No właśnie, a czy w języku hebrajskim jest wyraz, który jest równoważny polskiemu wyrazowi "usprawiedliwienie"? I czy cedeq też można tak samo luźno tłumaczyć jak dikaiosyne? Tutaj akurat zachowałbym większą ostrożność w tłumaczeniu, bo to już są sprawy doktrynalne i tutaj Riddickowi trzeb...

Mógłbyś podać przykład. Proszę bardzo. Protestancka BW tłumaczy Rodzaju 15:6 tak: Wtedy uwierzył Panu, a On poczytał mu to ku usprawiedliwieniu. A katolicka BT tak: Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę. Ani jedno ani drugie tłumaczenie nie jest zbyt wierne tekstowi hebrajskiemu. Kontekste...

Na pewno są braki albo złe tłumaczenia. Wystarczy spojrzeć na Biblię Tysiąclecia w rozdz. 6 Księgi Zachariasza, gdzie jest mowa o tym, że konie z rydwanami uśmierzyły gniew na Krainę Północy. Niby autorzy Biblii Tysiąclecia zazwyczaj porównują swoje tłumaczenie z Septuagintą, a do tego fragmentu aku...

Dzięki za wartościową uwagę. No właśnie nie za bardzo skłaniam się ku polskim przekładom, a właśnie na tych dwóch przekładach bazują konkordancje. Więc albo będę szukał za czymś w j.angielskim, albo będę musiał zostać przy internetowej konkordancji.

Ja szukam przekładu pod konkordancję w wersji papierowej (nie chcę siedzieć przed komputerem za długo). Może być w języku angielskim jak i polskim. A którą z Biblii uważasz za wierniejszą oryginałowi, Tysiąclecia czy Warszawską?

No i przy okazji konkordancję, bo niektóre internetowe konkordancje nie są aż tak dobre (wyszukują całe wyrazy, a nie fragment). Mogą być wersje papierowe (oszczędność dla oczu).

A czy możecie polecić jakiś anglojęzyczny przekład Biblii, który zachowuje największą wierność względem oryginału?

Uznajesz okultyzm za coś dobrego? A czy z mojej wypowiedzi wynika, że uważam okultyzm za coś dobrego? Wyczułem taki ton w tym twoim poście, jakoby słowa krytyczne poprzednich wpisów były niewłaściwe? Sprzeczne z twoimi poglądami? Nie wiem.... Szczerze, zdziwiony jestem Twoim pytaniem. Mówiłem ogóln...

KAAN pisze:

konia_z_rzedem pisze:Uważam, że jeszcze wielu rzeczy w życiu nie widzieliście, stąd takie opinie.

Uznajesz okultyzm za coś dobrego?

A czy z mojej wypowiedzi wynika, że uważam okultyzm za coś dobrego?

Uważam, że jeszcze wielu rzeczy w życiu nie widzieliście, stąd takie opinie.

Może po prostu nie macie tych dowodów tylko czarujecie ludzi? . My tutaj nikogo nie czarujemy ... Wszyscy natomiast wskazujemy na Slowo Boze, ktore jest dla nas jedynym autorytetem w kazdej sprawie... Jesli dla kogos nie jest, wtedy dochodzi do zgrzytow, poniewaz brak plaszczyzny sluzacej porozumie...

O czym Ty mówisz? O tym, czego ty jeszcze nie rozumiesz... :-> Skoro mnie nie znasz na tyle i nie masz tylu informacji (no nie dziwię się, Gingers napisała 10 razy więcej postów ode mnie) to w takim razie przytocz dowody. Czemu jak się tutaj pytają ludzie o dowody czy o wyjaśnienie zarzutów to nie ...

Motyl pisze:

Gingers pisze:
Najprawdopodobniej patrzysz na mój avatar przez pryzmat swojego serca i dlatego widzisz to co chcesz zobaczyć. Tak to juz jest... Ja widzę pełnię Bożej Miłości, a ty co widzisz?

Ja tam widze zupelny brak Bozej Milosci i perwersje...

Perwersje? Jakie perwersje? O czym Ty mówisz?

Motyl pisze:

Gingers pisze:Forumowa specjalistka od znajomości cudzych intencji, mierząca zawartośc serc ludzkich.... wow...

Zawartosc twojego serca jest widoczna w twoim awatarze...intencje tez...

Szczerze, radzę Wam nie oceniać ludzi, bo nie znacie ich intencji. Znasz chociażby moje intencje?

No dobrze, ale co wynika z Twoich obserwacji, do czego zmierzasz?