Ja też wierzę że Ci się ułoży. Zapewne będziesz miała równie ciężko jak ja ale musisz być silna, to próba. Będe się modlić Siostro !

Baranek pisze:Pierwszym katolikiem, który to robił był św. Piotr. Masz więc złe dane.

Jesteś pewien że on był katolikiem?

Podsumowując mój wątek:
Już niedługo będe ochrzczona, mama wie ale rodzinie nie powie bo wstyd.
W każdym razie już nie muszę się ukrywać, dzięki wszystkim !

Martek , posłuchaj teraz wydaje Ci się to normalnie ponieważ Bóg jeszcze nie do końca napełnił Cię łaską. Ale znam osobiście człowieka który był homoseksualistą i teraz gdy tylko się nawrócił postanowił nie grzeszyć w ten sposób. Zerwał ze swoim homoseksualnym środowiskiem zaangażował się w kościół...

Podejrzewam że tutaj nie doczekasz się wielu takich którzy b szczerze sie pomodlili. Oni wszyscy wolą się zastanawiać czy Ty potrzebujesz tej modlitwy czy nie. A przecież to nie nam oceniać. Nie zniechęcaj się na pewno kilku naprawdę szczerych się znalazło. A gdy już Ci się sytuacja polepszy napisz ...

Nie żeby od razu zapisać. nawet nie wiem czy warto się zagłebić w to co on głosi jestem jeszcze na tyle świeżą osobą że boję się takich eksperymentów.
Ale szukam cały czas kazań czy tez czegoś podobnego co mi pomoże się umocnić.
A Szkoła Chrystusa jest dość popularna.

O dziękuje jedna literka i tyle zamieszania a ja nawet nie zauważyłam

To co o nim myślisz markulusie ?

Czy ja wiem czy mało?
Troszkę jest ale mimo to chciałabym poznać wasze opinie
Tak o niego

Co myślicie o Bertramie Hamiltonie Clendennenie
O nim jako człowieku i o jego nauczani?

Oj wydaje mi się że debata nie ma sensu ponieważ jeżeli ktoś jest wierzący to jego uczynki są raczej dobrymi. Więc mamy tu zbawienie zarówno z wiary jak i z uczynków ponieważ jedno wynika z drugiego.

...i wszyscy macie racje

Wybacz ale mysle o tym co pobozne i czyste i jakos nic mi takiego przez mysl nie przeszlo :-/ Czyli uważasz onanizm w małżeństwie za brudny i zły. Rozumiem 8-) Cóz markus ja nie zmuszałbym żony do patrzenie sie na onnanizujacego sie męża ale cóz taki widze masz smaczek :-/ A czy ktoś tutaj mówił o ...

Dokładnie Lash, ja też tak myślę. Ale nie przesadzajmy w tym temacie doszło do tego że kawę kładzie się na równi z narkotykami i papierosami i to chyba przesada.

Tak na prawdę wszystko uzależnia ale to nie znaczy że mamy z tych rzeczy nie korzystać.
Np zakupoholizm to mocno uzależnia ale czy tzn że jako chrześcijanie mamy nie robić zakupów?
To oczywiście pytanie retoryczne. Tak samo będzie z kawą i tysiącem innych rzeczy

Skoro Jakwoj prosi o modlitwę tzn że przeszkadza mu to niezależnie od tego czy jest to dla was grzechem czy nie.
Więc Ci co chcą niechaj pomodlą się o siłę dla chłopaka a reszta niech da sobie już spokój

markulus pisze:niby mężczyzna a zachowuje sie jak kobita

Myślę że to trafna definicja