Filmy dla młodzieży o tematyce chrześcijańskiej

lafi · Postautor: **lafi** » 08 lut 2015, 13:50

Proszę o pomoc w sprawie filmów o tematyce chrześcijańskiej, ale nie tylko

Jestem w grupie młodzieży spotykającej się modlitewnie i integracyjnie i podczas każdego spotkania oglądamy film (pouczający , religijny )
Jako jedna z "liderów" grupy poszukuje stale filmów bez treści wulgarnych, mile widziane o tematyce religijnej typu "Bóg nie umarł" (polecam)
Jeżeli ktoś zna takie filmy, bardzo proszę o tytuł w komentarzu

Z góry dziękuje

Postautor: **Czekoladowy** » 08 lut 2015, 20:21

Pozwolę sobie wykorzystać temat, by trochę ponarzekać. Nie złośliwie ale po prostu od dłuższego czasu mam pewne przemyślenia, obserwacje.

Chodziłem przez długi czas na grupy młodzieżowe i mam takie wrażenie, że jak nie ma się pomysłu czym zająć młodzież, to puszcza się jej filmy

W zborze, do którego chodzę praktycznie każde spotkanie tak wygląda- rozmowa, później film (najczęściej niechrześcijański), krótka i dość milcząca chwila na refleksje i koniec. Sam prawie nie oglądam filmów, nawet nie mam telewizora ale osobiście zauważam, że kinematografia jest jedną z najlepszych ilustracji degeneracji i zepsucia świata. Niemalże nie ma filmu bez rozpusty, przekleństw, zabijania i innych tego typu rzeczy. Wartości zaś, jakie te filmy przekazują, czy raczej mają przekazać są tak tanie, płytkie, liche i nędzne, że przeznaczenie 2 godzin spędzonych razem na oglądanie zdemoralizowanego świata ujętego w obraz po to, by je zauważyć jest skrajnym marnotrawstwem czasu. Tyle o niechrześcijańskich filmach.
Co do chrześcijańskich, to widziałem ich trochę i szczerze mówiąc żaden nie był godny uwagi. Większość była raczej nieciekawa, trochę naiwna, dość nieudolnie zrobiona, prawdy chrześcijańskie, jakie były przekazywane były w dość znikomej ilości i to tylko te najbardziej oczywiste. Z reguły właściwie opowiadały jedynie historię nawrócenia jakiejś osoby z przekazem z serii "Bóg cię kocha". Jeśli ktoś nie jest nawrócony i nie jest też zbyt wybredny, to taki film może być ok ale często takie filmy puszcza się chrześcijanom i to trochę mija się z celem, takie ewangelizowanie chrześcijan.

No dobra, koniec gorzkich żali :-P

Postautor: **Czekoladowy** » 08 lut 2015, 20:36

Zamiast puszczać filmy spędźcie więcej czasu na modlitwie i Bożym Słowie dobra rzeczą mogłoby tez być dyskutowanie na wybrany temat, np. co spotkanie inny temat.

Tak, takie dyskusje są super. Teraz w innym zborze są właśnie takie grupy młodzieżowe i chodzę tam naprawdę chętnie. No ale to też zależy od tego w jakim wieku jest młodzież, na ile w ogóle osoby chcą się odzywać. No i oczywiście zależy od tematu, o jakichś oczywistościach nikomu nie będzie chciało się debatować ale na kontrowersyjne, trudne ale i ciekawe tematy już tak.

lafi · Postautor: **lafi** » 08 lut 2015, 22:33

Chciałam tylko zaznaczyć bo może nie zostałam dobrze zrozumiana, że nasza grupa nie jest kierowana pod profesjonalnym okiem lidera

Wszyscy jesteśmy w tym samym wieku i gromadzimy się by wspólnie spędzić czas, pomodlić się, podziękować , przeprowadzić dyskusje i integrować się.
Jako młodzież po prostu lubimy filmy, ale nie chcemy by były puste.
Stąd moje zapytanie , bo każdy z nas poszukuje ich w internecie, a wolałam spytać u dobrego źródła.
Dziękuje za opinie, ale w tym przypadku nie jest ona trafna

Anmarivero · Postautor: **Anmarivero** » 08 lut 2015, 23:04

lafi pisze: i podczas każdego spotkania oglądamy film

lafi, to Twoje własne słowa sprowokowały te komentarze.
Ja jestem niemowlęciem w wierze, półtora roku minęły od nawrócenia i bardzo brakuje mi w moim zborze zwyczajnego studiowania Biblii, nie mają takiego spotkania ani dorośli, ani młodzież...
Niestety, w miejsce tego brałam udział już w kilku cyklach medialnych "kursów", np odkrywanie chrześcijaństwa, więcej niż fan (fan czy naśladowca), a w przygotowaniu jest projekt prawda...
Czy my potrafimy już tylko tak?
Słuchając świadectwa mojej starszej o dekadę siostry ze zboru, która w nim się wychowywała, zupełnie nie tak to wyglądało 20 lat temu... Dość drastyczna zmiana, jak na stosunkowo krótki czas...

Spotkanie młodzieżowe, to nie szkółka niedzielna, gdzie potrzebny jest dorosły/leader...
Rozważ, te uwagi zawarte w tym wątku, możesz na tym skorzystać Ty i Twoja grupa

Czy naprawdę potrzebujemy multimediów, aby spotkanie było ciekawe?
Uważam, że rozważania Bożego Słowa we wspólnym gronie przyniesie dużo lepsze rezultaty...

Bożego Błogosławieństwa!

Postautor: **Czekoladowy** » 08 lut 2015, 23:21

No chyba, że nie muszą to być koniecznie filmy fabularne. Wtedy by się coś ciekawego znalazło, np. "Góra ognia".

Postautor: **login2** » 10 lut 2015, 06:37

Jak ktoś mieszka w okolicach Warszawy i chce przychodzić na spotkania młodzieżowe, gdzie naprawdę fajnie i otwarcie można porozmawiać, to polecam o godzinie 16:00 co drugą Sobotę - szpotańskiego 22 Warszawa-Wawer. Sporo śpiewu i Słowa Bożego, a nie jakieś tam filmy.