Wybranie

Zbawienie - tak jak je widzimy ....
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 26 cze 2008, 19:33

Lash pisze:Czy glosiles komus 2 razy? Po co?
Czy nie zostal pouczony co jest dobre za 1 razem?
Czy pozstal w grzechu i trwal w nim?
Czy nie podeptal za pierwszym razem dobrej nowiny?
Czy nie nie zbeszczescil krwi przymierza ktora Chrystus przlal za caly swiat?
Czy nie zniewazyl Ducha laski?

Widzę, że KOMPLETNIE nie rozumiesz, jaka jest różnica między popełnieniem konkretnego grzechu w wyniku słabości, a świadomym trwaniem w dobrowolnym grzechu, które może się zakończyć odpadnięciem od Boga. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to się zapytaj.

Lash pisze:Czy mieliscie kogos w zborze kto odpadl od kosciola i po pol roku sie nawrocil?
jak to mozlwie
nie mozna sie powtornie nawrocic?
Czy nie znawyacie tego "kryzysem" ?

Kryzys kończy się upamiętaniem. Odpadnięcie od Boga skutkuje brakiem możliwości i chęci upamiętania. Tyle możemy widzieć jako ludzie. Bóg widzi wszystko. Nie można się powtórnie narodzić na nowo [Hebr. 6:4-6]. Ale można się nawrócić do Boga wyznając popełniony grzech [I Jana 1:5-9].


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 26 cze 2008, 20:39

Lelek pisze:[...]Przymierze z Bogiem chroni pana Janka od sądu tak długo, jak długo Pan Janek pozostaje w przymierzu i ma dzięki temu pokój z Bogiem.

Do tego zabrakło odnośnika. Jednak sprawa nie jest aż tak prosta jeśli ktoś umiera za Ciebie na krzyżu.
Gal. 3:13 (BW)
13. Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie,

Chyba kilkukrotnie pada stwierdzenie o kupowaniu czy wykupywaniu i w takiej transakcji to my jesteśmy podmiotem. Więc albo troszkę spłycasz tą ofiarę albo czegoś tutaj zabrakło.
Moje wątpliwości uważam, że nadal pozostają otwarte i nadal nie określone jest które grzechy pana Janka K. są podstawą do potępienia -- inaczej mówiąc za które Chrystus nie umarł? Gdyż ofiara w ST była przez Boga akceptowana albo nie, a nie, że po sześciu miesiącach nagle okazywała się nieważna. Zważ, że moje pytanie jest bardzo "wąskie" -- ja się pytam o konkretne grzechy, nie o przymierze i inne takie -- jeśli tylko więc potępia owe podeptanie krwi przymierza to powiedz tak od razu, a reszta jest wybaczona -- na przykład.

Lelek pisze:[...]Jeśli w jego sercu nie ma już żalu za grzechy i nie można go doprowadzić do upamiętania, to znaczy, że odpadł od Boga i nie może już powtórnie wejść w przymierze

Tzn. tak jak Ezaw? :-/ Choć ten szukał w końcu... ale nie znalazł; podobnie faraon. :-/

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 26 cze 2008, 21:08

fantomik pisze:Chyba kilkukrotnie pada stwierdzenie o kupowaniu czy wykupywaniu i w takiej transakcji to my jesteśmy podmiotem. Więc albo troszkę spłycasz tą ofiarę albo czegoś tutaj zabrakło.

Aby transakcja doszła do skutku, my musimy wyrazić na to zgodę poprzez akt wiary. Ofiara złożona przez Chrystusa pozostaje tylko ofertą dla tych, którzy nie uwierzyli. Dlatego właśnie nie zostali wykupieni wszyscy ludzie, tylko niektórzy. Gdyby Chrystus wykupił wszystkich, a nie NAS (czyli zbawionych), to nasza wiara byłaby niepotrzebna.

fantomik pisze:Moje wątpliwości uważam, że nadal pozostają otwarte i nadal nie określone jest które grzechy pana Janka K. są podstawą do potępienia -- inaczej mówiąc za które Chrystus nie umarł?

Podstawą do potępienia jest fakt pozostawania w stanie oddzielenia od Boga, a nie konkretne grzechy. Konkretne grzechy są podstawą wymiaru kary. Jeśli pan Janek jest poza przymierzem, to znajduje się w stanie potępienia.

fantomik pisze:Gdyż ofiara w ST była przez Boga akceptowana albo nie, a nie, że po sześciu miesiącach nagle okazywała się nieważna.

Ofiary w ST nie dawały zbawienia, bo nie gładziły grzechów. Oczyszczały jedynie z bieżących przewinień, powodując rytualne oczyszczenie do następnego grzechu [Hebr. 10:1-4].

fantomik pisze:Zważ, że moje pytanie jest bardzo "wąskie" -- ja się pytam o konkretne grzechy, nie o przymierze i inne takie -- jeśli tylko więc potępia owe podeptanie krwi przymierza to powiedz tak od razu, a reszta jest wybaczona -- na przykład.

No i nie ma sensu pytać się o konkretne grzechy w kontekście stanu zbawienia lub potępienia. Już pierwszy popełniony grzech stawia człowieka w stan potępienia, tak jak pisze o sobie Paweł w Rzym. 7:9-11].

fantomik pisze:
Lelek pisze:[...]Jeśli w jego sercu nie ma już żalu za grzechy i nie można go doprowadzić do upamiętania, to znaczy, że odpadł od Boga i nie może już powtórnie wejść w przymierze

Tzn. tak jak Ezaw? :-/ Choć ten szukał w końcu... ale nie znalazł; podobnie faraon.

Ezaw jest ilustracją wyrzeczenia się dziedzictwa i odpadnięcia od Boga, podaną w Hebr. 12:15-17 dla ludzi będących synami Bożymi [Hebr. 12:8]. Po tym, jak się wyrzekł dziedzictwa, było już za późno, co jest konsekwentne i spójne z niemożnością ponownego wejścia w zerwane przymierze [Hebr. 6:4-6; 10:26-31]. Faraon nigdy nie był w przymierzu z Bogiem, jego ojciec też nie. Więc analogia w tym miejscu nie jest trafna.


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 26 cze 2008, 23:43

Lelek pisze:[...]Aby transakcja doszła do skutku, my musimy wyrazić na to zgodę poprzez akt wiary.

My jesteśmy podmiotem Lelku. Bóg nie czyni "interesu" z nami, a jeśli czyni to hmm... co jest ceną? kto ją płaci? Wszak to ukazuje strony transakcji.

Lelek pisze:[...]Ofiara złożona przez Chrystusa pozostaje tylko ofertą dla tych, którzy nie uwierzyli.

Do tego już Lash się odnosił, a nie chcę mu wchodzić w pół-zdania.

Lelek pisze:[...]Podstawą do potępienia jest fakt pozostawania w stanie oddzielenia od Boga

A oddziela grzech, za który Chrystus nie umarł. Kółko się kręci.

Lelek pisze:[...]Konkretne grzechy są podstawą wymiaru kary. Jeśli pan Janek jest poza przymierzem, to znajduje się w stanie potępienia.

A mógłbyś mi jeszcze przypomnieć gdzie dokładniej w Hebrajczykach jest napisane, że przystąpili i odstąpili od przymierza?

Ale przy tej okazji pozostając przy Hebrajczykach myślę, że warto zastanowić się nad tym nowym przymierzem... Albo i nie! Gdyż chyba właśnie zrozumiałem Twoje rozumowanie!
To jest tak z tą ofertą, że Chrystus umarł za nas, cała Jego krew została (wirtualnie) "wlana do jakiejś sążni", a my jak chcemy się oczyścić to idziemy i się nią sami kropimy -- czy o to chodzi? I z jednej strony mamy jedną ofiarę i nawet wieczną! a z drugiej jak najbardziej nasze zbawienie zależne jest ostatecznie tylko i wyłącznie od naszej super wolnej woli! (wolnej od złego i dobrego, w końcu możemy wybierać dowolnie i bez żadnych ograniczeń!). Całkiem humanistyczna koncepcja, moim zdaniem -- to jestem blisko czy nie jestem? :-/

Lelek pisze:[...]Oczyszczały jedynie z bieżących przewinień, powodując rytualne oczyszczenie do następnego grzechu

Co oznacza rytualne i co oznacza bieżące?

Lelek pisze:[...]Już pierwszy popełniony grzech stawia człowieka w stan potępienia

Czyli w momencie gdy popełnisz (dajmy na to Ty sam) najmniejszy grzech i np. od razu umrzesz! (może np. zawał?) to idziesz do piekła? Tak by z tego wynikało.

Lelek pisze:[...]Ezaw jest ilustracją wyrzeczenia się dziedzictwa i odpadnięcia od Boga[...]Faraon nigdy nie był w przymierzu z Bogiem, jego ojciec też nie. Więc analogia w tym miejscu nie jest trafna.

A jednak Apostoł używa i jednej i drugiej obok siebie i to w jakim kontekście? Przygotowanych uprzednio naczyń chwały i te im przeciwstawia jako naczynia gniewu.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 26 cze 2008, 23:52

Lelek pisze:
Lash pisze:Czy glosiles komus 2 razy? Po co?
Czy nie zostal pouczony co jest dobre za 1 razem?
Czy pozstal w grzechu i trwal w nim?
Czy nie podeptal za pierwszym razem dobrej nowiny?
Czy nie nie zbeszczescil krwi przymierza ktora Chrystus przlal za caly swiat?
Czy nie zniewazyl Ducha laski?

Widzę, że KOMPLETNIE nie rozumiesz, jaka jest różnica między popełnieniem konkretnego grzechu w wyniku słabości, a świadomym trwaniem w dobrowolnym grzechu, które może się zakończyć odpadnięciem od Boga. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to się zapytaj.

Ej poczekam
mowisz e facet ktoremu glosiles Ewangelie
"ma grzeszki slabosci"
Kpina to juz calkowita.
Tekst mowi jasno
Kto zostal POUCZONY / posiad wiedze.
Nawet nie poznanie
To jest TYPOWA WIEDZA
http://cf.blueletterbible.org/lang/lexi ... 1922&t=kjv

1) precise and correct knowledge
a) used in the NT of the knowledge of things ethical and divine

Jesli ktos ma wiedze a mimo to czyni co czyni nie ma dlaniego laski.

Ajc to co glosisz Ewangelie i pouczasz ludzi czy
"przymykasz oko na grzeszki"


Lelek pisze:
Lash pisze:Czy mieliscie kogos w zborze kto odpadl od kosciola i po pol roku sie nawrocil?
jak to mozlwie
nie mozna sie powtornie nawrocic?
Czy nie znawyacie tego "kryzysem" ?

Kryzys kończy się upamiętaniem.
heh i\ co ten czlowiek TRWAL w grzechu prze pol; roku i co ?
Powiedz mi kochany czy tu mowa o traniu w jednym konkretnym grzechu?
Czy moze o trwaniu w grzesznosci ... Czy tu juz nie jestes grzeszny? Czy nie wyznajesz codzinnie ilus tam grzechow? czesto tych samych?

Lelek pisze: Odpadnięcie od Boga skutkuje brakiem możliwości i chęci upamiętania. Tyle możemy widzieć jako ludzie.


Skad masz to odapdniecie od Boga?
Wszkze Hebr 6,6 mowi o odpadnieciu nie mowi od czego.
Mowi wszkze o Upadnieciu

Lelek pisze: Bóg widzi wszystko. Nie można się powtórnie narodzić na nowo [Hebr. 6:4-6]. Ale można się nawrócić do Boga wyznając popełniony grzech [I Jana 1:5-9].


Wiec jak mozna sie nawrocic po odpadnieciu?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Soteriologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości