Witam wszystkich!

[marcin++]

Mam na imię Marcin i mam 19 lat. O tym forum dowiedziałem się od jednego kumpla, który również jest tutaj zarejestrowany. Piszę tu, ponieważ chciałbym powiedziec Wam o jednym moim nie dośc, że uciążliwym, to do tego bardzo wstydliwym dla mnie problemie. Mam na myśli onanizm. Od kilku lat już się z nim męcze i chciałbym w końcu z tym skończyc. Bardzo bym Was prosił, szczególnie te osoby, które również miały z tym problem, jak mam wyjśc z tego uzależnienia. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś przydatne rady, które w końcu by mi pomogły z tym skończyc. Z góry dzięki. Pozdrawiam!

[jj]

Mam na imię Marcin i mam 19 lat. O tym forum dowiedziałem się od jednego kumpla, który również jest tutaj zarejestrowany. Piszę tu, ponieważ chciałbym powiedziec Wam o jednym moim nie dośc, że uciążliwym, to do tego bardzo wstydliwym dla mnie problemie. Mam na myśli onanizm. Od kilku lat już się z nim męcze i chciałbym w końcu z tym skończyc. Bardzo bym Was prosił, szczególnie te osoby, które również miały z tym problem, jak mam wyjśc z tego uzależnienia. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś przydatne rady, które w końcu by mi pomogły z tym skończyc. Z góry dzięki. Pozdrawiam!

Nie widac po twoim pierwszym poscie, zebys byl wstydliwy. Chce cie ostrzec, ze tego rodzaju dowcipy na tym forum, wsrod prawdziwych chrzescijan, moga sie skonczyc problemem natury duchowej.

[Ian]

Mam na imię Marcin i mam 19 lat. O tym forum dowiedziałem się od jednego kumpla, który również jest tutaj zarejestrowany. Piszę tu, ponieważ chciałbym powiedziec Wam o jednym moim nie dośc, że uciążliwym, to do tego bardzo wstydliwym dla mnie problemie. Mam na myśli onanizm. Od kilku lat już się z nim męcze i chciałbym w końcu z tym skończyc. Bardzo bym Was prosił, szczególnie te osoby, które również miały z tym problem, jak mam wyjśc z tego uzależnienia. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś przydatne rady, które w końcu by mi pomogły z tym skończyc. Z góry dzięki. Pozdrawiam!

Nie widac po twoim pierwszym poscie, zebys byl wstydliwy. Chce cie ostrzec, ze tego rodzaju dowcipy na tym forum, wsrod prawdziwych chrzescijan, moga sie skonczyc problemem natury duchowej.

Que? Dlaczego to miałby być dowcip?? Marcin obserwuj ten temat http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=1467 Tam Puritan podał link do bloga pastora, który porusza ten problem. Przeczytaj koniecznie. Pozdrawiam.

[jazzy]

to jest mój kumpel i on nie żartuje.

[jj]

to jest mój kumpel i on nie żartuje.

a to przepraszam, bo w pierwszym poscie taki tekst moze tylko swiadczyc o wyjatkowej odwadze, albo rzeczywiscie duzej potrzebie.
Przepraszam, Marcin!

[Lash]

Witam.

[Blaith]

witaj Marcinie

[marcin++]

Przeczytałem tego linka co mi dałeś Janoff, i szczerze mówiac nic mi to nie dało, proszę o modlitwe i więcej artykułów.

[sibela]

modlitwe masz jak w banku a artykulow niestety nie znam na ten temat.

[Puritan]

Przeczytałem tego linka co mi dałeś Janoff, i szczerze mówiac nic mi to nie dało, proszę o modlitwe i więcej artykułów.

Problem nie leży w nałogu ani w słabości człowieka. Grzech seksualny może świadczyć o dwóch rzeczach.
Pierwsza: człowiek, który lubuje się w grzechu, jest więc osobą kroczącą do piekła.
Druga: człowiek, który nienawidzi tego co czyni, jest dzieckiem Bożym, ale żyje w grzechu przez co staje się praktycznie bezużyteczny w służbie Bożej.

Być może, Bóg ukazuje ci, że zasługujesz na potępienie, a zatem jesteś w potrzebie Zbawiciela. Jeśli to jest prawdą, to nie ma sensu skupiać się na tym jednym grzechu, ale należałoby poznać kim jest rzeczywiście Pan Jezus i jakie są Jego warunki zbawienia.

Gdy w te wakacje byłem na obozie chrześcijańskim, zauważyłem, że chłopcy posiadają pornografię na komórkach. Zawiadomiłem o tym opiekuna i chłopaki nie małego dostali stracha gdy sprawa wyszła na jaw. Po krótkim czasie, jeden z nich wyznał, Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela. Więc być może świadomość grzechu w swoim życiu spowodowała nawrócenie - nie mogę dać gwarancji, że chłopak ten jest teraz chrześcijaninem, ale bez wątpienia coś się zmieniło w jego postępowaniu. Przestał on być złośliwy dla innych, zrobił się spokojny i dużo czytał Biblię.

Wiara w Chrystusa nie jest po to żeby żyć moralnie, jest to życie wieczne z Bogiem co powoduje zmianę całego życia już tu na ziemi.

[Advocatus_Dei]

Piszę tu, ponieważ chciałbym powiedziec Wam o jednym moim nie dośc, że uciążliwym, to do tego bardzo wstydliwym dla mnie problemie. Mam na myśli onanizm. Od kilku lat już się z nim męcze i chciałbym w końcu z tym skończyc. Bardzo bym Was prosił, szczególnie te osoby, które również miały z tym problem, jak mam wyjśc z tego uzależnienia. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś przydatne rady, które w końcu by mi pomogły z tym skończyc.

Powiem Ci że Bóg tak stworzył człowieka by ten lgnął do innych ludzi i potrzebował ich obecności i bliskości. Czasem taka bliskośc w określonych przypadkach przeradza się w bliskośc cielesną. Taka bliskośc to efekt dłuższej relacji, wzajemnego się poznania i utworzenia specjalnej więzi. Onanizm, podobnie jak np. korzystanie z usług porstytucyjnych to wydawałoby się "pójście na skróty". Ale w tym razem takiej "pójście na skróty" powoduje że dostaje się czegoś zatruty subsytut, który jest w rzeczywistości karykaturą oryginału. Nie daje ciepła i spełnienia ale takie właśnie uczucie jakie Ty odczuwasz.

pozdrawiam i uważam że naprawdę jesteś bardzo odważny. Niewielu ludzi stac byłoby na takie zwierzenia nawet w internecie.

[Advocatus_Dei]

Nie zostałem ochrzczony i formalnie nadal należę do Kościoła Rzymsko-Katolickiego jeśli o to chodzi.