ST by katolikom dać "do wiwatu" w temacie kultu wizerunków?
Czemu cytowałaś przepisy z Prawa Mojżeszowego? Nie powinnaś, jeśli to już przeminęło...

Dlaczego ktoś - a często to się słyszy w kazaniach, naukach - powołuje się na przepisy dotyczące dziesięciny (i jest oficjalna nauka w danych kościołach!), a jednocześnie przekreśla wszystko, co dotyczy szabatu?
Gdzie tu logika i konsekwencja?

Złem jest, gdy się używa Prawa jako sposobu na uzyskanie Bożej przychylności i mieć zasługi ku zbawieniu! - za przestrzeganie przykazań.
Ale, gdy się wyciąga z Prawa wskazówki na styl życia, jaki się winno wieść, gdy się wierzy, że Duch Święty zapisuje na sercu i umyśle Boże Prawo (tak jest napisane np. w Liście do Hebr.), to nie widzę powodu by przekreślać to wszystko tylko dlatego, że pochodzi sprzed Golgoty!

Pytasz: "O czym pisze Paweł, że znosi, że wszytko nowe się stało itp.?"
Czytaj w kontekście, a będzie łatwiej, bo takie wyrywanie z niego tylko mylne wnioski daje...
Nowym masz być Ty i ja - nowymi ludźmi mamy być, przez wiarę w Chrystusa, i Jego w nas życie...
Istnieje wielkie zamieszanie w tym temacie i nawet nie chce mi się tego po raz n-ty pisać, bo zaraz przyjdzie (już słyszę kroki) ktoś i powie: "chcesz się zbawić przez prawo! Nawróć się!"
To nie tak! Ale dowodzenie, że się "nie jest wielbłądem" trudne jest...

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 14:52
autor: kontousunięte1
Zbyszku.
To prawda, że jest w takim razie wielkie zamieszanie w temacie.
I naprawdę, w takim razie, coraz mniej rozumiem.
W dodatku, Pan Jezus jakby uściślił przykazania, dał wyższe standardy. (np.grzeszne patrzenie itp.).
Jedno tylko nie chce mi się zgadzać. Skoro obowiązuje nadal i sabat itd. to dlaczego NIE obowiązuje np.obrzezka (wiem, chrzest ją zastąpił), ale dalej...co z tymi zwierzakami na ofiarę? Wiem, Jezus za nie. Ale przecież w Nowym Jeruzalem znowu będą ofiary, więc Jezusa była "za mała"?! Obejmowała część ludzi, a potem znowu zwierzęta będą katrupione?
W świetle takiego rozumienia to wynika, że i obrazy są w porządku, pod warunkiem, że masz te dulie i latrie?! No nie rozumiem, kompletnie się pogubiłam.

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 15:07
autor: Sebek
"Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. 21 Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo." Gal 2,20

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 15:10
autor: kontousunięte1
O! Właśnie.
I co wobec tego z tą sobotą i innymi "uczynkami"?

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 15:22
autor: Sebek
"I was, którzy umarliście w grzechach i w nieobrzezanym ciele waszym, wespół z nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; (14) wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża; (15) rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi. (16) Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus." KOL 2,13

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 15:33
autor: kontousunięte1
No i właśnie o to chodzi. Myślałam, że mam temat dawno zrozumiany, a niepotrzebnie chyba wdaję się w czytanie takich dziwów.
Jasne i naturalne jest, że nie pójdę zabijać i kraść itd. Ale sabat jest dla nas, a nie my w pętach sabatu. Pierwszy dzień tygodnia obchodzili chrześcijanie, na pamiątkę Zmartwychwstania - nowa jakość życia.
Sabat jest od wieczora piątku i niedorzeczne jest obchodzenie go. Również z tego względu, że w tym dniu nie wolno robić szeregu rzeczy. I nic to nie da, że w piątek wieczorem zaprzestanę robić tego czy tamtego. Jak już, to wolno chodzić na określoną odległość, jeść określone potrawy itd.itd. Jednak więc: albo całość albo nie ma się co oszukiwać. W naszych czasach i w naszej rzeczywistości ekonomiczno - gospodarczej po prostu nie da się przestrzegać sabatu.
I jednak nie jest to, to samo co kwestia obrazów.
Dzięki Sebek.

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 15:43
autor: KAAN
Zbyszekg4 pisze:
KAAN pisze:Podobnie sprawa przedstawia się z sabatem:
Rz 14:5 Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
W kontekście to także jest słabością.

Właśnie: w kontekście! - to może tu chodzić Pawłowi o popularne wtedy DNI POSTU, a nie dni odpoczynku świątecznego.
Brałeś to kiedy pod uwagę? [czy mechanicznie: a! dzień? - to musi być szabat!]
To dotyczy każdego rozróżniania dnia i traktowania tego jak przepis do wypełnienia. Przeczytaj cały list apostoła Pawła do Rzymian, przyda ci się, dotyczy on także twojego problemu z zakonem.

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 15:45
autor: Sebek
Jezus jest naszym sabatem,odpocznieniem! Jezus łamał przecież prawo! Nie ukamieniował cudzołoznicy! Uleczał w sabat! Ale pokazał nam jak mamy żyć i jak jest niemżliwe dla nas wypełnić prawo, dlatego On zrobił to dla nas!!

To tylko takie moje przemyslenia...

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 16:06
autor: Zbyszekg4
Już miałem nie zabierać głosu, ale jak czytam to:
Sebek pisze:Jezus łamał przecież prawo!

to mi się płakać chce: jak można tak myśleć?!?
Jakie prawo On łamał, kolego?! No jakie?? Boże?! Czy rabinackie?! Zastanów się... a potem napisz coś wymyślił.

KAANIE, nie mam problemu z zakonem; to Ty mi to wmawiasz od 7 lat.

Wuko, w Nowej Jerozolimie mają być krwawe ofiary?! Kto Ci powiedział? Pewnie cytował Ezechiela, nie wiedząc, że to są proroctwa, które by się stały przed Golgotą, gdyby Izrael był wierny Bogu; nie był, więc te proroctwa już dosłownie się nie wypełnią (teraz KAAn Ci rzeknie: nieprawda! wypełnią się... - i tak możemy do 29 lutego się spierać; mi się już nie chce...).

Sebek pisze:"Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. 21 Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo." Gal 2,20

Bardzo trafny cytat.
"Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo." - otóż to! Przez prawo nie ma sprawiedliwości! I na tym bym zakończył to pisanie (bo i tak zaraz przeczytam, że jestem "pod prawem" i potrzebuję się nawrócić=przyłączyć do tych, co za nic mają obietnicę, że Bóg swoje prawo wypisuje w sercu i umyśle: nie po to byśmy przez nie zbawieni byli, ale żebyśmy w sposób prawy żyli, wg woli Bożej).

PS. Wuko, "przykazanie" o krokach szabatowych to kolejny przykład rabinackiej nauki, więc Twoja obawa, że tego nie można zachować jest nieuzasadniona...

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 16:11
autor: Sebek
Pisząc że Jezus łamał prawo chodziło mi o głębsze zrozumienie.... Bo według prawa cudzołoznica powinna byc ukamieniowana.

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 16:12
autor: kontousunięte1
Czyli w serca niektórych Bóg wpisał obchodzenie sabatu, a w innych nie?!
Ja ci nie mówię, że jesteś pod prawem, ale chcę zrozumieć, jak w praktyce mamy to wypełniać.

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 16:14
autor: kontousunięte1
Sebek pisze:Pisząc że Jezus łamał prawo chodziło mi o głębsze zrozumienie.... Bo według prawa cudzołoznica powinna byc ukamieniowana.

Ja też w ten sposób zrozumiałam twój wpis. Łamał prawo. Ale Zbyszkowi chyba chodzi o to, że rozróżnia się prawo mojżeszowe i prawo rabinów? Uzupełnij Zbyszek swą wypowiedź, bo tak ostro to zabrzmiało (do Sebka );-)

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 16:22
autor: Zbyszekg4
kontousunięte1 pisze:
Sebek pisze:Pisząc że Jezus łamał prawo chodziło mi o głębsze zrozumienie.... Bo według prawa cudzołoznica powinna byc ukamieniowana.

Ja też w ten sposób zrozumiałam twój wpis. Łamał prawo. Ale Zbyszkowi chyba chodzi o to, że rozróżnia się prawo mojżeszowe i prawo rabinów? Uzupełnij Zbyszek swą wypowiedź, bo tak ostro to zabrzmiało (do Sebka );-)

Tak, o to rozróżnienie mi chodziło. Sebku, nie miej żalu, że tak napisałem, ale myśl o łamiącym prawo Jezusie mnie poruszyła, bo jeśli On coś złamał, to znaczy, że... zgrzeszył! [czy mam tłumaczyć, jakie by były teko konsekwencje?].

A co do prawa i cudzołożnicy, to ono nakazywało karać oboje cudzołożników, to raz. A dwa: Jezus nie powiedział, żeby jej nie karać... - więc nie złamał prawa.

kontousunięte1 pisze:Czyli w serca niektórych Bóg wpisał obchodzenie sabatu, a w innych nie?!

Nie wiem. Jest obietnica wpisania prawa - zarówno w ST jak i powtórzona w NT; nie umiem tego przeoczyć...

Re: wyjaśnijmy sobotęi prawo

: 05 maja 2017, 16:50
autor: Sebek
ąle gdyby tam nie było Jezusa to by ja ukamieniowali według prawa,mieli w rekach juz kamienie...

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum