Jakie kryteria stosuje Bóg wybierając kogoś

Jak postrzegamy Boga....
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Jakie kryteria stosuje Bóg wybierając kogoś

Postautor: magda » 07 sty 2015, 01:27

Czy w ogóle cos o tym można powiedzieć. Ja rozmyslam jakie kryteria stosje Bóg wybierając ludzi. Czy Biblia coś o tym mówi. Czsem mówi że ktoś się Bogu podoba a ktoś nie ale czasem Bóg wybiera chyba na podstawie może naszego genomu bo już wybiera zanim ktoś się urodzi no nad tym próbiję mysleć bo przecież nie losuje , musi mieć jakieś kryterium co się mu podoba w czlowieku. Widać np że pokora ale czy Biblia cos potwierdza na ten temat . Rozmyślałam też dlaczego Bóg wybrał Jakuba a Ezawa odrzucił, czyli może dlatego ze znał jakie ma cechy Ezaw że jest lekkomyślny i nie ceni wysoko tego co dla Boga ważne np dla Boga wazna reczą jest chyba pierworództwo a on zlekceważył. Bóg zna przyszlość przeciez.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 07 sty 2015, 12:20

Kryterium

1 Samuela 16
7 Pan jednak rzekł do
Samuela: «Nie zważaj ani na jego
wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż
nie wybrałem go, nie tak bowiem
człowiek widzi <jak widzi Bóg> 4 , bo
człowiek patrzy na to, co widoczne
dla oczu, Pan natomiast patrzy na
serce»


Im bardziej miękki fotel,
tym trudniej z niego wstać
josta
Posty: 1026
Rejestracja: 16 gru 2012, 12:46
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jakie kryteria stosuje Bóg wybierając kogoś

Postautor: josta » 07 sty 2015, 16:21

magda pisze:Czy w ogóle cos o tym można powiedzieć. Ja rozmyslam jakie kryteria stosje Bóg wybierając ludzi. Czy Biblia coś o tym mówi. Czsem mówi że ktoś się Bogu podoba a ktoś nie ale czasem Bóg wybiera chyba na podstawie może naszego genomu bo już wybiera zanim ktoś się urodzi no nad tym próbiję mysleć bo przecież nie losuje , musi mieć jakieś kryterium co się mu podoba w czlowieku.


Ciekawe pytanie, tez kiedyś o tym myślałam. Jedyny wniosek do jakiego doszłam to taki, że po prostu tego się nie dowiemy. Oczywiście jest napisane, że Bog patrzy na serce, ale pytanie bardziej odnosi się do kwesti : co On w tym sercu widzi, że mu się podoba? Jako ludzie chyba nie mamy takich zdolności aby odróżnić jedną, nazwijmy to roboczo "ludzką materię" od drugiej tak, jak robi to nasz Stwórca. Co sprawia, że jeden jest zbawiony mimo, iż był przestępcą całe życie a drugi "dobry" ateista, co karmi wszystkie osiedlowe koty takim nie będzie? Nie wiem...


“If we find ourselves with a desire that nothing in this world can satisfy, the most probable explanation is that we were made for another world.” -- C.S. Lewis
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 07 sty 2015, 17:06

josta pisze:Ciekawe pytanie, tez kiedyś o tym myślałam

josta pisze: Nie wiem...

Pełna zgoda.
Na oko może to sie wydawać mało pomagającą wypowiedzią, ale biorąc pod uwagę pierwsze z w/w zdań.....to też jakiś wniosek, w końcu :] :]


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 07 sty 2015, 17:10

[quote="agent terenowy"]człowiek patrzy na to, co widoczne
dla oczu, Pan natomiast patrzy na
serce»[
/quote]

I to pierwsze wazne spostrzezenie

1. BÓG PATRZY NA SERCE

Jakie wiec cechy u człowieka Bóg preferje ja znalazlam ze pokorę i sprawiedliwość

So 2:3 bw "Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy wypełniacie jego prawo! Szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dniu gniewu Pana."

Czyli

2. pokora

Ps 25:9 bw "Prowadzi pokornych drogą prawa I uczy ich drogi swojej."
Ps 76:10 bw "Gdy Bóg powstał na sąd, by wybawić wszystkich pokornych ziemi. Sela."
Ps 147:6 bw "Pan podnosi pokornych, Bezbożnych do ziemi poniża."
Ps 149:4 bw "Bo Pan upodobał sobie lud swój, Pokornych ozdabia zbawieniem!"

3. Sprawiedliwość

Ps 1:6 bw "Gdyż Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych, Droga zaś bezbożnych wiedzie do nikąd."
Ps 34:16 bw "Oczy Pańskie patrzą na sprawiedliwych, A uszy jego słyszą ich krzyk."
Ps 146:8 bw "Pan otwiera oczy ślepych, Pan podnosi zgnębionych, Pan kocha sprawiedliwych."

Chyba tez miłosiernych Bóg wybiera

4. miłosierdzie

Mt 5:7 bw "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią."
Łk 6:36 bw "Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest Ojciec wasz."

No co jeszcze bo ni się zrobił zastój muzgu, myślcie co sie Bogu w ludziach podoba


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 07 sty 2015, 17:10

magda pisze: Ja rozmyslam jakie kryteria stosje Bóg wybierając ludzi.


Takie rzeczy nie są nam objawione. Można tylko gdybać... a ja nie lubię fantazjować nt. Boga :-)


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 07 sty 2015, 17:38

Czy w ogóle cos o tym można powiedzieć. Ja rozmyslam jakie kryteria stosje Bóg wybierając ludzi

Własne widzimisię. A uzasadnienie masz takie: kimże jesteś, aby dyskutować z Bogiem. Przykład o garncarzu i glinie na garnek.
Jak dla mnie to kompletnie niezrozumiałe jest.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 07 sty 2015, 21:05

Nick pisze: Można tylko gdybać... a ja nie lubię fantazjować nt. Boga


Niekoniecznie Nie jest napisane w jednym konkretnym miejscu że tak czy inaczej ale jak sie pozbiera z całej Biblii wypowiedzi Boga na temat róznych ludzkich cech i zachowań to cos mozna się domyslić i nie jest to tylko gdybanie. Bo nie możemy dyskutować czy wymuszać na Bogu powiedzenie nam dlaczego tak czy inaczej robi ale on sam mówi co mu się w człowieku podoba a co nie. Nie podoba mu się np lekkomyślność jak u Ezawa i lekcewazenie rzeczy które Bóg uznł za ważne. Bóg wie co on zrobi zanim sie on nawet urodził bo zna przyszłosć, dlatego odrzcił Ezawa.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 07 sty 2015, 21:12

Bóg nie wybiera człowieka do zbawienia na podstawie przyszłych czynów / cech charakteru / postawy serca człowieka. Taką teologię z góry skreślam uznając za fałszywą z założenia.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 07 sty 2015, 21:18

dodam jeszcze punkt

5. Chojność

2Kor 9:7 bw "Każdy, tak jak sobie postanowił w sercu, nie z żalem albo z przymusu; gdyż ochotnego dawcę Bóg miłuje."


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 07 sty 2015, 21:40

Dodam, że wybór do zbawienia na podstawie przedwiedzy jest fałszywym kryterium, ponieważ człowiek jest zdolny do czynów miłych Bogu dopiero PO przemianie serca- czyli po czasie kiedy został już zbawiony, nigdy przed.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 08 sty 2015, 00:32

Nick pisze:Dodam, że wybór do zbawienia na podstawie przedwiedzy jest fałszywym kryterium, ponieważ człowiek jest zdolny do czynów miłych Bogu dopiero PO przemianie serca- czyli po czasie kiedy został już zbawiony, nigdy przed.


I t się mylisz , jak byś trochę popodróżował i poznał dzikie ludy co to Boga nie znają i żadnej przemiany serca nie miały to byś sie zdziwił że wśród tych ludzi sa i szuje i naprawdę bardzo dobrzy ludzie o szlachetnych cechach. Jak sobie wędrowalam przez Afrykę to bardzo prosci ludzie czsto wierzący w jakies lokalne kulty , gościli mnie pomagali i dawali więcj niz mieli potrafili pożyczyc kurę u sasiada bo sami nie mieli zeby mnie gościć oddawali mii wlasny barłóg do spania a sami na podłodze spali , i mogłam przejechać cała Afrykę w szerz nie znając nikogo będąc goszczona przez obcych ludzi w Eropie chrzescijańskiej nikt obcy cię do domu nie przyjmie nie zaopatrzy na drogę i nie pomoże mozesz spać pod mostem albo w noclegowni dla meneli a ci niechrześcijanie jakoś dobre cechy mają. dodam że jest przenica i kąkol juz od zasiania do zbiorów i Bóg będzie wybierał przenice tylko jakie ma ona cechy chcę ustalić.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 08 sty 2015, 07:01

magda pisze:
Nick pisze:Dodam, że wybór do zbawienia na podstawie przedwiedzy jest fałszywym kryterium, ponieważ człowiek jest zdolny do czynów miłych Bogu dopiero PO przemianie serca- czyli po czasie kiedy został już zbawiony, nigdy przed.


I t się mylisz , jak byś trochę popodróżował i poznał dzikie ludy co to Boga nie znają i żadnej przemiany serca nie miały to byś sie zdziwił że wśród tych ludzi sa i szuje i naprawdę bardzo dobrzy ludzie o szlachetnych cechach.


Nonsens. Nie muszę podróżować po Afryce, wystarczy, że znam treść Pisma. Nie rozumiesz podstawowych spraw związanych z naturą człowieka. Nie chodzi o dobroć w ludzkim odbiorze. Ten sam czyn może być miły Bogu lub nie. Poczytaj Biblię Magda, to jest obszerny temat, którego nie będę rozpoczynał bo nie mam czasu kontynuować.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 08 sty 2015, 10:38

bIBLIĘ ZNAM LEPIEJ OD CIEBIE a podstawowe i niepodstawowe sprawy natury człowieka też lepiej rozumiem niż ty. I to ty się mylisz.

Dz 17:11 bw "którzy byli szlachetniejszego usposobienia niż owi w Tesalonice; przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają."

tu sam widzisz że co co przyjęli słowo już wcześniej byli szlachetniejsi

Hbr 11:5 bw "Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu."

Czy Henoch miał jakąś przemianę ,nowonarodzenie czy coś? raczej nie.

1Tes 2:4 bw "lecz jak zostaliśmy przez Boga uznani za godnych, aby nam została powierzona ewangelia, tak mówimy, nie aby się podobać ludziom, lecz Bogu, który bada nasze serca."

Jak widzisz zanim w ogóle zostali powołani Bóg ich uznał za godnych

Czyli zanim Bóg kogoś powołuje to jednak wtedy musi sie ten ktoś Bogu podobć


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 08 sty 2015, 11:47

magda pisze:
Czyli zanim Bóg kogoś powołuje to jednak wtedy musi sie ten ktoś Bogu podobć


Niestety ale to są herezje ponieważ zbawienie (a o tym mowa) nie dokonuje się na podstawie tego jaki człowiek jest. Zbawienie jest wyłacznie z łaski.
Musisz Magda wrócić do podstaw Ewangelii bo brak rozumienia podstaw prowadzi właśnie do takich wniosków. Budujesz teologię na podstawie osobistych doświadczeń, a to fatalny błąd.
Twoje wnioski sprowadzają się do tego, że najgorszy zwyrodnialec przed nawróceniem podoba się Bogu w swych czynach i dlatego zostaje wybranym do zbawienia.
Przemyśl to i nie denerwuj się.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2015, 11:49 przez Nick, łącznie zmieniany 1 raz.



Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości