PROTESTANCI

Czy ten zbór w Głogowie należy do klasycznych zielonoświątkowców: https://www.youtube.com/watch?v=h-RoqjcGxNk

Raczej nie

A jest w spisie KZ : http://www.ceg.pl/kosciol/o-nas.html

Należałoby posłuchać, czego oni nauczają. Z tego filmiku to nie da rady wywnioskować.

Justyna pisze:A jest w spisie KZ : http://www.ceg.pl/kosciol/o-nas.html

Niech będzie nawet w spisie Światowego Dziedzictwa UNESCO W KZ-cie jest szerokie spectrum w nauczaniu podawanym przez dane zbory. Po jednym filmiku nie można dużo wywnioskować, tak jak pisze Niedźwiadek. Słyszałem o tym zborze, bo nie mam aż tak daleko do Głogowa, ale nie wiem nic ani dobrego i złego. Wiem, że jest

W Głogowie są chyba trzy zbory ( nie jestem pewien)
Co do tego zboru, to z tego co wiem, jest powiązany dość mocno ze zborami, które odeszły od KZ, to jest zbór w Kaliszu, Gorzowie Wielkopolskim i jeszcze jakimś, ale dokładnie nie wiem.
Te zbory poszły trochę w ruch charyzmatyczny i same stwierdziły, ze KZ jest im trochę za mało "duchowo" ?, czy coś w tym stylu. Szczerze to nie znam szczegółów. Słyszałem tylko, że były jakieś tam rozmowy co do pewnych nauk, ale się nie dogadali i na pewno odeszły zbory w Kaliszu, Gorzowie Wielkopolskim, no i właśnie coś obiło mi się o uszy, że i zbór w Głogowie. Jeszcze jakiś chyba.

Jak na podstawie Pisma Świętego udowadniacie zielonoświątkowym charyzmaniakom, że chrztowi w Duchu Świętym nie muszą towarzyszyć języki?

Gdzie są te zbory zielonoświątkowe z takimi rzeczami, ciągle o tym słyszę, a przez 2 lata ani razu nie widziałam.
Oprócz youtube i rzucania marynarką przez Benny Hinna, chodzi mi o Polskę.

W KZ też sie znajdą. Znam przynajmniej jeden zbór KZ gdzie pastor wychwala nauki Hegina i Hinna.

Jak to mówi przysłowie "Boże broń!" przed jakimiś Cerońskimi itd. wystarczy mi, że słyszałam o nim. Z kolei brat z KB powiedział, że ich pastor jest cesacjonistą, pisałam już kiedyś Nic mnie nie zdziwi pomiędzy denominacjami.

Tym pastorom wychwalającym Hagina i Hinna można podesłać link: https://www.youtube.com/watch?v=kXxXzG1 ... 54DKnoWcJW

Ooo tyle sie nieraz psów wiesza na KZ (gorzej jak wieszają bo czytali albo słyszeli a nigdy nie byli i nie widzieli) a teraz czytam, że dla niektórych jest mało charyzmatyczny

A co do filmików to niech sobie robią co chcą, nie obchodzi mnie jak inni uwielbiają Boga bo to nie moja sprawa, patrzę na siebie i tylko moja relacja z Bogiem mnie obchodzi.

YouTube ma to do siebie, że łatwo za jego pomocą manipulować, wyrywać fragmenty z kontekstu często z przed wielu lat, gdzie na stan obecny moze juz byc zupełnie inaczej. Większość filmów ma za zadanie pokazać kosciol w negatywnym świetle wiec wyrabianie sobie opinii o kosciele na podstawie starych kilkuminutowych urywków to jak branie na serio wiadomości z „faktu” i programów Ewy Drzyzgi

Obserwuję życie zboru niedługi czas, ale powiedziałabym, że jeśli chodzi o KZ to odchodzą ludzie właśnie dlatego, że jest "za mało mocy", a z kolei duża część poszukujących nigdy nie przyjdzie, bo boją się, że będzie "za dużo mocy" (vide youtube i filmiki ze Stanów).

diedmaroz pisze:Obserwuję życie zboru niedługi czas, ale powiedziałabym, że jeśli chodzi o KZ to odchodzą ludzie właśnie dlatego, że jest "za mało mocy", a z kolei duża część poszukujących nigdy nie przyjdzie, bo boją się, że będzie "za dużo mocy" (vide youtube i filmiki ze Stanów).

Bardzo ciekawe spostrzeżenie.

Ja szukam i modlę sie o Bożą moc w moim życiu i życiu kościoła. Kilka dni temu mocno jej doświadczyłam. Staram się nie skupiać uwagi na innych ludzi aczkolwiek czasem bardzo trudno nie zauważyć tej palącej gonitwy za emocjami, aby właśnie na poziomie emocji „coś poczuć”. Tutaj duża rola spoczywa na ludziach, którzy sprawują tę rolę pasterską. Jeżeli modlą sie i chodzą w mądrości Bożej, to nawet jak ktoś wymsknie się z pod kontroli to sobie z tym poradzą i wyprowadzą kościół.

Ludzie giną, idą do piękła a my często zajmujemy się pogonią za dreszczykiem zamiast skupić swoje serca na Chrystusie i być tym świadectwem dla ludzi dookoła nas.

Z tej wymiany poglądów między wierzącymi w Pana Jezusa korzysta TYLKO DIABEŁ, bo to on jest oskarżycielem. Słusznie Yoko zauważyła, że ewangeliczni kłócą się ze sobą, a niewierzący giną. Zacytowany w tym temacie list do Rzymian 14:1-13, a szczególnie wersety 5,6 pokazują nam, że kogo Chrystus przyjął to nam nic do tego; do Pana on swego należy. Ja jestem uczniem Chrystusowym, a nie uczniem świata, dlatego dziwię się że nadajecie sobie nazwy typu: secasjonista, zielonoświątkowiec, baptysta,itd.
Przeczytajcie sobie następny rozdział listu do Rzymian, czyli 15:1-7.

W przypadku zwiedzeń zielonoświątkowych to jest o co się kłócić, charyzmaniactwo kaleczy ludziom duchowość, znam osoby, które tak zostały skrzywdzone przez zielonoświątkowców, że już nie chodzą do żadnego kościoła. Więc jak najbardziej, trzeba mówić o tych herezjach, nie można udawać, że nic się nie dzieje.