Postautor: yochebed » 05 wrz 2016, 14:18
Ja rozumiem, że nie każdy wierzący jest ochrzczony Duchem Świętym oraz, że ten chrzest objawia się modlitwą językami.
Jednak nim to rozwinę to myślę, że warto zwrócić uwagę na to, że nie ma człowieka który by poszedł za Bogiem, a nie był prowadzony Duchem Świętym. Duch Święty musi być z takim człowiekiem, nie da się inaczej.
Mam wrażenie, że wiele fragmentów zostało wyrwanych z kontekstu. Jeśli chodzi o sytuacje w Samarii to wyraźnie widać, że ludzie wierzący już po chrzcie wodnym nie byli ochrzczeni Duchem.
"..A gdy apostołowie w Jerozolimie usłyszeli, że Samaria PRZYJĘŁA SŁOWO BOŻE, wysłali do nich Piotra i Jana, którzy przybywszy tam modlili się za nimi, ABY OTRZYMALI DUCHA ŚWIĘTEGO. NA NIKOGO bowiem z nich nie BYŁ JESZCZE ZSTĄPIŁ, bo byli TYLKO ochrzczeni w imię Pana Jezusa.Wtedy wkładali na nich ręce , a oni otrzymali Ducha Świętego" (Dz 8:14-17). Ta sytuacja w jasny sposób skreśla tezę, że "każdy wierzący jest ochrzczony Duchem(od razu jak uwierzy)". Jednak ta sytuacja nie pokazuje wyraźnie, że Duch objawia się modlitwą jeżykami- jednak dalej w wersecie 18-19 widać, że chrzest Duchem objawia się jakąś mocą. Czarnoksiężnik chciał nabyć moc dawania Ducha, gdyby to się jakoś nie objawiło to skąd by wiedział, że Duch został dany. Szymon musiał coś widzieć. Jednak rzeczywiście na podstawie tego jednego fragmentu trudno stwierdzić, że to była modlitwa językami, należy pójść dalej..
Następnym przykładem, że Duch nie zostaje dany (chrzest) człowiekowi gdy uwierzył jest przykład z Efezu - Dz 19:1-7. "CZY OTRZYMALIŚCIE Ducha Świętego, GDY UWIERZYLIŚCIE?" (Dz 19:2), po chrzcie wodnym, Paweł włożył na nich ręce i wtedy zstąpił na nich Duch a oni mówili językami i prorokowali (Dz 19:6).
Przykład z apostołami jest wszystkim dobrze znany gdy dostali Ducha i modlili się różnymi językami (Dz2 i Dz 2: 33). Podam też przykład z 1 Kor 14;14-16, apostoł mówi o modlitwie językami nawiązuje do modlitwy w duchu, że jest to modlitwa której zwykły wierny nie rozumie. Dlaczego? bo nie zna języka w którym się modli Duch. Jak ludzie którzy uważają, że mają Ducha modlą się w Duchu? W myślach? Myślę, że nie to miał na myśli Paweł.
A co do obietnicy chrztu Duchem Dz 2:38 " ..Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego). To jest obietnica, która musi się spełnić na wierzącym, ale nie jest napisane kiedy. Wcale to nie oznacza, że od razu po wyjściu z wody na człowieka zstąpi Duch. Może tak być, ale nie zawsze tak będzie. Bóg nie jest kłamcą więc ta obietnica musi się spełnić za życia wierzącego, który miał chrzest na odpuszczenie grzechów w Imieniu Pana Jezusa.
Myślę, że przykład Samarii i Efezu wystarcza, aby odrzucić tezę, w której "każdy z momentem uwierzenia zostaje ochrzczony Duchem". A resztę fragmentów które były cytowane polecam dokładnie przemyśleć w kontekście oraz biorąc pod uwagę przykłady z Efezu i Samarii- które jasno pokazują, że TA TEZA JEST BŁĘDNA .
Nie"odswiezamy" starych watkow na forum. Przeczytaj Regulamin Forum i Netetykiete Forum Protestanci. jest wiele nowych o podobnej tematyce. Temat zamykam. Moderator (jj)
"Mądry boi się Boga i unika złego, lecz głupiec spoufala się z Nim i czuje się bezpieczny." Przypowieści Salomona 14:16