Jak najbardziej masz rację. Zgadzam się tu z tobą. Ale fakt pozostaje faktem, że "linia Jakubowa"/Jerozolimska istniała przez jakiś czas, a później gdzieś znika w pomroce dziejów, a w zasadzie zostaje skazana na zapomnienie (żeby było wygodniej). A to ona była główną wykładnią. A kiedy ona...

Uważam, że nasza historia Kościoła jest narzucona przez KK - zauważ, że tzw. "ojcowie Kościoła" wywodzą się - dziwnym zbiegiem okoliczności - z linii "apostolskiej" wywodzącej się od "Piotra" i poniekąd od Pawła. A gdzie uczniowie innych apostołów - przypominam, że było...

Amen! Dobrze napisałeś Samolub!

Jak najbardziej jest powszechne kapłaństwo. Tylko właśnie chodzi mi o tych "nauczycieli". Ja jestem zdania, jak ktoś ma jakiś pogląd, to trzeba dać go pod dyskusję a nie narzucać. Niestety z doświadczenia zborowego wiem, że zdarza się inaczej.

Chodzi mi o to, że nasze myślenie o Kościele jest narzucone nam przez Kościół katolicki - same pojęcia, których używamy, np. ojcowie kościoła, to pojęcia narzucone przez KK. Mówimy o Tertulianie (np. twierdził, że papież ma moc odpuszczania grzechów), Tomaszu z Akwinu itp., a to przecież ludzie, któ...

Ja zapatruję się tak: Im dalej czasowo i geograficznie od Jerozolimy, tym większe problemy. Już we wspólnotach Pawłowych widać, jak w tych zborach mają problemy nie tylko ze zrozumieniem Ewangelii, ale i z grzesznością. A to w czasie się pogłębiało, aż zaczęły rządzić pewne instytucje (wiadomo, o co...

ad. 1 - dobrą odpowiedź można tylko dać podpierając się Biblią. Tutaj jest trudniej, bo możemy to tylko interpretować, a interpretacja może się mijać z prawdą. Myślę, że trudno jest o sensowną odpowiedź, bo nie można się tu powołać na "materiał dowodowy". ad. 2 - złe duchy wiedzą, że Bóg i...

Ale co rozumiemy przez "kapłaństwo"? - kapłan to z jednej strony ktoś, kto był związany ze świątynią, a z drugiej ktoś, kto miał coś do powiedzenia w sferze nauczania. Kapłan to też ktoś czysty. Piękne są słowa z 1 Listu Piotra 2:9, ale chyba ze zbyt lekkim sercem go cytujemy. Każdy może s...

Bracia, nie denerwujmy się, i nie walczmy językiem Przykro mi, jak czytam coś takiego - że Konrad, depcze krew Jezusa... Ciężko, ale trzeba starać się zachowywać kulturalnie Konrad, przykro mi też, że spotkałeś na swojej drodze letnich chrześcijan - mocni w wierze podtrzymaliby cię i pokazaliby ci c...

Moim zdaniem, można zagubić się w tym temacie o ile się nie doprecyzuje pewnych rzeczy - co to jest Kościół Starożytny? Pierwszy Kościół, po Wniebowstąpieniu Jezusa, jak uczą Dzieje Apostolskie, był w Jerozolimie. To był pierwszy Kościół. Nawet wspólnoty Pawłowe były już czymś wtórnym. Im dalej w cz...

Witam!

Dziwna sprawa, ale nigdy nie wpadłem na pomysł, żeby zarejestrować się na jakimkolwiek forum To jest moje pierwsze

Mam nadzieję, że razem będziemy mogli razem przybliżać się do naszego Ojca w Niebie

Pozdrawiam

Grupa domowa to przede wszystkim większa bliskość z pewnymi ludźmi. W zborze czasami nie da się ze wszystkimi tak zwyczajnie po ludzko zaprzyjaźnić. Grupa domowa daje coś takiego - przynajmniej ja to odczuwam.

Miałem kiedyś podobny problem, bo szukałem miejsca dla siebie, ale nigdzie nie mogłem poczuć, że "to jest to". Czuję pewną sympatię do pewnych denominacji i zborów, ale myślę, że prócz takiego zinstytucjonalizowanego miejsca są najważniejsi ludzi - to z nimi mamy się wspierać, modlić i czu...