Strona 1 z 1

Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 13 kwie 2016, 15:49
autor: Dragonar
Doktryna Ograniczonego Odkupienia (lub Personalnego Odkupienia) głosi, że Chrystus umarł na krzyżu jedynie za Swój Kościół, tj. za ludzi wybranych do zbawienia przez Boga Ojca. Twierdzi się, że gdyby Jezus umarł za dosłownie wszystkich ludzi, dosłownie wszyscy ludzie musieliby być zbawieni, gdyż ofiara na krzyżu jest absolutnie i bezwarunkowo, nie zaś potencjalnie czy warunkowo skuteczna.

Tymczasem arminianie sądzą, że Chrystus umarł za wszystkich ludzi, lecz odkupienie musi zostać przyjęte przez ludzi za pomocą wiary - skutki ofiary Jezusa na krzyżu zostają przeniesione na chrześcijanina przez wiarę. W rozumieniu arminiańskim odkupienie jest więc potencjalnie lub warunkowo skuteczne.

Mam pytanie do zwolenników doktryny Ograniczonego Odkupienia - jak interpretujecie poniższe fragmenty biblijne?

1. i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, (List do Rzymian 3:24-25 BW)

2. Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę. I wielu pójdzie za ich rozwiązłością, a droga prawdy będzie przez nich pohańbiona. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie." (II List Piotra 2:1-3 BW)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 13 kwie 2016, 21:05
autor: polk
Dragonar a ja myslałem że jesteś niezachwiany kalwin ;)
Co do "L" rzeczywiście w całym tulipie pozostałe literki świetnie pasują z całą biblią, ale ta jedna litera wzbudza największe wątpliwości. Z tego co wiem są kalwini nie uznający jej, ale konsekwencją tego jest chyba apokatastaza, powszechne zbawienie, z tym, że Ci którzy za życia nie uwierzą, zrobią to dopiero po śmierci gdy "wszelkie kolano ugnie się przed nim i wyzna, że Jezus jest Panem, ku chwale Boga Ojca".
Są nawet książki i strony internetowe poruszające ten temat, np. http://evangelicaluniversalist.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=3198
Co do Twojego pytania to bycie kalwinem nie oznacza przyjmowania TULIPU, jest on związany jedynie z Trzema Formułami Jedności, które nie są wyznaniem obowiązkowym dla reszty kalwinów.

Ale nie mam pojecia jak sobie radzą TULIPowcy z zacytowanymi przez Ciebie fragmentami :)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 13 kwie 2016, 21:34
autor: Filip
Co do Twojego pytania to bycie kalwinem nie oznacza przyjmowania TULIPU, jest on związany jedynie z Trzema Formułami Jedności, które nie są wyznaniem obowiązkowym dla reszty kalwinów.


Dwie uwagi:

(1) TULIP jako taki powstał w XIX / XX wieku. Sam w sobie nie obowiązuje nikogo, chociaż właściwie rozumiany jest narzędziem mnemotechnicznym podsumowującym opowiedź Synodu w Dort na twierdzenia Remonstrantów.

(2) Nauczanie, że Chrystus umarł za swój wybrany Kościół, a nie potencjalnie za wszystkich ludzi, było sztandarowym nauczaniem historycznego ewangelicyzmu reformowanego. Zanim liberalizm rozmył ortodksyjne nauczanie raczej niewiele kościołów kalwińskich je kwestionowało.

Dragonar

Na Twoje pytanie odpowiem później.

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 13 kwie 2016, 23:16
autor: Dragonar
polk -

polk pisze:Dragonar a ja myslałem że jesteś niezachwiany kalwin ;)

Bom jest - reformowany baptysta. :P Jedynie z L miałem dawniej wątpliwości, choć generalnie uznaję również ten punkt ze względu na logiczne powiązanie z innymi punktami oraz inne fragmenty Pisma Świętego. Szukam natomiast solidnego wyjaśnienia, jak wskazane przeze mnie fragmenty umieścić w kontekście spójnego systemu doktryny reformowanej, tak aby w Biblii nie pojawiła się ewentualna sprzeczność wewnętrzna.

polk pisze:Co do Twojego pytania to bycie kalwinem nie oznacza przyjmowania TULIPU, jest on związany jedynie z Trzema Formułami Jedności, które nie są wyznaniem obowiązkowym dla reszty kalwinów.

Nie zadałem takiego pytania, na które byłoby to odpowiedzią...

Filip -

Dziękuję. :)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 14 kwie 2016, 19:55
autor: polk
Racja, że nie zadałeś nie wiem skąd mi się to wzięło :)

Korzystając z tak ciekawego tematu mam krótkie pytanie, czy rzeczywiscie odrzucenie literki "L" zakłada apokatastazę?

Ps. Czy są w Polsce zbory baptystyczne które przyjmują Londyńskie Wyznanie Wiary z XVII w.?

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 14 kwie 2016, 20:31
autor: Czekoladowy
Dragonar pisze:
Mam pytanie do zwolenników doktryny Ograniczonego Odkupienia - jak interpretujecie poniższe fragmenty biblijne?

1. i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, (List do Rzymian 3:24-25 BW)

2. Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę. I wielu pójdzie za ich rozwiązłością, a droga prawdy będzie przez nich pohańbiona. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie." (II List Piotra 2:1-3 BW)



1. W takich chwilach zawsze powtarzam sobie: "Warszawska jak zwykle staje na wysokości zadania!" :-) Być może tłumacze mieli co innego na myśli, ale to tłumaczenie rzeczywiście może wprowadzić w błąd. Na podstawie takiego tłumaczenia staje się jasne, że ofiara Chrystusa została złożona za całą ludzkość, może być jednak skuteczna lub nieskuteczna zależnie od osobistej wiary danego człowieka. Nie chcę tu wchodzić w spory teologiczne, a po prostu powiedzieć, że akurat ten werset nie mówi o tym wprost.
W tekście greckim w ogóle nie występuje słowo "skuteczną". Jest po prostu: "(...) ιλαστηριον δια της πιστεως (...)" - "ofiarę przebłagalną przez wiarę". Aż z ciekawości sprawdziłem jak jest u Nestle-Alanda i widzę, że sytuacja jest taka sama.
Posunięcie tłumaczy Warszawki jest nieco dziwne zważywszy na to, że żadne polskie tłumaczenie nie oddaje tak tego wersetu, wszyscy tłumaczą to po prostu jako "przez wiarę".

2. Co do tego wersetu, to są co najmniej 2 wytłumaczenia. Na razie może nie będę jednak o tym pisał, bo nie za bardzo znam temat. Skoro Filip ma odpowiedzieć, to się wstrzymam, bo sam jestem ciekawy :)



Korzystając z tak ciekawego tematu mam krótkie pytanie, czy rzeczywiscie odrzucenie literki "L" zakłada apokatastazę?

Nie wiem czy apokatastazę, ale pewną formę uniwersalizmu na pewno. Dzieje się tak z tego powodu, że kalwinizm rozumie skutki ofiary Chrystusa jako zbawienie jednostki w sposób skuteczny i całkowity. Jeśli przyjmiemy takie rozumowanie i będziemy twierdzić jednocześnie, że Chrystus umarł za wszystkich, to musimy dojść do uniwersalizmu. Wszystkie płatki tulipana są tak mocno z sobą związane, że wyrwanie jednego prowadzi do wyrwania pozostałych.

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 14 kwie 2016, 20:42
autor: Filip
Czekoladowy za prędko jednak nie odpowiem niestety, bo mam sesję :-(

Co do BW - cóż, "dia" z genetivem może oznaczać środek, sposó realizacji. Odkupienie realizuje się za pomocą wiary. Tak naprawdę tłumaczenie nie jest złe (chociaż chyba też wolałbym inne), tylko można je źle zrozumieć - Paweł w ogóle nie wypowiada się na temat tego czy Jezus umarł za wszystkich czy za wybranych, ale mówi o tym że wiara jest środkiem poprzez który to usprawiedliwienie realizuje się w życiu człowieka ;)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 14 kwie 2016, 20:52
autor: Czekoladowy
Dlatego też napisałem, że tłumacze mogli mieć na myśli coś innego. To jest właśnie przykład tego, co pisałem w innym temacie ( viewtopic.php?p=494748#p494748 ) o moich zarzutach wobec Biblii Warszawskiej - często używane są wyrażenia niejednoznaczne, które co prawda mogą być zrozumiane prawidłowo, ale równie dobrze mogą naprowadzić na zupełnie inny kierunek interpretacji, niż pozwala na to tekst.

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 16 kwie 2016, 00:02
autor: Dragonar
Czekoladowy pisze:1. W takich chwilach zawsze powtarzam sobie: "Warszawska jak zwykle staje na wysokości zadania!" :-) Być może tłumacze mieli co innego na myśli, ale to tłumaczenie rzeczywiście może wprowadzić w błąd. Na podstawie takiego tłumaczenia staje się jasne, że ofiara Chrystusa została złożona za całą ludzkość, może być jednak skuteczna lub nieskuteczna zależnie od osobistej wiary danego człowieka. Nie chcę tu wchodzić w spory teologiczne, a po prostu powiedzieć, że akurat ten werset nie mówi o tym wprost.
W tekście greckim w ogóle nie występuje słowo "skuteczną". Jest po prostu: "(...) ιλαστηριον δια της πιστεως (...)" - "ofiarę przebłagalną przez wiarę". Aż z ciekawości sprawdziłem jak jest u Nestle-Alanda i widzę, że sytuacja jest taka sama.
Posunięcie tłumaczy Warszawki jest nieco dziwne zważywszy na to, że żadne polskie tłumaczenie nie oddaje tak tego wersetu, wszyscy tłumaczą to po prostu jako "przez wiarę".

Nie jestem pewien, czy przekład załatwia tu sprawę. Czy odkupienie w kalwinizmie nie dzieje się skutecznie niezależnie od człowieka i jego wiary? Czy to nie jest coś poza człowiekiem, choć dotyczy człowieka? Chrystus przyjął na krzyżu sprawiedliwy gniew Ojca i zapłacił okup za nasze grzechy. Mój problem z tym wersetem polega na konflikcie między skutecznością bezwarunkową odkupienia a skutecznością warunkową odkupienia (z warunkiem rozumianym jako wiara). Nie za bardzo potrafię wyobrazić sobie, jak pogodzić tę bezwarunkową skuteczność odkupienia z jego realizacją przez wiarę, jak to jest w Rzymian 3:25.

Czekoladowy pisze:2. Co do tego wersetu, to są co najmniej 2 wytłumaczenia. Na razie może nie będę jednak o tym pisał, bo nie za bardzo znam temat. Skoro Filip ma odpowiedzieć, to się wstrzymam, bo sam jestem ciekawy :)

Filip odpowiedział mi już prywatnie. Nie publikuję jednak jego odpowiedzi na fragment z II Listu Piotra, chyba że sam się zgodzi. :)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 17 kwie 2016, 21:06
autor: polk
Czy są w Polsce zbory baptystów przyjmujące Londyńskie wyznanie wiary z XVII w.?

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 24 kwie 2016, 14:17
autor: Jaaqob
Dragonar pisze:Nie publikuję jednak jego odpowiedzi na fragment z II Listu Piotra, chyba że sam się zgodzi. :)


Chętnie przeczytałbym.

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 09 wrz 2016, 20:42
autor: fantomik
Dragonar pisze:1. i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, którego Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów, (List do Rzymian 3:24-25 BW)

Przede wszystkim należy zauważyć, że raczej Św. Paweł pisząc pod natchnieniem Ducha Świętego samemu sobie nie przeczy. W rozdziale 8 tego samego listu zauważysz, że skuteczność ta jest 100%. Tych, których przeznaczył -- tych zbawił (do Chwały). Nikt tam nie odpada. Stąd bez względu na to jak współczesny arminianin chciałby zinterpretować ten wers, to ostatecznie najlepszym interpretatorem Św. Pawła jest sam Św. Paweł.

A teraz do samego wersetu -- Św. Paweł wskazuje tutaj mechanizm zbawienia, czyli "sola Fide"; Tylko przez wiarę (a nie przez uczynki). Nigdzie tutaj nie ma mowy aby wiara mogła zawieść, czy "wygasnąć". Dawcą wiary jest sam Bóg, to znajdziesz chociażby w liście do Efezjan tegoż samego Apostoła.

Dragonar pisze:2. Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę. I wielu pójdzie za ich rozwiązłością, a droga prawdy będzie przez nich pohańbiona. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie." (II List Piotra 2:1-3 BW)

W tym liście nie znajdziesz innego użycia "odkupił" (tj. kupił) tak aby było pewne, że należy je rozumieć jako definitywne odkupienie. Możliwe jest też zrozumienie tego jako odkupienie w rozumieniu ratunku od tego zanieczyszczonego świata, tj. tak jak to jest określone w wersie 20 (byłaby to podobna konstrukcja myśli jak w liście Św. Jana o tych samych ludziach napisane jest, że byli z nami ale nie byli z nas). Znaczenie to jest wg mnie dodatkowo podkreślone w wersie 15-stym, który wskazuje że Piotr posługuje się tutaj paralelą do ST gdzie cały naród był uważany za "Lud Boży" niemniej w nim również byli tacy co nigdy nie wierzyli (w Wyjścia 15:16 zobaczysz, że cały naród jest określony jako "odkupiony" przez Pana). Jeszcze bardziej umacniające tą paralelę jest użycie słowa Pana, które w oryginale nigdy nie jest odnoszone (użyte) do Chrystusa, a tylko do Boga Ojca. Czyli należy to rozumieć, że Bóg Ojciec ich "kupił" dokładnie tak samo jak kupił cały Lud Boży w księdze Wyjścia.

Ogólnie te trzy elementy wg mnie wskazują, że nie jest to wcale mocny "argument" przeciwko "L", a biorąc pod uwagę sporą ilość jasnych fragmentów wskazujących na Pewne Odkupienie (wolę taką nazwę dla L ;)) raczej rozsądniej jest nie odrzucać tych wielu jaśniejszych fragmentów przez wzgląd na ten jeden trudniejszy.

Pozdrawiam w Panu,
f. (moje dwa grosze)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 10 wrz 2016, 11:28
autor: Dragonar
Dziękuję za odpowiedź. :)

Re: Ograniczone Odkupienie (L z TULIP-a) - pytanie

: 04 mar 2017, 21:59
autor: Arminianin
Kiedyś wypowiadałem się na temat ograniczonego odkupienia. Pozwolę sobie zacytować sam siebie poniżej:

"Na początku powiedzmy sobie szczerze, że doktryna ograniczonego odkupienia (limited atonement) jest jedynie logiczną konsekwencją kalwinizmu. I to też taką, do jakiej nie zdążył dojść Kalwin [...] O ograniczonym odkupieniu w kalwinizmie można mówić gdzieś tak od XVII w. Już w czasach Arminiusza w Holandii byli tacy, co je propagowali, a w świecie anglosaskim jednym z pierwszych obrońców tej nowinki (bez urazy) był purytański teolog John Owen (to on właśnie pisał, że jeden grzech nie może zostać potępiony dwa razy) (1616-1683), z którego dość obficie czerpie R.C. Sproul.

Z tego, co mi wiadomo, w kalwinizmie rozumie się "L" w taki sposób, że wartość Chrystusowej ofiary jest uniwersalna, natomiast jej skuteczność odnosi się tylko do wybranych. Chrystus cierpiał wystarczająco by zadośćuczynić WSZYSTKIM grzechom ludzkości. Podeprę się cytatem:

"Śmierć Syna Bożego jest jedyną i najdoskonalszą ofiarą i zadośćuczynieniem za grzech, i ma nieskończoną wartość i cenę, w obfitości wystarczającą by zapłacić za grzechy całego świata.
Śmierć ta ma nieskończoną wartość i godność ponieważ osoba, która jej doświadczyła była nie tylko prawdziwie i doskonale świętym człowiekiem, lecz także jednorodzonym Synem Bożym, mającym tę samą nieskończoną i wieczną istotę co Ojciec i Duch Święty. Kwalifikacje te były konieczne, by ustanowić go naszym Zbawicielem, a także dlatego, iż towarzyszyło temu odczucie gniewu i przekleństwa Boga, jakie się nam należy za grzech.
Ponadto obietnica ewangelii jest taka, że każdy kto wierzy w Chrystusa ukrzyżowanego nie zginie, lecz będzie miał żywot wieczny. Obietnica ta, wraz z przykazaniem by pokutować i wierzyć, winna być zwiastowana i ogłaszana wszystkim narodom i wszystkim osobom bez ograniczenia i bez różnicy, do których Bóg w swym upodobaniu posyła ewangelię.
To, że wielu z tych, którzy są powoływani przez ewangelię nie pokutuje ani nie wierzy w Chrystusa, lecz ginie w niewierze, nie wynika z wady czy niewystarczalności ofiary Chrystusa na krzyżu, lecz należy to całkowicie przypisać im samym." (Kanony Synodu w Dordrechcie cap. 2., art. 2-6)

John Piper lubi mówić, że Jezus umarł za wszystkich ale nie za każdego umarł "tak samo". Jednym śmierć Chrystusa zapewniła "materialne błogosławieństwa" (material blessings) oraz szansę na usłyszenie Ewangelii, natomiast drugim - szczególnej grupie osób - zapewniła, że głoszona Ewangelia wyda w ich sercach plon (D.A. Carson).

Nie rozumiem czym ma się różnić powiedzenie "Chrystus umarł za grzechy wszystkich ludzi" (arminianie) od powiedzenia "śmierć Chrystusa jest wystarczającą zapłatą za grzechy każdego człowieka" (kalwiniści)? Dla mnie to jedno i to samo.

Po za tym, słusznie zauważył Roger E. Olson, że Kościół od samego początku wierzył, iż zasięg Chrystusowego odkupienia jest uniwersalny - odnosi się do każdego grzesznika, co potwierdza świadectwo Ojców Greckich, ale również późniejszych znamienitych ludzi, takich jak Tomasz z Akwinu, Luter, Kalwin, Wesley itp. (Against Calvinism, s. 153). Kościół zawsze uczył, że Chrystus umarł za wszystkich, jednak dobra jego ofiary są udzielane tylko tym, którzy uwierzyli. Wszystko jedno czy chodzi tu o wybranych (Luter, Kalwin) czy o tych, którzy dzięki łasce dobrowolnie zaakceptowali Boże miłosierdzie (Melanchton, Anabaptyści, Arminiusz, Wesley). Tak więc Arminiusz uczył tego, czego Kościół uczył od samego początku, zgodnie z Pismem Świętym.
Jest różnica pomiędzy "zapewnieniem przebaczenia grzechów" (provision of forgiveness of sins) a "zastosowaniem tego przebaczenia" (application of forgiveness of sins), o czym Kalwin wiedział, a co w artykule też zawarłem (przyp. 21, s. 47). Jeśli nie dokonamy tego rozróżnienia, to trudno będzie nam zrozumieć prawdę o tym, że Chrystus umarł za wszystkich, nawet za tych, którzy zostaną na wieki potępieni (J 1,29; 6,51; 1J 2,2; Rz 14,15; 2P 2,1-3)."

A tak poza tym, naprawdę nie rozumiem tego waszego upierania się przy tej doktrynie. Pismo jest tak klarowne w tym punkcie, że Chrystus oddał życie za każdego grzesznika, że tylko ślepy tego nie dojrzy. Choć w sumie nie, nawet ślepy może tę prawdę dostrzec, gdy słucha Słowa Bożego.

Przykro czytać takie wpisy, szczególnie gdy wy kalwiniści macie śmiałość mówić, że ktoś wyznaje niebiblijną teologię, bo wierzy, zgodnie z Pismem, że Pan Jezus cierpiał za wszystkich ludzi.

I tak na koniec. Polecam każdemu obejrzeć tę debatę: https://www.youtube.com/watch?v=_iLm7Qg0nt0

Łaska i pokój!

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum