Czy więc my staniemy się doskonałymi Bogami? "I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i peł...

Faktem jest, że Jezus jest podporządkowanym Bogu Synem.
Posiadał on boskie cechy, ponieważ był doskonały. Ponieważ Bóg Go namaścił Duchem świętym i mocą.

Tak - a kto mu je dał?
Jasne, że Ojciec!

Co rozumiesz przez "Bóstwo"?
Bo ja rozumiem przymioty, które posiadał Bóg. Jezus świetnie odzwierciedlał swojego Ojca.

Jaaqob, wszystko się zgadza, Bóg Ojciec i Syn Boży, występują w wizji Daniela. Chciałam jednak zwrócić Twoją uwagę na osobę Ojca i opis Syna Bożego z Objawienia, gdyż jest to opis tej samej postaci. Nie wiem czy zwróciłeś na to uwagę. W wersecie z Dziejów nie występuje słowo człowiek, które w grece...

madelinka, podałaś bardzo dużo wersetów. Może skupmy się póki co na jednym. Pozwolisz że zacytuję, nie wyrywając z kontekstu wizję Daniela: "(9) A gdy patrzałem, postawiono trony i usiadł Sędziwy . Jego szata była biała jak śnieg, a włosy na głowie czyste jak wełna. Jego tron jak płomienie ogni...

Ładnie dodałeś sobie to Jahwe...
W lustrze - taka aluzja do wersetu... "on jest obrazem Boga..."

Hmm, gdyby Jahwe był człowiekiem, byłby Jezusem
Odbicie w lustrze.

Sprecyzuj, co rozumiesz przez "Bóstwo na sposób ciała"?
Wtedy powiem yeah

Dziś lecę już spać, póki co niech przemówi Biblia: "Ale Chrystus , zjawiwszy się jako arcykapłan dóbr przyszłych, przez wyższy i doskonalszy, i nie ręką - to jest nie na tym świecie - uczyniony przybytek, ani nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsc...

No i sam piszesz: "ojcem na wieki"... Tak - bo jak z praojca Adama wyszła grzeszna ludzkość, tak z "ojca" Jezusa wyszła posłuszna: "(12) Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi...

Mój brat chodził na te spotkania. Jak dobrze że "wrócił do domu"...

No i to jest właśnie sens zbawczego dzieła. Jezus-Syn Boży stał się Człowiekiem dla naszego zbawienia. W pełni Bóg i w pełni Człowiek za nas!!! W innym wypadku to nie ma sensu,bo jeśli to tylko zwykły człowiek,którego Bóg Ojciec jakąś tam mocą wyjątkową obdarzył, to równie dobrze może być to ktokol...

Nie, nie, to się nazywa dar śmiechu.

Oooo, właśnie, dziś środa a nie ma intencji.