Widze że wetknąłem kij w gniazdo os, które tylko czekają przyczajone do tego by zaatakować inwektywami typu j.w.
Puritan pisze:to ja powiem swoje zdanie na temat zachowania marklusa. Sekciarstwo
i dalej
jj pisze:Ja bym powiedzial wiecej, ale Siostra widzi w tych "Stepach Akermanskich" jakies "braterstwo", wiec sie wstrzymam.
nie z tą myślą zawitałem na to forum aby się z kimś bratać, nie szukam internetowej przyjaźni i towarzystwa wzajemnej adoracji(a takie niestety tu widze). Miałem nadzieję ze znajdę to coś co pomoże mi w poznawaniu Prawdy i jak na razie jestem rozczarowany i bynajmniej nie wami moi drodzy rozmówcy, ale sposobem jakim chcecie przyprowadzać ludzi do bądź blizej Chrystusa.
fantomik pisze:Za to Ty niestety stawiasz się w pozycji lepszego od tych, co słysząc Dobrą Nowinę jej nie przyjęli (i to obiektywnie lepszego, gdyż coś co jest w Tobie sprawiło ostatecznie, że będziesz Zbawiony, a oni nie).
Widzisz fantomik już któryś raz z kolei (nie wiem nawet który bo nie licze) zarzucasz mi że swoją wiarę opieram na sobie samym, ze stawiam sie w pozycji kogos lepszego itd itp: tylko że te insynuacje nie wynikają z żadnego mojego postu a jedynie z Twojej jakże bujnej wyobraźni. No cóż nic na to nie poradze i mysle ze jak na moderatora to trochę za mało obiektywizmu z Twojej strony. Nie chcę nikogo zanudzać naukami i rzekomo słusznymi wywodami w sprawach wiary, jezeli jednak byście chcieli poznać bardziej człowieka ukrytego pod nickiem markulus poczytajcie trochę Berta Clendennena lub Smitha Wiggleswortha podpisuję sie pod nimi obiema rękoma.