Dzień Dobry

Zapraszamy każdego użytkownika do napisania kilku słów o sobie. To najlepsze miejsce dla nowych użytkowników.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 06 cze 2008, 09:44

jj pisze:
tsion_ben_judah pisze:
jj pisze:Przykre jest, ze nie widzisz, co jest grane. Ale, moze wlaczylbys sie, zanim jeszcze "umyjesz rece"? :)

Ja dokładnie widzę co się dzieje i uważam, że dobrze jest wyjaśniać różne sporne kwestie... Ale nie w tak "agresywnej" formie... To do niczego nie prowadzi... Jeśli nie zdążyłeś jeszcze zauważyć... :)
Jesli tak uwazasz, a wierze ci ze tak, to na co czekasz? Nie stoj z boku, ale pomoz wyjasnic sporne kwestie w formie lagodnej i milej. :)
jj Ty tez :) prosze :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 06 cze 2008, 11:13

tsion_ben_judah pisze:
jj pisze:Przykre jest, ze nie widzisz, co jest grane. Ale, moze wlaczylbys sie, zanim jeszcze "umyjesz rece"? :)

Ja dokładnie widzę co się dzieje i uważam, że dobrze jest wyjaśniać różne sporne kwestie... Ale nie w tak "agresywnej" formie... To do niczego nie prowadzi... Jeśli nie zdążyłeś jeszcze zauważyć... :)

Ben, chodzi mi o to, ze latwo jest byc "arbitrem" w sprawie, trudniej jest w niej uczestniczyc, a jeszcze trudniej jest uczestniczyc bez emocji. Poniewaz deklarujesz postawe lagodnosci, zachecam ciebie do aktywnego uczestnictwa, wlasnie dlatego, ze moglbys wniesc cos nowego (postawe) do calej dyskusji. Bardziej zachecic/sprowokowac ciebie nie potrafie.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 06 cze 2008, 11:50

tsion_ben_judah pisze:Ja dokładnie widzę co się dzieje i uważam, że dobrze jest wyjaśniać różne sporne kwestie... Ale nie w tak "agresywnej" formie... To do niczego nie prowadzi... Jeśli nie zdążyłeś jeszcze zauważyć...

A dokąd prowadzi niesprawiedliwe rozsądzanie, tsionie?
Jesteś aż tak "ponad", że nawet nie zadajesz sobie trudu zwrócić uwagę na to, skąd pochodzi agresja?
Uważasz, że robisz coś dobrego, zrównując wszystkich skopem?
Lash pisze:
Axanna pisze: Skoro tak mówisz, to nie wiesz w ogóle czym jest miłość, masz fałszywe pojęcie o miłości. Miłość grzech nie przykrywa, ani nie gmatwa Słowa Bożego, dla zakamuflowania grzechu, że niby nie jest taki zły - jak Ty ciągle to robisz w imię swojej źle pojętej miłości. Prawdziwa miłość wskazuje na grzech i wzywa do upamiętania i pokuty, a nie kadzi o bzdurach, że i tak można... "prowadząc dobre życie"... Gorszące jest dla Ciebie? A Biblia dla Ciebie nie jest gorsząca?

Tak tylko formalnie
czy moglabys wyjasnic swoja wypowiedz w kontekscie
(8) Przede wszystkim miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele grzechów. (1 List Piotra 4:8, Biblia Tysiąclecia)

Nie nie mogłabym wyjaśnić, ponieważ to co piszę, jest zgodne z Biblią i mogę Ci podać mnóstwo wersetów (a nie trzy wyrwanych z kontekstu słówka), mówiących o uświęceniu, czystości, świętości, kapłaństwie, o potępieniu grzechu, a nie jego "zakrywaniu", ani przykrywaniu, do czego Ty dążysz, jak widać.... Jeżeli miłość zakrywa w ogóle jakiś grzech, to mowa tu jedynie o tej miłości, jaką miał Chrystus do grzesznika (a nie do grzechu, jak to tu ciągle się wypacza), że poniósł haniebną śmierć, zakrywszy grzechy swoją własną krwią, a nie kłamliwą mową, że grzech nie jest taki zły... O takiej miłości jest mowa, o miłości, która zakrywa grzech przez własną krew, a nie o innej..
Nie będę się tłumaczyła ze swoich słów, które są zgodne z Biblią i Duchem Świętym.
To nie ja, lecz zwolennicy fałszywie pojętej miłości gmatwają prawdę i mieszają ją z kłamstwem, zacierają granice pomiędzy dobrem i złem, bełkocząc o miłości, wypaczają Słowo Boże i mieszają światłość z ciemnością. To przez nich wszystkie zbory i fory i gdzie tylko nie wejdziesz, zalane morzem hipokryzji i obłudy, z hasłami o miłości.
Sam się tłumacz, co mają oznaczać według Ciebie te wyrwane z kontekstu słowa - wolno grzeszyć? wolno ściemniać, gmatwać i mieszać? I co Cię pobudza do czepiania się i rozpatrywania pod mikroskopem moich wypowiedzi w celu wyszukania jakiegokolwiek potknięcia i drzgania mnie na każdym kroku swoimi uwagami na temat "miłości" przy jednoczesnym ignorowaniu rażąco skandalicznego wręcz zachowania Haego.
lash pisze:
Haereticus pisze:
Axanna pisze:To mamy różne pojęcie owego "ducha chrześcijańskiego". Skoro jesteś taki uczciwy, to pokaż które moje wypowiedzi o katolikach (nie mylić z katolicyzmem, o czym już Ciebie prosiłam, żeby te pojęcia oddzielał, a Tobie nadal się dziwnie miesza) byli według Ciebie złe - czyli kłamliwe, niezgodne z Biblią, nieuczciwe - jak to mi zarzucasz. Skoro robisz takie zarzuty, to weź odpowiedzialność za swoje słowa i udowodnij, że nie są to kłamstwa.

Wszystkie te, gdzie odniosłaś się z pogardą - np. tam, gdzie była mowa o modlitwie.

Ponoc to juz zapomnianie :-/

Zapomniane to jedno, a że Haereticus zmyśla - to drugie, bo czegoś takiego nie miało w ogóle miejsca i żadnego poparcia dla swoich oskarżeń on nie tylko nie może podać, ale nie odnosi się w ogóle do podanych cytatów, ani argumentów w tamtym temacie, ignorując Słowo Boże, nadal wypisuje brednie sprzeczne z Biblią i zamienia światłość w ciemność, a ciemność w światłość bez żadnego odniesienia do uwag do niego skierowanych poza wrzaskami o błocie i pomówieniach.
Lash pisze: formalnie, historycznie i religioznawczo Katolicyzm JEST chrzescijnstwem.

Co Ty nie powiesz?

Słownik:
formalnie:
1. «odnoszący się do formy, a nie treści czegoś»
2. «zgodny z przepisami»
3. pot. «prawdziwy, rzeczywisty»

O jakiej opcji znaczenia słowa "formalnie" Tobie chodzi, gdy nazywasz katolicyzm "formalnie chrześcijaństwem"? - bo jak na dziecko Boże, mowa którego ma być "tak,tak, nie, nie" - strasznie dwuznacznie się wyrażasz, jak chrześcijaninowi nie przystoi.
"Religioznawczo" katolicyzm jest chrześcijaństwem?
A co to za słowo takie - "religioznawczo", jego nawet w słowniku nie ma? Co Ty kręcisz, Lashu? Czym według Ciebie jest chrześcijaństwo i gdzie my się znajdujemy - na forum światowym, czy na forum protestanckim? W jaki sposób mamy tu (a ja myślę, że zawsze) mówić - jak świat, czy jak Słowo Boże? Kim jest według Słowa Bożego chrześcijanin - katolik nim jest?
Gdyby na światowym forum mówiono takie rzeczy, kto by się sprzeciwiał - niech mówią, ale Ty czy Hae, nie uważacie, że jesteście zobowiązani mówić tak jak Pan, do którego się przyznajecie? Czy Chrystus powie na katolika "chrześcijanin", a na katolicyzm "chrześcijaństwo"??? Czy za TAKIE CHRZEŚCIJAŃSTWO JEZUS ZOSTAŁ PRZYBITY DO KRZYŻA? Jak wam nie wstyd...
Lash pisze:Z tego punktu widzenia Hae Ma racje.

Zarówno Ty, jak i Hae powinniście mówić z punktu widzenia wiszącego na krzyżu Pana, a nie z punktu wiedzenia księcia tego świata.
drugiej strony Katolicyzm glosi "uzupelniona ewangelie" ktora nieoczyszczona nie daje zbawienia!

Nie ściemniaj! Nie masz w Biblii pojęcia "uzupełnionej ewangelii", lecz Słowo Boże mówi o "INNEJ ewangelii", a Ty masz mówić tak jak Słowo, a nie gmatwać o uzupełnieniach. "Uzupełniona ewangelia" równa się "fałszywa ewangelia", a ci którzy ją głoszą nazwani w Słowie Bożym wilkami w owczych skórach, sługami szatańskimi, fałszywymi nauczycielami, a Haereticus nazywa ich chrześcijanami, Ty zaś gorliwie stajesz po jego stronie w obronie nieprawości.
Lash pisze:Kazdy widzi swoj punkt widzenia ale nie drugiej strony i dlatego sie klocicie.
Nie ma zgody pomiędzy Chrystusem a Belialem, sprawiedliwość nie ma czegoś wspólnego z nieprawością, ani światłość z ciemnością, ani wierzący z niewierzącym... Dlatego się kłócimy, że Hae mówi że ma, a Ty mu przytakujesz, a jak ktoś zaprzecza to wrzeszczy, że go ktoś "pomawia"...
Lash pisze: Pytanie czy podziwniaeni ksiezy to zgoda z nimi. Wg ciala JPII jest dla mnie wielkim czlowiekiem. Duchowo niestety odszedl od prawdy :(

Co to za absurdy? Jak może ktoś, kto wie jaka straszna cena została zapłacona za grzech, podziwiać kogoś, kto przysługuje się szatanowi... Chyba że dla kogoś śmierć Jezusa warta tyle samo co 30 serebrników... ten może podziwiać, ale ja się odseparowuje od kogoś takiego i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Jak to nazywacie chrześcijaństwem, to ja chrześcijanką nie jestem. Wyrzuć mnie z tego forum i załatw sprawę raz a dobrze, a nie wcinaj się za każdym razem w obronie nieprawości, namawiając mnie do włożenia różowych okularów i rozpłynięcia się ze szczęścia, że tu jest tak miło i bratersko...
Lash pisze:
Axanna pisze:
Tsionie, z całym szacunkiem do Ciebie - nie odróżniasz przyczyny od skutków....
Czy Twoim zdaniem należy pomijać milczeniem gdy ktoś piszę jawne sprzeczności ze Słowem Bożym - byleby było cicho i miło?

Chyab nie o to chodzi. Mysle ze raczej chodzi o to ze Mozna te sprawy zalatwic spokojnie i cicho Nie widze potrzeby uzywania tak ostrych slow na siebi nawzajem SWERIO.

Kierujesz te słowa (jak zwykle) po niewłaściwemu adresu, co jak widać staje się Twoim stałym nawykiem. To nie ja wyskakuje z wrzaskiem o błocie i nie do mnie pisz o ostrych słowach i jeżeli w ogóle zabierasz się do rozsądzania, rób to sprawiedliwie, a nie obłudnie.


Awatar użytkownika
tsion_ben_judah
Posty: 63
Rejestracja: 16 sty 2008, 19:19
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: tsion_ben_judah » 06 cze 2008, 12:34

Axanna pisze:Jesteś aż tak "ponad", że nawet nie zadajesz sobie trudu zwrócić uwagę na to, skąd pochodzi agresja?
Uważasz, że robisz coś dobrego, zrównując wszystkich skopem?

Axanna... Chyba Cie poniosło... Nie o to mi chodziło... Nie napisałem, że jestem ponad... a Ty naskoczyłaś na mnie strasznie... Tak to bynajmniej odebrałem...
Dlatego właśnie jj nie biorę udziału w takich dysputach... Wypowiedziałem się jako użytkownik forum, gdyż moim zdaniem jest tutaj niesmaczna atmosfera... Odebrano to jako mój osąd... i "stawanie ponad" (!)... A ja chciałem zwrócić Waszą uwagę w stronę miłości braterskiej... Bo tak naprawdę łatwej jest pojechać brata jakim to on jest bluźniercą, kiedy błądzi w swych teoriach, niż napomnieć go w miłości...
"Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie." J 13, 34 - 35.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 06 cze 2008, 12:46

Tsionie, przepraszam, nie chciałam Cię urazić... nie miałam na myśli, pisząc, że jesteś "ponad" - że się wywyższasz, tylko powiedziałam w tym sensie, że "ponad sprzeczkami", nie zaś "ponad innymi"... wybacz, jeżeli tak to zabrzmiało.
Zwróciłeś się z upomnieniami o "niesmacznej atmosferze" i o.... a jakże - "miłości" - ale tak naprawdę postawa Twoja świadczy o tym (w każdym razie tak wygląda), że ci wszystko jedno, kto jest przyczyna owej "niesmacznej atmosfery". Kierujesz swoje upomnienia bowiem tak ogólnie... do wszystkich razem, albo i do nikogo, ale w takim wypadku - upomnieniach o miłości przy braku zajęcia jakiegokolwiek stanowiska - są zwykłymi okrągły6mi frazesami i niczym więcej. Wybacz szczerość.
Pozdrawiam.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 06 cze 2008, 12:56

Axanna pisze:
Lash pisze:
Axanna pisze: Skoro tak mówisz, to nie wiesz w ogóle czym jest miłość, masz fałszywe pojęcie o miłości. Miłość grzech nie przykrywa, ani nie gmatwa Słowa Bożego, dla zakamuflowania grzechu, że niby nie jest taki zły - jak Ty ciągle to robisz w imię swojej źle pojętej miłości. Prawdziwa miłość wskazuje na grzech i wzywa do upamiętania i pokuty, a nie kadzi o bzdurach, że i tak można... "prowadząc dobre życie"... Gorszące jest dla Ciebie? A Biblia dla Ciebie nie jest gorsząca?

Tak tylko formalnie
czy moglabys wyjasnic swoja wypowiedz w kontekscie
(8) Przede wszystkim miejcie wytrwałą miłość jedni ku drugim, bo miłość zakrywa wiele grzechów. (1 List Piotra 4:8, Biblia Tysiąclecia)

Nie nie mogłabym wyjaśnić, ponieważ to co piszę, jest zgodne z Biblią i mogę Ci podać mnóstwo wersetów (a nie trzy wyrwanych z kontekstu słówka),
narawde niepotrzebnie sie unosisz :(.... Skoro jest zgodne to MOGLABYS wjasnic
Axanna pisze: mówiących o uświęceniu, czystości, świętości, kapłaństwie, o potępieniu grzechu, a nie jego "zakrywaniu", ani przykrywaniu, do czego Ty dążysz, jak widać....
Skoda ze mi przypisujesz takie rzeczy. juz cie pytalem czy naprawde wierzysz ze jestem Faryzejskiego serca! Widzisz sdaje mis ie ze milsc czesto trudniej zrozumiec od Prawa :(
Axanna pisze: Jeżeli miłość zakrywa w ogóle jakiś grzech, to mowa tu jedynie o tej miłości, jaką miał Chrystus do grzesznika (a nie do grzechu, jak to tu ciągle się wypacza), że poniósł haniebną śmierć, zakrywszy grzechy swoją własną krwią, a nie kłamliwą mową, że grzech nie jest taki zły...
Nie wiem kto uprawia taka MOWE moglabys go wskazac? Pwoedz Co Pitr mial na mysli mowiac o tym w kontekscie milosci jednych do drugich!!!!
Axanna pisze: O takiej miłości jest mowa, o miłości, która zakrywa grzech przez własną krew, a nie o innej..
Ktoa MASZ stosowac do Innych Braci jak to robisz
Axanna pisze:Nie będę się tłumaczyła ze swoich słów, które są zgodne z Biblią i Duchem Świętym.
Hmmm czekam na troche wiecej ywjsnien
Axanna pisze:To nie ja, lecz zwolennicy fałszywie pojętej miłości gmatwają prawdę i mieszają ją z kłamstwem,
Kogo masz na mysli? Zgadzam sie z toba ale konkretnie!
Axanna pisze: zacierają granice pomiędzy dobrem i złem, bełkocząc o miłości, wypaczają Słowo Boże i mieszają światłość z ciemnością.
To samo
Axanna pisze: To przez nich wszystkie zbory i fory i gdzie tylko nie wejdziesz, zalane morzem hipokryzji i obłudy, z hasłami o miłości.
Szkoda ze trudno ci zobaczyc pierwsze przkaznie :(
Axanna pisze:Sam się tłumacz, co mają oznaczać według Ciebie te wyrwane z kontekstu słowa - wolno grzeszyć?
Mamy wolnosc do grzechu ale ona nie oznacza ze grzech sie podoba Bogu
Axanna pisze:wolno ściemniać, gmatwać i mieszać?
Po tymi nie precyzjnymi okresleniami masz na mysli pewnie grzech - odpowiedz ta sama. Grzech sie Bogu nie podoba!
Axanna pisze:I co Cię pobudza do czepiania się i rozpatrywania pod mikroskopem moich wypowiedzi w celu wyszukania jakiegokolwiek potknięcia i drzgania mnie na każdym kroku swoimi uwagami na temat "miłości" przy jednoczesnym ignorowaniu rażąco skandalicznego wręcz zachowania Haego.
Wlasnie sie zastanawiam czy nie dabc Haemu przynajmniej 2 pkt karnych wiec nie wiesz co jest.
Axanna pisze:
lash pisze:
Haereticus pisze:
Axanna pisze: To mamy różne pojęcie owego "ducha chrześcijańskiego". Skoro jesteś taki uczciwy, to pokaż które moje wypowiedzi o katolikach (nie mylić z katolicyzmem, o czym już Ciebie prosiłam, żeby te pojęcia oddzielał, a Tobie nadal się dziwnie miesza) byli według Ciebie złe - czyli kłamliwe, niezgodne z Biblią, nieuczciwe - jak to mi zarzucasz. Skoro robisz takie zarzuty, to weź odpowiedzialność za swoje słowa i udowodnij, że nie są to kłamstwa.

Wszystkie te, gdzie odniosłaś się z pogardą - np. tam, gdzie była mowa o modlitwie.

Ponoc to juz zapomnianie :-/

Zapomniane to jedno, a że Haereticus zmyśla - to drugie, bo czegoś takiego nie miało w ogóle miejsca i żadnego poparcia dla swoich oskarżeń on nie tylko nie może podać, ale nie odnosi się w ogóle do podanych cytatów, ani argumentów w tamtym temacie, ignorując Słowo Boże,
To zapytaj jeszcze raz poprostu a nie emocjonalnie traktujesz sprawe
Axanna pisze:nadal wypisuje brednie sprzeczne z Biblią i zamienia światłość w ciemność, a ciemność w światłość bez żadnego odniesienia do uwag do niego skierowanych poza wrzaskami o błocie i pomówieniach.
Skoro jest niedojrzaly to tak czyni.
Axanna pisze:
Lash pisze: formalnie, historycznie i religioznawczo Katolicyzm JEST chrzescijnstwem.

Co Ty nie powiesz?
Słownik:
formalnie:
1. «odnoszący się do formy, a nie treści czegoś»
2. «zgodny z przepisami»
3. pot. «prawdziwy, rzeczywisty»

O jakiej opcji znaczenia słowa "formalnie" Tobie chodzi, gdy nazywasz katolicyzm "formalnie chrześcijaństwem"?
Opcja 2. i 1
Axanna pisze:- bo jak na dziecko Boże, mowa którego ma być "tak,tak, nie, nie" - strasznie dwuznacznie się wyrażasz, jak chrześcijaninowi nie przystoi.
Nie przystoi. Ja mowie ze Zgodnie z Religioznawstem i hitoria jest chrzescijanstwem zgodnie z Nowym narodzeniem nie jest zrodlem zbawienia o ile przyjmuje sie cale nauczanie KRK to juz wyjsnilem
Axanna pisze: "Religioznawczo" katolicyzm jest chrześcijaństwem?
A co to za słowo takie - "religioznawczo", jego nawet w słowniku nie ma?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Religioznawstwo
Wybacz ze nie podalem dla ciebie odnosnika to tego slowa :)
Polecam tez
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84stwo
Wg tych danych sa chrzescijanami
Wg Slowa Boze wikszosc z nich potrzebuje Nowego Narodzenia a Wszyscy Nawrocenia!

Axanna pisze: Co Ty kręcisz, Lashu? Czym według Ciebie jest chrześcijaństwo i gdze my się znajdujemy - na forum światowym, czy na forum protestanckim?
Znajdujemy sie na forum protestanckim. na tym forum sa ludzi ktorzy wyszli ze swiata
rok temu
do 10 lat temu
pow 10 lat temu
Roznie sa uksztaltowani w roznych spolecznosciach i na roznych poziomach dojrzalosci sa.
I jeszcze mowia innymi jezykami w sensie definicji wiec nie rudno o NIEZROZUMIENIE
czego nie mozesz zrozumiec!
Axanna pisze: W jaki sposób mamy tu (a ja myślę, że zawsze) mówić - jak świat, czy jak Słowo Boże? Kim jest według Słowa Bożego chrześcijanin - katolik nim jest?
Co znaczy kaolik nim jest. KTORY. Ja bylem katolikiem przez rok po nowym narodzeniu czy nie byle chrzescijaninem!
Co masz na mysli katolik? czy kazdy?
Czy usilnie wierzacy w nauke kosciola!
Wiela razy o tym mowie.
Ale ty nie pojmujesz ze
UZYWASZ GENERALIZUJACYH OGOLNYCH SLOW.
Axanna pisze: Gdyby na światowym forum mówiono takie rzeczy, kto by się sprzeciwiał - niech mówią, ale Ty czy Hae, nie uważacie, że jesteście zobowiązani mówić tak jak Pan, do którego się przyznajecie?
a gdzie Pan powiedzial Katolicy sa wstretni? wybacz ale mieszasz.
Pan powiedzal Kazdy kto jest moim dzieckiem jest moj.
POWIE wyjdz z BABILONU ludu moj. - czemu stale tam byl?
Rzekl mam w tym miescie wiele ludu choc ewangelii nikt nie glosil - Bog wie kto jest jego i ich wyprowadzi w JEGO CZASIE.
bo to JEGO OWCE.
Jaki z tego wniosek.
Nie kazdy kto jest w bablilonie jest nie bozy choc potrzebuje nawrocenia! = metanoi zmiany myslenia ze zlego na boze !

Axanna pisze:Czy Chrystus powie na katolika "chrześcijanin", a na katolicyzm "chrześcijaństwo"???
Powedz mi to ty. Co powie Jezus czekam na proroctwo :)
Axanna pisze:Czy za TAKIE CHRZEŚCIJAŃSTWO JEZUS ZOSTAŁ PRZYBITY DO KRZYŻA? Jak wam nie wstyd...
Axanno Jezus zostal przybity do krzyza za:
- Takie chrzescijanstwo = grzech co nie /to jest jedyna logiczna odpowiedz wg twoich standardow/
Wg mnie Jezus nie zostalprzybity do krzyza za ZADNO CHRZESCIJANSTWO
ale a grzechy nasze i zmartwychwstal by dac nam zycie!

Axanna pisze:
Lash pisze:Z tego punktu widzenia Hae Ma racje.
Zarówno Ty, jak i Hae powinniście mówić z punktu widzenia wiszącego na krzyżu Pana, a nie z punktu wiedzenia księcia tego świata.
Axanno dlaczegomnie oskarzasz ze patrze na swiat oczami diabla? :(
Axanna pisze:
drugiej strony Katolicyzm glosi "uzupelniona ewangelie" ktora nieoczyszczona nie daje zbawienia!

Nie ściemniaj! Nie masz w Biblii pojęcia "uzupełnionej ewangelii", lecz Słowo Boże mówi o "INNEJ ewangelii",
Widzisz w KRK znajdziesz CZYSTA Biblie KRK UZUPELNIL JA o nakazy ludzkie ale nie zmienil. W tym sensie to mowilem. Wielu glosi dlatego INNA EWANGELIE bo miesza prawdziwa z uzupelnieniami!
Axanna pisze:a Ty masz mówić tak jak Słowo, a nie gmatwać o uzupełnieniach.
Wiec mowie.
Axanna pisze: "Uzupełniona ewangelia" równa się "fałszywa ewangelia",
niekoniecznie. Jesli obedrzesz ja z uzupelnien zostanie prawdziwa. Inna Ewangelie musisz odrzucic.
Axanna pisze:a ci którzy ją głoszą nazwani w Słowie Bożym wilkami w owczych skórach, sługami szatańskimi, fałszywymi nauczycielami, a Haereticus nazywa ich chrześcijanami, Ty zaś gorliwie stajesz po jego stronie w obronie nieprawości.
Wydaje mi sie ze cos ci sie pomieszalo :( nie staje w obronie nieprawosci A w obronie mlodego nie wypierzonego "pyskatego" chrzescijanina. czekajac czy zrozumie.
Axanna pisze:
Lash pisze:Kazdy widzi swoj punkt widzenia ale nie drugiej strony i dlatego sie klocicie.
Nie ma zgody pomiędzy Chrystusem a Belialem, sprawiedliwość nie ma czegoś wspólnego z nieprawością, ani światłość z ciemnością, ani wierzący z niewierzącym...
Dlaczego wczytujesz to co nie napisalem w moje slowa? Mowie o rozncicy slow ktore uzywacie
Axanna pisze:Dlatego się kłócimy, że Hae mówi że ma, a Ty mu przytakujesz, a jak ktoś zaprzecza to wrzeszczy, że go ktoś "pomawia"...
Wspolczuje braku zrozumienia :(
Axanna pisze:
Lash pisze: Pytanie czy podziwniaeni ksiezy to zgoda z nimi. Wg ciala JPII jest dla mnie wielkim czlowiekiem. Duchowo niestety odszedl od prawdy :(

Co to za absurdy? Jak może ktoś, kto wie jaka straszna cena została zapłacona za grzech, podziwiać kogoś, kto przysługuje się szatanowi...
A kto podziwia? Wybacz ale ty chyba slow nie rozumiesz :(
Axanna pisze:Chyba że dla kogoś śmierć Jezusa warta tyle samo co 30 serebrników... ten może podziwiać, ale ja się odseparowuje od kogoś takiego i nie chce mieć z tym nic wspólnego.
Wiesz widze za msz powazny problem z osadzaniem ludzi na podstawei swoich wyobrazen :(
Axanna pisze: Jak to nazywacie chrześcijaństwem, to ja chrześcijanką nie jestem. Wyrzuć mnie z tego forum i załatw sprawę raz a dobrze, a nie wcinaj się za każdym razem w obronie nieprawości, namawiając mnie do włożenia różowych okularów i rozpłynięcia się ze szczęścia, że tu jest tak miło i bratersko...
Bzdecisz. Po co ci mam wzyrzucac? chcesz sie poczuc jak meczennica? O to chodzi? mozesz nie chceiam miec nic wspolnego z nazwa chrzescijanin ale i tak beda ciebie tak klasyfikowac.
Kto borni zlego? Ja?
Gdzie sie pytam?
A moze osadzajac chcesz ludzi z Chrystusem pojednac?
nie weim czemu ma to sluzyc.
Powiedz CZEMU TO MA SLUZYC

Axanna pisze:
Lash pisze:
Axanna pisze:
Tsionie, z całym szacunkiem do Ciebie - nie odróżniasz przyczyny od skutków....
Czy Twoim zdaniem należy pomijać milczeniem gdy ktoś piszę jawne sprzeczności ze Słowem Bożym - byleby było cicho i miło?

Chyab nie o to chodzi. Mysle ze raczej chodzi o to ze Mozna te sprawy zalatwic spokojnie i cicho Nie widze potrzeby uzywania tak ostrych slow na siebi nawzajem SWERIO.

Kierujesz te słowa (jak zwykle) po niewłaściwemu adresu, co jak widać staje się Twoim stałym nawykiem. To nie ja wyskakuje z wrzaskiem o błocie i nie do mnie pisz o ostrych słowach i jeżeli w ogóle zabierasz się do rozsądzania, rób to sprawiedliwie, a nie obłudnie.

Przeczytaj swoj powyzszy post
Jest on jota w jote jak Haereticusa :(
no moze wiecej w nim odniesiesn do biblii ...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
tsion_ben_judah
Posty: 63
Rejestracja: 16 sty 2008, 19:19
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: tsion_ben_judah » 06 cze 2008, 12:57

Axanna pisze:Tsionie, przepraszam, nie chciałam Cię urazić... nie miałam na myśli, pisząc, że jesteś "ponad" - że się wywyższasz, tylko powiedziałam w tym sensie, że "ponad sprzeczkami", nie zaś "ponad innymi"... wybacz, jeżeli tak to zabrzmiało.

OK :) Rzeczywiście, źle Cię zrozumiałem -> :flower:
Axanna pisze:Zwróciłeś się z upomnieniami o "niesmacznej atmosferze" i o.... a jakże - "miłości" - ale tak naprawdę postawa Twoja świadczy o tym (w każdym razie tak wygląda), że ci wszystko jedno, kto jest przyczyna owej "niesmacznej atmosfery".

Pisząc o "niesmacznej atmosferze" miałem na myśli nie tyle błedy w rozumieniu Słowa Bożego (co było niejako "podstawą" Waszego konfliktu), a raczej formę owych dysput na ów temat... W burzy argumentów, oskarżeń, ciętych ripost etc., zabrakło (oczywiście moim zdaniem), tej braterskiej miłości... Jest to moje spostrzeżenie jako"czytelnika" forum, którym chciałem się z Wami podzielić...
Przepraszam, nie wypowiedzałem się precyzyjnie i stąd nieporozumienie w kwestii moich intencji...


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 06 cze 2008, 13:12

Ciesze się, braciszku :)


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 06 cze 2008, 14:13

Lashu, wybacz, ale z Tobą już więcej nie chcę dyskutować... pozostań w błogim poczuciu wypełniającej Cię miłości do wszystkiego co się rusza i do wolności do grzeszenia, określając wszelakie pogaństwo, byleby wystarczająco często imię Pana było w nim paćkane, mianem "chrześcijaństwo".... Nic też nie poradzę na Twoje przeświadczenie o "moim problemem z osądzaniem" i na Twoje ciągłe mylenie osądzania grzechu z osądzaniem grzesznika.
Nie zamierzam więcej rozgrzebywać ten bełkot o "katolickim chrześcijaństwie" i rozkładać na części pierwsze każde słowo, użyte w dwuznacznym kontekście - typu "ja byłem katolikiem... bleee... wierzącym...." - tak jakbyś nagle w środku tematu nie wiedział, o jakich to katolikach w ogóle mowa... tak jakbyś nie wiedział nagle, że nawrócony katolik, to już nie jest katolik w pełnym znaczeniu tego terminu, tylko jest dzieckiem Bożym, a katolikiem jest tylko formalnie. Nie będę się rozwodzić o niebiblijnych "ulgach" dla nowonawróconych i "niedojrzałych" i takiego usprawiedliwienia i akceptacji grzechu... Biblia nigdy nie piszę "kto grzeszył, niechaj powolutku przestaje..." i nie będę dowodziła tego, do czego wzywa Słowo Boże i co to takiego "uświęcenie". Jak Ty nie wiesz, a jeszcze występujesz w gorliwej obronie przeciw czystości i świętości na rzecz "niedojrzałości" - to rób jak uważasz, a mnie zostaw w spokoju i nie czatuj na każde moje słowo, żeby wyskoczyć z oskarżeniami o braku miłości i osądzaniu....
Mamy różne na ten temat pojęcia i się nie dogadamy. To wszystko.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 06 cze 2008, 16:12

Axanna pisze: Lashu, wybacz, ale z Tobą już więcej nie chcę dyskutować... pozostań w błogim poczuciu wypełniającej Cię miłości do wszystkiego co się rusza i do wolności do grzeszenia, określając wszelakie pogaństwo, byleby wystarczająco często imię Pana było w nim paćkane, mianem "chrześcijaństwo"....
(16) Tak bowiem Bóg umiłował świat, .... oczywiscie wlasciwie to rozumiejac :)
Axanna pisze: Nic też nie poradzę na Twoje przeświadczenie o "moim problemem z osądzaniem" i na Twoje ciągłe mylenie osądzania grzechu z osądzaniem grzesznika.
Moze ....
Axanna pisze:
Nie zamierzam więcej rozgrzebywać ten bełkot o "katolickim chrześcijaństwie" i rozkładać na części pierwsze każde słowo, użyte w dwuznacznym kontekście - typu "ja byłem katolikiem... bleee... wierzącym...." - tak jakbyś nagle w środku tematu nie wiedział, o jakich to katolikach w ogóle mowa... tak jakbyś nie wiedział nagle, że nawrócony katolik, to już nie jest katolik w pełnym znaczeniu tego terminu, tylko jest dzieckiem Bożym, a katolikiem jest tylko formalnie.
Prosze o pelny WIELKI Slownik SLOW Axanny :) ;) ;) :D - to bardziej zarcik
Axanna pisze: Nie będę się rozwodzić o niebiblijnych "ulgach" dla nowonawróconych i "niedojrzałych" i takiego usprawiedliwienia i akceptacji grzechu...
coz... skoro tak to widzisz :(
Axanna pisze: Biblia nigdy nie piszę "kto grzeszył, niechaj powolutku przestaje..." i nie będę dowodziła tego, do czego wzywa Słowo Boże i co to takiego "uświęcenie".
Nie tak nie jest napisane
Axanna pisze: Jak Ty nie wiesz, a jeszcze występujesz w gorliwej obronie przeciw czystości i świętości na rzecz "niedojrzałości" - to rób jak uważasz, a mnie zostaw w spokoju i nie czatuj na każde moje słowo, żeby wyskoczyć z oskarżeniami o braku miłości i osądzaniu....
nie nie wystepuje przeciwko temu :(
Axanna pisze:
Mamy różne na ten temat pojęcia i się nie dogadamy. To wszystko.
OK


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 06 cze 2008, 16:26

Przepraszam i tu, bracie... już nie będę (zarzekał się... kto? :lol: )
Chcę z Tobą dyskutować... nie gniewaj się...
:oops:


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 06 cze 2008, 16:42

Nie gniewam sie

chcialbym byc tylko dobrze zrozumiany :)

z moze nie trzeba

spac mi sie zachcialo

chyba sie zmeczylem :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 06 cze 2008, 16:43

Achas i jak wchodze na forum to jest Banner
Lagatka pl
I obok jest ladna kobieta

zawsze mi sie kojarzy z toba
wybaczcie inne kobiety z tego forum
ale .....
nie wiem czemu
Taka piekna ale troche smutna :oops: :oops: :oops: :oops: :mrgreen: :mrgreen:

Ok glupie skojarzenia !!!


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 06 cze 2008, 17:11

Bracie, nie jestem modelką i otwarcie ci się przyznam, że mam zupełnie przeciętny wygląd...
Zaparz sobie kawki, żeby nie spać :)


Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 06 cze 2008, 23:04

Axanna pisze:
Haereticus pisze:Wypowiedź z ShoutBoxa zaś nie jest obrażaniem - zwracam uwagę na użycie cudzysłowia i emotikonki. Jest to raczej z mojej strony kpina wymierzona przeciwko ludziom takim, jak właśnie Puritan - nienawidzącym katolicyzmu i wypisującym kłamstwa na temat katolicyzmu - pisałem to w pełnej życzliwości dla katolików tym razem.

Wiesz, Haereticusie, ostatnimi czasy trudno nie zauważyć Twojej na oczach wzrastającej życzliwości do katolicyzmu. To co wypisujesz o tej religii - pełnej kłamstwa, bałwochwalstwa i bluźnierstw - tego wszystkiego, czego Chrystus nienawidzi, lecz Ty, potępiając uczniów Chrystusowych za to, że oni również nienawidzą tego, co nienawidzi ich Pan - nazywasz to całe bagno chrześcijaństwem, czym stwarzasz fałszywy obraz chrześcijan prawdziwych.
Ja po prostu nie mogę już czytać tego co piszesz zachowując milczenie, gdyż Twoje hołdy na rzecz katolicyzmu wykraczają poza wszelakie możliwe granice przyzwoitości i są zaprzeczeniem i przeinaczeniem prawdy.... jak możesz? Jak ci język się obraca do mówienia iż katolicyzm, który głosi fałszywego "jezuska", fałszywą naukę i sprowadza rzeszę ludzi do piekła jest chrześcijaństwem.... to jest... pomieszanie jakieś... brak słów... po prostu, hańba ...
Amen, Axanna. Ja nienawidzę katolicyzmu, ale kocham katolików. Mówię prawdę o tej fałszywej religii ponieważ jest to rzecz słuszna. Ja odszedłem od katolicyzmu po tym jak przeczytałem komentarz do 17 rozdziału Apokalipsy. Katolicyzm to "Zła Kobieta" która zwiodła miliard katolików i przez nią to właśnie poganie bluźnią imieniu Bożemu. Gdy się o tym dowiedziałem zacząłem poszukiwać prawdziwego Boga. Natknąłem się na inną stronę mówiącą prawdą o katolicyzmie. Z owej właśnie strony dowiedziałem się, że Jezus chce zbawić za darmo a nie za uczynki. To jest sedno chrześcijaństwa. Księża uczą coś zupełnie przeciwnego, głoszą oni zbawienie z uczynków i w ten sposób prowadzą masy do piekła. A tacy ludzie Hae kpią sobie z ludzi głoszących pełną prawdę o Ewangelii Jezusa Chrystusa takich jak ja czy Axanna. Gdybym był moderatorem to odebrałbym mu prawo do pisania postów w działach dla protestantów. Hae, przeczytaj regulamin:

§ 2.

2. W celu uniknięcia nieporozumień poniżej przedstawiamy nasze zrozumienie tego kto może dyskutować w części protestanckiej.
Za osoby będące członkami oraz sympatykami kościołów protestanckich uważamy osoby wierzące w:
a. Trójjedynego Boga : Jednym Bogiem jest Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty. Oni są Jednym w trzech osobach z czego wynika, że są równi co do atrybutów oraz istnienia.
b. Pięć zasad protestantyzmu:
Sola scriptura ("Tylko Pismo"), - Tylko Biblia jest jedynym obiektywnym źródłem doktryny chrześcijańskiej, wszystkie inne źródła są jej poddane.
Sola fide ("Tylko wiara"), - Tylko wiara, a nie dobre uczynki, są podstawą do usprawiedliwienia człowieka przed Bogiem - święte dobre życie jest wynikiem łaskawego usprawiedliwienia przez Boga.
Sola gratia ("Tylko łaska"), - Zbawienie jest z łaski, która jest niezasłużonym darem bożym. Bez wnikania w ograniczenie lub nie tej łaski (arminianizm / kalwinizm).
Solus Christus ("Tylko Chrystus"), - Tylko Jezus Chrystus jest pośrednikiem miedzy ludźmi a Bogiem

Soli Deo gloria ("Tylko Bogu chwała"). - Tylko Bogu należy się chwała.



Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości