Hej, co robić dalej? :)

Zapraszamy każdego użytkownika do napisania kilku słów o sobie. To najlepsze miejsce dla nowych użytkowników.
warchief90
Posty: 14
Rejestracja: 01 paź 2017, 11:25
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Nie należę do żadnego wyznania. Kocham Jezusa bo uratował mi życie.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Hej, co robić dalej? :)

Postautor: warchief90 » 01 paź 2017, 11:43

(ciach), mam 27 lat, (ciach) zrezygnowałem już z bardzo dużej części tego świata bo Jezus pokazał mi zło które w nim tkwi.
Moja historia w kilku zdaniach:
Wywodzę się z kościoła katolickiego. Około 20 lat temu miałem niby drobny wypadek, (ciach). Byłem u wielu lekarzy, miałem zabieg chirurgiczny, niby wszystko OK, ale rana nie uzdrawia się do końca. Po bezowocnych latach szukania pomocy u lekarzy, moja cierpliwość się skończyła. Zacząłem szukać pomocy ponadnaturalnej. Przewinąłem się przez medytacje, buddyzm, new age, (...) - zero rezultatów. Jakiś czas potem trafiłem na książkę "potęga podświadomości" (nie polecam, większość to herezje) - było tam kilka wersetów z NT, o uzdrowieniach Jezusa. Zacząłem studiować Biblię, oglądałem wykłady Currego Blakea i innych, czytałem książki o uwolnieniu. Wiem głęboko w sercu, że Jezus jest "drogą, prawdą i życiem" i chcę iść tą drogą. Biblia otworzyła mi oczy na świat w którym żyjemy, na grzech w moim życiu, na zło którego nigdy nie widziałem - zacząłem rozumieć co znaczy że Jezus jest Zbawicielem, przed kim tak naprawdę może nas zbawić. Od zawsze miałem problemy z depresją. Jezus pokazał mi prawdę: depresja jest problemem duchowym. Część demonów mnie opuściła. Czuje że moja natura to natura przywódcy, ale jest coś co mnie blokuje. Nie przeżyłem chrztu w Duchu Świętym choć bardzo chcę, za to miałem sytuacje w których czułem że Duch Święty podpowiada mi co mam robić i było to tak ewidentne że trudno temu zaprzeczyć. Lubię iść do kościoła katolickiego bo jest tam coś unikalnego, coś co sprawia że czuję spokój, ale nie ufam Maryji, nie wierzę w modlitwy do świętych itp. Zbyt dużo wiem o sprawach duchowych i o podstępach zwodziciela ludzkości. Chcę kontynuować moją drogę z Jezusem, bo tylko On pokazał mi w czym jest problem i jak z nim walczyć, chcę osiągnąć pełnię wolności i uzdrowienia. Nie za bardzo wiem co mam robić na moim aktualnym etapie. Szukam ludzi wierzących w Krakowie (ciach). Jestem zwolennikiem podążania za prawdą, niezależnie od ceny jaką będę musiał za nią zapłacić. Pomóżcie!

Pozdrawiam (ciach)

Część informacji usunięta na prośbę autora.
Moderacja


Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: diedmaroz » 01 paź 2017, 14:45

Hej.
Musisz wiedzieć, że nie ma pełnej zgody pomiędzy protestantami co do Chrztu w Duchu Świętym. Osobiście uważam, że to idzie w parze z nawróceniem czyli każdy narodzony z Ducha jest ochrzczony w Duchu, ale w moim Kościele powszechnie uważa się, że to są dwa różne wydarzenia: narodzenie na nowo, a Chrzest w DŚ.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
lakukaracza
Posty: 2
Rejestracja: 26 wrz 2017, 23:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: lakukaracza » 02 paź 2017, 01:22

Kamil, doskonale Cię rozumiem. Niedawno założyłem tutaj konto i planowałem (nadal planuję) założyć podobny wątek. Moja historia jest bardzo podobna do Twojej i dokładnie take same rozterki mam obecnie. Myślę, ze dobrze rozumiem, co czujesz. Niestety nie jestem z Krakowa, ale przyjamniej tyle mogę Ci napisać - że nie jesteś sam.

Myślę, że niedługo założę swój wątek poza powitalnią, to może tam powymieniamy opinie.


Patka
Posty: 29
Rejestracja: 01 paź 2017, 19:31
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Kraków
O mnie: Pan Jezus jest największą miłością mojego życia, wierzę w Jego miłość i darmowe zbawienie przez wiarę.
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: Patka » 02 paź 2017, 17:08

Hej, polecam od serca kazania Charlesa Spurgeona, mozna znależć w google, zwłaszcza książeczkę "Wszystko z łaski", która pokazuje w świetle Słowa Bożego na czym polega przyjęcie zbawienia....Ja też jestem z Krakowa, nie znam tu dobrej wspólnoty i nigdzie nie chodzę...Czytam Spurgeona w necie...:)


warchief90
Posty: 14
Rejestracja: 01 paź 2017, 11:25
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Nie należę do żadnego wyznania. Kocham Jezusa bo uratował mi życie.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: warchief90 » 02 paź 2017, 20:08

Hej,

Musisz wiedzieć, że nie ma pełnej zgody pomiędzy protestantami co do Chrztu w Duchu Świętym. Osobiście uważam, że to idzie w parze z nawróceniem czyli każdy narodzony z Ducha jest ochrzczony w Duchu, ale w moim Kościele powszechnie uważa się, że to są dwa różne wydarzenia: narodzenie na nowo, a Chrzest

Jest tyle teorii, co denominacji. Ja osobiście wierzę, że dopóki nie ma chrztu w Duchu Świętym, nie ma wolności po śmierci.
"Wielu będzie chciało wejść do królestwa ale nie będą w stanie" - słowa Jezusa
Jeżeli trzymają kogoś za kark w ziemskim życiu co sprawia że osoba ta myśli że będzie wolna gdy opuści ten świat? Nie mogę tego zrozumieć... Dobrze Jezus powiedział: "Tam gdzie padlina, zlecą się i sępy".

Niestety nie jestem z Krakowa, ale przyjamniej tyle mogę Ci napisać - że nie jesteś sam.

Dzięki. Myślę że w dobie internetu coraz więcej ludzi będzie odkrywało prawdę.

polecam od serca kazania Charlesa Spurgeona, mozna znależć w google, zwłaszcza książeczkę "Wszystko z łaski"

Dzięki wielkie. Być może kiedyś popatrzę. Choć powiem szczerze, jedyna księga jakiej ufam to Biblia.


Awatar użytkownika
diedmaroz
Posty: 815
Rejestracja: 22 gru 2015, 22:02
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: diedmaroz » 02 paź 2017, 23:40

warchief90 pisze:Hej,
Jest tyle teorii, co denominacji. Ja osobiście wierzę, że dopóki nie ma chrztu w Duchu Świętym, nie ma wolności po śmierci.
"Wielu będzie chciało wejść do królestwa ale nie będą w stanie" - słowa Jezusa
Jeżeli trzymają kogoś za kark w ziemskim życiu co sprawia że osoba ta myśli że będzie wolna gdy opuści ten świat? Nie mogę tego zrozumieć... Dobrze Jezus powiedział: "Tam gdzie padlina, zlecą się i sępy".



Moment przekonania o grzechu, szczera pokuta i chęć zawierzenia się Chrystusowi aby nas prowadził, poddanie się Mu pod niewolę z wiarą w wystarczalność Jego ofiary. Przyjęcie na siebie sprawiedliwości Pana Jezusa z braku możliwości wypracowania własnej. W moim życiu właśnie wtedy nastąpił pokój i radość i wolność jakiej nigdy wcześniej nie wyobrażałam. Mój Kościół nazywa to narodzeniem na nowo rozróżniając to od Chrztu w Duchu Świętym, który ma nastąpić poprzez nałożenie rąk i modlitwę o osobę narodzoną już na nowo, a rzekomo nie ochrzczoną jeszcze w Duchu na wzór tego, że Pan Jezus był narodzony z Ducha, a jednak przyjął też chrzest wodny i w tym momencie zstąpił na Niego Duch Święty. Na mnie nikt nie nakładał rąk w tym celu i nie umiem nic więcej powiedzieć o tym czy o językach, które podobno wtedy się pojawiają..

Co rozumiesz przez "trzymają kogoś za kark" nie wiem o co chodziło Tobie, nie zrozumiałam.


17:20-21
A nie tylko za nimi proszę, lecz i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie;
Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś.
warchief90
Posty: 14
Rejestracja: 01 paź 2017, 11:25
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Nie należę do żadnego wyznania. Kocham Jezusa bo uratował mi życie.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: warchief90 » 03 paź 2017, 06:50

Chodziło mi o przeciwnika ludzkości. Tego ktory przychodzi by "zabijać, kraść i niszczyć".


Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: Noemi » 03 paź 2017, 08:10

warchief90
zminimalizuj opis o sobie do istotnych informacji , rozciagasz niepotrzebnie post napisz np:skad jestes, jakiego jestes wyznania ,pozostale mozesz napisac w poscie o sobie


jasio
Posty: 16
Rejestracja: 02 paź 2017, 22:55
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: jasio » 03 paź 2017, 23:18

Kamil, nie ustawaj w pragnieniu poznawania Jezusa Chrystusa. Jan. 8:36
Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie.
Módl się i wołaj aby Pan cię poprowadził do tych, którzy będąc rzeczywiście prowadzonymi przez Ducha Świętego mogą Ci pomóc. Ja niestety nie znam takich osób w Krakowie.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: magda » 04 paź 2017, 18:45

Najpierw ustal sobie co uważasz za Boze Sowa i za prawde bo yp na prawdzie sie musi każdy oprzeć KRK moze ma miły nastrój w Budynkach kosścielnych ale za to nie podąża za prawdą Biblijną i ma nauki bardzo niebiblijne tradycję dogmaty wyssane z palca wiec nawet jak jest spokojnie w murach jakiejs katedry to nie znaczy ze tam mose być miejsce dla kogos kto chce szukać prawdy i zostać uczniem Jezusa , a kto może zostać uczniem Jezusa to dowiesz sie tu https://www.youtube.com/watch?v=j8eML757d1A a co potem to dowiesz sie tu https://www.youtube.com/watch?v=kaNkZzgrQP4 a wogóle posłuchaj tego gościa - persona_non_grata tu są jego filmy https://www.youtube.com/channel/UC_Ply5 ... kEWhPXXrdg. Najważniejsze zeby sie nie nabrać i nie pókjśc za zwiedzeniem to czytać duzo Pisma Świetego . Ktoś kto chce szukać tej jedynej wąskiej drogi za Jezusem już jest prowadzony przez Ducha Bożego . To Ojciec pociaga człowieka do Jezusa a Duch prowadzi .Droga jest bardzo wąska dlatego nie mozna odetępować ani na kawałeczek od Śłowa Bozego bo właśnie djabeł zastawił ogromna ilosć pułapek i zwiedzeń i tylko posługując sie prawdą Śłowa Bozego ominiesz je , jedna z tych pułapek są emocje , na tym gra kościół katolicki że jest nastrojowo , przyjemnie robi wrazenie nawet ystrój i wielkosc kosciołów czy muzyka , nie dajcie sie zwodzić trzeba bardzo trzeźwo myśleć i stale mieć w głowie Śłowo Boze a Duch Jezusa bedzie s wami i będzie chronił.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
warchief90
Posty: 14
Rejestracja: 01 paź 2017, 11:25
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Nie należę do żadnego wyznania. Kocham Jezusa bo uratował mi życie.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: warchief90 » 04 paź 2017, 19:25

Ja widze spokoj wewnetrzny u wielu moich znajomych ktorzy są katolikami. Spokój ktorego mi zawsze brakuje. Skąd pewność ze osoby te nie mają Ducha Świętego? Uwazasz ze jeśli ktos jest dobrym człowiekiem i w jego zyciu nie ma grzechu to nie otrzyma Ducha Świętego bo jest katolikiem?


warchief90
Posty: 14
Rejestracja: 01 paź 2017, 11:25
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Nie należę do żadnego wyznania. Kocham Jezusa bo uratował mi życie.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: warchief90 » 04 paź 2017, 20:14

dzięki za persona_non_grata :)


jasio
Posty: 16
Rejestracja: 02 paź 2017, 22:55
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: jasio » 04 paź 2017, 22:28

Czytaj Pismo Święte, poznawaj Jezusa Chrystusa to zobaczysz odpowiedzi na Twoje pytania.


christianinroman
Posty: 321
Rejestracja: 20 maja 2016, 07:29
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: christianinroman » 05 paź 2017, 11:00

warchief90. Dobrym człowiekiem nikt nie jest, bo tak Pismo nauczą. Nie ma ani jednego dobrego i sprawiedliwego, wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej - Rzymian 3:23. Uczynki dobre przychodzą gdy rodzimy się na nowo - list do Efezów 2:8-10. Gdy Duch Święty przekona Cię o grzechu, sprawiedliwości i sądzie, to sam opuścisz
KRK. Innej alternatywy nie ma.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Hej, co robić dalej? :)

Postautor: magda » 05 paź 2017, 14:56

Katolik zawsze ma grzech już dlatego ze jest katolikiem i uczestniczy w bałwochwalstwie przekracza przykazanie o nieczynieniu i nie kłanianiu sie podobiznom , uprawia kult człowieka i niestety kult obrazów , uczestniczy w Eucharystii czyli fałszywej ofierze mszy gdzie inny chrystus i inna ofiara niekrwawa nie gładzaca grzechów jest odprawiana codziennie jak poczytasz Biblię to zrozumiesz ze niekrwawe odiary nie zmazują winy, gdzie zrozumiesz ze Ofiara Golgoty jest niepowtaarzalna jedna na zawsze i kazda inna jest fałszem . Wiele rzeczy sie doczytasz , myślisz ze dlaczego KRK zabraniał pod karą smierci czytania Biblii i znósł ten zakaz dopiero w 1952 roku właśnie dlatego zeby ludzie nie poznali prawdy . Duch Świety to Duch Prawdy i każdy kosciół oparty na kłamstwach a nie na Słowie Bozym i kazdy kto w nim uczestniczy jest poza działaniem Ducha Jezusa. Jest kościłół oblubienica Baranka świety to ten co idzie wąska droga którą niewielu znajduje i jest kościół Nierządnica Babilon tak okreslony w Biblii i to jest kościoł odstępczy który jak pisze uprawia nierząd z królami ziemi (poliyka) to jest kościół przyszykowany do wstąpienia na tron antychrysta i to jest ta właśnie zbrodnicza przez wieki insytucja kosciół papieski . Ten kosciół wymordował przez wieki 50 milionów ludzi tak ze Hitler przy nim to maleńki pikuś i Wojtyła za to przeprosił ale powiedz sam czy gdyby hitler przeprosił za wymordowanie 6 milionów to uważałbyś ze to świety???? Na pewno nie wiec jeśli katolik dalej uczestniczy w tym kościele to podpisuje sie pod tym całym złem i pod każdym kłamstwem w naukach KRK, Jak myślisz czy Duch prawdy moze przebywać w takich okolicznisciach w człowieku , no nie musi taki człowiek wyjśc opuścić zło i nigdy nie zbaczać na tą szeroka drogę którą podązją juz miliardy , niestety na zatracenie. Prawdy trzeba szukać na wąskiej drodze którą niewielu znalazło

Mat 7:13-14 bw
(13) Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
(14) A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.

, Mamy Słowo Boze mamy Ducha Bozego i tą trudna wąska drogę ale to ona prowadzi do zycia wiecznego w cudownym świecie bez chorób, śmierci i zła. Każdy musi wybrać.To ze nie masz pokoju w sercu to tak sie dzieje na początku jak jesteś jeszcze na rozdrożu i nie poszedłeś jeszcze właściwą drogą módl sie do Boga o pokój o prowadzenie drogą prawdy a jak sie nowonarodzisz już do życia wiecznego pokój cię ogarnie i na prawdę jest to takie cudowne . Teraz wiesz tylko ze cie Ojciec pociagnął do Jezusa , Jezus powiedział ze on jest prawdą drogą i życiem, czyli Bóg cie pociaga dp prawdy i na tą cienką drogę. Uwierz mu proś zeby tobą kierował powiedz mu ze masz problem z róznymi rzeczami a on zawsze wysyła ludzi którzy ci pomogą.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości