PREDESTYNACJA - 1 Tym 2:4

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
Nick
Posty: 2006
Rejestracja: 29 kwie 2012, 12:54
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Nick » 29 lis 2014, 20:33

Małgorzata pisze:Nie posunę się do tego, aby zestawić bez kontekstu zdania, którymi ty zwracałeś się do mnie.


Kontekst ukazuje, że to są Twoje reakcje na wykazanie Tobie, że się mylisz.

Małgorzata pisze:Powiem tak: Bóg widzi i wie, kto jakimi posługuje się metodami i jakimi pobudkami.


No pewnie, że widzi :D

Małgorzata pisze:EOT


ETAM


Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 29 lis 2014, 21:11

Zamieszanie bierze się ze złej teologii i trzymania się własnych przekonań, ze względu na nie same, a nie na brak argumentów.

Dlatego wspomniałem o Bożej Opatrzności.
Np. dla mnie przełomem były wnioski Tomasza z Akwinu na temat tego co dzieje się na świecie - mniej więcej brzmiało to tak (nie jest to dosłowny cytat - raczej parafraza):
Wszystkie zdarzenia, które się wydarzają są dobre. A są takie, bo dokonują się z woli Boga. Nie istnieją żadne wydarzenia, które działyby się bez Jego woli. Zatem jeśli dzieją się z Jego woli, są i konieczne i dobre (inaczej by do nich nie doszło).
Tak jest z Bożą Opatrznością, Kalwin z kolei napisał: Bóg uważany jest za wszechmocnego nie dlatego, że rzeczywiście może działać, choć czasami działać przestaje i nie czyni nic lub przez impuls ogólny utrzymuje ten porządek natury, który poprzednio ustanowił, lecz dlatego, że rządząc niebem i ziemią przez swą opatrzność reguluje wszystko tak, że nic nie zachodzi bez Jego woli.

Gdy czytam Małgorzato co piszesz - o zgodzie Boga na działanie szatana, to odnoszę wrażenie, że największym problemem dla Ciebie jest zaakceptowanie tego, że nie tylko wyraża zgodą - ale, że to Jego wola dzieje się, a nie wola szatana.
Rozumiem to, bo uświadomienie sobie pełnej władzy Boga zawsze musi w następstwie postawić pytanie o zło. Które jest przecież namacalne, każdy z nas go doświadczył, a po nowonarodzeniu jeszcze wyraźniej, widzi że świat jest podzielony. I prędzej czy później stanie przed wyborem (a jak już niejednokrotnie o tym pisałem - chrześcijanin prędzej czy później staje przez ścianą i musi wybierać) - jakby skokiem wiary.
I to jest już kwestia woli - woli, która musi "skoczyć" w przepaść absolutnego zaufania, że świat zmierza w najlepszym kierunku ku z góry wyznaczonemu celowi.
Oczywiście, można wierzyć inaczej - ale to będzie już (moim zdaniem) pewna forma zracjonalizowanej wiary, a nie tajemnicy całkowitego zawierzenia. Obawiam się jednak, że w takim przypadku "rozum" zawsze będzie niepokojony a to przez podszepty przeciwnika, a to przez domagającego się całkowitego uznania Ducha Świętego.
To co piszę, jest tylko refleksją ogólną nad chrześcijańskim rozwojem, bo znam chrześcijan, którzy sobie takimi sprawami nie zaprzątają głowy - ale też nie odwiedzają tego typu forów, na których ich poglądy byłyby rozniesione w pył i poddane weryfikacji choćby takim zarozumialcom jak ja.
Bo myślę, że najpierw rozumiemy w co wierzymy, a potem wierzymy bo przestajemy rozumieć, a wtedy odzyskujemy spokój. Spokój, nie ten wynikający z "fatalizmu" (a o to jest najczęściej oskarżana predestynacja), a wynikający z wiary w Bożą opatrzność.
Bo to oznacza, że wszystkie nasze sprawy, od dnia urodzenia, po dzień śmierci, są w ręku naszego Pana. I zawsze działa dla naszego dobra, nie może być inaczej, przecież jesteśmy w Jego ręku. Cokolwiek dzieje się, dzieje się z Jego woli i ku naszemu dobru, bo miłość Boga działa zawsze ku naszemu dobru. Robi to wszystkimi środkami jakimi tylko zechce i w sposób w jaki zechce.
Bóg realizuje swój plan wobec Ciebie i mnie i wszystkich ludzi, w sposób w jaki uznał za najlepszy dla każdego z nas. Dlatego ufam, że wszystko co mnie spotyka, jest z Jego woli i ku mojemu dobru - choć mogę tego ani nie rozumieć ani uznać tego za "dobre"(bo może mylę "dobre" z "przyjemne dla mnie").
Kiedy uświadamiam sobie władzę Boga nad światem, to z jednej strony budzi to we mnie pokorę bo wszystko co mam (od rozumu, zdrowia po pieniądze), mam z Jego łaski, niczego nie zawdzięczam sobie. Z drugiej strony, kiedy cierpię, czy jestem doświadczany w trudnościach to dzieje się tak z woli Ojca, który troszczy się o wróbla, więc o mnie troszczy się stokroć bardziej. Podtrzymuje mnie to w znoszeniu cierpienia i trudności i przeciwności.
Dalej: kiedy uświadamiam sobie zakres władzy Boga wiem, że całe zło i "ten świat" jest czymś tymczasowym, przemijalnym i zmierza ku dniowi, który został już wyznaczony, po nim będzie wieczność.
I na koniec - to nie zwalnia mnie od odpowiedzialności za swoje życie i swoje postępowanie.


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 30 lis 2014, 07:06

Pan Piernik, a napierniczysz, tzn. napiszesz coś o tym: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... &start=360 (pierwszy post od góry)?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 30 lis 2014, 10:21

Autor książki pt. "Poznaj Biblię w 24 godziny" zebrał w całość 10 powodów dlaczego chrześcijanie przechodzą doświadczenia (cytuję go tutaj bo są tu nasze rozmowy o np. chorobach):

[center]"CEL PRÓB I DOŚWIADCZEŃ[/center]
Dlaczego chrześcijanie przechodzą doświadczenia? Mamy próby i doświadczenie przynajmniej z dziesięciu powodów:

• Uwielbić Boga (Daniela 3).
• Ukarać za grzechy, których jesteśmy świadomi (Hebrajczyków 12:5-11; Jakub 4:17; Rzymian 14:23; 1 Jana 1:9).
• Zapobiec naszemu upadkowi w grzech (1 Piotra 4:1-2).
• Powstrzymać nas od dumy (Daniela 4).
• Budować naszą wiarę (1 Piotra 1:6-7).
• Spowodować nasz duchowy wzrost (Rzymian 5:3-5).
• Nauczyć nas posłuszeństwa i dyscypliny (Dzieje 9:15-16; Filipian 4:11-13).
• Uzdolnić nas do pocieszania innych, którzy przechodzą podobne doświadczenia (2 Koryntian 1:3-4).
• Udowodnić realność Chrystusa w nas (2 Koryntian 4:7-11).
• Dla świadectwa aniołom (Joba 1, Efezjan 3, 1 Piotra 1).

Ktoś powiedział: „Jeśli ściśniesz cytrynę, powinieneś otrzymać sok z cytryny. Jeśli
ściśniesz pomarańczę, powinieneś otrzymać z sok z pomarańczy. Jeśli ściśniesz
chrześcijanina, powinieneś otrzymać Chrystusa”."

Koniec cytatu. Mądre/słuszne/prawdziwe to? Wg mnie- tak.


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 01 gru 2014, 21:48

Nie doczytałem (jeszcze) całego wątku do końca, ale ponieważ dyskusja się toczy a mnie kilka dni nie było na Forum napiszę co mi się nasuwa po przeczytaniu części (doszedłem do str. 25) Ktoś cytował SAtary Testament i prawa tam zapisane, ale my żyjemy przecież w Nowym Testamencie, ato jest kolosalna różnica. Żyjemy w Nowym, lepszym przymierzu. Jak napisano w 4 rozdz. listu do Galacjan, do czasu ... byliśmy poddani Prawu ... ale teraz Boże Prawa włożone są w nasze serca ... . Piszę skrótami ale sądzę że osoby czytające wiedzą o co chodzi. Małgorzato. Czytając Twoje wcześniejsze posty zastanawiałem się czy Twój nick nie jest inspirowany powieścią Bułhakowa, ale zwracam honor. Cały czas nasuwa mi się nieodparte wrażenie że w dyskusjach (i wycieczkach personalnych) bardziej chodzi o udowodnienie własnej racji niż dotarcie do prawdy. 20 lat słownych utarczek nauczyło mnie jednego. W pewnym miejscu św. Paweł napisał: "patrz na to co oczywiste..." Nie wiemy wszystkiego (z oczywistego względu - nikt z nas nie jest Bogiem) To co robimy to próbujemy odkrywać kawałek po kawałku Boże Prawdy. I tak właściwie przed oczami powinniśmy mieć jedną: przyszłe zmartwychwstania. Chciałbym zwrócić uwagę na dwa fragmenty: w jednym z nich Jezus mówi o tym abyśmy pozwolili zbożu dorosnąć do żniwa gdyż nie wiemy które (parafrazując) jest wartościowym ziarnem a które chwastem. Drugie (w odpowiedzi na posty o walce duchowej wierzących) przeanalizujcie jak odbędzie się zwycięstwo opisane w ostatniej księdze. Walka odbywa się w innym wymiarze niż nasz. To co powinniśmy robić to tylko egzekwować Boże zwycięstwo


Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 01 gru 2014, 22:07

Zbyszekg4 pisze:Autor książki pt. "Poznaj Biblię w 24 godziny" zebrał w całość 10 powodów dlaczego chrześcijanie przechodzą doświadczenia (cytuję go tutaj bo są tu nasze rozmowy o np. chorobach):


Wszystkie podane przez Ciebie powody (nie cytowałem wszystkiego z uwagi na ilośc miejsca) sprowadzają się do jednego:
Człowiek jest istotą nieśmiertelną i przygotowuje się do tego co "potem" A w międzyczasie pomaga w rozszerzaniu się Królestwa Bożego i pomaga Bogu zaludniać niebo


Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 01 gru 2014, 22:08

Zbyszekg4 pisze:Autor książki pt. "Poznaj Biblię w 24 godziny" zebrał w całość 10 powodów dlaczego chrześcijanie przechodzą doświadczenia (cytuję go tutaj bo są tu nasze rozmowy o np. chorobach):


Wszystkie podane przez Ciebie powody (nie cytowałem wszystkiego z uwagi na ilośc miejsca) sprowadzają się do jednego:
Człowiek jest istotą nieśmiertelną i przygotowuje się do tego co "potem" A w międzyczasie pomaga w rozszerzaniu się Królestwa Bożego i pomaga Bogu zaludniać niebo


Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 01 gru 2014, 22:13

Odpowiedź dla Zbyszka: Wszystkie podane powyżej powody sprowadzają się do dwóch:
1. Człowiek jest istotą nieśmiertelną i przygotowuje się na to co potem
2. Bierze udział w rozszerzaniu Bożego Królestwa i "zaludnianiu nieba"


Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 01 gru 2014, 22:15

Odpowiedź dla Zbyszka: Wszystkie podane powyżej powody sprowadzają się do dwóch:
1. Człowiek jest istotą nieśmiertelną i przygotowuje się na to co potem
2. Bierze udział w rozszerzaniu Bożego Królestwa i "zaludnianiu nieba"


Małgorzata
Posty: 14953
Rejestracja: 11 lip 2009, 10:19
wyznanie: Inne Charyzmatyczne
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Małgorzata » 01 gru 2014, 22:16

Akwila pisze: Cały czas nasuwa mi się nieodparte wrażenie że w dyskusjach (i wycieczkach personalnych) bardziej chodzi o udowodnienie własnej racji niż dotarcie do prawdy.

I tego nauczyłam się na tym forum, dlatego w pewnym momencie, kiedy ktoś przestaje dyskutować merytorycznie, a zaczyna oceniać moje poznanie według swojego "całkowitego" poznania, po prostu wycofuję się, bo zaczyna się "pusta mowa". Niektórzy myślą, ze brak mi argumentów - niech tak myślą. Mogą chociaż tym się napawać :D


Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty to trzy suwerenne osoby jednego suwerennego Boga.
Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 01 gru 2014, 22:19

Przepraszam za powtórzenie jednego postu, ale miałem jakieś problemy ze stroną. Wyskakiwał mi błąd, ale jak widać wszystkow porządku


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 02 gru 2014, 07:09

Akwila pisze:Wszystkie podane przez Ciebie powody (nie cytowałem wszystkiego z uwagi na ilośc miejsca) sprowadzają się do jednego:
Człowiek jest istotą nieśmiertelną

Akurat tego wniosku to ja nie popieram (Biblia aż nadto wyraźnie ukazuje nas jako istoty śmiertelne- potrzebujące Boga by żyć wiecznie i oczekujące na zmartwychwstanie po doczesnym życiu).


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 02 gru 2014, 07:13

Małgorzata pisze:po prostu wycofuję się

A to wielka szkoda, bo w ten sposób nigdy nie dajesz dyskutantom poznać swego zrozumienia tego co oni cytują - a nie są to cytaty z bajek braci Grimm, lub z "Potopu" H.Sienkiewicza lecz cytaty z Biblii i wielka szkoda, że swoim wycofaniem się urywasz rozmowę w najciekawszym momencie: w momencie, gdy chcielibyśmy poznać Twoje zrozumienie owych cytatów!
Wielka szkoda...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Akwila
Posty: 18
Rejestracja: 21 lis 2014, 14:53
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Akwila » 02 gru 2014, 11:15

Zbyszekg4 pisze:
Akwila pisze:Wszystkie podane przez Ciebie powody (nie cytowałem wszystkiego z uwagi na ilośc miejsca) sprowadzają się do jednego:
Człowiek jest istotą nieśmiertelną

Akurat tego wniosku to ja nie popieram (Biblia aż nadto wyraźnie ukazuje nas jako istoty śmiertelne- potrzebujące Boga by żyć wiecznie i oczekujące na zmartwychwstanie po doczesnym życiu).


Nie wyrywaj z kontekstu ale dla jasności uzpełnię - Napisałem że człowiek jest istotą nieśmiertelną gdyż człowiek to duch dusza i ciało.. Duch jest nieśmiettelony. Człowiek żyje (na razie) w śmiertelnym ciele, ale po zmartwychwstaniu trafi do jednego z dwóch miejsc: Na zwenątrz (tam gdzie jest płacz i zgrzytanie zębów) lub wewnątrz (tam gzie mieszka Bóg) za Mateuszem


Awatar użytkownika
Pan Piernik
Posty: 2502
Rejestracja: 09 lut 2010, 12:25
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Pan Piernik » 04 gru 2014, 22:27

Zbyszekg4 pisze:Pan Piernik, a napierniczysz, tzn. napiszesz coś o tym: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... &start=360 (pierwszy post od góry)?


zapytaj w dziale przeznaczonym dla Ciebie - to odpowiem - w działach dla protestantów Ciebie "nie widzę"



Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości